Hej, może Wy mi coś poradzicie bo ja biję się z myślami coraz bardziej. Na 8 maja mam termin na usunięcie migdałków, skierowanie od znajomej pani doktor, która ma opinię, że lubi usuwać. Migdałki z kryptami, zapalenie migdałków 3 razy w roku. Poza tym jestem zdrowa, wyniki ok. I za bardzo mi te migałki nie przeszkadzają, boję się bólu i skutków "ubocznych", że infekcja będzie schodzić niżej na oskrzela i płuca. Wiem, że decyzję muszę podjąć sama, ale przydały by mi się jakieś porady jako dodatek do rozmyślań.
Pozdrawiam.