To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Play Navigator czy Maxi Cosi Rodi XP / XR

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

myszka
Założenie: muszę kupić drugi fotelik, bo ciągłe przekładanie w tę i nazad po prostu mnie wkuropatwia. Fotelik ma być w kategorii wagowej 15 - 36 kg . Moje typy to Play Navigator i Maxi Cosi Rodi XP, względnie XR. O ile Play Prima, czy Beat są dość powszechne, o tyle Navigator chyba już nie bardzo. Przynajmniej ja, sierota, nigdzie nie mogę doszukać się konstruktywnych opinii na temat tego modelu. Nasuwa mi to myśl, że może akurat ta kategoria niezbyt się firmie udała. Ale może zmyślam?

Rozwinięcie:
1. Play, bo znam, bo sprawdza nam się rewelacyjnie, bo jakość etc. Jednym słowem - po prostu wielbię, no.
2. Rodi XP (względnie XR) to tak mi przyszedł na myśl, bo w testach wychodzi dobrze, na maluchach opinię też ma ciekawą icon_wink.gif, no i ogólnie mi zachwalano.
3. Rodi rozkłada się do siedziska.
4. Navigator nie rozkłada się do siedziska (zwanego inaczej podpupnikiem). Czy to ma znaczenie, czy nie ? Zamiar mamy taki, że Miłosz maksymalnie, ile się da, będzie jeździć w foteliku. Jak się już nie da, to się przesiądzie na siedzisko. Miłosz jest na razie dzieckiem raczej drobnym, więc maksymalną wagę 36 kg osiągnie ho ho, no nie wiem... nie wiem właśnie... ale chyba jeszcze dość dużo wody w rzece upłynie (skoro obecnie ma 16 kg), co? Bo tak sobie kombinuję, że siedzisko teoretycznie zaczniemy użytkować za kilka lat, a za kilka lat, to już i tak będzie pora na wymianę. Czy źle kombinuję?
5. IMHO Rodi ma fatalne tapicerki. Navigator bije go na głowę.


Będę wdzięczna za wszelkie konstruktywne uwagi, bowiem konieczność zakupu fotelika wisi nade mną jak topór, a supełka nie umiem sama, sierota, rozwiązać. Aaaaa, i gdyby ktoś miał pod ręką linki do testów w/w, to ja oczywiście chętnie.

użytkownik usunięty
Nie do końca w temacie, ale czy wiesz, że testy wykonuje się pod dany model fotelika?
Zastanawiając się nad pierwszym fotelikiem dla mojego dziecka jeszcze nienarodzonego też się nimi sugerowałam. No i oczywiście wygrał Maxicosi cabrio, bo dostał najwyższą z moźliwych ocenę. Potem zostałam oświecona, że te testy są układane tak, żeby właśnie dany model wygrał. (zresztą testy ogólnie nie tylko fotelików, tak samo kosmetyki etc.)
No i i tak wybrałam ten fotelik, ale dlatego, że pasuje do wóxka + wydaje mi się najbezpiczniejszy. Może zmień kategorie wyboru, będzie łatwiej icon_smile.gif
AnkaSkikanka
Piszesz o testach zderzeniowych? I co? Raz rozpędzają samochód bardziej a raz mniej? icon_smile.gif Akurat wyniki "z pola bitwy" warto brać pod uwagę. Z przymróżeniem oka można traktować opisy funkcjonalności i praktyczności.
użytkownik usunięty
Plombiusz to są cząstkowe, które składają się na ocenę:

ocena - ocena ogólna (sumaryczna) fotelika, bezp. - ocena za bezpieczeństwo (wyniki uzyskane w crashtestach, stabilność mocowania), obsł. - ocena łatwości obsługi fotelika (czytelność instrukcji, łatwość montażu), komf. - ocena komfortu dziecka w foteliku, czysz. - ocena łatwości czyszczenia fotelika

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to model, o którym pisałam dostał 5 głównie przez system isofix, który umówmy się nie każdy ma w samochodzie.

Foteliki jednej klasy w samych testach zderzeniowych zazwyczaj mają prawie identyczne wyniki
AnkaSkikanka
Można przeczytać oceny szczegółowe. Jeśli zaś chodzi o prawie identyczne wyniki: teraz faktycznie się ogólnie polepszyło. Ale, gdy kupowaliśmy fotelik dla Wiki (kołyskę) rozrzuty były ogromne. Wtedy nie czytaliśmy testów. Kupiliśmy Maxi Cosi. Przewrócił się na zakręcie dwa, czy trzy razy (NA BOK - POMIMO ŚCISŁEGO ZAMOCOWANIA PASAMI). Dramat. Potem poczytaliśmy testy - urywały się w nim prowadnice pasów w czasie zderzenia i fotelik lata po samochodzie. W konfrontacji z naszymi doświadczeniami wyglądało to na bardzo prawdopodobną wersję. Fotelik szybko zakończył karierę icon_wink.gif
myszka
No dobrze. To inaczej. Ile lat przeciętnie ma dziecko (dobra, wiem, wiem, że zależy jaka waga, jakie gabaryty, ale dla orientacji - średnio), kiedy przesiada się na podpupnik?
Mika
CYTAT(myszka @ pią, 27 lip 2007 - 11:45) *
No dobrze. To inaczej. Ile lat przeciętnie ma dziecko (dobra, wiem, wiem, że zależy jaka waga, jakie gabaryty, ale dla orientacji - średnio), kiedy przesiada się na podpupnik?


zależy od dziecka :wink"
Olka nie miała 3 lat-nie mieściła się w tym do 18kg -wtedy takiego wyboru w fotelikach/poddupnikach nie było
Jasiek nadal jeździ w 15-36 i jeszcze chyba dłuuugo mu się zejdzie zanim usiądzie na samej podkładce
napewno będzie w nim jeździł dopóki Antoś nie wyrośnie z Priori
mama_do_kwadratu
CYTAT(myszka @ pią, 27 lip 2007 - 13:45) *
No dobrze. To inaczej. Ile lat przeciętnie ma dziecko (dobra, wiem, wiem, że zależy jaka waga, jakie gabaryty, ale dla orientacji - średnio), kiedy przesiada się na podpupnik?


gdzieś kiedyś czytałam, że około 20 kg, 110 cm
Mika
Jasiek ma 116/19 i na samym poddupniku pasy miałby za wysoko
ale może to kwestia marki samochodu?
nawet dla mnie są za wysoko mimo,że opuszczę do samego dołu icon_lol.gif
myszka
Mika, może powinnaś jeździć na podpupniku.

Słuchaj, a może jeszcze w fotelik wejdziesz?! Bądź tak miła i sprawdź aniolek.gif - to wiele by mi dało do moich statystyk i rozważań okołofotelikowych. icon_cool.gif







myszka
Aha, Mika - a Ty masz więcej niż 20 kg i 110 cm wzrostu? Tak tylko pytam...
Mika
nie wiem jak z tyłu,ale z przodu mam za wysoko, siedzenie kierowcy mogę regulować góra-dół ale pasażera już nie 21.gif
widocznie jakaś nie foremna jestem wink.gif
AnkaSkikanka
A wysokość pasów nie jest regulowana? Teraz to standard przeca.
Mika
Plombiusz -no nie rób ze mnie sieroty wink.gif
regulowana
jest na samym dole
dla mnie to za mało icon_lol.gif
użytkownik usunięty
Dla mnie też za wsysoko (z przodu jak prowadzę, z tyłu nigdy nie jechałam icon_smile.gif ) a mam ponad 170 cm. Coś z nimi nie tak.
AnkaSkikanka
Kurcze. Macie pas na szyi? Jeśli tak, to faktycznie nienajlepiej.
Mika
dokładnie Plombiusz
jak jadę trzymam go w rękach opuszczając na ramię icon_lol.gif
jak puszczę brzeg trze po szyi -nic przyjemnego
Owca
O! A myslalam, ze tylko u nas cos nie halo z tym pasem... tez mam na szyi.. a niska specjalnie nie jestem icon_confused.gif

Co do fotelikow, to tez sie przymierzam do tego ostatecznego i wybralam Romera. Kupie pewnie na jesien jakos, mam tylko nadzieje, ze mi przypasi do dziecka.

Tutaj sa testy z opisami: https://www.nowe.mojeauto.pl/cms/?id=569
zilka
Wiecie co, ja kupowałam fotelik kilka miesięcy temu i zastanawiałam się nad "klasyką" - Maxi Cosi, Concorde i Romer. Zaczęłam zagłębiać się w testy i szybko zrezygnowałam - wydaje mi się, że na tym poziomie cenowym standard bezpieczeństwa jest taki sam. Przy ewentualnym wypadku na skutecznośc fotelika wpływ ma tak wiele czynników, że liczenie, że akurat TEN PARAMETR, który wyszedł najlepiej przy tym foteliku akurat nam się uda wykorzystać jest mrzonką.
W związku z tym kupiłam ten, w ktorym było Flo wygodnie, pasy jej dobrze wszędzie przechodziły i ogólnie rzecz biorąc przy wyborze kierowały mną inne względy niż wyniki testów. W końcu mamy Concorde i bardzo sobie chwalimy.

Myszka, jest duży wątek o fotelikach na tą wagę ale nie mogę go znaleźć... Jacobina chyba kiedyś zaczęła, ja go wyciągałam przy wybieraniu swojego fotelika.
Mika
Dokładnie Zilka
co z tego jak ktoś chce dobrze jak dziecko zastrajkuje (mój przypadek)
akurat później priori mu podpasował -ale drugim razem kryteria popuściłam do "byle znana firma" byle tylko Anton chciał w tym jeździć
poza tym dla mnie nie jest wykładnią ocena bezpieczeństwa na podstawie 4 kryteriów z czego tylko 1 jest ważne,a reszta zależna od własnej oceny

bo niby jak niemowlak czy małe dziecko powiedzą czy jest im wygodnie?
ładność to rzecz gustu
myszka
CYTAT(zilka @ pią, 27 lip 2007 - 21:30) *
Myszka, jest duży wątek o fotelikach na tą wagę ale nie mogę go znaleźć... Jacobina chyba kiedyś zaczęła, ja go wyciągałam przy wybieraniu swojego fotelika.


Chyba wiem, o którym wątku mowa. I właśnie na podstawie tego wątku sobie wysnułam, że Rodi XP (wtedy jeszcze chyba nie było XR?) ma całkiem ciekawe opinie. Natomiast mimo wszystko - z sentymentu, ale tez i po przymiarkach do XP - jakoś tak skłaniam się w kierunku Play`a. Jedyny minus - to brak opcji rozłożenia do siedziska. No i się zastanawiam, czy to ma znaczenie, czy jednak jest to minus.

Ach, mam jeszcze trochę czasu do września, ale już mi temat uszami wyłazi. 21.gif



skanna
Ja kupiłam teraz dwa, innej firmy i przeoczyłam fakt, że chyba nie są rozkładane do podpupnika. Ale Gabi ma 8 lat i jakoś nie widzę jej na podpupniku na dłuższej trasie, bo w tym nowym foteliku śpi jej się znakomicie i w końcu moje dziecko nie jest poskręcane w paragraf jak zaśnie tylko niemalże wyprostowane jak struna. Tak więc niemożnością rozłożenia do podpupnika raczej nie ma się co przejmować.
Mika
wątek o którym mowa wink.gif
myszka
CYTAT(skanna @ pon, 30 lip 2007 - 13:23) *
Tak więc niemożnością rozłożenia do podpupnika raczej nie ma się co przejmować.


O, o, o. Tego mi trzeba było. Dzięki.


PS. Wiedziałam, że Mika wątek wygrzebie. 06.gif
Mika
jak krecik
górnikiem być powinnam
kiedyś chciałam być archeologiem - teraz to widać icon_lol.gif
cydorka
ja kupiłam w sobotę Maxi Cosi Rodi ( jako 2 fotelik do samochodu rodzinki). My mamy Bebe Comfort, mąż zabrał na wyjazd ten Maxi Cosi z tzw ciekawości, dla porównania. Janek testował go na śpiocha właśnie w drodze do teściów, mąż jechał z nim sam, ja się obawiałam jak to będzie bo w naszym bebe comfort jak śpi to mu głowa lata i muszę mu zakładać taką podkładkę na kark. Tu bez problemu, głowa oparta, siedzi prosto.
Nie wiem czy nie nastąpi zamiana tzn " stary- nasz" oddamy wujkowi a zakosimy maxi cosi.

A, w sklepie do którego pojechałam z Jankiem jest cały fotel samochodowy, taki do przymiarek - fajna sprawa. To jest jakieś rozwiązanie, ale i tak najlepiej z własnym autem- dlaczego? Różnica w mocowaniu pasów np w samochodzie naszym i mojego brata jest na tyle znaczna, że przepinając fotelik z jednego auta do 2 musimy regulować zagłówek w foteliku- u brata jest zdecydowanie wyżej i pas biegnie przez szyję, u nas w aucie jest idealnie.



bebe comfort nasz



no i maxi cosi
wygląd zagłówka ma tu super znaczenie

w naszym lata mu głowa na boki, tu opiera głowę o bok zagłówka, mąż mówił, ze super się Jankowi jechało


cyd
myszka
Cydorka, a macie Rodi "zwykłe", XP, czy XR? Że się tak dopytam... Ciężko łapię różnicę między XP a XR icon_wink.gif, i tak może czegoś więcej się przy okazji dowiem - z praktyki, bo opis opisem.

cydorka
Rodi, zwykłe, przyznam, ze z powodu ceny

a róznice?


prosze:

RODI


Fotelik samochodowy od 15 do 36 kg bez własnych pasów - dziecko przypina się pasami samochodowymi. Zagłówek o 4-ro stopniowej regulacji wysokości. Zamontowany w zagłówku specjalny uchwyt na pas zapewnia, że skośna część pasa jest ułożona na prawidłowym miejscu na ciele dziecka. System SPS dla ochrony w zderzeniach bocznych. Po zdemontowaniu oparcia uzyskuje się podwyższenie przeznaczone dla dzieci powyżej 25 kg.

Funkcje i zalety:

  • Wyposażony w system ochrony bocznej SPS, chroniący głowę oraz ramiona dziecka. Jest to zabezpieczenie zapewniające ochronę podczas uderzeń bocznych. "Wąski" zagłówek z wysuniętymi do przodu bokami, tworzy swoisty korytarz utrzymujący głowę w najbezpieczniejszej dla niej przestrzeni : nim nie grozi uderzenie o szybę lub boczny słupek. SPS w zagłówku, powoduje, że wokół główki nie ma zbędnej przestrzeni, co poprawia komfort jazdy podczas snu - główka dziecka szybciej znajduje oparcie.
  • szybki i prosty montaż
  • bogata kolorystyka
  • wypinana tapicerka
  • wygodny i bezpieczny zagłówek o regulowanej wysokości (14cm)
  • sposób montażu zapewnia doskonałe przyleganie pasa bezpieczeństwa
RODI XP
Fotelik samochodowy od 15 do 36 kg bez własnych pasów - dziecko przypina się pasami samochodowymi. Wyposażony w płytę stabilizującą na siedzeniu samochodu. Dwustopniowa regulacja szerokości fotela. Zagłówek o 4-ro stopniowej regulacji wysokości. Zamontowany w zagłówku specjalny uchwyt na pas zapewnia, że skośna część pasa jest ułożona na prawidłowym miejscu na ciele dziecka. System SPS dla ochrony w zderzeniach bocznych. Po zdemontowaniu oparcia uzyskuje się podwyższenie przeznaczone dla dzieci powyżej 25 kg.
  • Wyposażony w system ochrony bocznej SPS, chroniący głowę oraz ramiona dziecka. Jest to zabezpieczenie zapewniające ochronę podczas uderzeń bocznych. "Wąski" zagłówek z wysuniętymi do przodu bokami, tworzy swoisty korytarz utrzymujący głowę w najbezpieczniejszej dla niej przestrzeni : nim nie grozi uderzenie o szybę lub boczny słupek. SPS w zagłówku, powoduje, że wokół główki nie ma zbędnej przestrzeni, co poprawia komfort jazdy podczas snu - główka dziecka szybciej znajduje oparcie.
  • szybki i prosty montaż
  • bogata kolorystyka
  • wypinana tapicerka
  • wygodny i bezpieczny zagłówek o regulowanej wysokości (14cm)
  • sposób montażu zapewnia doskonałe przyleganie pasa bezpieczeństwa
na czerwono róznice Rodi- Rodi XP
na zielono XP-XR
RODI XR
Fotelik samochodowy od 15 do 36 kg bez własnych pasów - dziecko przypina się pasami samochodowymi. Wyposażony w uchwyty stabilizujące na siedzeniu samochodu. Dwustopniowa regulacja szerokości fotela. Zagłówek o 8-mio stopniowej regulacji wysokości. Dwie pozycje pochylenia oparcia. System SPS dla ochrony przy zderzeniach bocznych. Po zdemontowaniu oparcia uzyskuje się podwyższenie przeznaczone dla dzieci powyżej 25 kg
Funkcje i zalety:

  • Bogata kolorystyka.
  • Wypinana tapicerka, która można prać.
  • Wyposażony w system ochrony bocznej SPS, chroniący głowę oraz ramiona dziecka. Jest to zabezpieczenie zapewniające ochronę podczas uderzeń bocznych. "Wąski" zagłówek z wysuniętymi do przodu bokami, tworzy swoisty korytarz utrzymujący głowę w najbezpieczniejszej dla niej przestrzeni : nim nie grozi uderzenie o szybę lub boczny słupek. SPS w zagłówku, powoduje, że wokół główki nie ma zbędnej przestrzeni, co poprawia komfort jazdy podczas snu - główka dziecka szybciej znajduje oparcie.
  • Oparcie z regulowaną, 8-stopniową wysokością zagłówka, co pozwala na bezpieczne i wygodne ułożenie głowy dziecka odpowiednio do jego wzrostu.
  • Boki fotelika w okolicy ramion dziecka mają regulowaną szerokość (2 ustawienia) co pozwala dopasować fotel do potrzeb dziecka, a przez to zwiększyć komfort jazdy i bezpieczeństwo.
  • Dzięki zintegrowanej z siedziskiem płytce fotelik posiada możliwość ustawienia w dwóch pozycjach (siedzącej i półleżącej). Zmianę pozycji oparcia wykonuje się za pomocą specjalnego uchwytu ale tylko wtedy gdy dziecko nie siedzi w foteliku.
  • Szybki i prosty montaż.
  • Po obu stronach zagłówka znajdują się zaczepy do stabilnego poprowadzenia pasa barkowego
  • Przy obu podłokietnikach znajdują się szczeliny do stabilnego poprowadzenia pasa biodrowego
  • Z tyłu zagłówka fotelika znajduje się kotwica, którą umieszcza się między dwoma prętami zagłówka samochodowego dzięki czemu fotelik jest jeszcze bardziej stabilnie osadzony na siedzeniu
  • Dopuszcza się montaż również w samochodzie bez zagłówków
XP i XR niewiele różnią się ceną ( chyba do 100 zł w zalezności od sklepu)

nie wiem jakie jeszcze różnice
cyd
myszka
Yyyyy, Cyd. Prezentacja - jak krowie na rowie. icon_wink.gif Dzięki. icon_biggrin.gif

Aczkolwiek opisy to ja czytałam (jednak bez tych ładnych wytłuszczeń i koloryzacji icon_wink.gif ), tylko tak myślałam o praktyce. Niemniej - jestem wdzięczna za zestawienie, bo następnym razem, jak mi znowu pani w sklepie zasunie "eeee, wie pani, no jaka tam różnica, jeden grzyb, zależy ile chce pani wydać", to jej zrobię wykład. O!


zilka
CYTAT(myszka @ wto, 31 lip 2007 - 13:21) *
Yyyyy, Cyd. Prezentacja - jak krowie na rowie. icon_wink.gif Dzięki. icon_biggrin.gif

Aczkolwiek opisy to ja czytałam (jednak bez tych ładnych wytłuszczeń i koloryzacji icon_wink.gif ), tylko tak myślałam o praktyce. Niemniej - jestem wdzięczna za zestawienie, bo następnym razem, jak mi znowu pani w sklepie zasunie "eeee, wie pani, no jaka tam różnica, jeden grzyb, zależy ile chce pani wydać", to jej zrobię wykład. O!


Myszka, idź do świata dziecka, Ci sprzedawcy są nawiedzeni i gadają jak nakręceni cytując ulotki, testy oraz własne opinie icon_smile.gif A na dodatek z "drugą ręką" z dzieckiem się pobawią icon_wink.gif
myszka
No no, jak się przeprowadzę z tej mojej prowincji, to odwiedzę światy dziecka i inne złote piaski. Na razie - zadowalam się tym, co mam. diabel.gif

Jeśli zdecyduję się na play`a, to i tak - na zamówienie (pozdrawiam wszystkich, którzy spadli z krzesła), tudzież muszę telepać się 150 km do metropolii poznańskiej, gdzie na pewno w każdym sklepie i noł problem.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.