To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

ssanie kciuka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Kasia1
moja córka 1,5 roku od małego nie toleruje smoczka a za to zastąpiła go sobie kciukiem, tzn, może i chciała smoczka ale nigdy nie potrafiła go utrzymać w buzi. Teraz wogóle go nie chce a pcha jednego tylko kciuka. Boję się o jej zgryz bo już widać że ma ząbki nieco wypchnięte do przodu. Co mi radzicie? Robi to jak jest głodna, śpiąca albo jej się nudzi.
Ania1234
Czytałam, że jeśli minie ten nawyk do 5-tego roku życia to nie będzie żadnych wad zgryzu. nie mowie tego z doświadczenia bo moje dzidzi ma dopiero 4 miesiące, ssie całą piąstkę:) ponoć jest to normalne.
Hmm jak jej się nudzi to prosta sprawa wystarczy odwrócić uwagę zabawą, a do spania to już trochę gorzej może jakaś przytulanka albo pielucha:)
POzdrawiam:)
Kasia1
Wiesz? próbowałam zastąpić kciuka np pieluchą ale ona bierze wtedy pieluchę w piąstkę a kciuk i tak ląduje w buzi a jak próbuję go wyjąć to rzuca się i głośno wyje (bo płaczem tego nie można nazwać) poprostu tak się uspokaja i wycisza, tylko boję się o te zęby. jak się tak przyzwyczai to trudno ją będzie oduczyć, na razie niec sobie ssie a potem zobaczymy, może jak trochę więcej będzie rozumiała to coś sięwymyśli.
Malgood
Wojtek też ssie kciuka i niestety nie znalazłam sposobu aby go tego oduczyć
A raz już miałam nadzieję: skaleczył sie w kciuk i bolało go jak ssał, zrobił sobie przerwe na 3 dni. Zasypiał bezproblemowo. No ale po tych 3 dniach skosztował znowu tego kciuka, stwierdził ze dobre i nie boli i dalej namiętnie ssie.
Becik
Witam serdecznie!
Ja mam podobny problem z córeczką,ona ssie dwa palce,wskazujący i ten zaraz przy nim.
Do drugiego mc nie miała smoczka,dałam jej go kiedy zauważyłam że ssie palce.Ale to nie zakończyło problemu bo miała wtedy dwa nawyki,palce i smoczek.
Teraz smoczek jej wziełm,nawet się nie zorientowała.Ale palce ssie nadal,a ja zaczynam się martwic wadą zgryzu.Wydaje mi się że gorne jedynki jakby zapadały się do środka.
Oddać jej smoczek?Albo oduczyć ssania palców,ale jak?
Jasiucha
Moja pani stomatolog powiedziała mi, że juz lepszy smoczek niż kciuk i jesli tylko na sam moment uśnięcia czy uspokojenia to "pół biedy".. w tv w programie "mamo to ja" dodatkowo słyszałam iż dzieci do około 7mies życia odczuwają tzw potrzebę ssania, natomias w późniejszym etapie jest to już przyzwyczajenie i że należy max do 2roku życia oduczyć.

Kiedyś w jakims programie jakas mądra pani tłumaczyła jak rozsądnie dawać dziecku smoczek:
- tylko gdy mocno płacze aby się uspokoiło, gdy już dobrze to zabierać
- i do usypiania,a gdy uśnie zabrać
Ja tak robiłam i faktem jest to, że dzieć nie chodzi cały czas ze smokiem w pyszczku ale nie uchroniło nas to od "przyzwyczajenia" - Ala ma już prawie 2latka - 22mies i nadal ciągnie smoczka w sytuacjach kiedy jest zmęczona/rozżalona i płacze no i do spania, chciałabym ją już tego oduczyć ale podjete przeze mnie próby pokazały iż bez niego nie umie się uspokoić i w desperacji wkłada palce do buźki 13.gif więc z dwojga złego wybieram smoczek - kiedyś go porzuci - tak mnie pocieszają przedszkolanki z przedszkola Ali - podobno w przedszkolu tylko sporadycznie o niego woła 06.gif

Pozdraw

Becik
Jasiucha.
Jak miała smoczek to tylko właśnie tak rozsądnie,w zasadzie tylko do sasypiania bo ją w płaczu umiało uspokoić tylko przytulenie mamy a smoczkiem pluła.Teraz dałam jej go do zaśniecia.Przychdzę,patrzę śpi z palcami w buzi a smoczkiem w drugiej rączce.I co teraz?
Saskia
moja córka ssała dwa środkowe palce przez 1,5 roku, był okres że bardzo intensywnie, potem tylko gdy była zmęczona i zasypiała
smoczkiem za nic nie dało się tego zastąpić
przestała sama
zęby na razie wyglądają w porządku, nasza dentystka twierdzi, że ew. wadę zgryzu można wykryć dopiero kiedy dziecko ma już wyrżnięte szóstki (czyli w przypadku mojego 6,5 letniego syna jeszcze nie)
ja bym się tak bardzo nie martwiła
joanaz
Saskia- moja córeczka ssąca kciuk wadę zgryzu miała stwierdzoną w wieku 2, 5 lat. Zreszta chodziło tylko o jej nazwanie bo gołym okiem widać było, że jest.

joanna
Becik
Jasiucha,twoja córeczka ma 22 mc i chodzi do przedszkola?To pewnie siusia na nocnik?

No a tym ssaniem to się troche przejmuje,bo w ciągu dnia jest ok ale przy zasypianiu musi,inaczej nie zaśnie.
Gdzies przeczytałam żeby zaszyć rękawki od piżamki,czy któraś z was próbowała takich metod?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.