Kiedy można wprowadzić zwykłe mleko ?

Mam pytanie kiedy mogę wprowadzić mleko " prosto od krowy"
Przeprowadziłam sie na wieś i moja sąsiadka ma krowy. Wiem że karmi je typowo ekologicznie ( latem pasa się na łąkach a zimą karmi je specjalnymi kiszonkami żadnej sztucznej paszy) wiem że to mleko jest lepsze niż z kartonu w którym niewiadomo co jest. Sama piję dużo . Piłam jak byłam w ciąży i jak karmiłam piersią.
Dominika 3 maja skończy 5 miesięcy.

Czekam na odpowiedzi

No to jeszcze 7 miesięcy. Przynajmniej Powyżej roku dziecko może pić mleko krowie, aczkolwiek zaleca się do trzeciego roku jednak mleko dla juniora, modyfikowane

Moje zdanie jest takie, że mleko prosto od krówki może okazać się zbyt tłuste i ciężkie.. mozna by je na początek rozcieńczać wodą ale skąd wiadomo ile zawiera procent tłuszczu (no chyba, że właścicielka wie jaką klasę mleka dają jej krówki)..
Mleko krowie z kartonika ma tą przewagę, że już jest na tyle rozcieńczone, że ma przykładowo 0,5% czy 1,5% czy.. itd..

Jeśli dzidzia pija chętnie mleko modyfikowane to jeszcze bym nie zmieniała. To są mleka specjalnie dostosowane do potrzeb rozwojowych maluszków, odpowiednio wzbogacane itp.

Moja córa ma 1,5 roku i pija juniorka waniliowego i jeśli będzie miała dalej na nie ochotę to gotowa jestem kupować do 3roku życia.
Ale mleka krowiego kartonikowego też już smakowała , jednak nie więcej niż 2%- odkąd skończyła roczek od czasu do czasu gotuję budyń na tym mleku, zacierki, ryż na mleku, makaron na mleku - wcina i nic jej nie jest..
Nasz pediatra na takie pytanie odpowiada, że po ukończeniu roczku mozna wprowadzać krowie kartonikowe I nawet większośc znanych mi dzieciaczków, które mają ukończone 12mies pija już takie mleczko

Starszej córci wprowadziłam kartonowe mleko jeszcze przed skończeniem roku.
Ale tu wiem Ĺźe te mleko jest lepsze niĹź z kartonu bo nic tam sztucznego
Oczywiście rozcieńczałabym to mleko pół na pół bo wiem że ma wysoką klasę tłuszczu.
właścicielka krówek ma córkę 19 lat i sama nie miała pokarmu , nie miała dostępu do mleka w proszku i mówiła że karmiła małą rozcieńczonym mlekiem
Jej córa nie chorowała

Więc nie dziwcie się że sie pytam?

Ale dziecko w tak młodym wieku nie trawi jeszcze mleka krowiego, nie potrafi, dlatego jest to niebezpieczne zbyt wcześnie, to, że z jednym czy drugim się udało, świadczy o zdrowym silnym organizmie i dużym szczęściu a nie o tym, że to dla dziecka zdrowe! Zobacz chociaż tu :
artykuł 1
albo tu:
artykuł 2
Informacje w tym artykule sa juz naprawde przerażające:
artykuł 3

Ja mojej córce zaczęłam wprowadzać mleko krowie jeszcze przed roczkiem,mimo że miala skaze bialkową.Lekarz mi powiedział wtedy że mozna próbować,jak sie coś dzieje to odstawić.Ale najlepiej przed roczkiem ,5-miesieczne wydaje mi się że jeszcze trochę za małe.10 miesięcy i mozesz próbować.

ja mojemu dziecku poodałam kilka razy i za każdym razem chlustało tym mlekiem i dalej jesteśmy przy mleku modyfikowanym..

magdainpoland
o zgrozo... arytukuły faktycznie przyprawiające conajmniej o ból głowy

P.S.
po przeczytaniu ostatniego artykułu stwierdzam, że też jestem ofiarą mleka Byłam wczoraj u dentysty - stwierdził iż cierpię na fluorozę, stąd na moich zębach przebarwienia pomimo częstego szorowania drogimi pastami - przyczyna: zbyt duża ilość fluoru w stosunku do wapnia w dzieciństwie.. szkliwo stało się bardzo twarde przez co kurche i łatwo pęka dzisiaj juz za późno aby to zmienić...

Wiem, ze chyba w Polsce normy sa inne, ale u nas zalecaja wprowadzenie mleka krowiego jako dodatku w drugim polroczu zycia dziecka (o ile nie ma historii alergii w rodzinie i reakcji u dziecka). najpierw w postaci serka homogenizowanego, jogurt, pozniej jako dodatek do zupek itd.
Po pierwszych urodzinach do picia normalnie.
I tak tez robilismy, z tym, ze nie bylo od krowy ale ekologiczne, sklepowe.
Oczywiscie takie od krowy bym przegotowala bo nie jest pasteryzowane.

Magdainpoland te artykuły rzeczywiscie są straszne
ale najgorsze Ĺźe o kaĹźdym produkcie mozna wyczytac takie okropnosci ĹźaleĹźy kto pisze.
Ostanio wyczytałam jakie szkodliwe sa warzywa bo człowiek nie krowa i trawy jeśc nie powinien
Wiec co jest zdrowe myśle że dla każdego co innego

Ja wychowałam sie na krowim mleku - nigdy nie miałam problemów z zębami nie byłam w szpitalu( poza porodami) nie miałam żadnych alergii wiec to chyba zależy od danej osoby i jej odpornosci

Mój synek od dwóch miesięcy smakuje mleka "prosto od krowy", oczywiście rozcieńczonego wodą i przegotowanego. Ponieważ jeśli chodzi o mleko krowie przychylam się do hasła "pij mleko będziesz kaleką" synkowi podaję je raczej w skromnych ilościach, ale wolę takie niż mleko z kartonu.
Serki i jogurty zaczęłam podawać gdy synek miał koło roku. Do roku był na mleku maminym.
Czasami dostaje na kolację kaszkę mleczno - ryżową.

Mógłby ktoś streścić trzeci artykuł, bo mam problemy z otwarciem.
Natomiast pierwszy i drugi przeczytałam i jakoś nie widzę w nich poważnych przeciwwskazań do picia mleka krowiego przez dziecko (bo w przypadku niemowlęcia to jasne, że matki mleko najlepsze).




Ciekawa teoria a może by tak coś konkretniej, jako nałogowy "mleczarz" chętnie poczytam.

Pij mleko będziesz kaleką - to jeden z wielu artykułów jakie można na ten temat znaleźć w internecie. O ile się nie mylę to samo zawiera link nr 3 podany przez magdainpoland. Tak sobie poczytałam i do mnie w dużej mierze przemawia. Z mleka nie rezygnowałam bo go nigdy nie lubiłam, ale serki i jogurty itp. chętnie podjadam.