To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

kRÓTKIE SPODENKI NA ZAKONCZENIE ROKU W -PRZEDSZKOLU?!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
mazia
Panie powiedziały, że na 15go czerwca-czyli na zakonczenie roku w przedszkolu - nalerży dzieciaki ubrac w granatowe spodnie i białą koszulę. No i się zastanawiam....
Czy mogłabym ubrać Szymkowi ciut dłuższe krótkie spodenki (nie sportowe) koloru granatowego w niebieską kratkę i do tego granatowe (lub białe) skarpetki i biała koszulę?. Kurcze - jak pomyslę, że miałby się prażyć w i tak upalenej sali przedszkolnej w długich spodniach to mi się żal syna robi. A gdybym go ubrała w taki j.w. zestaw ??? Jak myślicie- mogę?




_____________________________________________________________________________

MArzena mama Szymusia 13.12.2002 i Matusia 16.12.2005
agabr
Mazia moim zdaniem pomysl kiepski (sama ostatnio mialam ten problem na koncowym koncercie Jedrka) bo jesli krotkie spodnie to sandaly , pomijajac , ze co prawda w Chinach sa piekne garnitury biznesowe z krotkimi spodniami tak jednak w naszym kregu krotkie spodnie to nie jest styl elegancki ani oficjalny, no ale wracajac do sandalow , to skarpety plus sandaly to juz jest odpal nie do przejscia a kryte buty do krotkich spodni tez nie bardzo .Ja rozwiazalam sprawe kupujac mlodemu cieniutkie jasne dlugie spodnie .b
marghe.
Niekoniecznie sandały
tenisówki też się nadają
ulla
A może ubrać normalnie i przynieść ubranie na zmianę, chyba przebiorą przed "zakończeniem"???

agabr
CYTAT(marg. @ nie, 10 cze 2007 - 23:42) *
Niekoniecznie sandały
tenisówki też się nadają

No nie wiem tenisowki to raczej nie jest styl oficjalny.b
marghe.
Agnieszko, to jest przedszkole
Gaba wystąpi w kapciach.. rózowych icon_biggrin.gif, bo tak jej będzie najwygodniej
skanna
Mazia, myślę, że spokojnie możesz, toć to pięciolatek. Biała koszula i niesportowe spodnie zupełnie wystarczą dla podkreślenia powagi icon_wink.gif sytuacji.
myszka
Przed nami pierwsze zakończenie roku, więc może nie czuję klimatu, ale zastanawiam się, czy dziecko musi być na taką uroczystość jednak oficjalnie? Bo ok, bezapelacyjnie strój winien podkreślać odświętny charakter, ale czy to automatycznie skreśla trampki albo bermudy? IMHO - zależy co do tych trampek i co do tych spodni, jakie trampki i jakie spodnie. Krótkich spodenek nie założyłabym na pewno, ale takie 3/4 chyba tak. Chyba, bo szczerze - do tej pory się nad tym nie zastanawiałam głębiej.

Dyletantka ze mnie jak nic, ale zastanawiam się też nad tym, czy jeśli nawet z domu wyjdzie w długich spodniach i krytych butach, to czy przypadkiem to nie będzie jednak bez znaczenia, bo w szatni włożą mu bambosze z kotkiem? Czy dzieci jednak wyjątkowo w tym dniu pozostają w obuwiu "zewnętrznym"?

PS. A propos trampek - przypomniał mi się pewien ślub, na którym wbrew moim zasadom, które każą mi się wzdrygać na widok krawatów dziecięcych, rozpływałam się nad pewnym chłopczykiem pod krawatem. Do tego krawatu miał śnieżnobiałą koszulę z mankietami, dżinsy i trampki właśnie. Gdyby miał spodnie na kant i kryte buty, byłby pewnikiem dla mnie przezroczysty, jak dziesięciu innych chłopczyków na tej uroczystości. Dobra, chłopczyk dla młodej pary był jedynie dalszym sąsiadem - co na pewno też jest nie bez znaczenia. Gdyby był synem pani młodej, to na pewno taki stój nie wchodziłby w rachubę, ale jako sąsiad - uważam, całkiem ok.

marghe.
Myszko, my już definitywnie żegnamy się z przedszkolem 41.gif 41.gif ;
Gaba i jej kolezanki / koledzy nigdy nie byli ubierani na "galowo" . NIe było takiego wymogu, nie ma takiego zwyczaju.
To tylko małe dzieci
KM
Założyłabym krótkie spodenki.
Jaco
CYTAT(agnieszkabryndza @ nie, 10 cze 2007 - 23:07) *
Mazia moim zdaniem pomysl kiepski (sama ostatnio mialam ten problem na koncowym koncercie Jedrka) bo jesli krotkie spodnie to sandaly , pomijajac , ze co prawda w Chinach sa piekne garnitury biznesowe z krotkimi spodniami tak jednak w naszym kregu krotkie spodnie to nie jest styl elegancki ani oficjalny, no ale wracajac do sandalow , to skarpety plus sandaly to juz jest odpal nie do przejscia a kryte buty do krotkich spodni tez nie bardzo .Ja rozwiazalam sprawe kupujac mlodemu cieniutkie jasne dlugie spodnie .b



Aga,
Ty żartujesz.... Jak całkiem oficjalnie i w krytych butach to jeszcze krawat i marynarkę by nalezało na dzieciaka wcisnąć...

Myszko,
Założyłabym białą koszulkę z krótkim rękawem, ciemniejsze spodnie 3/4, skarpetki i sandałki. Ewentualnie tak jak Bryndza podpowiada, długie jasne ale typowo letnie spodnie i do tego na mur sandały. No ale ja raczejnie kupuję synowi sandałów w kolorze lila róż (choć pewnie byłby zachwycony) a granatowe czy beżowe sandałki z niczym mi nie kolidują. Mówimy o pięciolatku icon_wink.gif.
agabr
Jaco ale po co ta zlosliwosc ? Dla mnie skarpety plus sandaly sa nie do przejscia.b
marghe.
Agnieszko, nawet u dziecka?
Bo u dorosłego to rozumiem w 100%..
agabr
Marg w ramach wyrabiania nawykow tepie to nawet u Jedrka bo mnie bardzo razi po oczach.b
skanna
Ja powiem więcej - kiedy moje dzieci biegają w sandałach bez skarpetek, to mam wrażenie, że wyglądają jak swoje własne ubogie krewne. Co nie znaczy, że chodzą non stop w skarpetkach, bo tak nie jest. Ale do eleganckiej letniej sukienki każę im zakładać skarpetki pomimo sandałków.
Mika
CYTAT(skanna @ pon, 11 cze 2007 - 10:30) *
Ja powiem więcej - kiedy moje dzieci biegają w sandałach bez skarpetek, to mam wrażenie, że wyglądają jak swoje własne ubogie krewne. Co nie znaczy, że chodzą non stop w skarpetkach, bo tak nie jest. Ale do eleganckiej letniej sukienki każę im zakładać skarpetki pomimo sandałków.


odnoszę takie samo wrażenie dlatego i moje dzieci noszą skarpetki

co do szczytu elegancji przedszkolnej to moje dziecko jako jedyne bywało ubrane "odświętnie"
przy czym odświętność zaczynała się na koszuli,dżinsach i kończyła na trampkach (jako obuwiu przedszkolnym)
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie pięciolatka "w kancik" w taką pogodę i przez cały dzień
zilka
Ja chłopca nie mam na szczęście icon_smile.gif ale granatowe kanciki odpadają. Jak bym musiała ubrać pięciolatka uroczyście w lato to miałby jasne długie spodnie (BEZ kancika icon_wink.gif) i białą koszulę, skarpetki i jakieś lekkie kryte buty (zakładając że w nich zostanie), mogą być nieco tenisówkowate.

Z bryndzą się zgadzam w kwestii wyrabiania nawyków, sandały w ogóle nie są eleganckim strojem dla faceta, niezaleznie czy ze skarpetkami czy bez, krótkie spodenki takoż. I znowu - gdzie ta granica, 5 latek może w 3/4, 6 latek też a 7 latek?
agabr
No wiec wlasnie , a czy ja gdziekolwiek napisalam o kancikach ? W zyciu nie zalozylabym potwornego garnituru synowi , w H&M jest ostatnio zatrzesienie jasnych cienkich , przewiewnych spodni.Nawet z bialej koszuli zrezygnowalam na rzecz ecru .b
Mika
w naszym przypadku ni kancik ni bez kancika by nie przeszło wink.gif
w przedszkolu
chyba,że przebierałabym na 5 minut przed oficjalem
w innym wypadku takie spodnie nie dotrwałyby południa

może to kwestia mieszkania na wsi ,ale tutaj jest duża toleracja w zakresie "gali" nawet w szkołach
dopuszczalne są dżinsowe spodnie i u chłopców i u dziewczynek, mile widziane białe odświętne bluzki
marghe.
a czy sandały musza być eleganckie? icon_smile.gif
toć z załozenia nie są, są sportowe, wygodne , przewiewne itp
Wydaje mi się , że w przypadku dzieci (wiek nieistotny) bardziej niż elegancja i styl liczy się zdrowie i wygoda . A teraz robią fajne, wygodne sandały

Też nie przepadam za męzczyznami w sandałach, ale w klapkach owszem

Syna nie mam ale hipotetycznego ubrałabym w wygodny t-shirt - błekit, biel.. może coś w paski, i granatowe bojówkowe porteczki + granatowe / białe płocienne (jednobarwne) tenisówki lub sandałki (całkiem możliwe że ze skarpetkami 08.gif )

Mika, ja mieszkam w mieście (chociaz wg niekórych moja dzielnica to już wieś albo i gorzej.. icon_biggrin.gif) ... a podejcie dokładnie takie jaku Ciebie
agabr
Ale Marghe o czym my mowimy , czy sandaly sa wygodne? sa nieziemsko , uwielbiam sandaly.Tak teraz "robia wygodne sandaly" i cala moja rodzina w wakacje na deptaku biega w sandalach i fajnie , natomiast nie trzeba znac protokolu , zeby wiedziec ze do stroju oficjalnego meskiego nie naleza ani klapki ani sandaly .Ja nie wystepuje jako wrog obuwia casual generalnie .Oczywiscie mozemy zalozyc , ze w przypadku dziecka zlewamy wytyczne dress code tylko , ze dlaczego potem sa glosy pelne oburzenia na temat nastolatkow w teatrze w bojowkach czy panach na kolacji w sandalach .
A juz sandaly plus skarpety to nie jest casual to jest osobliwosc.b
malinowa i Malina
Jak to dobrze, że u nas nikt nie wymaga galowego odzienia na zakończenie roku - tym bardziej, że nas wtedy chyba już nie będzie. 29.gif Prawdę mówiąc nie ma odpowiednich butów dla chłopcó do galowego stroju w lecie.
zilka
Rany ale dyskusja o gaciach się zrobiła icon_wink.gif

Ja tam nie wiem ale dla mnie 5-latek ma siedzieć grzecznie przy stole podczas posiłku, w miarę możliwości jeść nożem i widelcem, nie robić siku pod drzewkiem jeśli nie jest to absolutną koniecznością i takie tam. Może po prostu drętwa jestem icon_wink.gif A czy moje dziecko takie jest? No staramy się icon_mrgreen.gif I czy to oznacza, że nigdy nie ciamlamy icon_wink.gif przy jedzeniu? Nieeee ale jesli to robimy to z pełną świadomością niestosowności tego zachowania oraz jednak w gronie bardzo prywatnym.

I dlatego zastanawiam się gdzie jest ta granica w której zaczniemy wymagać "prawdziwie eleganckiego wyglądu"? Oraz zachowania?
agabr
CYTAT(zilka @ pon, 11 cze 2007 - 13:36) *
Rany ale dyskusja o gaciach się zrobiła icon_wink.gif

ale jesli to robimy to z pełną świadomością niestosowności tego zachowania
No wiec o tym mowie caly czas o nie robieniu kodu z cagos co kodem nie jest.b
malinowa i Malina
Zilko, Adaś sam domaga się eleganckiego strojuwybierając się do filharmonii. Na imprezyprzedszkolne też - ak pani każe, ale tutaj dopuszcza pewną dowolność - bo naprawdę nie ma dla chłopca w tym wieku elegancich butów letnich. Ma takie " z wywietrznikami" - jak sam je określa, ale jako, że uzywa ich na codzień to stopień ich zuzycia wyklucza eleganckie wyjście. Musiałabym mu kupić oddzielne na wyjścia.
agabr
To jeszcze kamyczek do buciarni- klapki na oficjalnych spotkaniach klap klap.Termin eleganckie klapki zgrzyta mi.b
marghe.
CYTAT(agnieszkabryndza @ pon, 11 cze 2007 - 13:30) *
Ale Marghe o czym my mowimy , czy sandaly sa wygodne? sa nieziemsko , uwielbiam sandaly.Tak teraz "robia wygodne sandaly" i cala moja rodzina w wakacje na deptaku biega w sandalach i fajnie , natomiast nie trzeba znac protokolu , zeby wiedziec ze do stroju oficjalnego meskiego nie naleza ani klapki ani sandaly .Ja nie wystepuje jako wrog obuwia casual generalnie .Oczywiscie mozemy zalozyc , ze w przypadku dziecka zlewamy wytyczne dress code tylko , ze dlaczego potem sa glosy pelne oburzenia na temat nastolatkow w teatrze w bojowkach czy panach na kolacji w sandalach .
A juz sandaly plus skarpety to nie jest casual to jest osobliwosc.b


nie mówimy o oficjalnym męskim stroju a o dziecięcym.. Z chłopca w sandałach moze spokojnie wyrosnac męzczyzna w eleganckim garniturze..

Bojówki w teatrze mnie nie przerażają.
malinowa i Malina
sandały sandałom też nierówne. Adaś ma ecco - w kolorze hm... przybrudzonym beżowym. Nawet gdybym nie wiem jak się starałam, to do nawet 'lekko eleganckiego" stroju nie pasuja kompletnie. Groteskowo to by wyglądało.
marghe.
Pytanie co kto rozumie przez "elegancja"..
Jaco
CYTAT(agnieszkabryndza @ pon, 11 cze 2007 - 11:34) *
Jaco ale po co ta zlosliwosc ? Dla mnie skarpety plus sandaly sa nie do przejscia.b


Alez to nie złośliwość tylko niedowierzanie... Na codzień Jędrek nie nosi skarpetek do sandałków? Kuba za żadne skarby nie założy butów na gołą stopę i ja nie protestuję bo sama tak miałam do połowy liceum... Jeśli chodzi o wyrabianie nawyków to pomimo łażenia w skarpetkach przez długie lata teraz ich nie noszę icon_wink.gif. No i jest imho różnica pomiędzy przedszkolnym zakończeniem roku a np rozpoczęciem roku w szkole czy innych "poważnych" sytuacjach. To co pasuje przedszkolakowi potem już w zasadzie nigdy więcej nie pasuje.
myszka
Czekajcie, ale o czym my w końcu mówimy? O wyjściu do filharmonii, czy o zakończeniu roku przedszkolnego? Bo IMHO jest to różnica - także jeśli chodzi o strój. Przynajmniej ja sama inaczej dobrałabym własny strój na koncert, a inaczej na zakończenie roku.

I z serii głupich pytań, ale jak mówiłam - debiutujemy. Mi cały czas po głowie chodzi, jak wygląda ta gala? Bo jeśli w świetlicy przedszkolnej, to dyskusje nt. stosownego obuwia chyba mijają się celem, bo pewnikiem dzieciaki będą śmigać w kapciach.
marghe.
CYTAT(myszka @ pon, 11 cze 2007 - 13:56) *
Czekajcie, ale o czym my w końcu mówimy? O wyjściu do filharmonii, czy o zakończeniu roku przedszkolnego? Bo IMHO jest to różnica - także jeśli chodzi o strój. Przynajmniej ja sama inaczej dobrałabym własny strój na koncert, a inaczej na zakończenie roku.

I z serii głupich pytań, ale jak mówiłam - debiutujemy. Mi cały czas po głowie chodzi, jak wygląda ta gala? Bo jeśli w świetlicy przedszkolnej, to dyskusje nt. stosownego obuwia chyba mijają się celem, bo pewnikiem dzieciaki będą śmigać w kapciach.


Otóz to Myszko, jest róznica. A temat dotyczy przedszkola czyli dzieci w wieku 3 - 6/7...
Co do gali , to ja Ci nie pomogę, u nas nie ma gali, u nas jest rodzinne spotkanie, podczas którego dzieciaki występuja, spiewają, tarzają sie po podłodze itp icon_smile.gif
użytkownik usunięty
W temacie sandałów i skarpetek...

Ja niestety nie mogę założyć sandałów bez skarpetek, bo natychmiast pęka mi skóra między palcami a resztą stopy. Jest to bardzo bolesne. Zdaję sobie sprawę, że zakładanie skarpetek do sandałów jest "obciachem" i zdaję sobie sprawę, że pewnie zdarzy się kilka osób, które spojrzą na mnie krytycznie. I co z tego? Mam przestać chodzić w sandałach? Od kwietnia do listopada (corocznie od 2000r.) są to moje najczęściej używane buty - rzecz jasna nie delikatne damskie sandałki, tylko takie solidne, dość mocno zabudowane sandały z Lesty, jeden model dla kobiet i mężczyzn, na solidnej podeszwie i z rzepami. Powoli zaczynają się rozpadać, więc chyba podjadę do producenta po nową parę, bo w sklepach już tego modelu dawno nie ma.
mazia
Kurcze dziewczyny-ale sie dyskusja wywiązała. W każdym razie dzisiaj jak grom z jasnego nieba spadła na mnie wiadomośc że zakonczenie roku jest 12.06. tzn. JUTRO!!!!!! icon_eek.gif
W zwuiÄ…zku z czym nie bardzo mam czas na kombinacje ale :
1. spodnie mają być granatowe (jednak mysle, że po prostu chodzi o ciemne i tyle),
2. nad butami wcale sie nie zastanawiałam bo i tak wystąpi w pantoflach tj. tenisówkach zabudowanych z przodu zalanych gumą ( i nie mam zamiaru tego zmieniać),

A tak woogóle doszłam do wniosku, że po prostu Szymek wystapi w białęj koszuli z dł. (niestety) rękawkiem i długich granatowych w białe prążki spodniach (eleganckich). Tyle że te ciuszki zaniesiemy na wieszaczku a do przedszkola pójdzie normalnie jak tę aurę przystoi.
Zresztą zakończenie roku jest dopiero o 15.00 i nie wyobrażam sobie że SZymek łaziłby w tych eleganckich ciuchach od rana. Wielkie dzięki za odpowiedzi.
_______________________________
Marzena mama Szymunia 13.12.2002 i MAtunia 16.12.2005
Litka
o matko jakie dysputy icon_wink.gif
w tym roku Piter kończy przedszkole, wystapi na zielono, jako żaba, raczej po przedstawieniu nie będa się przebierać, a jesli nawet to zabiorę coś hmm nie sportowego, ale też nic eleganckiego, istnieje dla was coś pomiędzy, bo dla mnie tak

aha, powie mi ktoś gdzie kupię dla chłopca spodnie nie na kancik, ale też nie w stylu bojówkowym, bo ja chyba po złych sklepach chadzam


skarpetki u faceta, a fujj, ale u dziecka mi ujdzie
Ciocia Magda
CYTAT(myszka @ pon, 11 cze 2007 - 01:05) *
Bo ok, bezapelacyjnie strój winien podkreślać odświętny charakter, ale czy to automatycznie skreśla trampki albo bermudy? IMHO - zależy co do tych trampek i co do tych spodni, jakie trampki i jakie spodnie.


No i jeszcze, kto te trampki nosi icon_lol.gif

pozdrawiam,
Panna Trywialna 06.gif
Użytkownik usunięty
Założyłam ostatnio Tymoteuszowi i Julii sandały na gołe stopy. Z powodu gorąca, nie ideologii. Oboje poobcierali sobie nóżki (na nogach mieli skórzane sandałki bartka)... Zakładam więc cieniutką skarpetkę.

Dziwi mnie Agnieszko, że nie widzisz (a przynajmniej nie widziałaś jeszcze niedawno) nic zdrożnego w odsikaniu dziecka na ulicy w Warszawie, a razi Cię niezmiernie skarpetka w sandałku na dziecięcej nóżce... Ale cóż... o gustach się nie dyskutuje.
joanaz
Skoro dzieci (5 latki) na wysoki połysk to rodzice chyba tym bardziej. Rozumiem, że po występie oficjalny bankiet 06.gif żądne tam wspólne zabawy na dywanie, placu zabaw itd.

Wybaczcie żartobliwy ton, ale jesetm pod wrażeniem wagi problemu.

Joanna
mazia
Już jesteśmy po-fajnie było chociaz dzieci niemiłosiernie zmęczone. Okazało się że 3 grupy (3,4,5) przygotowały przedstawienie , w którym każda z grup prezentowała inny kraj-pech chciał, że grupa SZymka była Austria (stąd te ubrania) inne dzieci były mniej eleganckie bo np. była Grecja (dzieci ubrano w prześcieradła) i Francja. W każdym razie juz po wszystkim dzieci w SZymka grupie dostały prezenty tj. pompowane kołą ratunkowe w kształcie rybki(fajne) i chyba to było zwieńczeniem na pewno męczącego dnia.
W każdym razie my juz skończyliśmy przedszkole (oficjalnie).

______________________________________________________

Marzena mama Szymusia 13.12.2002 i MAtusia 16.12.2005

az
CYTAT(Litka @ wto, 12 cze 2007 - 14:18) *
o matko jakie dysputy icon_wink.gif
w tym roku Piter kończy przedszkole, wystapi na zielono, jako żaba, raczej po przedstawieniu nie będa się przebierać, a jesli nawet to zabiorę coś hmm nie sportowego, ale też nic eleganckiego, istnieje dla was coś pomiędzy, bo dla mnie tak

aha, powie mi ktoś gdzie kupię dla chłopca spodnie nie na kancik, ale też nie w stylu bojówkowym, bo ja chyba po złych sklepach chadzam
skarpetki u faceta, a fujj, ale u dziecka mi ujdzie


Moja Zuzia też będzie żabką. Nie wiem jeszcze w co ją ubiorę. Przepraszam za prywatę, ale w co zamierzasz ubrać synka?
cydorka
CYTAT(agnieszkabryndza @ pon, 11 cze 2007 - 11:30) *
A juz sandaly plus skarpety to nie jest casual to jest osobliwosc.b

no to wychodzi na to, ża taką osobliwość wypuszczam codziennie do przedszkola
T-shirt, spodenki 3/4 moro lub zielone , khaki itp , sadały i krótkie skarpetki, najczęściej stopki
dlaczego:
po pierwsze ma na tyle delikatne stopy, że obciera sobie nogi bez skarpetek
po drugie grają namiętnie w piłkę w przedszkolu i ma strasznie poobcierane nogi ( kostki itp.) w skarpetkach zdecydowanie mniej
no generalnie ma bardziej pokancerowane stopy bez skarpet

aa zarówno ja jak i mój mąż nie nosimy skarpet do sandałów, mąż nigdy nie był w pracy w krótkich spodniach
tak u faceta sandały i skarpetki plus kkrótkie spodenki wyglądają dziwnie

idąc Twoim bryndzo ( zilki też chyba) tokiem rozumowania mam pytania:
dotyczÄ…ce dziewczynek, dziewczyn, kobietek?
od kiedy u takowych trzeba zwracać uwagę na:
uzywanie dezodorantu, depilację zbędnego owłosienia ( nogi, pachy, bikini),

czy ty zilko w upalne lata na uroczystośc ( wszystko jedno jaką ) założysz florce rajstopy do spódnicy lub sukienki
o ile się nie mylę gołe nogi plus uroczystośc chyba nie ida w parze nawet w najwiekszy upał
przytaczam niektóre zasady

czy zwracasz jej uwagę, ze zawsze powinna siedzieć ze stykającymi się kolanami, nie ukazując światu bielizny,
o ile się nie mylę w większości przedszkoli dzieci są sadzane po "turecku" a to chyba nie przystoi kobiecie w spódnicy

albo z moim wychowaniem jest coÅ› nie tak albo chyba jednak przesadzacie

wydaje mi siÄ™, ze zasady savoir vivre w przypadku dzieci sÄ… jednak nieco elastyczniejsze

jak dla mnie tak jak marghe błekitna koszulka, ciemne 3/4 portki- ok

cyd
agabr
Dlaczego ja mam wrazenie ze tylko Zilka zrozumiala o co mi chodzi .Reasumujac i prostujac .Mojemu synowi tez zdarza sie miec skarpety (ale dziewczyna pytala o stroj elegancki a nie czy dziecko moze nosic skarpety do przedszkola)ba zdarza mu sie beknac , zdarza mu sie jesc jak prosie, zdarza mu sie miec czerwona koszulke do zielonych spodni ale za kazdym razem mam(mamy ) swiadomosc ze to nie jst norma, ze jest to na zasadzie odstepstwa od normy A i jeszcze naprawde polecam sandaly ecco nic sie nie obciera. I o ile jestem w stanie jednak przychylic sie do ladnych tenisowkowatych butow o tyle przypominam raz jeszcze ze dyskusja dotyczyla stroju eleganckiego .b
zilka
No dobra, niech Ci będzie, poodpowiadam sobie:)

CYTAT(cydorka @ czw, 14 cze 2007 - 23:07) *
no to wychodzi na to, ża taką osobliwość wypuszczam codziennie do przedszkola

Nie rozmawiamy tutaj o codziennie.

CYTAT(cydorka @ czw, 14 cze 2007 - 23:07) *
idąc Twoim bryndzo ( zilki też chyba) tokiem rozumowania mam pytania:
dotyczÄ…ce dziewczynek, dziewczyn, kobietek?
od kiedy u takowych trzeba zwracać uwagę na:
uzywanie dezodorantu, depilację zbędnego owłosienia (nogi, pachy, bikini)

Jeszcze nie wiem, podejrzewam, że od okresu dojrzewania icon_rolleyes.gif Czy dosadnie mówiąc jak spocona nastolatka zacznie śmierdzieć.
Co do depilacji też jeszcze nie wiem ale nie sądzę, żeby Flo czekała do 18-stki icon_wink.gif Nie wiem w jakim to będzie wieku, znam 13-letnie nastolaki, znam 17-letnie dzieci.
Ja ogólnie uważam, że zarośnięte pachy/nogi w naszym kręgu kulturowym świadczą o złym guście. A co gorsza 37.gif ostatnio narasta we mnie przekonanie, że może mężczyźni również powinni golić się pod pachami icon_redface.gif

CYTAT(cydorka @ czw, 14 cze 2007 - 23:07) *
czy ty zilko w upalne lata na uroczystośc ( wszystko jedno jaką ) założysz florce rajstopy do spódnicy lub sukienki
o ile się nie mylę gołe nogi plus uroczystośc chyba nie ida w parze nawet w najwiekszy upał
przytaczam niektóre zasady

My w ogóle mało bywamy na uroczystościach icon_wink.gif Możesz podać przykład o jaką uroczystosć Ci chodzi? icon_smile.gif

CYTAT(cydorka @ czw, 14 cze 2007 - 23:07) *
czy zwracasz jej uwagę, ze zawsze powinna siedzieć ze stykającymi się kolanami, nie ukazując światu bielizny

Tak, zwracam choć nie stanowi to mojego głównego zajęcia w życiu icon_wink.gif Co nie oznacza, że moje dziecko nie włazi na drabinki w spódnicy ukazując światu co ma pod, etc.

Generalnie ja sie zgadzam z Wokulskim, że fajnie znać zasady po to, żeby ich móc nie przestrzegać 08.gif
Berek
To ja odrobinę zgeneralizuję. Owszem, od dziecka staram się wpajać córkom, że "od święta" to co innego niż "codziennie". Nie stosuję do nich jednak takich samych kryteriów, jak do dorosłych. Tzn dla mnie zupełnie normalne jest, że w upał nawet na największą uroczystość założę Ance sandałki i skarpetki. I nie będę podkreślała, że to jest odstępstwo od normy. Po prostu - dla dzieci ta norma jest nieco inna. Ja zniosę niewygodę zamkniętych butów, jeśli uznam to za konieczne, ona nie. I tak dalej.

IMO zwracanie uwagi na stosowność stroju w danej sytuacji jest ważne, natomiast kanony dziecięce i dorosłe tutaj jednak mi się różnią. I o ile nie wyobrażam sobie dorosłego faceta, idącego na elegancką uroczystość w szortach, o tyle pięciolatka - i owszem. Pod warunkiem, że szorty rzeczywiście porządne i dopasowane do reszty. No, chyba, że rzeczony pięciolatek miałby deklamować wiersz na akademii przedszkolnej.

Ale ja w ogóle mam łatwiej, bo mam córki, które uwielbiają się stroić w falbanki i inne elegancje.
Silije
Ale dziwny wątek. Myślałam że to oczywiste, że dzieciom zakłada się skarpetki do sandałków, żeby nie obcierały sobie nóżek. Może po prostu nie mam doświadczenia z sandałkami Naturino z przeżutej jagnięcej skórki czy z czego one tam są 08.gif bo mnie nie stać.
I ogólnie jak Berek dotąd miałam łatwiej, bo dwie córki. Kurczę - wiedziałam, że jednak nie opłaca się mieć syna, bo to same kłopoty 29.gif
marghe.
CYTAT(Silije @ piÄ…, 15 cze 2007 - 18:03) *
Ale dziwny wątek. Myślałam że to oczywiste, że dzieciom zakłada się skarpetki do sandałków, żeby nie obcierały sobie nóżek. Może po prostu nie mam doświadczenia z sandałkami Naturino z przeżutej jagnięcej skórki czy z czego one tam są 08.gif bo mnie nie stać.
I ogólnie jak Berek dotąd miałam łatwiej, bo dwie córki. Kurczę - wiedziałam, że jednak nie opłaca się mieć syna, bo to same kłopoty 29.gif



Sil, Gaba nie nosi Naturino
nosi sandały Noname icon_wink.gif z bazaru
bez skarpet

to tak ot icon_biggrin.gif
skanna
Z macania przy zakupach obuwia różnorakich firm, wychodzi mi na to, że znacznie mniejsze szanse na obtarcie są w zamszowych no-name'ach niż w firmowych Bartkach.
basiaewa
Dziewczyny drogie, na tę wyjątkową okoliczność - zakończenie rocznej pracy naszych pociech, porzućmy te wszechobecne róże, ciapki, kratki, szorty itp. i ubierzmy dziecko, stosownie do powagi sytuacji, tj. choćby ciut galowo - chłopiec: koszula biała z rękawkiem krótkim, spodnie długie w stonowanym kolorze, a dziewczynka: bluzeczka biała + spódniczka(niekoniecznie granatowa) icon_smile.gif Będzie odświętnie, elegancko i wychowawczo przede wszystkim icon_wink.gif Bo przecież zależy nam wszystkim na kształtowaniu "dobrego smaku" u naszych milusińskich icon_wink.gif Pamiętać musimy, że "czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość..." 08.gif
marghe.
Basiu, jak dla mnie wyznacznikiem elegancji nie jest biała bluzka i spódnica..
basiaewa
CYTAT(marg. @ wto, 19 cze 2007 - 12:25) *
Basiu, jak dla mnie wyznacznikiem elegancji nie jest biała bluzka i spódnica..

Eeee... tam, czepiasz sie marg 08.gif Wiadomo o co chodzi - biel nie rozkojarza, np. i zadaje szyku icon_smile.gif No, ale ja "stara gwardia" jestem ... 02.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.