To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

telepraca i learning

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Pitresz
Polecam 2 ciekawe strony:
https://www.learning.pl/elearning/index.html
No i nowa form pracy co jeszcze jest malo znana :
https://www.telepraca-efs.pl/
Jak by to wasz interesowalo to moge powiedziec na czym to wszystko polega. To są 2 idelane rozwiazania dla kobiet ktore muszą wychowywać dzieci.
Ostatnio pojawiły się 2 ciekawe bezpłatne szkolenia:
https://www.fundacja-nadzieja.org.pl/?stron...p;podstrona=181
https://www.renowator.kobiety.pl/
podam tez adres ciekawej szkoły:
https://www.wvu.edu/~womensu/
Pitresz
Polecam śledzić losy ustawy:
https://www.pkpplewiatan.pl/?ID=161489&article_id=178650
Pitresz
Jak by ktoś chciał się więcej dowiedzieć na ten temat to proszę pisać: pitresz@interia.pl
Pitresz
może kogoś to zainteresuje:
ZATRUDNIENIE
Telepraca czeka na podpis prezydenta

Pracownicy wykonujący pracę poza firmą z wykorzystaniem komunikacji elektronicznej będą chronieni przed dyskryminacją, a ich relacje z pracodawcą ureguluje kodeks pracy


Senat bez poprawek przyjął nowelizację kodeksu pracy wprowadzającą do systemu prawnego kolejną elastyczną formę zatrudnienia.

Dzięki zmianom w przepisach prawa pracy szanse na zatrudnienie będą miały osoby, które nie mogły jej świadczyć w klasyczny sposób w siedzibie pracodawcy. Chodzi przede wszystkim o osoby niepełnosprawne oraz o osoby opiekujące się dziećmi. Dotychczas tylko niewielka część pracodawców decydowała się na ich zatrudnianie, gdyż brakowało norm, które określałyby prawa i obowiązki stron w przypadku takiego stosunku pracy.

W kodeksie pracy przybędzie cały nowy rozdział zatytułowany: Zatrudnianie pracowników w formie telepracy. Zgodnie z nowymi przepisami pracodawca będzie miał obowiązek dostarczyć zatrudnionemu niezbędny sprzęt, pokrywać koszty jego ubezpieczenia i serwisu. W odrębnej umowie z pracownikiem zostaną określone sposób wykorzystywania na potrzeby pracodawcy sprzętu stanowiącego własność zatrudnionego, zasady kontroli wykonywania pracy, a także formy porozumiewania się z pracodawcą.

Nikt nie będzie mógł zostać zmuszony do podjęcia pracy w charakterze telepracownika. Co prawda, ustawodawca dopuścił możliwość zmiany klasycznego zatrudnienia na pracę poza siedzibą firmy, ale ma to się odbywać za zgodą pracownika. Co więcej, osoba, która nie będzie zadowolona z pracy w tej formie, może wystąpić z wnioskiem o przywrócenie poprzednich warunków wykonywania pracy.

Pracownik nie może być w jakikolwiek sposób dyskryminowany z powodu podjęcia zatrudnienia w formie telepracy, jak również w przypadku, gdy odmówi pracy w tym charakterze.

Ponadto telepracownika nie można traktować mniej korzystnie w zakresie nawiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania, dostępu do szkoleń niż innych pracowników zatrudnionych przy takiej samej lub podobnej pracy. Ustawa czeka teraz na podpis prezydenta. Wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Pitresz
ZATRUDNIENIE Coraz więcej Polaków będzie wybierało pracę w domu
Plusy i minusy telepracy

Już od października kodeks pracy uwzględni telepracę jako jedną z form zatrudnienia. Choć jest ona atrakcyjna dla pracowników i firm, to wymaga dyscypliny i dobrej organizacji

Jak najczęściej pracujemy w domu


Specjaliści zajmujący się rynkiem pracy uważają, że telepraca jako nowatorska forma zatrudnienia będzie się rozwijała coraz prężniej. Ale przestrzegają, że wymaga ona zmiany mentalności pracodawcy i pracownika.

-Spodziewam się znacznego rozwoju telepracy - przewiduje dr Jacek Męcina, ekspert Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Podkreśla, że telepraca jest korzystna zarówno dla przedsiębiorców, jak dla pracowników.

Pierwszym umożliwia oszczędności, bo nie muszą organizować stanowiska pracy w firmie. Drugim pozwala bardziej elastycznie organizować swoją pracę. -Łatwiej im będzie godzić życie rodzinne i opiekę nad dziećmi z zarobkowaniem. Zyskają także niepełnosprawni, bo dla nich mieszkanie, najlepiej dostosowane do ich potrzeb, jest optymalnym miejscem pracy -dodaje Jacek Męcina.

Jednak Lucyna Machol-Zajda z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych radzi, by pracodawca i pracownik dobrze się zastanowili, zanim się zdecydują na umowę telepracy. -Po pierwsze, ta metoda sprawdza się wszędzie tam, gdzie jest wymyślona w firmie i dobrze zorganizowana. Po drugie nie jest to forma zatrudnienia dla wszystkich. Są pracownicy, którzy nie umieją sobie poradzić z organizacją czasu w domu i wolą pracować w zespołach -tłumaczy ekonomistka.

Telepraca wymaga dyscypliny pracowników. Niektórzy nie umieją oddzielić zajęć domowych od pracy i pracę traktują jako zajęcie dorywcze. W rezultacie nie poświęcają jej za dużo uwagi albo pracują tylko w nocy. Inni na zajęcia zawodowe przeznaczają kilkanaście godzin na dobę, bo wydaje im się, że jako telepracownicy są gorzej traktowani w firmie. To tylko niektóre z zagrożeń, jakie wymieniła Lucyna Machol-Zajda.

Ale do tego, by telepraca się rozwijała, potrzebna jest także zmiana mentalności pracodawców. Z badań, jakie niedawno przeprowadził prof. Juliusz Gardawski z SGH dla PKPP Lewiatan, wynika, że pracodawcy niechętnie dają pracownikom dużą samodzielność.

-Pracownicy chcą być doceniani, awansowani, bardziej samodzielni. A pracodawcy jakby tego jeszcze nie zauważyli. Większość z nich przestrzega praw pracowniczych, a nie umożliwia pracowniczej partycypacji - tłumaczy prof. Gardawski. - Telepraca w Polsce zacznie odgrywać większą rolę, gdy praca nie będzie mierzona liczbą godzin spędzonych za biurkiem, lecz produktywnością pracownika - mówi Magdalena Borowicka z firmy doradczej Doradztwo Gospodarcze DGA, która realizowała z unijnych funduszy projekt Telepraca. Jeśli więc telepraca ma się rozwijać, pracodawca będzie musiał się nauczyć innego niż osobisty nadzór zarządzania pracownikami. Oficjalnie w Polsce jedynie 1 proc. wszystkich zatrudnionych stanowią telepracownicy. W rzeczywistości jest ich znacznie więcej. Z danych resortu pracy wynika, że z telepracy korzysta już 16 proc. polskich przedsiębiorstw.

Telepracownikami są marketingowcy, tłumacze, księgowi i analitycy. W UE pracuje w ten sposób 11 proc. aktywnych zawodowo.
ALEKSANDRA FANDREJEWSKA, ŁUKASZ IZAKOWSKI
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.