Od piątego miesiąca ciąży mam straszliwe problemy z wrastaniem paznokci u nóg. Nigdy wcześniej nie miałam z tym do czynienia.
Duże palce u nóg strasznie mnie bolą, mam problemy z zakładaniem butów.
Starałam się paznokci nie wycinać, żeby odrosły, ale to i tak nie daje rezultatu. Palce są spuchniętę, obolałe i nie dają mi w nocy spać.
A to tylko głupie paznokcie.
Jeśli ktoś zna jakiś sposób radzenia sobie z tym, to bardzo proszę o radę.
|
||||||
Ja właśnie od 5miesiąca miałam nowe buty(dwa numery większe
 ) , wydawało mi się, że nóg nie mam spuchniętych,a jednak buty okazały się dobre. Teraz oczywiście są za duże.
Spróbuj kupić po prostu większe buty.
Natasha - próbowałaś stosować ten preparat Scholl'a : https://www.scholl.com.pl/?page=8&kid=2&pkid=15
Natasha, miałam jeszcze napisać parę słów o przyczynach wrastania paznokci. Najczęściej są to skutki noszenia za ciasnego obuwia, ze zbyt wąskimi noskami. Ta przykra dolegliwość może być też spowodowana nieprawidłową pielęgnacją płytek paznokciowych stóp. Powinny być one obcinane bez zaokrąglania ich boków. W razie zbyt głębokiego wycięcia bocznych krawędzi płytki paznokieć zaczyna wrastać w otaczające go tkanki, powodując odczyn zapalny, rozrost ziarniny i przede wszystkim silny ból. Zdecydowanie odradzam samodzielne "operowanie" wrastających paznokci. Najczęściej prowadzi to do dotkliwych zranień i zakażeń. Powinna się nimi zająć pedikiurzystka. Czasem musi nawet interweniować chirurg. Mam jednak nadzieję że u ciebie jest to stadium początkowe i przy właściwej pielęgnacji (prawidłowym obcinaniu) i stosowaniu płynu Scholla - stan się poprawi.
No i pozostaje kwestia obuwia. W tym wypadku o wąskich noskach należy zapomnieć (sama musiałam tak zrobić) 
Dzieki za pomoc, zaraz idę po ten preparat scholl'a.
Jestem pewna, że to nie jest kwestia butów, bo gdy to się zaczęło nie nosiłam butów pełnych, tylko sandały bez palców. Tym bardziej mnie to dziwi.
To pozostaje kwestia obcinania paznokcia, należy to robić na prosto, bez zaokrągleń.
Również z czystym sumieniem polecam Scholla, ja wyleczyłam w ten sposób swoje wrastające paznokcie.
W ciąży stopy puchną i często dotychczasowe obuwie staje się za ciasne, i w efekcie doprowadza to do wrastania paznokci 
a jeśli preparat scholla nie pomoże to mozna spróbować poszukać pomocy u kosmetyczki. Najlepszym rozwiązaniem są specjalne tzw klamry na paznokieć. W rzeczywistości jest to mały paseczek ze specjalnego bardzo spręzystego plastiku, który nakleja się na paznokieć, powodująć, że rośnie on prosto i nie wrasta. Paznokci nie wolno obcinać po bokach. Metodą dla wytrwałych jest równiez wkładanie miedzy paznokieć a wał okołopaznokciowy cieniutkich wałeczków skreconych z waty, nasaczonych spirytusem i posparowanych np kremem z wit A (kurcze zapomnialam jak się to fachowo nazywa) kosmetyczka albo jeszcze lepiej pedicurzystka na pewno sobie z tym poradzi. Na pewno warto w porę zareagować, żeby nie skończyło sie to ściąganiem paznokcia
CYTAT Przyczyny
Wrastanie paznokcia jest wywołane przez: noszenie zbyt ciasnych, uciskających palce butów nieprawidłowe obcinanie paznokci (zbyt krótkie obcinanie paznokci, szczególnie w rogach) nieprawidłową higienę wysoki poziom testosteronu we krwi także usposabia do wystąpienia problemów zwiększoną produkcję potu Jednak u wielu osób, mimo że przestrzegają one wszelkich zaleceń dotyczących higieny stóp, występują wrastające paznokcie, co może świadczyć o ich szczególnej predyspozycji do tej choroby. Objawy Ze względu na stałą obecność ciała obcego, w tym szczególnym wypadku paznokcia dochodzi do skaleczenia, które nie może się zagoić. Dochodzi do rozwoju miejscowego stanu zapalnego, zaczerwienienia i opuchlizny. Wymienionym objawom towarzyszy ból w obrębie wału paznokciowego po stronie, po której paznokieć wrasta pod skórę. Ból ten nasila się zwłaszcza w czasie chodzenia i podczas noszenia zbyt ciasnych butów. Jeżeli w wyniku zaniedbań higienicznych i braku właściwego leczenia dojdzie do zakażenia bakteryjnego uszkodzonej skóry, objawy znacznie się nasilają a dolegliwości bólowe stają się silniejsze, przybierają stały charakter. Często spod skóry pokrywającej wrastającą część paznokcia po jej uciśnięciu wydobywa się niewielka ilość mętnej, czasem ropnej wydzieliny. Jeżeli na czas nie dojdzie do odbarczenia tkanek, pojawia się owrzodzenie a nierzadko zakażenie z wytworzeniem ropnia lub ropowicy. Profilaktyka Chcąc zmniejszyć ryzyko wrastania paznokcia należy unikać zakładania zbyt ciasnych butów. Podczas obcinania paznokci należy zwrócić uwagę, żeby ich wolny brzeg nie był zaokrąglony (ścięte brzegi paznokcia), lecz prosty, a nawet nieco wklęsły. Należy zwrócić szczególną uwagę aby nie wprowadzać ostrego końca nożyczek lub pilnika pomiędzy paznokieć a otaczającą go skórę, gdyż może to spowodować uszkodzenie skóry oraz większe ryzyko rozwoju zakażenia bakteryjnego. Leczenie Sposoby leczenia zachowawczego niestety rzadko doprowadzają do trwałego wyleczenia i są długotrwałe, wymagające od chorego dużej cierpliwości i czasu. Typowe zalecenia obejmują: częste i regularne mycie stóp wygodne, dobrze dobrane obuwie przestrzeganie higieny stóp prawidłowe obcinanie paznokci regularne zmienianie bawełnianych skarpet W przypadku stanu zapalnego pomocne może być kilkunastominutowe moczenie palca w ciepłych mydlinach powtarzane kilka razy dziennie. We wczesnej fazie zapalenia pod delikatnie uniesiony brzeg paznokcia wsunąć mały, wydłużony kłębek gazy lub waty, aby na czas gojenia odsunąć paznokieć od zranionej tkanki i przerwać proces chorobowy. W przypadku nasilonego stanu zapalnego lub zakażenia pomocne jest zatosowane leków przeciwbólowych. W wypadku, gdy proces zapalny rozszerza się konieczne bywa leczene antybiotykami. W przypadku, gdy nieskuteczne okazały się wyżej opisane sposoby postępowania zachowawczego stosowane jest leczenie operacyjne. Istnieje szereg metod operacyjnego leczenia wrastającego paznokcia, jednak największą popularność zdobyły sobie dwie z nich: usunięcie wrastającego paznokcia w całości (nowy paznokieć zwykle nie ma tendencji do wrastania). klinowe wycięcie paznokcia - Zabieg ten polega na wycięciu wąskiego klina obejmującego wrastającą część paznokcia wraz z przyległym wałem paznokciowym w miejscu wrastania. Powstały w ten sposób ubytek skóry i paznokcia zeszywa się lub pozostawia nie zeszyty a gojący się paznokieć zwykle odzyskuje swój prawidłowy kształt i nie ma tendencji do wrastania.
U mnie zadziałał Scholl, ale w razie czego polecam tez kosmetyczkę jak Anita. Preparat Scholl warto mieć w domy, zmiękcza paznokieć, zapobieka jego wbijaniu się i w razie pierwszych objawów wrazstania paznokcia wystarczy go szybko zastosować. Dwukrotne posmarowanie już przyniesie ulgę.
chcialam napisac ci moja historie.
Otoz w 97 roku bylam w ciazy z Bartkiem.Od polowy mniej wiecej meczylo mnie wrastanie paznokci.Myslalam ze zwariuje.Na szczescie koncowka ciazy to bylo lato i mogam nosic klapki.Jednoczesnie mialam niebywale piekne paznokcie rak. Po urodzeniu Bartka problem sie nasilil.Bylam u chirurga , ktory nie zerwal paznokcia tylko go odgiął jak nalezy i dal masc z antyiotykiem.Kolezanka polecila mi aby leczyc to , moze niektore z was sie skrzywia , wlasnym moczem.I pomoglo.Problem ustapil w szostym miesiacu po porodzie.Rowniez piekne paznokcie u rąk staly sie z powrotem fatalne. Teraz bylam w ciazy z Anielka.Problem powrocil.Stosowalam szolla ale tylko po to zeby nie bylo juz gorzej.Znow mialam ladne pazurki u rak ale palec u nogi jak dwa palce spuchniety.Nie wytrzymalam i pobieglam do chirurga.Zapisala mi POLSEPTOL - specjalna masc i kazal moczyc noge w wodzie z mydlem a potem odciagac ta czesc z boku paznokcia.Pomoglo i przeszlo.A moze dlatego ze to szosty miesiac po porodzie ? Poza tym mysle ze ma to zwiazek z dzidzią - ona wyjada poprzez ciaze i karmienie (nadal karmie tylko piersia) pewnie jakis piewiastek czy witaminke ktorej niedobór tak się wł asnie objawia. Jak sholl ci nie pomoze idz po recepte na polseptol.Moj lekarz powiedzial tez o tych noskach.Musza byc bty z szerokimi nosami .Pozdrawiam Ania
Dzieki Aniu, mnie również wydaje mi się, ze to niedobór jakiegoś pierwiastka, czy coś w tym stylu. Zwłaszcza, że przez cały okres ciąży nie nosiłam ciasnego obuwia.
Ojej nawet nie mogę o tym czytać. Miałam i od czasu do czasu mam ten problem, ale faktycznie właściwe obcinanie paznokci pomaga- co prawda nie od razu, ale mnie pomaga. Słyszałam, że można założyć taką klamrę na paznokieć, która umożliwia mu prawidłowy wzrost. Nie stosowałam tego, ale na pewno warto spróbować zanim się zdecyduje na tak drastyczny krok.
Hej dziewczyny. Polecam Wam gorąco przychodnie Centrum Stopy w Łodzi ( jest też chyba w Warszawie). Tam mnie naprawdę bardzo pomogli bez zbędnego bólu. Obyło się nawet bez klamer, same tamponady. No i okazało się, że źle obcinałam paznokcie.
Ja się niestety raczej słabo na tym znam. Nie będę w stanie pomóc.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||