Wreszcie dotarłam do Factory, bo jeszcze nigdy w nim nie byłam
.
W Coccodrillo ciekawych bucików nie znałazłam, chyba juz jakieś niedobitki zostały. Za to kupiłam ładne, bawełniane piżamki z fajnej bawelny (z długim rękawem) roz.98 po 18zł i 128 za 22zł, z tańszych i ładniejszych rzeczy można było coś wybrać w różnych body (ceny od 11-14zł). Po za tym jakieś mało ciekawe i drogie były inne ubranka.
Ładne skarpetki kupiłam na stoisku Gatty (ceny od 3,5 -4,5), rajtuzki z Woli były po 11zł. Dużo dziecięcych koszulek jest w atlantico (ceny od 6,90-12zł). Stroje kapielowe są głównie 2 częsciowe i takie dla zgrabnych dziewczyn, które we wszystkim wyglądają fajnie
, strojów jednoczęsciowych jak na lekarstwo
i brzydkie.
Podsumowując, gdybym nie była tam akurat w poblizu u rodziny (zostawiłam im przychówek na przechowanie
), to chyba nie chciałoby mi się tam specjalnie jechać, ale jak ktoś ma blisko to może tam zaglądać.