Spotkanie majowe???

Zgodnie z tradycją myślę, że trzebaby się znowy spotakć Moje zaproszenie na majowego grilla jest oczywiście aktualne Czeka mnie tylko mały remont tarasu - jak panowie skończą ( mają przyjść w przyszłym tygodniu) serdecznie zapraszam!!!

Aaa jeszcze jedno - pamiętacie Dom Lodów na Kasprowicza - kiedyś się tam spotkałyśmy?
A Arkadach Wrocławskich jest lodziarnia firmy Barton ( zostałam tam wczoraj zaproszona). Jest gdzie usiąć, wybór deserów spory. Może tam też się spotkamy???

Jestem za , choć z czasem kiepsko stoję. Ale może się uda akurat?

Bardzo chętnie, ale nie w najbliższy weekend, bo wyjeżdżam.

Za lodami nie przepadam, ale skoro mówisz że dobre, to się skuszę

A na grila piszę się w pierwszej kolejnosci, bo jakoś nie mam okazji zjeść dobrej przypieczonej kiełbaski

Ja bardzo bym chciała żeby panowie uporali się z remontem w przyszłym tygodniu- będziemy siedzieć na odnowionym tarasie Może wstępnie na przełomie miesięcy się spotkamy? Chociaż obawiam się, że jak to z takimi pracami bywa - przeeeciągają się

Menada - rok temu i kiełbaski i skrzydełka i karkóweczka i sałatki i inne pyszności były

Za to wcześniej moze lody??

Weekend na przełomie miesięcy to mój najgorszy weekend w najbliższym czasie, tydzień później bardzo chętnie

Jeśli tydzień później zaokrąglimy do 10 dni, to i ja się załapię, ale to już będzie spotkanie czerwcowe, a nie majowe
Co tu dużo mówić - bardzo bym chciała Was zobaczyć (bardzo bardzo i jeszcze bardziej), ale mogę jeszcze tylko w przyszłym tygodniu, a potem dopiero po 10 czerwca
Będę śledzić rozwój sytuacji z niepokojem.

Ja teĹź odpadam w maju. Ale taras Oli kusi, oj, kusi...

ja po 12 czerwca bo wyjeĹźdzam.

Moje drogie. Dowiedziałam się własnie, że pan połozy nam wartwę nowego betony, który ma się zawiązywac uhm. ok 3 tygodni. W tym czasie nie wolno po nim łazić tylko wodą polewać czyli w ciągu miesiąca ze spotkania balkonowo - grillowego nici. Potem oczywiście zapraszam serdecznie.

W takim razie może w przyszły weekend w lodziarni?

Ja mogę
Pytanie tylko gdzie? Bo najlepsze lody to w Romie, ale tam warunkĂłw do posiedzenia nie ma.

Jakaś lodziarnia pod dachem??? Najlepiej w centrum.

Na myśl mi przychodzi:

La Scala ( Plac Solny) - tu są jeszcze pyszne ciacha
Barton ( Arkady)
Złoty Dzban ( Rynek)
Lodziarnia w Galerii Dominikańskiej

Buuuu, ja w ten weekend raczej odpadam. Tomka nie bedzie, przyjezdzaja moi rodzice i nie dam rady
Nie chce ich zostawiac, bo tez z nimi chce pobyc.

My wyjeżdżamy na długi week-end, także niestety ja odpadam, a bardzo chętnie spotkałabym się z Wami, dlatego w osobnym wątku proponuję spotkanie w następny week-end.