To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Cieczka :(

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Monisia
Od tygodnia masza suczka Maja ma cieczkę- 3 raz w Jej 2,5 letnim życiu.
Macie jakieś sposoby by pies nie brudził w domku?Hm...Znam osobę ,która zakłada pampersy psu na ten czas ale po pierwsze Majka sobie na bank by sciągneła a po drugie wystarczy juz ,że Julce musze je kupować:) A tak na poważnie to na pewno by sciągneła bo nawet kaganiec sama sobie potrafi zdjąć icon_eek.gif
Drugie pytanie dotyczy spacerków i stadka spragnionych psów...Koszmar icon_confused.gif A najgorzej już jak ide z Jula w wózku i Majką na smyczy <w czasie cieczki chodzi tylko na smyczy> a za nami łańcuszek osiedlowych piesków z językami na wierzchu... icon_confused.gif

Podsumowując : jak przeżyć cieczkę icon_smile.gif icon_question.gif
Dorotka
My po domu zakładaliśmy majtki suczce i tłumaczylismy, że zdejmowac nie wolno. Była mądrym pieskiem i słuchała, nie zawsze icon_lol.gif ale okurat tego tak wink.gif
Co do spacerów to w tym okresie po prostu ich nie było, siusiu, kupkę i szybko do domu wink.gif
Wtedy da sie przeżyć icon_lol.gif
Monisia
Dorotko a jakie ja jej mam majtki zakładać? icon_eek.gif Sa jakies specjalne czy takie dzieciowe icon_wink.gif ?
Bo ona malutka jest i jeśli dzieciowe to za duże będą nawet te najmniejsze rozmiarowo.
Co do spacerków to ja tez na długo nie wychodze w czasie cieczki, tyle co okrążę 2 bloki i do domu.Ale to wystarczy by masa psów się zbiegła.

Pozdrawiam cieplutko!
Dorotka
My zakładalismy takie dla dzieci, ale teraz są w sklepach dostępne specjalne "ochraniacze" dla suczek icon_lol.gif
eHermiona
Monisiu! Na stado psów chodzących z nami bierzemy mocny kij - staramy się go nie używać i wystarczy przeważnie pomachać nim albo stuknąć porządnie o ziemię, żeby "adoratorzy" przynajmniej się odsunęli. Poza tym wychodzimy tylko do sikania itd., na żadne spacery, do sklepu itd. Wiem, że są zastrzyki likwidujące cieczkę, ale trzeba je dawać zanim na dobre się rozpocznie.
Co do brudzenia - poza majtkami, których nie kupowaliśmy, jedynym sposobem jest chyba ścierka pod ręką icon_confused.gif

Pozdrawiam

icon_smile.gif Monika
aluc
ja mojej suce zakładałam w domu normalne stare damskie galoty z wyciętą dziurą na ogon, ale to była dożyca niemiecka, czyli kawał byka

za dwór tylko na sikanko i kupę, a i tak pod klatką był zawsze tłum spragnionych adoratorów, zwykle na oko z dziesięć razy od niej mniejszych icon_lol.gif
Edi Zet :)
Nie tylko zastrzyki rozpędzają cieczkę...
Pytajcie u weterynarza o Pill'kan. Są to cukierki dla psów, bodajże o ile jeszcze dobrze pamiętam 5 mg i 20 mg. Daje się je wg wagi zwierzaka. Można je rozpuszczać, kruszyć lub dawać w całości. Zapobiegają i przerywają cieczkę u suk.
Proponuję przemyśleć zabieg sterylizacji. Oczywiście nie u suk hodowlanych, ale zaznaczam, że piszę z punktu widzenia weterynarza i nie mam zamiaru wywoływać dyskusji "Robić krzywdę suni sterylizacją czy nie..." wink.gif

Pozdr
mama_do_kwadratu
co do majtek- moja szwagierka zakłada bokserki -ogonek wystaje- wiadomo gdzie icon_wink.gif
Iwona
Monisia
CYTAT(Mama_Do_Kwadratu)
co do majtek- moja szwagierka zakłada bokserki -ogonek wystaje- wiadomo gdzie icon_wink.gif
Iwona


Bomba icon_lol.gif
A tak na serio to moja suczka jest malutka i żadne mateczki nie bęą pasowały.Musze popytac o te specjalne ,o których piszecie ale jesli drogie to nie kupię.
Latam ze ściereczką za nią icon_rolleyes.gif

Pozdrawiam
lidqa
a ja wysterylizowalam moja sunie. polecam stronke o sterylizacji https://psiakosc.rokcafe.pl/materialy/stery...zacja-zwm.php#2
anamat
Ja zakładam mojej suni majteczki ,które można kupić w sklepie zoologicznym i kaganiec. Na początku nie zakładałam kagańca i moja Lara gryzła majteczki i musiałam co chwile kupowac nowe icon_confused.gif A co do spacerów to u mnie jest podobnie idę z wózkiem a za mną stado psów. icon_twisted.gif kupiłam nawet mojej suni środek odwaniający ale te psy mają taki węch, że nawet jak idę bez Lary to one lecą za mną icon_mad.gif
midia
Oj - ja mam dwie suczki (jedna mojego mena, druga moja i teraz jestem psia mama-)))

Jedna właśnie skończyła cieczkę zaraz po tym jak druga zaczęła -))))))
Pięć światów! Jeśli masz dywany w domu to nie ma innego sposobu jak zakładać majteczki dziecięce z wkładką higieniczną. No tak! Trzeba się podzielić;-) Obowiązkowo poprawia się te majtasy co pół godziny i krzyczy na psiaki, żeby nie ściągały ale jakoś można przeżyć. (majtki mają wycięcie na ogon i trudniej je zdjąć)

Teraz mieszkam w domu bez dywanów, więc nie zakładałam majtek ale psinki straciły nawyk czyszczenia się, więc od nowa musiałam je napominać, żeby się wylizywały. Jedynie sofa jest obłożona starym kocem dla ochronyi legowiska w brudnych powłoczkach. Dom wygląda nienajciekawiej, no ale cóż..
I tak wolę suczki od psów, jak widzę te wyjące pod domem psiaki...

Jak mieszkałam na parterze to spryskiwałam bramę specjalnym płynem odstraszającym (do zakupu w sklepie zologicznym) żeby psiaki nie sikały na drzwi. Na suni wybróbowałam ten płyn raz- ale dostała takiego ataku szału, że już drugi raz nie próbowałam.

A na spacerze (właściwie wychodzę wtedy tylko za potrzebą,żadnych długich dystansów, bo zdarzyło mi się już wracać z psem na rękach) polecam kij. Nie do bicia, ale do odstraszania..

Dobrze, że to tylko 3 tygodnie i parę dni-))))) Spoko!
Kocham swoje psiaki-)

/decy z terminem 14 marzec 2004
Johny
Dlatego psy powinny być kastrowane
M.xww
Rozpedzam sie w czytaniu icon_lol.gif Sorki za odgrzebywanie staroci, ale... moze komus sie przyda.

Sa dostepne u wetow tabletki chlorofilowe - u znakomitej wiekszosci suczek drastycznie zmieniaja "zapach" suki i tym samym zmniejszaja jej atrakcyjnosc dla samcow. Tylko kupki sa potem bajecznie zielone icon_lol.gif Do tego przed kazdym spacerkiem podmywanie suni - tez zmniejszy zapaszek icon_wink.gif

Srodkow hormonalnych nie polecam - zwiekszaja ryzyko ropomacicza i guzow.


Majtki to bombowy wynalazek. Zwlaszcza takie z szelkami wiazane "w pasie", ale to juz tworczosc wlasna. Na moja wlazly takie majtusie na 2-latka. Z wycieta dziurka na ogon i zaszewami na gumce, zeby je nieco zwezic. Do srodka najtansza wkladka higieniczna i wlala.
Klara
CYTAT(Johny)
Dlatego psy powinny być kastrowane

icon_eek.gif
mój pies nikomu nie wyje pod drzwiami , ani nie obsikuje icon_evil.gif
anonimowy
CYTAT(Klara)
CYTAT(Johny)
Dlatego psy powinny być kastrowane

icon_eek.gif
mój pies nikomu nie wyje pod drzwiami , ani nie obsikuje icon_evil.gif


ale czamu sie zloscisz? icon_wink.gif Psy tez dosc czesto cierpia na raka jader i przerost prostaty. O jajkach swoich wie tyle, ze musi se je polizac. Ani go ziebia, ani grzeja. O cudzie prokreacji mysli wtedy, jak suka w poblizu ma cieczke icon_lol.gif
Klara
CYTAT(decy)
I tak wolę suczki od psów, jak widzę te wyjące pod domem psiaki...
Jak mieszkałam na parterze to spryskiwałam bramę specjalnym płynem odstraszającym (do zakupu w sklepie zologicznym) żeby psiaki nie sikały na drzwi.


dlatego
i odniosłam sie wyłacznie do tych stwierdzeń w kontekscie sugestii Johnego o kastracji
M.xww
CYTAT(Klara)
CYTAT(decy)
I tak wolę suczki od psów, jak widzę te wyjące pod domem psiaki...
Jak mieszkałam na parterze to spryskiwałam bramę specjalnym płynem odstraszającym (do zakupu w sklepie zologicznym) żeby psiaki nie sikały na drzwi.


dlatego
i odniosłam sie wyłacznie do tych stwierdzeń w kontekscie sugestii Johnego o kastracji


Jesli wyprowadzasz psa i masz na niego oko, to faktycznie nie masz sie o co zloscic. Tekst odnosil sie do psow tzw wolnus elektronus - puszczanych samopas, "zeby sie wybiegal". Takie najchetniej bym polapala i pokastrowala, bo amant, roznaietniony cieczkujaca suka robi sie niestety agresywny. Wobec psich pobratymcow i czasem wobec ludzi. A wlasciciela brak.

Ale to sie odnosi do psow puszczanych samopas. Natomiast reszta - zalezy od wlasciciela. Zloscic sie nie masz o co, bo nie Ciebie sie ten tekst tyczyl icon_wink.gif
Klara
Myszko : Johny nie zaznaczył , ze napisal to o psach walęsających sie bez opiekuna ,a przynajmniej nie zaznaczył tego
CYTAT(Johny)
Dlatego psy powinny być kastrowane


wiec poczułam sie wywołana do tablicy . I tyle icon_wink.gif i chyba zlego cytatu w poprzedniej wypowiedzi użyłam icon_wink.gif
Myszka.xww
CYTAT(Klara)
Myszko : Johny nie zaznaczył , ze napisal to  o psach walęsających sie bez opiekuna ,a  przynajmniej nie zaznaczył tego  
CYTAT(Johny)
Dlatego psy powinny być kastrowane


wiec poczułam sie wywołana do tablicy . I tyle wink.gif i chyba zlego cytatu w poprzedniej wypowiedzi użyłam wink.gif


Przepraszam, ja po prostu Johnego znam z kilku forow i wiem, ze on raczej nie precyzuje wypowiedzi. Czytam mu miedzy wierszami icon_lol.gif
Klara
to takie buty ...... wink.gif
PATIszon
CYTAT(Myszka.xww)
Czytam mu miedzy wierszami  :lol:


Hmmmmmm, Mysza...ty perwersie... icon_cool.gif
Myszka.xww
CYTAT(PATIszon)
CYTAT(Myszka.xww)
Czytam mu miedzy wierszami  :lol:


Hmmmmmm, Mysza...ty perwersie... icon_cool.gif
Zalezy, co masz na mysli, bo ja tylko czytanie icon_twisted.gif
Ania L.
Trafiłam tu zupełnie przypadkiem za sprawą linku z innego forum. Nie wiem czy ktoś już o tym mówił jak uratować dywany przed plamieniem pupilki ale dorzucę swoje 3 grosze. Są do nabycia w sklepach zoologicznych specjalne majtki dla suczek zrobione z elastycznego materiału do których można włożyć podpaskę lub wkładkę. icon_wink.gif
Ale tak jak Johny polecam sterylkę która w naszym wypadku była wybawieniem i teraz żyjemy sobie bezstresowo icon_biggrin.gif
Hejka Myszko, hej Pati miło was "widzieć". A tak przy okazji Pati wyściskaj Kenię i małą Cavankę (widziałam ją na zawodach i jest SŁODZIUTKA!!!!)
Pozdrowionka od Ani i Tajgi
PATIszon
CYTAT(Ania L.)
A tak przy okazji Pati wyściskaj Kenię i małą Cavankę (widziałam ją na zawodach i jest SŁODZIUTKA!!!!)
Pozdrowionka od Ani i Tajgi


Dziekuje, dziekuje! Wysciskam na pewno (zreszta sciskam je obie kilka razy dziennie) icon_wink.gif

A Cavanka zaczela sie slodko cieszyc do moich suczek (zwlaszcza do Kobry, bo jest bardziej wlochata).
Ania L.
O Qurcze zapomniałam o Kobrze icon_eek.gif . Dla niej oczywiście uściski też icon_mrgreen.gif Niech się psiaczki wychowują z dzieciaczkiem (i odwrotnie) icon_biggrin.gif
Widzę że tu też jest dział o zwierzaczkach, nie mogłam się oprzeć i tam zajrzeć i zobaczyć co się dzieje icon_biggrin.gif I widzę że tam też są "gorące" dla psiarzy tematy icon_wink.gif A my już takowe przerabiałyśmy i jesteśmy zaprawione w bojach hihi icon_wink.gif Nawet nasz Johny się pojawił icon_biggrin.gif i pozdrawiam też jego.
MamaJiP
Odświerzam temat icon_cool.gif
Moja sunia właśnie ma cieczkę i jestem ciekawa ile trwa taka cieczka.
To prawda że ona będzie miała 3 i pół tygodnia icon_question.gif icon_eek.gif

Oczywiście nosi majteczki, nie zdejmuje.

Nie wiedziałam że psinka półroczna juz dostania cieczkę icon_eek.gif
Ludek
CYTAT(MamaJulii)
Moja sunia właśnie ma cieczkę i jestem ciekawa ile trwa taka cieczka.  
To prawda że ona będzie miała 3 i pół tygodnia icon_question.gif  :shock:  
Nie wiedziałam że psinka półroczna juz dostania cieczkę  :shock:


Prawda, prawda.

Polecam sterylkę. W marcu bedzie przeprowadzana akcja sterylizacji.

https://www.arka.strefa.pl/Akcja-2006/akcja...zacji_2006.html
Użytkownik usunięty
Ja również polecam sterylizację. Gumczysławę (jamniczkę) wysterylizowałam, ponieważ jest psiakiem zdobycznym, bez metryki i dzieci mieć nie będzie. Poza tym średnio podobało mi się spanie w psiej podpasce.... bleeee...

Natomiast Busola niestety jest z tych, co to nie bardzo lubią po sobie sprzątać, więc pokochałam podłogi bez dywanów i mopa icon_smile.gif Obecnie zaś czekamy na tricolorowe szczurowato-świnkowate maluchy, więc... żegnajcie czystości, spokoju i czasie wolny icon_wink.gif
lipka
ja się zastanawiałam co zrobić jak moja sunia miała cieczkę i wymysliłam pampersy dla dzieci, ale było jej strasznie niewygodnie i ciągle próbowała je ściągnąć za wszelką cenę. Teraz tak jak na to patrzę to było najlepsze rozwiązanie bo na runku nie było jeszcze takich cudów jak tu [edit: moderacja] wtedy człowiek radził sobie z tym co miał pod ręką lub sterylizował psa. icon_smile.gif
miskap
Zaraportowałam.
O majteczkach już było i to w 2006 roku. Masakra wyciągać temat dziewięcioletni dla reklamy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.