Mam z pietami straszny problem, i nie wiem jak sie go pozbyc. Sa strasznie suche i szorstkie. Znacie jakies domowe sposoby na suche i popekane piety. A moze polecicie jakis dobry krem ?
Mam z pietami straszny problem, i nie wiem jak sie go pozbyc. Sa strasznie suche i szorstkie. Znacie jakies domowe sposoby na suche i popekane piety. A moze polecicie jakis dobry krem ?
Mam ten sam problem. Stosowałam już tysiące kremów, żaden nie był skuteczny na dłuższą metę. Wiem, że dobre właściwości ma siemię lniane. Należy zalać 1/2 szkl. ziół wrzącą wodą, odczekać aż ziółka się dobrze zaparzą i wtedy całość wlać do miski z ciepłą wodą w której należy ok.15 min. dobrze wymoczyć stopy,następnie je osuszyć i wetrzeć dobrze nawilżający krem do stóp.Kurację powtarzać co jakiś czas.
Ten wątek był już wiele razy poruszany.
Ja robiłam tak. Pierw Dernilan na złuszczenie. Tak kilka dni. A potem Kermuren albo Cerkoderm do nawilżania. Działa. Wszystko do kupienia w aptece.
Gaby trzeba konsekwencji i cierpliwości przedewszystkim.
Kup sobie bawełniane, delikatne skarpetki, ja mam takie specjalne stopki do tego, nie myj stóp mydłem, staraj się używać kamiennego pumeksu jeśli już musisz, a nie tarki. Po codziennym myciu, krem nawilżający na grubo i skarpetki na noc. Bardzo dobre jest tez to siemię lniane. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, zeby być konsekwentnym i robić to codziennie, aż do pożądanego efektu, póżniej przynajmniej raz w tygodniu.
Na mnie rewelacyjnie podzial krem Scholla na pekajace stopy, 7 dni i po problemie, dokaldnie tak deklaruja na opakowaniu. Stosowalam mase kremow, masci, tarek, kamieni, pilingow i nic, a tu prosze podzialalo brutalnie szybko i efektownie, teraz smaruje tylko od czasu do czasu jak czuje ze sa troszke suchsze i mam prolem z glowy
Na mnie rewelacyjnie podzial krem Scholla na pekajace stopy, 7 dni i po problemie, dokaldnie tak deklaruja na opakowaniu. Stosowalam mase kremow, masci, tarek, kamieni, pilingow i nic, a tu prosze podzialalo brutalnie szybko i efektownie, teraz smaruje tylko od czasu do czasu jak czuje ze sa troszke suchsze i mam prolem z glowy Też ,go polecam.Bardzo mi pomógł,gdy inne srodki zawiodły.
Ja stosuje krem " LEN krem do stóp z biokompleksem lnianym" firmy Eva natura. Tani i dobry.
Dlaczego lepiej używać pumeksu niż tarki? Jakie to ma znaczenie? Jeśli chodzi o kosmetyki, to słyszałam, że te mające w składzie lanolinę fajnie nawilżają, natłuszczają..z firmy aa natural jest taki krem głęboko odżywiający i ponoć daje naprawdę dobre efekty. No ale nawet najlepszy krem nic nie zdziała bez naszej konsekwencji.
ja czytałam,że odwrotnie -nie polecają pumeksów,ze względu na większe siedliska bakterii,tylko metalowa tarka,bo i nie "skrobak" (taki z ostrzem)
Scholl na pękające pięty - jak dla mnie rewelacja
A co zrobić żeby piety były różowiutkie, a nie żółtawe?
Maciejko, przestan palić!
A co zrobić żeby piety były różowiutkie, a nie żółtawe? Albo za często znęcasz się nad piętami albo za rzadko. Jeśli za rzadko - wiadomo, trzeba się za nie zabrać. Jeśli za często - przestać, bo przyspiesza narastanie skóry i przez to jest więcej naskórka. Moczyć i ścierać pięty raz w tygodniu. W obu przypadkach codziennie smarować pięty kremem z mocznikiem
Grażu, Grażu, łobuzie jeden
Kaszanna, dzięki.
No właśnie też mi się wydaje, że tarka jest bardziej higieniczna i wygodniej się używa.. to na pewno. A nie przyszło mi do głowy, że zbyt częsta pielęgnacja stóp to też nie jest rozwiązanie.. no ale tak jak we wszystkim umiar przede wszystkim.
Ja niestety też mam problem ze stopami. Ale moja mama uważa, że to przez to, że chodzę często boso. Nie lubię kapci, jak już muszę, to w skarpetkach. Po ogródku też na bosaka. No ale fakt faktem, nie chce mi się też dłubać przy stopach. A do kosmetyczki nie pójdę, bo nienawidzę jak ktoś mi przy nich gmera
Trzeba naprawdÄ™ konsekwencji. Pozdrawiam!
I ja wam opisze sposób na piekne stópki
Najpierw mocze girki w letniej wodzie z mydełkiem,najlepiej w płynie...potem je osuszam i uzywam żyletki takiej specjalnej do pięt,ścieram zrogowaciały naskórek a potem piłuje(ścieram)tarka metalową na koniec wcieram krem nawilżający schola,bardzo dobra firma.... Raz na miesiąc nakładam grubą warstwę kremu nawilżającego,po wyżej zrobionych czynnościach,nogi owijam folia i nakładam skarpetki na całą noc.. Teraz w tych upałach daruje to sobie ale generalnie jest to świetny patent na piękne gładkie stópki Pozdrawiam
Moczenie, pumeksowanie, dernilan od czasu do czasu, a codziennie wieczorem krem lawendowy do stóp Yves Rocher.
Polecam krem Eveline
Dobrze się wchłania, ładnie pachnie i na prawdę działa! Leży pod łóżkiem, żebym do miała pod ręką przed zaśnieciem. Regularne stosowanie działa cuda (Choć wydaje mi się, że podobnie, jak w przypadku innych kosmetyków, nacisk trzeba położyć nie tyle na nazwę kremu, lecz słowo "regularne").
U mnie sprawdził się krem regenerujący popękane pięty Scholl już po tygodniu widziałam znaczna różnicę a teraz mam piękne stópki
dodam że stosowałam go codziennie
a ja polecam krem intensywnie nawilżający z AVON- z tymże smarowanie najlepiej dwa razy dziennie:)
JA polecam wypad od czasu do czasu do kosmetyczki:) a potem scholl. Rzeczywiscie działa
Wypad do kosmetyczki działa super, a jeśli nie, to wymoczenie stópek, starcie frezarką zgrubiałego naskórka (tylko ostrożnie) i kremik Scholl, który działa rewelacyjnie. Zabieg powtarzać raz w tyg.
To i ja podpowiem co robie
Zaufalam firmie Gehwol.. zwykle dostepna w dobrych salonach kosmetycznych, ale mozna tez kupic w coniektorych aptekach.. I tak: Najpierw mocze stopy w soli tejze firmy przez 15min.. sol jest lawendowa z dodatkiem rozmarynu.. fajnie zmiekcza i odswieza.. Pozniej uzywam tarki do stop tej firmy.. (mam ja juz b. dlugo i nic sie z nia nei dzieje). Pozniej peeling z masy perłowej I na koniec krem Gehwol Lipidro. A na noc codziennie Schrunden masc tez tej firmy.. Efekt - nie potrzebna mi wizyta u kosmetyczki, stopy piekne, nawilozne, bez pekniec, bez niczego Raz w miesiacu sobie funduje taki zabieg, a codziennie masc na noc..
mijeczka podpisujÄ™ siÄ™ pod Twoim postem
Odkryłam Gewhol i jestem szczęśliwa
Wszystko zależy w jakim stanie są stopy i co jest powodem pękania pięt. Czasami jest to nadmierne narastanie naskórka, który rogowacieje i powoduje pękanie pięt, a czasami to np efekt choroby, czy alergii. Moja córka jest alergiczka od 8 miesiaca zycia i ma delikatna aczkolwiek bardzo suchę i pekajaca skórę. Sól zdecydowanie pogarsza taką sytuację, bo powodyje większe wysuszenie. To ze twierdzicie ,ze zmiękcza to efekt moczenia stóp. Zdecydowanie lepiej moczyć w zwyklych płatkach mydlanych., które tez rozmiękczaja skóre, ale nie wysuszają. A że sól wysusza to fakt. jaka macie skórę np po wyjściu z morza? W przypadku mojej córki stosuję Dernilan, który odbudowuje naskórek.
Jezeli pękanie spowodowane jest nadmiernym narastaniem naskórka a jeszcze ktoś ma pracę stojacą, to jednak polecam wizyty w gabinecie i obowięzkowe stosowanie np masci z witaminą A. Co jest podstawą to regularność. Najlepiej na noc spora warstwę maści i skarpety. Pedicure co 2-3 tygodnie w tzw. międzyczasie peeling i maski odzywcze. Przykro mi to stwierdzić, ale w Polsce nie dbamy o stopy!!!!!!! A czym róznią się od włosów czy dłoni? Fakt jest też taki,że wiele osób nawet o dłonie nie dba. Ja pamiętam, że moja babcia regularnie w kazdą sobotę chodzila do manicurzystki na zabiegi.
E-edyta - ja mam tez skore wrazliwa i alergiczna, do tego problemy z cukrem i prace stojaca.. teoretycznie wszystko to powinno powodowac u mnie wysuszenie stop, nadmierne rogowacenie.. owszem tak bylo kiedys.. od momentu stosowania Gehwola problemu nie mam, mimo moczenia w soli (zalezy jaka sol, przyjzyj sie skladom soli dostepnych do moczenia stop) nie mam suchych po moczeniu, ba! sa delikatne i jedwabiste w dotyku. Masc z vit A pomagala na poczatku kiedys tam, pozneij zwyczajnie przestala dzialac.. stad stosowanie Gehwola ktory zawiera miedzy innymi mocznik.. Jak juz wspomnialam dzieki takim zabiegom nie musze chodzic do kosmetyczki i czegokolwiek poprawiac u niej bo sama w zaciszu domowego kacika jestem w stanie sprawic ze stopy mam piekne.. bo mam i dbam o nie
Napisałam, ze córka należy do osób, którym pękaja pięty z powody alergii. Napiałam,że nie ma nadmiernie narosniętej i zrogowaconej skóry, a pękają, bo jej alergia objawia się bardzo wysuszoną, łuszcząca się skórą. W jej przypadku, zwykła kosmetyczne kremy nie przynosza żadnej poprawy. Są zbyt słabe. Na ciało używa przepisanych przez dermatologa masci, a na stopy Dernilan. Na tylko wrazliwą skórę z tendencją do pękania, pewnie kremy skutkuja i to zapewne na kazdego co innego. Dokładnie jak z kremami do twarzy.
Co do soli, to nie spotkałam się z solą bez soli. Owszem maja wiele dodatków, ale kazda ma sól w składzie. Dlatego maja taka nazwę. Co do nadmiernego narastania skóry: Nie wiem jak wygladaja Wasze stopy, ale wiem i widziałam na własne oczy stopy z tym problemem. Warstwa narosniętej skóry była tak wielka, że tarki czy pumeksy nigdy w zyciu by jej nie sciągnęły. Kobiety przychodziły po pomoc, bo własnie stosowały już pewnie wszystko dostępne a efakt byl nijaki. Jestes pewna, że w domu mozesz zrobić podobne zabiegi jak u pedicurzystki, ale to nie jest prawda. Fakt jest taki, ze wiele salonów idzie na łatwizne i czysty zarobek, dlatego pod nazwa pedicure robią cos co przypomina zabiegi domowe, a niczym poprawnego zabiegu. Moja własna koleżanka opowiadała jaki zaaplikowano jej zabieg w salonie. Nogi moczono w soli a potem tarka pogładzono piety, ale to nie ma nic wspólnego z profesjonalnym zabiegiem. Podałam maść z wit.A i Dernilan, bo są dostępne w aptekach dla kazdego i sa mocno pomocne miedzy zabiegami. Jezeli masz krem, który pomaga Twoim stopom, to tylko swiadczy o tym, że tak naprawdę tylko Ci się wydawało, że masz z nimi problem. Wiem co mówię, bo pracowałam kiedyś jako manicurzystka.
Kurcze - ja mam z tym straszny problem... Chociaz tez mam wrazenie, ze u mnie to alergiczne - pralka mi ostatnio zle plucze...
Ja przez pomyłkę kupiłam kiedyś w aptece Benpanthem krem i dla mnie rewelacja
Bepanthen krem jest doskonały na oparzenia i odparzenia. Dlatego zaleca się stosowanie na pupki niemowlat. Jest też rewelacyjny po depilacji np pasta cukrową, bardzo łagodzi podraznienia. Sprawdziłam na sobie. Możliwe, że Twoje stopy były poprostu odparzone, o co bardzo łatwo, zwłaszcza w pełnych butach. Moda czasami "katuje" nasze stopy
Bepanthen krem jest doskonały na oparzenia i odparzenia. Dlatego zaleca się stosowanie na pupki niemowlat. Jest też rewelacyjny po depilacji np pasta cukrową, bardzo łagodzi podraznienia. Sprawdziłam na sobie. Możliwe, że Twoje stopy były poprostu odparzone, o co bardzo łatwo, zwłaszcza w pełnych butach. Moda czasami "katuje" nasze stopy Na odparzenia jest bepanthem maść a nie krem..
Scholla na pekajace stopy u mnie również podziałał (:
Na odparzenia jest bepanthem maść a nie krem.. Skład 1 g maści lub kremu zawiera 50 mg dekspantenolu. 1 ml płynu zawiera 25 mg dekspantenolu. Działanie Dekspantenol jest bardzo dobrze wchłaniany przez skórę i metabolizowany do kwasu pantotenowego (witamina B5), który jest niezbędny do prawidłowej czynności nabłonka i skóry. Preparat działa łagodząco i przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie i chroni skórę przed nadmiernym działaniem wilgoci, zwiększa elastyczność i nawilżenie skóry. Wskazania Oparznia skóry, w tym oparzenia słoneczne, uszkodzenia i otarcia naskórka, podrażnienie sutków podczas karmienia. Szczególnie przydatny w praktyce neonatologicznej i pediatrycznej. Lotion zaleca się stosować w przypadkach nadmiernej suchości skóry, krem - w stanach zapalnych i podrażnieniach skóry o umiarkowanym nasileniu, natomiast maść - do pielęgnacji skóry niemowląt i sutek karmiących matek. Jak widać skłąd jest taki sam, a co stosujemy, zależy od intensywności. Krem lepiej się wchłania a masc zostawia tłusty"film" na skórze, dlatego zalecana jest dla niemowląt na "pupcie". Jednak stężenie jest identyczne, więc ja osobiscie wolę krem. Polecam jednak czytać ulotki, bo mozna się z nich sporo dowiedzieć
Piszę, żeby potwierdzić najoczywistsza prawdę, ze systematyczność czyni cuda. Od sierpnia każdego wieczora wcieram krem w stopy (ostatnio jakiś z Rossmana, mają taką serię do stóp udającą Scholla). Postawiłam przy łóżku i przed snem smaruję. Moje stopy jeszcze nie są idealne. Chyba je sobie zniszczyłam nadmiernym ścinaniem na własną rękę i naskórek zbyt narósł. Ale stopy zaczynają już być miękkie i nabierają ładnego koloru. Spróbuję jeszcze ten Dernilan.
Ja ostatnio kupiłam w kosmetycznym regenerujący krem do stóp za jakieś śmieszne pieniądze. Siedzę w pracy więc nie mam jak sprawdzić, ale wydaje mi się, że to Ultra Soft - patrząc na zdjęcia opakowań na necie Wrócę do domu to sprawdzę dokładniej.
Ciepła parafinka:)Pomaga
Widzę, że polecacie scholl. Bałam się, że będzie przereklamowany, ale przekonałyście mnie, że warto spróbować
no dobrze na popękane pięty kremy, a co na twarde pięty też kremować?
I jeszcze jedno mi straszne nagniotki się robią co z nimi robić, też moczyć ścierać, kremować?? Musze za nie w końcu się wziąc bo przez nagniotki boleć zaczęły mnie stopy
polecam maskę skinlite działa na prawdę świetnie a nie kosztuje więcej niż 20 zł ona się chyba dopiero pojawiła w polsce ale na pewno można kupić przez internet
A ta maska to tak działa jak peelingi peel off?
Ja używam skarpetek ze Świt Pharmy z serii Exclusive Cosmetics Spa dla stóp. Ubieram na 30 minut i w zasadzie po tym czasie skóra jest dużo przyjemniejsza i miękka, ale jak mam bardzo twarde pięty to przed skarpetkami chwilę trę je pumeksem.
Ja również polecam Sholl na pękające pięty, jeszcze krem do stóp z Avonu zmiękczający naskórek jest bardzo dobry-przed snem posmarować stopy, kila dni i nie ma śladu po popękanych piętach:)
Ja polecam regenerum. Stosuję dopiero od trzech dni, ale już widzę efekty
Ja używam kremów z Scholla - u mnie jest to głównie kwestia regularności. Jak codziennie pamiętam, żeby je posmarować to jest ok, gorzej jak mi się parę dni z rzędu zdaży zapomnieć.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|