To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kiedy dzidzia siedzi?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Oliwia21
Ma zakaz próbowania siadania przez dziadków. Moja córeczka ma skończone 4 miesiące.Jest bardzo silna.Bardzo wcześnie podnosiła głowke i utrzymywała ja bardzo długo. Teraz próbuje się podnosić z pozycji leżącej, gdy chwici się ją za rączki potrafi się podnieść i siedzieć, troche się kiwa i opada. Moi rodzice krzyczą, że nie powinnam jej na to pozwalać, bo będzie mieć krzywe biodra, kręgosłup i nie wiadomo co jeszcze. Ale ona sama to robi, tzn że ma na tyle sił.Gdy się ją trzyma na rękach w pozycji pół leżącej to sama potrafi usiąść na chwile i po chwili opada albo leci do przodu całkiem.Oczywiście zawsze jej dobrze pilnuję, żeby sobie czegoś nie zrobiła. Chodzi tu o pozwolnenie na siedzenie. Kiedy dziecku można pozwolić już siedzieć.Boję się że jak jej będę zabraniać to się zrazi i albo się wogóle nie nauczy siadać kiedy powinna albo nie będzie chciala (choć w tą wątpie,bo chęci ma dużo).Prosze o rady.
slomka
witam
moja Jula tez szybko zaczela sie podciagac i tez wszyscy mowili, zeby nie pozwalac. Fakt, ze nie dawalam jej siedziec dlugo (bo jak odkryla, ze potrafi to chciala co troche siadac), ale zapytalm pediatre o siadanie i moja pediatra powiedziala, ze jezeli dziecko chce samo siadac to nie nalezy jej tego zabraniac, nie powinno sie sadzac na sile np. na poduszkach, bo wtedy mozna zrobic krzywde.
Teraz maluch juz siedzi prawie bez podtrzymywania - oczxywiscie z pelna asekuracja jeszcze icon_smile.gif
kasiazielonka
moja siostra miała ten sam problem
mała bardzo wczsnie zaczynała siadac-tez sie kiwała-lakarka powiedziała, ze zacznie siadac jak kregosłup bedzie dojrzły i ani chwili wczsniej a poki co takik chwilowymi podisadywaniami wzmacnia tylko miesnie i nic groznego nie powinno sie stac-gorzej jest jezeli w tym momencie zaczyna sie dziecko obstawiac poduszkami i "pomagac" mu siedziec, to jest z pewnoescia niedobre dla jego kregosłupa takze sie nie mrtw i jak chce siadac to na chwile moze icon_smile.gif
Jasiucha
Próby samodzielnego podciągania się do pozycji siedziącej to jedno a samo siedzenie to drugie.. wg mnie, na to drugie jest za wcześnie..

Nam pediatra mówiła, że skoro dziecko samo próbuje się podnosić to znaczy, że czuje się na siłach - ćwiczy.. ale nie ma co "samemu sadzać na pokaz"

Asik 75
Moja Kinga też od kilku dni rwie się do podciągania. Pięknie trzyma główkę. I pomyśleć, że jest wcześniakiem z niską wagą ur.
Ja myślałam, że to za wcześnie na te rzeczy, a tu widzę, ze inne maluchy też takie szybkie.
Manatka
Dziecko powinno siedzieć wtedy, kiedy samo usiądzie. Nie widzę sensu w "ćwiczeniu" polegającym na podciąganiu do siadu, moim zdaniem może to robić tylko lekarz i tylko w czasie badania tzw. próby trakcyjnej.
Jak ktoś wczesniej napisał, mięśnie, ścięgna i kręgosłup dziecka muszą być gotowe na przyjęcie postawy innej niż leżąca i zachęcaniem dziecka do siadania, obkładaniem go poduszkami można mu tylko zaszkodzić.
Podobnie jest zresztą z prowadzaniem za rączki, gdy tylko dziecko nauczy się stać. Dziecko samo ruszy do przodu kiedy będzie gotowe, najpierw musi nauczyć się chodzić wzdłuż mebli krokiem dostawnym (bokiem) co jest bardzo ważne dla rozwoju jego stóp, a jak wiadomo - zdrowe stopy (czyli podstawy) to zdrowe kolana, biodra, kręgosłup.
Dajcie dzieciom czas, każde dziecko rozwija się w swoim tempie, a normy są tylko orientacyjne. Jesli coś Was niepokoi to zawsze należy się poradzić lekarza, a nie zamartwiać niepotrzebnie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.