To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

ROCZNIK 84!!!

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20
Ania1984
Hej dziewczyny!!!

Jestem mama 11 miesiecznej Marysi.

Mam nadzieje ze znajde tu jakas bratnia duszyczke z rocznika '84 06.gif


Mamusie i kobietki starajace POZDRAWIAM

Ania mama Marysi
myszka_007
witam ja również jestem mamą z rocznika 84 pozdrawiam inne i zachęcam do wpisywania się
Eliszka
Witam serdecznie, też jestem z tego rocznika
rowan_berry
hej hej.... ja też jestem 84 icon_smile.gif
sylwiamalka
13.gif 08.gif 03.gif
CYTAT(rowan_berry @ pon, 11 lut 2008 - 01:04) *
hej hej.... ja też jestem 84 icon_smile.gif




ja tez jestem mama z rocznika 84. mam piekna coreczka ktora za 4dni skoczy pol roczku. to juz 6mies tak szybko minelo
cilla
Ja też jestem ten rocznik. icon_smile.gif
Eliszka
A czym siÄ™ dziewczyny zajmujecie? praca, studia?
Ja jeszcze studiuję, jestem na piątym roku i mam nadzieję do końca tego roku obronić magisterkę...
Uważacie że wiek w którym mamy dziecko jest młody (w sensie za młody)? bo do mnie ostatnio wykładowca, kiedy rozmaiwałam o obowiązkowości jego wykładów, powiedział :"nie musi pani chodzić, rozumien doskonale ja też miałem wcześnie dziecko" powiem szczeże że nie pomyśałam przed tym że to wcześnie, dla mnie w sam raz zwłaszcza, że świadomie planowaliśmy tą ciąże...
lalalala
No nareszcie do Was trafiłam! 06.gif
Ja też 84 z szesnastomiesięcznym synkiem 06.gif 06.gif

Wcześnie?? Może i tak, patrząc na panujące tendencje... Dla mnie w sam raz. Już mi się drugie marzy...

cilla
Może jak na dzisiejsze czasy, to ktoś może stwierdzić, że za młody, jak wiele kobiet decyduje się na pierwszą ciążę około 30stki ale tak naprawdę dla mnie osobiście NIE JEST to młody a na pewno nie ZA młody wiek. Przeciez nie mam 16-18 lat, nie? 10.gif

Mnie i brata rodzice mieli późno (po 30stce) i ja zawsze chciałam mieć dzieci wcześniej, pierwsze dziecko przed 25 rokiem życia.

A czym sie zajmuję? Jestem na 5 roku studiów. 03.gif
anuśka84
To i ja melduje siÄ™ na roczniku 84 niestety bez pociechy 32.gif ale juz za roczek zaczniemy staranka wiec 06.gif
karolaijula
Hej kobitki '84 Ja też jestem mausią z tego rocznika icon_smile.gif
Moja Juleczka podobnie jak synuś *Marty ma już 16 miesięcy icon_smile.gif oBecnie siedzimy obie w domu i wylegujemy się na urlopie wychowwaczym
Dodorka
hej ja też z 84 z września

karolaijula,Marta mówicie że wcześnie zaczęłyście?-ja jestem mamą Madzi 3 lata i 6 miesięcy i następne w drodze 08.gif
ewon
hej ja tez jestem z tego rocznika:)

ja siedze w domku i zajmuje sie dziecmi,przyszlym mezem:) i domem.
niunia23
no to ja tez sie podpisze pod mój rocznik icon_smile.gif
kwiecień 1984 icon_smile.gif
niunia23
obecnie okazało się ze jestem w ciaży zreszta po raz kolejny i mam nadzieje że teraz będzie wszystko ok icon_smile.gif

A watek widze jakis taki martwy ..... niestety icon_sad.gif
cilla
Ano martwy, martwy niestety... icon_sad.gif

GratulujÄ™! icon_smile.gif
niunia23
A mze jedank by sie udało go troche ożywić ???
Mamuski z 84 zmobilizować sie proszę icon_smile.gif
cilla
No własnie, gdzie się te wszystkie mamusie'84 pochowały? Odzywac się. icon_wink.gif
Mili84
Witam to i ja sie dopisze lipiec84 wiec jzu niedługo 24latka i Synuś 16 m-czny męza-Brak ale chłopa posiadam :)to prawie jak mąż ale bez obrączki
Dodorka
ja jestem z września
mój mąż w tym miesiącu kończy 30

a co do dzieci to były planowane,oczywiście wszyscy wiedzą lepiej i mówili że wpadlismy 06.gif
magdosz23
witam!!ja tez rocznik 84, nasza niunia za kilkanascie dni skonczy 2 latka...
czy to mlody wiek na dzieci??ja tak nie uwazam, ale jak wychodze gdzies z oliwka i widze te pelne pogardy spojrzenia podstarzalych babek....cos mnie trafia, hehe icon_smile.gif
tusiachelmno
Witam!
A ja jestem mama 2 letniego Pawelka. Pozdrawiam rówieśniczki. icon_wink.gif
ewon
a no cichutko tu
dziewczyny napiszcie cos o dzieciah i o sobie??icon_smile.gif
*eFcIa*
Hej dziewczyny widze, że ten temat troche "umarł" a szkoda... miłoby było pogadać z rówieśniczkami o dzieciach i nie tylko...

Ewon widze, że z tego samego miasta jesteśmy

Pozdrawiam icon_smile.gif
magmac
Witam icon_smile.gif. Czy mogę się skromnie dołączyć do rocznika 84?? icon_smile.gif. Jestem z września z pięknego roku 1984 icon_smile.gif. W tym roku (2008) skończyłam studia a od prawie roku jestem szczęśliwą mężatką icon_smile.gif. Dzieci jak na razie brak, ale w brzusiu dojrzewa młody owoc miłości i w kwietniu mam nadzieję szczęśliwie nam się urodzi icon_smile.gif. Nie mieszkamy z mężem w Pl. May jeszcze ukochanego psiaka rasy shar pei icon_smile.gif (to ten z reklamy garniera:) ).
Uważam, że latek nie mamy wcale za mało na mamusiowanie icon_smile.gif
Pozdrawiam i witam wszystkie kobitki z rocznika '84 icon_smile.gif
*eFcIa*
Hej Magmac

A już myślałam, że wątek umarł... super, że się odezwałaś icon_wink.gif
Ja tam uważam, że nasz rocznik jest odpowiedni na urodzenie dziecka.... po studiach.. odchować i wtedy do pracy (mimo, że ja przerwałam studia.. głupia byłam, ale nie warto do tego wracać)
Ja jestem samotną mamą, ale za to bardzo szczęśliwą icon_smile.gif
Pisz często rozkręcimy ten wątek icon_biggrin.gif
magmac
eFcIa na forum jestem co dziennie, wiec codziennie bede tu zagladac, faktycznie trzeba ruszyc matczyne roczniki 84 chęci do poklikania tutaj icon_smile.gif. Ja również uważam, że rocznik 84 to wcale nie za młodo. Za młodo mogą czuc się mamy, które mają po 16 lat. My juz mamy 24 wiec wiek jak najbardziej akurat na dzieciaczka. Ja juz bym go miala wczesniej, ale niestety, los chcial, ze mi odebral moja pierwsza ciaze icon_sad.gif. Chwala Bogu nie borykalam sie z tym problemem sama, takze szybko doszlam do siebie i teraz jestem w 20 tygodniu kolejnej ciazy i mam nadzieje, ze wszystko sie powiedzie i bede szczesliwa mama kwietniowa icon_smile.gif. A co tam u reszty mam z rocznika 84??
karo_lina
Witam ,witam!

Ja to sierpień '84!

U mnie dzie ciaczek dopiero w drodze ,ale jakby nie było jest icon_biggrin.gif ,
i jakoś nie mam wrażenia,że jestem za młoda na macierzyństwo,to,że teraz jest tendencja a gdzieniegdzie moda na bycie mamą dopiero około 30 stki ,to nie znaczy ,że wszystkich ten "trend" dopadł ,więc bądźmy dumne z bycia mamami.
Ojej to zabrzmiało prawie jak jakiś manifest listopadowy 03.gif .

magmac ja mam termin na Maj,więc będziemy rosnąć razem,trzymam kciuki za Twój brzuszek!
*eFcIa*
Oooo jak fajnie coś się w końcu ruszyło icon_wink.gif

I widze, że obie ciężarne, fajnie macie... bycie w ciąży to taki piękny stan... icon_wink.gif
magmac
Hej dziewczyny icon_smile.gif
Ja dzis stwierdzilam, ze ciaza to jednak 9 miesiecy trosk. Na szczescie te 9 miesiecy pozniej jest sowicie wynagrodzone i to jest piekne icon_smile.gif. Ostatnio dopadl mnie ból pachwin, biodra prawego icon_sad.gif. Czasami cos pod zebrami zakłuje, dzis zauwazylam nawet lekkie uklucia nad spojeniem łonowym. Co prawda bylo ich moze ze 3 dni na caly dzien, ale jakos nie umiem przestac sie martwic :/.

Karo_lina a na kiedy dokladnie masz termin?? Ja mam na 17 kwietnia i nie wiem czego sie spodziewam. Modle sie kazdego dnia aby po prostu urodzilo sie o czasie i bylo zdrowe. Martwie sie tak, poniewaz w zeszlym roku 20 pazdziernika stracilam jedno kochane malenstwo, dlatego w tej ciazy wsłuchuje się w siebie ze zdwojoną uwagą.
ANia mama NAdii
Witam Was Serdecznie,

Hej tu rocznik 82 = Gorące lato - czerwiec - równa połowa
Mąż od 4 lat ten sam - choc kilka kilkogramów mu przybyło;-)
Córeczka Nadia - 20 miesięcy - koniec marca - zajęło mi to kilka minut - i już była na tym świecie - na co się nie zapowiadało ponieważ wiekszośc czasu w ciązy nie czułam sie dobrze.
Kombinujemy kolejnego przodka;-) Jeszcze nic nie wykiełkowało ale staramy się do skutku.


Pozdrawiam

P.S. Mój łobuziaczek bierze udział w konkursie smsowym Galerii Twarzy . Mała prośba jeśli ktoś może wysłac sms na numer 7135 wpisując w treści sms-a: atv131jau Koszt jednego sms-a ze wszystkich sieci wynosi 1 zł netto (1,22 zł z VAT). Z góry dziękuję.
karo_lina
magmac ja mam termin na 8 Maja, nio to faktycznie uważaj na siebie icon_smile.gif , a ja bedę rzymać kciuki aby wszystko szło ok,
swoją drogą ja tez tylko myślę o tym ,żeby maleństwo bylo zdrowe,ale szczerze powiedziawszy marzę o dziewczynce 06.gif , niestety na ostatnim USG ,mały łobuz zasłonił się kolankami,tak skrzyżował nóżki icon_redface.gif ,wstydzioszek!
magmac
karo_lina pozwoliłam sobie wczoraj wejśc na wątek majuśkowy i luknęłam już wczoraj, że termin masz na 8 maja icon_smile.gif. Bardzo fajnie, bede Ci kibicowac w majuskach icon_smile.gif, zreszta kazdej kobiecienie w ciazy bede kibicowac icon_smile.gif. Ja tez marze o dziewczynce i tak o niej marze, ze chyba uwierzylam, ze bede ja miala icon_smile.gif, jakies takie przeczucie mnei dopadlo icon_smile.gif. A powiedz Karolinko czy Twoje malenstwo juz pokopuje mamusie??

A wszystkim Kasiom, jezeli takowe posiadamy na wątku pragnę zloży najpiękniejsze życzenia imieninowe, duzo zdrowia i radosci, zero trosk i czego sobie wasze duszyczki zapragna icon_smile.gif

No a co u reszty z rocznika 84?? No szybciutko tu sie meldowac i rozkrecac wÄ…tek icon_smile.gif
karo_lina
magmac ja Tobie i całej reszcie ciężarówek również kibicuję icon_wink.gif
Je jeszcze nie czuję mojej kruszynki,choć bardzo bym chciała...a ja nie mam przeczucia kogo tam noszę,ale czasem sobie myślę,że przy moim" szczęściu" trafi mi się mały chłopczyk,zamiast wymarzonej dziewczynki,ale co najważniejszę pragnę aby maleństwo było zdrowe! icon_biggrin.gif
magmac
Karo_lina zobaczysz, ze dzidzia bedzie zdrowiusia i uszczesliwi Cie juz w maju, niezaleznie od plci icon_smile.gif. A te kopniaczki juz niebawem poczujesz, cierpliwości icon_smile.gif
karo_lina
magmac tak,uzbrajam się w cierpliwość i grzecznie czekam icon_biggrin.gif , a dzisiaj całą noc śniły mi się dzieci normalnie całymi gromadkami 06.gif ,słodko...
magmac
Karo_lina faktycznie masz słodkie sny icon_smile.gif. U mnie na wątku jedna z dziewczyn zakłada swojemu maluszkowi "kronike dla slodziaka". Tez ,marze o czyms takim, ale boje sie ze zapesze i... icon_sad.gif

A jak Twoje samopoczucie?? Ja sie kuruje bo zalapalam jakas infekcje icon_sad.gif. Ech ciezkie jest zycie kobiety w ciazy jezeli chodzi o takie stany icon_sad.gif

A jak reszta kolezanek z rocznika 84?? Zyjecie??
karo_lina
magmac u mnie różnie ostatnio często brzuszek mnie boli, staram sienie panikować,ale oczywiście więcej odpoczywam icon_smile.gif, a Tobie oczywiście zdrówka życzę i pamietaj wszystko będzie ok icon_smile.gif
magmac
karo_lina a co to za bóle brzuszka ?? Wiesz co powiem Tobie, ze mnie przed 20 tygodniem tez zaczal brzuszek pobolewac, ale to wynik rozciągających się wiązadeł i boli najbardziej, a raczej pobolewa przy ruchach, np zmiana pozycji w nocy podczas snu czy jakis ogolnie gwaltowny ruch. Nie masz sie co przejmowac i zadreczac, na pewno wszystko jest w p[orzadku icon_smile.gif. No ale doskonale Cie rozumiem:). My przyszle mamy ie bylybysmy soba, gdyby kazdego dnia choc jedna mala rzecz nam nie pasowala:)
karo_lina
magmac wiesz ostatnio to boli mnie bardzo często i długo trzyma ten ból,więc mnie to niepokoi,ale lekarz mówi,żeby brac No-spe i leżeć,ale nie zawsze jest możliwość,a nie chciałabym zrobić krzywdy maleństwu,bo nie darowałabym sobie 32.gif .
Jak widzisz mój humor ostatnio podupada,niestety.
A co u Ciebie jak Wy się czujecie?mam nadzieję,że jak najlepiej.
Kiedy teraz macie wizytÄ™?
Pozdrawiam
magmac
Karo_lina nie martw siÄ™, na pewno bedzie dobrze i na pewno nie zaszkozisz dzidzi. Jezeli nie ufasz swojemu lekarzowi to idz do szpitala sie przebadac badz do innego lekarza, ja wierze, ze wszystko i z Toba i z dzidzia bedzie w jak najlepszym porzadku. Nie martw siÄ™ na zapas, bo tym zamartwianiem najbardziej szkodzisz swojej kruszynce.

U mnie lipa icon_sad.gif. Mam pieska rasy shar pei (ten z reklamy garniera) i on ma operacje za operacja teraz na oczy. Grozi mu slepota, bardoz sie o niego martwie, poniewaz traktuje go jak czlonka rodziny, a kto wie czy nie lepiej. Dostalam go na urodzinki no a teraz ma dopiero pół roku i straszne problemy ze wzrokiem. Tym zamartwianiem sie pewnie szkodze mojej kruszynce, ale nie potrafie sie przestac martwic. Do tego dzis mnie dziecie nie kopie. Wiem, ze do 26 / 28 tygodnia ruchy sa malo regularne i raz moga byc a raz na 3 dni zniknac, ale jakos nie potrafie przestac sie martwic. Na szczescie nic mnie nie boli, chociaz nie wiem czy to takie szczescie. Echhh boli zle, nie boli jeszcze gorzej icon_sad.gif. Do tego nie moge wyczuc stetoskopem (bo posiadam) serca dzidzi, a w necie wszelkie informacje mowia, ze mozna juz wyczuc serce plodu stetoskopem kolo 18 tygodnia. Hmm, moze moje dziecie po prostu jest tak ulozone , a moze przeszkadza mi w tym łożysko. No nic, za tydzien mam kolejna wizyte o sie wszystkiego dowiem, Kurde to dopiero za tydzien, nie wiem jak ja to przezyje icon_sad.gif. Ale dzis mam wizyte u fizjoterapeutki, bo okolo tygodnia temu bardzo bolalo mnie biodro, ból ten juz na szczescie minal, no ale położna kazala sie zglosic z nim do fizjoterapeutki, azeby mi ulzyla w cierpieniach, ktore juz mi nie dokuczaja.

Karolinko 3mam za Ciebie kciuki, na pewno bedzie wszystko oki i w maju bedzie tulic swojego malego szkraba, zobaczysz, bedzie dobrze, musi byc :*
karo_lina
magmac dziękuję za słowa otuchy icon_smile.gif , ja jak była u lekarza to kiedy słuchał tętna ,to mówił mi to jest Pani tętno a to dziecka ,a dla mnie to było nie do odróżnienia ,więc nie martw się,a kopać to jeszcze Cię będzie w najlepsze.

Jeśli chodzi o pieska to w pełni Cię rozumiem ,bo moi rodzice od wielu lat hodują psy i koty,więc bardzo kocham zwierzęta,sama mam 4 koty i niemogłabym się z nimi rozstać icon_smile.gif .
Znam rewelacyjnego psiego i kociego okulistę jest bardzo znany,co prawda w Warszawie,ale dla zdrowia czasem chyba warto,w razie czego mogę poszukać kontaktu do niego i Ci przesłać.

Trzymaj siÄ™ cieplutko przytul.gif ! Pozdrawiam
magmac
Karolinko dziękuję bardzo za kontakt do lekarzy psich, ale ja mieszkam w Glasgow i tutaj wlasnie chodzimy do najlepszego chirurga niby. Kazdy go wychwala no i w necie o nim bardzo duzo dobrego jest. Dzis psinka ma kolejna operacje, mam nadzieje, ze ostatnia i niebawem bedzie zdrowy i bedzie hasal. Za 4 dni bedzie miał pół roczku moje kochane biedactwo.

Karolinko mam nadzieje, ze kotkami, a raczej ich higieną zajmuje się Twoj partner, bo ponoc koty moga zarazić Ciebie toksoplazmoza, więc uwazaj kochaniutjka na siebie.

Jak Twoj brzuszek?? Mnie od paru dni meczy podbrzusze,a le nie wiem czy to raczej niemiesnie podbrzusza sa napiete, przez co mam napiety brzuch. Biore nospe ale raczej slabo mi pomaga icon_sad.gif. Moj lekarz mowi, ze to moze byc efekt nerwow, jakie teraz przechodze badz brak magnesu. Za tydzien mam wizyte i mam przyniesc wyniki krwi, wiec moze to tez byc za malo magnesu. No nic, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok z moim malenstwem. Z Twoim na pewno jest icon_smile.gif
karo_lina
magmac oj,ale ze mnie *****oła,nie doczytałam gdzie mieszkasz icon_redface.gif ,a w Polsce czasem bywasz?
Mam nadzieję,że z psinką wszystko będzie ok i uda się wyleczyć, trzymam kciuki icon_smile.gif.
Kotkom zazwyczaj sprząta mój P ,ale czasami jakjuż nie da rady czasowo,to jasprzątam kuwety,ale myję póżniej dokładnie łapki icon_smile.gif .

Mój brzuszek wciąż pobolewa,nie wspomniawszy już o kręgosłupie icon_sad.gif,ale Ty się nawet nie waż zamartwiać,bo i dzidzia będzie się denerwować ,trzymaj się i ja myślami jestem z wami przytul.gif .U lekarza na pewno usłyszysz same dobre wieści icon_smile.gif.
magmac
Kochana mi sie tu kazesz nie martwic a sama sie martwisz. Oj jakbym byla kolo Ciebie to bym przez kolanko przelozyla icon_smile.gif. Na pewno wszystko u was gra, nie martw sie. Ja Tobie powiem, ze ja wczoraj zadzwonilam do mojego ginkeologa do Polski zeby sie uspokoic tym moim napietym brzuszkiem. A w nocy mam tez takie dziwne bole jak przed okesem. Tylko te bole w porownaniu do tych okresowych sa bezbolesne i to chyba raczej ból mięsni podbrzusza. NO ale nic. Zadzwonilam do gina i kazała mi brać na to dodatkowo do witamin Mg + B6 2x1 i scopolan 3x1. Uspokoil mnie tez, ze takie bole sa raczej normalne, bo macica sie wciaz powieksza i wiazadla opraz stawy sie poluzniaja i wywoluja wlasnie takie bole. Tez kazal mi duzo odpoczywac, cieszyc sie swoim stanem i NIE MARTWIC SIE!!!!! Tobie Karolinko takze radze sie nie martwic, ani mi sie waz, odpoczywaj w razie mozliwosci jak najwiecej. Pamietaj ze teraz ta mala istotka jest najwazniejsza i Ty, a wszystko inne odstaw na bok i się nie zamartwiaj absolutnie Kochanienka, na pewno wszystko bedzie dobrze no i w maju urodzisz pieknego slodkiego bobaska:).
Co do odiwedzin Polski to oczywiscie ze odwiedzam kraj, ale raczej sa to swieta i ewentualnie jakies wazne wydarzenia rodzinne. Teraz nie chce tez za bardzo wtym stanie podrozowac, bo samolot to dla mnie udreka. Choc lecialam juz milion razy to za kazdym razem boje sie jak za pierwszym i mam glupie filmy icon_smile.gif. Poza tym musimy sie opiekowac razem z mężem psinką. Także najbliższy termin wyjazdu do Polski to bedzie jakos po porodzie. moze na wakacje jakos. No nic, jakos to bedzie i pamietaj NIE MARTW SIE!!!!
karo_lina
No to cieszę się,że chociaż Ciebie lekarz juz troszkę uspokoił icon_smile.gif,ja czekam teraz na moją wizytę,ale muszę się przyznać do czegoś tylko nie krzycz proszę ...byłam na małych zakupach i prawie zemdlałam,ledwie doczłapałam się do ławki 3 metry dalej i musiałam zadzwonić do mojego P.,żeby przyjechał po mnie z pracy,muszę przyznać,że niezłego stracha m to napędziło i juz cały dzień leżałam 32.gif . Na Święta i Sylwestra mieliśmy jechać do Szwajcarii do znajomych i zaczynam się martwić czy ginekolog pozwoli a jeśli tak to czy nie spędzę tam czasu siedząc u nich w domu icon_cry.gif ...no ale miejmy nadzieję,ze wypali,zmiana otoczenia poprawiłaby mi samopoczucie.

A powiedz mi,zmieniając temat,żeby nie tylko o naszych zmartwieniach...długo już tam mieszkasz? i co tam w tym Glasgow ciekawego robisz?
Pozdrawiam i ściskam przytul.gif
magmac
Kochana Karolinko az sie zapowietrzylam czytajac, co Ci sie przytrafilo. Jeny uwazaj na siebie, pamietaj, ze musisz dbac o siebie dla tej malej istotki w brzuszku, odpoczywaj ile sie da i nie martw sie sylwestrem, przed Toba ich jeszcze mnóstwo. Jednego mozesz sobie odpuscic icon_smile.gif. Ponoc w ciazy zdazaja sie takie zaslabniecia, zawroty glowy, ale najlepiej to sprawdz czym predzej, pamietaj ze w naszych stanach nie wolno niczego lekcewazyc. Bedzie dobrze Kochaniutka przytul.gif

A co do Glasgow, to mieszkam tutaj od lipca. Moj maz jest tutaj, juz minie 3 rok w kwietniu. Ja w tym czasie bylam w Polsce i konczylam studia. Jak przyjechalam po obronie to od razu zaczelam szukac pracy. Ale ze mnie ambicja rozpierala to nie chcialam nawet myslec, ze bede gdzies pracowala na zmywaku czy jako sprzataczka, czy moze na tasmie. Chcialam czegos wiecej no i tym samym podszlifowac porzadnie jezyk. Przyjechalam tu w porze sezonowej wiec o robote bylo ciezko, no a miesiac pozniej dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy icon_smile.gif, Moj maz od razu powiedzial, ze pracy to juz mam nie szukac tylko dbac o siebie i odpoczywac w domku. Powodem takiej troski jest utrata pierwszej ciazy. No i tak siedze w domku. Opiekuje sie moim pieskiem, ktory w poniedzialek konczy 6 miesiecy icon_smile.gif. Kupilismy go pamietam dwa dni przed tym, jak sie dowiedzielismy, ze jestem w ciazy i teraz zycia sobie bez niego nie wyobrazamy icon_smile.gif. Po operacji na szczescie malemu sie polepsza, tak na moje oko. W poniedzialek idziemy na wizyte kontrolna i jestem ciekawa co powie nam lekarz. A jak Twoje zycie przebiega??
karo_lina
Droga magmac tak sobie czytam o Tobie i chyba ciężko wam było z tak długą rozłąką,ale teraz jesteście już razem i dzidziuś w drodze icon_smile.gif super.Wcale się nie dziwię,że Twój mąż zapowiedział Ci siedzenie w domku,więc bądź grzeczna i uważaj na siebie.
Au mnie zrezygnowałam ze studiów i chciałam zmienić szkołę od pażdziernika,ale pojawił się maluszek w brzuszku,więc na razie przerwa,jeszcze zdążę ze studiami,pracuję w domku od 2 lat,problemy zdrowotne nie pozwalały mi na pracę u kogoś,z moim P prowadzimy sprzedaż książek przez internet,on mi pomaga a oprócz tego pracuje zawodowo.Tak więc od jakiegoś czasu nie prowadzę super ekscytującego życia,ale może nie jestem stworzona do robienia wielkiej kariery i ta moja głupia choroba 21.gif ,ale będę robić karierę jako mama 03.gif.
Czy w drodze dedukcji dobrze zgadnę ,że moja droga rówieśniczka nosi imię Magda? icon_smile.gif

Cieszę się,że z pieskiem jest lepiej,oby na kontroli weterynarz podałsame dobre informacje icon_smile.gif.
Jak Twoje samopoczucie ,ja mam wciąż bóle brzuszka icon_sad.gif.?
magmac
Kochana Karolinko. Dobrze zgadujesz icon_smile.gif. Mam na imie Magda, a moj mąż Maciek, nasze inicjaly tutaj w Anglii na listach to MAGMAC, dlatego takiego nicka sobie przygarnęłam icon_smile.gif. A cóz to za okropne choróbsko Cie dopadło?? Ja tez nie licze na wielka kariere zawodowa ale za to licze na slicznego zdrowego bobaska, ktoremu sie oddam w całości icon_smile.gif.
Szkoła nie zając, nie ucieknie, jeszcze zdążysz się pouczyć, najwazniejsze, zeby checi byly icon_smile.gif. Teraz dbaj o siebie i o maluszka icon_smile.gif. Co do samopoczucia u mnie to jest ok, mialam ostatnio taki napiety brzuszek, ale jednego wieczoru nadeszła biegunka, oj jak ja sie meczylam pol nocy, ale od tamtej pory napiety brzuszek zniknal icon_smile.gif. Chyba przeczyscilo mi jelita odpowiednio icon_smile.gif. W srode mam jeszcze wizyte u mojej poloznej, pewnie uslysze bicie serduszka mojego malca, juz sie doczekac nie moge icon_smile.gif. Zamiast prezentu na swieta postanowilismy sobie z mezem uzbierac pieniazki i isc na USG 4D icon_smile.gif. Tutaj jest to bardzo drogie bo kosztuje okolo 600 zl. Ale taki prezencik na swieta + prezent na pierwsza rocznice slubu mysle, ze jest jak najbardziej trafiony icon_smile.gif.
Co do Twoich bóli w brzuszku to odpoczywaj jak Ci gin kaze, to pewnie jest wywolane rozluzniajacymi sie wiazadlami i stawami pod macica, ale lepiej polezec niz pozniej sobie pluc w brode (tfu ftu). Trzymam za Ciebie kciuki Kochaniutka icon_smile.gif.

p.s co za ksiazki z P rozprowadzasz? Czy masz jakies ksiazki Tess Geritsen?? Kocham ta autorke, jezeli tak to ile kosztuje yslanie ksiazki za granice??
karo_lina
Witaj Madziu! akurat tej autorki nic nie sprzedajemy,ale mogę zdobyć takie tytuły DAWCA,SOBOWTÓR,SKALPEL,KLUB MEFISTA,AUTOPSJA,CHIRURG,GRZESZNIK icon_smile.gif.

Jeśli chodzi o moje chorubsko to sama nie wiec ,co to jest,bo byłam już u kilku lekarzy ,ale nikt nic nie wie,na pewno wygląda to ja atak padaczki ,ale podobno tym to nie jest icon_sad.gif.Dobrze,ze w ciąży nie miałam takiego zdarzenia.
Biegunki to Ci szczerze współczuję,bo sama miała jakiś czas temu i nie było fajnie.

Jak wizyta u położnej?Pewnie super serduszko biło wub.gif ,a jeśli chodzi o cudny prezencik to masz rację,że będzie świetny 06.gif ,chyba nie ma lepszego! icon_smile.gif

Co u Ciebie słychać???
Buźka
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.