hej dziewczyny, szukalam podobnego tematu ale niestety nie znalazlam wiec postanowilam zalozyc nowy watek, jesli takowy juz jest to prosze mnie przyprowadzic do porzadku
a wiec mam do Was pytanie: czy mozliwe jest aby owulacja przebiegala zupelnie ale to zupelnie bezobjawowo?? bo zawsze "czuje" ze sie zbliza, mam podwyzszona temperature, duuuzo sluzu, mam wrazliwe piersi i pobolewa mnie brzuch i mam takie "ciagniecie" czasem z jednej czasem z drugiej strony!!
ostatnio bylo to dosc meczace, mam na mysli ostatni miesiac, potem dostalam okres 23 maja i od tamtej pory nie mam zadnych objawow zblizajacej sie owulacji, nic zupelnie nic, sucho jak na pustyni, brzuch mnie nie boli, temperatura 36,6!!
czy moze tak byc ze oznacza to ze ten cykl bedzie bezowulacyjny?? (dzis jest 21 dzien cyklu a mam cykle 29 dniowe)!!czytalam gdzies, ze po ukonczeniu 25 roku zycia moga sie zdazac cykle "puste" ????
moze Wy o tym cos wiecie?????
bede wdzieczna, pozdrawiam
majka