Kilkanaście dyń mam...

Właśnie to upiorne warzywko obrodziło mi jak głupie na działce ( a zasiałam ze 20 pestek )-mam tego kilkanaście sztuk przy czym z 10 to olbrzymy tak ze 4 kilo najmarniej. 2 teściowa ma zamarynować ze 2 przerobię na przecier dla małej ale co z resztą???? No jeszcze 1 weźmie koleżanka dla swojego malucha może ze 2 wtrynię mamie ale i tak z 5-6 dużych mi zostanie (małych nie liczę nawet). I co ja mam z nich zrobić???? (oprócz mordy upiora na Halloween ) Pomóżcie proszę!!!!! Kasia-dyniowa królowa

a moze tak :

https://kuchnia.o2.pl/przepisy/obiekt_int.php?id_p=324

a moĹźe jednak tak

https://www.republika.pl/jgancarz/przepisy/dynia.htm

ulcik
ps. ten drugi przepis...... no no

Dynie o ile nie sa uszkodzone mozna przechowywac, baaardzo dlugo swieze, wcalosci. Co roku kupuje jesienia kilka dyn. Najpierw leza sobie w mieszkaniu na podlodze (jako ozdoba i zabawka dla dzieci ), a gdy zaczynamy sezon grzewczy (to jeszcze nie teraz), przenosze je do piwnicy, gdzie grzecznie czekaja na polkach na swoja kolej by sie znalezc w garnku (najczesciej juz w lutym zuzywam zapasy).

NIe wiem jakie przepisy proponuje ulcik, bo nie chce mi się rozwijać linków
Dynia jest super do wszelkiego rodzaju zapiekanek.
Podstawowa wersja:
utarta dynia
ugotowany ryĹź
podsmaĹźona cebula
pokrojona papryka
itd co tam masz pod ręką z warzyw, mięsiw i innych
jakiś sos
starty żółty ser
i do piekarnika.
Pychota
Katasia

Szukam przepisu na marynowaną dynię w occie.

Aluc podawała przepis na zupę z dyni..

Ilka : https://kuchniadomowa.webpark.pl/przetworyd...dyniawoccie.htm
https://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8...+marynowana&lr=
m.

Katiek, podziel się nasionkami, pliiiiis - moja mama zasiała dynię, jakaś nędza wykiełkowała ale owoców to z tego na pewno nie będzie. Niestety kupne nasiona są do d**y. Jak Ci się uda to zostaw kilka pestek dla mnie. Będę bardzo wdzięczna. Może za rok spróbuję dyniowych przetworów.

Jak juz będziesz miała nasionka to napisz na pw. O ile to nie jest problem.

Przepisów niestety nie znam. Nigdy nie jadłam dyni choc ponoć fajna jest do różnych sałatek m.in. owocowych.

Anuś jak w tym roku też obrodzi to ci dam, nawet całą dynię.
Teraz za to mam plagę urodzaju porzeczek i porzeczko-agrestu I właśnie ledwo żyję bo byłam dziś na działce i je rwałam

Katiek, no taka pazerna to ja nie jestem . Będę ogromnie wdzięczna za nasionka. Z góry bardzo dziękuję

Anuś nie jesteś pazerna. Zobaczymy co będze z dyniami-na razie mi kwitną na polu.Dam znać we wrześniu
Kasia

Znalazłam coś takiego:

dynia w alkoholu

pĂłl dyni
3 cytryny
1 kieliszek koniaku
1 dag cukru
łyzeczka soli

miazsz dyni pokroic, włozyc do garnka, podlac wodą, gotpwac 15 min. Dodac kawałki 1 cytryny, sok z pozostałych oraz sól, cukier i koniak. Gotowac az dynia sie rozgotuje. Przełozyc do słoików, zamknąc, postawic do góry nogami na 20 min

Moja Babcia robiła dżemik dyniowo-jabłkowy,pyszny,ale nie wiem jak...

I znalazłam taką stronkę :

https://puszkkka.spinacz.pl/szukaj_z.php3?s...d9b980fa665da28

ja też jestem przeciwnikiem umieszczania niesprawdzonych przepisów,ale widze ,ze te ktoś sprawdzał

Odgrzebuję wątek. Zostałam obdarzona dynią i chciałabym zrobić z niej dżemik pomarańczowy , bo podobno w dżemach pomarańczowych wiekszość to właśnie dynia. Poszukuję więc sprawdzonego przepisu.

Przepisu na dżemik nie mam, ale szperałam po necie w poszukiwaniu dyniowych inspiracji i mam kilka innych przepisów... Zaraz wkleję, może komus się przyda...

Ja zrobiłam zupę z dyni, kompot, czaję się, żeby zamarynować i dżem zrobić, więc szukany przez Ludka przepis będzie jak znalazł

A to moje wygrzebane...

Dynia marynowana

1/2 sporej dyni
30 czubatych łyżeczek cukru
1 łyżeczka soli z małym czubkiem
15 goĹşdzikĂłw
1 szklanka octu 10%
2 litry wody

Dynię pozbawić pestek i miąższu, wyjmując go w dowolny sposób, np. wygarniając ręką, a potem łyżką stołową. Następnie obrać. Duże kawałki obiera się trudno, dlatego najlepiej pokroić dynię w paski szerokości około centymetra i te dopiero obierać.
Obraną dynię należy pokroić w kostkę i odłożyć.
Wodę zagotować z cukrem, solą i goździkami. Wrzucić do niej dynię i gotować na średnim ogniu około 5 minut, aż zacznie się robić miękka. Wtedy wlać ocet, zamieszać, zdjąć z ognia i przełożyć do czystych słoików.
Pasteryzować około 10 minut albo po prostu szczelne słoiki od razu po nałożeniu odwrócić do góry dnem i zostawić tak na jakiś czas.
Dynia zachowuje swój pomarańczowo-żółty kolor i jest doskonałym uzupełnieniem menu na większości przyjęć

Dynia zapiekana z ryĹźem

1 kg dyni, 3/4 szklanki ryżu, 2 duże cebule, 2 jaja, pół szklanki tartego żółtego sera, 2 łyżki oleju, łyżka sosu sojowego, zielenina, sól. Sos pomidorowy: łyżka masła lub margaryny, łyżka mąki, po pół szklanki wywaru z warzyw (może być z kostki) i przecieru pomidorowego, 2 łyżki śmietany, cukier, sól, pieprz

Ryż ugotować na sypko. Dynię umyć, obrać, usunąć pestki i gąbczasty miąższ. Twardy miąższ zetrzeć na tarce jarzynowej, posolić, wymieszać z ryżem, sosem sojowym, jajami i usmażoną na oleju, drobno posiekaną cebulą. Masę włożyć do natłuszczonego naczynia ogniotrwałego. Z mąki i tłuszczu sporządzić białą zasmażkę, rozprowadzić ją wywarem, dodać przecier pomidorowy i zagotować. Przyprawić solą, cukrem i pieprzem, zabielić kwaśną śmietaną. Dynię z ryżem zalać gorącym sosem pomidorowym, posypać utartym żółtym serem. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Gdy ser się lekko zrumieni, wyjąć potrawę z piecyka, posypać posiekaną zieleniną i podać na stół w naczyniu, w którym się zapiekała. Jeść z pikantną surówką.

Dynia w sosie pomidorowym

1 kg dyni pomarańczowej, mała cebula, 4 pomidory średniej wielkości, pół szklanki jogurtu lub śmietany 12-proc., łyżka mąki, łyżka masła, sok z połowy cytryny, 2 łyżki startego żółtego sera, pęczek natki lub koperku, rozmaryn, mięta, bazylia,cukier, sól

Dynię obrać, umyć, pokroić w grubą kostkę. Ułożyć w formie do zapiekania i wstawić na 10 min do nagrzanego piekarnika. Cebulę posiekać, zeszklić na maśle na małym ogniu. Pomidory umyć, spa- rzyć, obrać ze skórki i pokroić w drobną kostkę. Dodać pomidory do cebuli, dusić kilka minut pod przykryciem. Doprawić solą, cukrem, sokiem z cytryny i ziołami, po czym zestawić z ognia i nieco przestudzić. Wymieszać z jogurtem. Zalać dynię sosem, posypać serem, zapiec. Przed podaniem posypać zieleniną. Podawać z ziemniakami lub makaronem.

Bigos z warzyw

50 dag kiełbasy, mała dynia, mały patison, 2 strąki zielonej papryki, 2 cebule, 4 pomidory lub mały koncentrat pomidorowy, 2 łyżki tłuszczu, sól, pieprz

Dynię i patison obrać, wydrążyć pestki, a miąższ pokroić w kostkę. Kiełbasę pokroić w ćwierćplasterki, paprykę i pomidory umyć, pokroić w kostkę. Na rozgrzanym w rondlu tłuszczu zeszklić cebulę, po czym przełożyć ją na talerzyk, a do rondla włożyć kiełbasę i chwilę smażyć. Następnie dodać pokrojone warzywa i mieszając dusić razem 10-15 min. Na koniec dołożyć cebulę i wszystko dusić jeszcze 5 min. Przyprawić do smaku.

Zupa dyniowa

ok. 60 min, 4 porcje

4 łyżki masła
1-2 ząbki czosnku (niekoniecznie)
2 marchewki
ok 1,5-2 kg dyni
1 szklanka wody
0,5-0,75 mleka
Przyprawy: ociupina gałki muszkatołowej, natka pietruszki

1. W garnku z grubym dnem roztapiamy 4 łyżki masła. Na to rozgrzane masło wrzucamy pokrojony w plasterki czosnek, jak się zrumieni wyjmujemy i wyrzucamy. Jeśli nie lubicie takiego delikatnego czosnkowego posmaku po prostu od razu..
2. wrzućcie na masło pokrojoną w talarki marchewkę, niech się dusi na małym ogniu. Tymczasem my bierzemy się za dynię, oczywiście lepiej ją przygotować wcześniej, ale jeszcze nigdy mi się to nie udało. Wybieramy ze środka włókna i pestki, obieramy ze skórki, tak aby został nam sam miąższ. Kroimy go w kosteczkę około 1-1,5 cm i wrzucamy do naszego garnka z - przypominam - grubym dnem.
3. Dolewamy szklankę wody, przykrywamy i dusimy na niewielkim ogniu (tak żeby zupa lekko bulgotała) około 30 minut. Możemy teraz dodać jakieś zioła np. oregano, albo tymianek, ale nie dużo, żeby nie zabić delikatnego smaku dyni.
4. Po pół godzinie miksujemy zupę na krem i dodajemy mleko. Dodajemy go tyle, żeby zupa miała konsystencję taką, jaką lubimy. Ja na przykład lubię bardzo gęstą zupę, więc dolewam mniej niż pół litra mleka.
5. Gotową zupę możemy posypać pietruszką, podprażonymi pestkami dyni i słonecznika, grzankami, tartym parmezanem. Te dodatki sprawdziłam, ale na pewno przyjdzie wam jeszcze coś fajnego do głowy.

Zupa-krem z papryką i bazylią

- ok. 1 kg miąższu z dyni
- łyżka masła
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- sĂłl
- mielona papryka
- listki bazylii

Miąższ z dyni pokroić w kostkę, zalać ok. 1,5 l zimnej wody, dodać masło, ugotować. Całość zmiksować, dodać koncentrat pomidorowy, zagotować. Przyprawić do smaku solą i papryką. Przed podaniem posypać posiekanymi listkami bazylii.

Sałatka z rostbefem i rukolą

- 4 łyżki marynowanej dyni
- 15 dag pieczonego rostbefu
- 2 garście rukoli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- sĂłl
- pieprz

Dynię osączyć z marynaty, przełożyć na talerz. Posypać opłukaną i osuszoną rukolą, skropić oliwą, oprószyć solą i pieprzem. Na wierzchu ułożyć plastry rostbefu.

Racuchy z żółtym serem

- po 50 dag ziemniaków i miąższu z dyni
- 2 jajka
- 5 dag mąki
- sĂłl
- pieprz
- 5 dag żółtego sera
- olej do smaĹźenia

Ziemniaki zetrzeć na tarce z małymi oczkami, dynię grubiej. Wymieszać z mąką, jajkami, solą i pieprzem. Połączyć ze startym serem. Na rozgrzanym oleju smażyć małe placuszki.

Kruchy placek z dyniowym nadzieniem

- 20 dag mąki
- 10 dag masła
- 7 dag cukru pudru
- żółtko
- sĂłl
- 75 dag dyni
- 5 dag cukru
- 2 łyżki miodu
- cynamon

Z mąki, masła, cukru pudru, żółtka i szczypty soli zagnieść kruche ciasto. Schłodzić, rozwałkować, wyłożyć nim formę, piec 15 min w 190°C. Cukier zrumienić z miodem i cynamonem. Dodać pokrojoną w kostkę dynię i sól, poddusić. Masę dyniową wyłożyć na podpieczony spód. Piec ok. 30 min w 190°C.

Anuś-niestety dynia w następnym roku za długo leżała na polu i przemarzła, więc nie było nasion.
Za to nie wiem czy wiecie, ale najsmaczniejsze są dynie nieduże-średnicy do max. 40 cm, a ciężkie-znaczy że mają w sobie dużo soczystego miąszu. I z takich dyń warto peski zachować żeby je zasiać.

Zupa mleczna z dynią
Wiem, że rzadko się jada zupy mleczne, ale to może być świetny patent na dodanie witamin i warzyw do małego człowieka kochającego słodkie rzeczy.
Składniki-na oko
mleko
dynia
sĂłl
cukier
Dynię obrać, pokroić, wrzucić na niewielką ilość posolonej (lekko) i posłodzonej wody, rozdusić, przetrzeć albo zmiksować. Spróbować (ma być słodkawe, ale nie mdłe-w razie potrzeby dodać cukru lub soli).
Dynię rozprowadzić ciepłym lub bardzo ciepłym mlekiem, próbując czy nie robi się nijakie (po 2-3 razach ma się już praktykę).
Wlać na talerz, nasypać płatków. Powiedzieć że to pomarańczowe mleczko.
Ja tam lubię

No wlasnie, tez mialam Was pytac- z ekoracji slubenj w galerii zostalo anm kilka wielgasnych dyn. nie wiemy z kolezanka, czy maja tak lezec, czy tez je-zgodniez sugestia syna kolezanki-pociac halloweenowo, czy tez- ZJESC:) ale nic nigdy nie robialm z dyni, natomiast chetnie czestuje sie podana mi pod nos zupa dyniową. I jeszcze pamietam placki dyniowe Iki,mniam:)
tylko jak rozpzonac, czy dynia jest dobra jeszcze? facet przywiozl nam je z gieldy 15 wrzesnia...

Dynia, jak się psuje robi się miękka i zaczyna na zewnątrz gnić. Jest też warzywem, które w dobrych warunkach spokojnie sobie przezywa dynię, więc myślę, że dynię z 15 września śmiało możecie zjeść.

Zupę z dyni robiłam wg przepisu Pascala Brodnickiego:

1 kostka rosołu z kury
60 g masła lub margaryny
1 posiekana cebula
1 kg miąższu z dyni, pokrojonego w kosteczkę
1 drobno posiekana papryczka chili, oczyszczona z pestek
1 szklanka mleka
2 łyzki gęstej słodkiej śmietany (np. Rama Cremefinr Gęsta)
1 mini kostki czosnkowe
sĂłl, pieprz, posiekana natka do posypania

Zagotować 500 ml wody, wrzucić kostkę bulionową, wymieszać, gotować minutę.
Rozpuścić w rondlu lub na głębokiej patelni, wrzucić cebulę, posiekaną papryczkę i dynię. Smażyć 3 minuty, ciągle mieszając drewnianą łyżką.
Wlać bulion i mleko, gotować, mieszając, około 5 minut.
Gdy dynia będzie miękka, zmiksować ją za pomocą blendera, dodać śmietanę i wymieszać dobrze trzepaczką.
Przyprawić pokruszoną kostką czosnkową, odrobiną soli, sporą szczyptą pieprzu.
Przed podaniem posypać natką.

Tyle Pascal, ale od razu mówię, że czasy, jakie podaje, nijak się mają do mojej kuchenki i całe gotowanie zajęło mi sporo ponad pół godziny, zamiast obiecanych 15 minut
Ja nie dałam papryczki, bo żadnej papryki nie toleruję, ale zupa wyszła pyszna...


PS. Czy ktoś się doszukał przepisu na dżem? Biorę się za szperanie, bo mam akurat pół godziny luźne

Znalazłam taki:

Dżem z dyni i jabłek

4 kg dyni
4 kg kwaśnych jabłek
1-2 kg cukru /zależnie jak bardzo ma być słodki/
esencja pomarańczowa
kwasek cytrynowy

Dynię i jabłka obrać, pokroić w kostkę 1 cm x 1 cm. Połowę dyni zasypać częścią cukru i odstawić Jabłka i drugą połowę dyni włożyć do rondla, podlać odrobiną wody, wsypać pozostałą część cukru i smażyć na wolnym ogniu aż się rozpadnie i odparuje nadmiar płynu. Wówczas dodać dynię uprzednio zasypaną cukrem i odrobinę kwasku cytrynowego / do smaku - nie może być mdłe/ i smażyć Gdy dżem zgęstnieje wyłączyć gaz i wtedy dopiero dodać esencję pomarańczową /wg uznania/.


Po niedzieli robię

Popełniłam dżem pomarańczowy z dyni
Zrobiłam go następująco:

2 kg obranej ze skĂłrki drobno pokrojonej dyni
6 pomarańczy
2 cytryny
1 kg cukru

Pomarańcze i cytrynę cienko obrałam ze skórki (można też skórkę otrzeć na drobnej tarce). Potem pozbawiłam je tej białej otoczki i w miarę możliwości włókienek i zmiksowałam w malakserze oczywiście bez pestek (można też drobno pokroić).

Dynie z owocami wrzuciłam do gara i gotowałam ok. 30 min. Dynia praktycznie się rozpadała. Wszystko ubiłam ugniataczką do ziemniaków. Dorzuciłam 1 kg cukru i chwilę jeszcze gotowałam. Powinno się gotować do odparowania nadmiaru płynu, bo całość jest za rzadka na dżem, ale ja nie miałam do tego cierpliwości. Zagęszczę żelfixem . Za to doskonale nadaje się do gofrów, naleśników czy osładzania herbaty:).

Gorący dżemik wrzucamy do słoików, a słoik przekręcamy do góry nogami i zostawiamy do ostygnięcia.

Powstała masa ma smak dżemu pomarańczowego, dyni w ogóle nie czuć.

A teraz kilka uwag

1. Jeśli ktoś nie lubi lekko goryczkowego smaku, który daja skórki, to może ich dać mniej. Można je dokładać na każdym etapie gotowania.
2. Trzeba bardzo uważać z cukrem i dodawać go stopniowo. Wg. mnie dżemik wyszedł trochę za słodki.
3.Można dać więcej cytryny to trochę wyostrzy smak.
4. Do części mojej masy dorzucę jabłek i zobaczę co mi z tego wyjdzie.

Zrobiłam też zupkę z dyni, ale czy smaczna to powiem wieczorem jak zjem .

1 kg obranej i pokrojonej dyni
2-3 cebule
1,5 ltr wywaru z warzyw lub bulionu (może być z kostki)
świeży imbir
śmietana
sĂłl, pieprz do smaku

W garnku o grubym dnie zeszklić cebulę, dodać dynie i chwilę przesmażyć. Zalać bulionem. Gotować aż dynia będzie miękka ok. 15-20 min. Dodać starty imbir, pieprz, sól. Zagotować. Zmiksować bądź przetrzeć przez sitko. Podawać udekorowane sporym kleksem śmietany.
Można posypać pestkami z dyni. Ja zrobie do zupki grzanki.
Podobno imbir w połaczeniu z dynia daje bardzo doby smak.

Zupka z dyni wyszła pyszna. Zamiast śmietany kleks zrobilam z jogurtu naturanego.

Do dżemiku dodałam jabłek, które złagodziły goryczkę skórek pomarańczowych. Dżem też wyszedł bardzo dobry. Diana łyżką wyżera ze słoika .

my świeżo po festiwalu dyni (fajne zdjecia z lat ubiegłych-zobaczcie) i tutaj sporo przepisów na dyniowate.

Sama zrobiłam tylko ta pierwszą zupę i wyszła mi bardzo smaczna:
składniki: 4 szklanki bulionu warzywnego lub mięsnego (może być z kostki), 75 dag dyni bez skóry i pestek, 3 duże cebule, 3 łyżki soku z cytryny, 3/4 szklanki śmietany, łyżka mąki, cukier, pieprz, sól;
przygotowanie: Dynię i obrane cebule pokroić w kostkę, włożyć do dużego garnka, zalać bulionem, posolić. Gotować na małym ogniu około 30 minut, przestudzić i zmiksować lub przetrzeć przez sito. Dodać sok z cytryny, zagotować, zabielić śmietaną starannie wymieszaną z mąką, przyprawić cukrem, solą i pieprzem, jeszcze raz zagotować. Podawać z grzankami z bułki lub chleba tostowego.

też po festiwalu,ale dynie tylko ozdobną kupilismy , nie lubimy.

No pech:lol: i nie spotkałyśmy się! Ale pogoda była taka złoto jesienna, że zal było w domu siedzieć.

z dyni robię marmolady. Zwyczajnie, drobno kroję zasypuję cukrem żelującym, dodaję cynamonu i już.
chciałam zrobić dynię w occie, ale potrzebny mi cynamon w całości, niestety nie mogę dostać

dziś zrobiłam dynię w zalewie octowej.

z wody i cukru ugotowałam syrop, dodałam goździki i cynamon, wrzuciłam dynie pokrojoną w kosteczkę - na chwilkę. Dynię wyjęłam i włożyłam do słoików. Do zalewy dodałam szklankę octu i wody i zagotowałam, po przestygnięciu zalałam dynię w słoiczkach i zakręciłam. Koniec.

Jedna rzecz mnie frapuje. Pierwszy raz robiłam dynię w occie. Nie wiem czy powinnam to jeszcze pasteryzować? W przepisie nic nie jest na ten temat napisane. Ale podobno jesli w zalewie jest dużo octu to pasteryzacja jest nie potrzebna, prawda to

Robie:
zupe z dyni na slodko albo na ostro

oraz, wzorem mojej cioci :
dynie marynowana
drozdzowe z dynia:
Drozdzowki z konfitura z dzikiej rozy



Muffinki z dynia
Reszte dyni przerabiam na dyniowe purre do drozdzowego z dynia

Bogusia,
dawaj no tu zaraz przepisy.

Justin kiedy ja tak na oko bo to kombinacja wspomnien, przepisu z netu i z instrukcji maszyny do chleba

W dodatku w maszynie wyrobione, ale spisalam gdy mi wyszlo i tak to wyglada:

2 zoltka
szklanka dyni(ugotowanej i zmiksowanej)
4 szkl. maki
1 szkl mleka
4 lyzki smietany
2 lyzeczki suszonych drozdzy
1/2 szkl cukru
kostka masla
wanilia
szczypta soli

maslo rozpuscic i schlodzic.
zoltka utrzec z cukrem i wanilia.
Do maszyny do chleba wlac schlodzone maslo,
mleko, smietane, zmiksowana dynie i zoltka z cukrem.
Dodac make z sola, drozdze. Ustawic na program do wyrabiania ciasta.
Wyjac, rozdysponowac, odstawic na troche do podrosniecia. Piec w temp 140-150 st(wstawiam do chlodnego piekarnika i w trakcie nagrzewania ejszcze sobie troche rosnie wszystko)

Wychodzi co najmniej 15-20 drozdzowek i jedno drozdzowe w dlugiej keksowce.
Smak bardzo maslany
Czesc drozdzowek wypelnilam konfitura z dzikiej rozy. Przed konsumpcja mozna sypnac cukrem pudrem.
https://picasaweb.google.co.uk/sawlscookboo...842718185556034
https://picasaweb.google.co.uk/sawlscookboo...842821264771154
https://picasaweb.google.co.uk/sawlscookboo...846055375145570

maszyny do chleba nie mam,
ale ręcznie pewnie też się da.
dziekuję.

Właśnie piekę, w maszynie. Zobaczymy czy mi wyjdzie

Smakowało . Chociaż nie było takie wyrośnięte, jak na zdjęciu Bogusi. Zmianę jaką zrobiłam, to dałam całe jajko zamiast sameo zółtka. Ciasto było dość rzadkie i nie wyobrażam sobie zrobienia z niego bułeczek.
Dziś już dałam żółtko (bo własnie znowu piekę ) bez białka i ciasto ma lepsza konsystencję, ale nadal nie widzę formowania z niego bułeczek

Gosiu, po czasie odpowiadam bo wlasnie wyciagnelam watek...
z ta konsystencja to trzeba samemy bo wszystko zalezy od maki, jej wilgotnosci (powietrza tez), rodzaju, pogody itd. Jedna ciagnie wiecej wody, inna mniej

To tak jak z chlebem. niby sa przepisy ale i tak trzeba samemu pokombinowac z proporcjami i to za kazdym razem.
Ja na oko oceniam zawsze czy trzeba wiecej maki sypnac czy troche mniej niz zwykle.
Bo o ile przy drozdzowym w formie to nie ma znaczenia czy bardziej czy mniej zradkie to wlasnie przy bulkach i owszem. Ew takie bardziej lejace bulki mozna w muffinkowej formie wypiec.

O, i jeszcze w tym przypadku tez zalezy ile wody dodalas gotujac dynie i ile z niej zdazylo odparowac.
Jesli bardziej wodnista po zmiksowaniu to wtedy troche wiecej maki albo mniej mleka np

Po prawie całym sezonie pieczenia tego ciasta, nagle przestało mi wychodzić. Opada po upieczeniu . Mam na koncie juz kilkanaście??) zakalców całkowitych. i bardzo mi szkoda, bo smauje każdemu, kto próbuje jeść. A tu nie chce sie upiec . I nie wiem dlaczego.

Jak się cieszę, że odnalazłam mój przepis
Cały czas czuję smak tedo dżemu, a przepisu sobie nie zapisałam i straciłam nadzieję, że uda mi sie ponownie zrobic tak dobry dżemik. A mam własnie obdarzyła mnie dynią.

Zupa wg Pascala - przepyszna! zamiast papryczek do garnka dodałam sambala do miski bo dziecko tez będzie karmione

Z nadmiaru dyni i jabłek zrobiłam coś prawie-dżem wg Waszych wskazówek-dynię, jabłko chwilę podprażyłam, dowaliłam cynamonu, nieco cukru (lubię niesłodkie) i-pycha! Składniki pozostały w całości, bo prazyłam chwileczkę. Teraz wyżeram ze słoika samo, gdy mnie najdzie ochota na słodycze. Czasem dodaję do jogurtu naturalnego zamiast musli.