To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Obawy w ciąży

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Jaola
Cześć dziewczyny,

Właśnie się zalogowałam, mam do was pytanie, czy któraś z was robiła w ciąży - badania prenatalne???
Ja jestem w 11 tygodniu i strasznie się boję ponieważ będąc na początku i nie wiedząc o tym leczyłam zęba ze znieczuleniem miejscowym i troche wybielałam samym żelem, jak zaczęłam szperać w necie to się przeraziłam, bo wszędzie jakieś przeciwskazania, bardzo się boję czy nie zaszkodziłam mojej dzidzi i jestem już prawi ezdecydowana na te badania.
Czy któras z was robiła takie?

Pozdrawiam

Ewelina

eni20
to lepeij przejdz na ciaza i porod
Sabina
Z takiego powodu nie robi się badań prenatalnych.
Ja też leczyłam zęby, w każdej ciąży. Bez przesady.
Badania prenatalne są niebezpieczne i robi się je już z naprawdę ważnych powodów.
Pozdrawiam

Nic dzidzi nie będzie. Wszystko ma jakiś wpływ, nie wolno wpadać też w paranoje.
Wystrzegać się szkodliwych czynników, ale nie wszystkiego wokół.
Gorzej by dziecku mógł zaszkodzić zgorzel, może być z niego nawet posocznica.
Jaola
Witam,

Dzięki za słowa wsparcia szczególnie dla Sabiny, ale ostatnio tak się zestresowałam, boję sie też o ten żel wybielający, zdjęłam akurat aparat ortodontyczny, leczyłam raz ze znieczuleniem a później wybielałam zęby a byłam już w ciąży teraz nie mogę spać w nocy, jestem jakaś roztrzęsiona.
Zadałam pytanie o prenatalnych, może któraś z dziewczyn rozmawiała ze swoim lekarzem na ten temat,to moja pierwsza i dlatego takie obawy.
W piÄ…tek jadÄ™ na wizytÄ™ i zapytam swojego lekarza, co on na ten temat mysli.
Jeżeli któras z dziewczyn miała podobny problem, al bo cos na tem temat wie, to z góry dzięki.

Pozdrawiam serdecznie

Ewelina
katiek
Ewelina 24 spokojnie. Lekarzowi powiedz oczywiście co robiłaś i czym te zęby wybielałaś. Natomiast ja ci napiszę co mi powiedział lekarz na moje obawy-"Jeśli to było w pierwszych dniach ciąży i jeśli to by uszkodziło zarodek, to by Pani nawet nie wiedziała że Pani w ciąży jest. A jest Pani, dziecko się prawidłowo rozwija, więc proszę przestać się martwić bo dopiero Pani dziecku zaszkodzi."
Głowa do góry. A badaniom prenatalnym (bo rozumiem, że masz na myśli badania inwazyjne typu aminopunkcji, a nie zwykłe usg, nawet 4D) daj spokój.
Dora2
cześć. ja robiłam badania prenatalne,na poczatku z własnej chęci a po pierwszej wizycie lekarz sam mnie skierował na te badania. W pierwszej kolejności wykonywali mi test zintegrowany - są to badania krwi matki połączone z usg dziecka w ściśle okreslonym czasie ciąży. sa to w 100 % badania bezpieczne i nieinwazyjne, dopiero po tych badaniach, jak ich wyniki odbiegają od normy, lekarz zaleca amniopunkcję (ale to tak ok 21-23 tc) i sa to ostateczne badania. u mnie test zintegrowany wyszedł ok i jako ostatnie badania miałam usg genetyczne żeby ocenić czy dzidzia dobrze się rozwija i czy wszystko ok. polecam w 100 % badania i jestem ich wielką zwolenniczką.
Jaola
Dora 2 dzięki za wskazówki, dzisiaj umówiłam się , badanie mam 16 sierpnia, test podwójny - pobranie krwi + wizyta u specjalisty połączona z USG, też takie miałaś.
Ile czekałaś na wynik?

Pozdrawiam Ewelina
Dora2
Ewelina ja miaiałm test zintegrtowany to ciut więcej niż podwójny ale ten podwójny zawiera się w zintegrowanym. Z tego co pamiętam to wchodził w to jeszcze test PAPA i potrójny ale tak dokładnie to już nie pamiętam. Najlepiej w necie znajdź opis tego testu to wszystko ci sie wyjaśni. Pierwsze badania miałam w 11 tc i to tylko usg, nastepnie pomiędzy 12-13 miałam pobierana krew, ważyli mnie, robili wywiad na temat chorób i wad w rodzinach moich i męża (poprostu dali mi do wypełnienia ankietę ) i maluszek miał badanie usg z przeziernośccią karku. Potem miałam badania pomiedzy 18-20 tc (chyba dokładnie tych tygodni nie pamietam) - kolejne pobranie krwi, ważenie i usg i po tygodniu od tych badań były wyniki tak zeby max do 26 tc ewentualnie zrobić amniopunkcję. A ok 25 tc miałam ostateczne usg genetyczne - pokazała mi pani doktor maluszka z zewnątrz tzn oczka nosek, buzie itp a potem "wchodziła" coraz głębiej, widzieliśmy kości, organy wewnętrzne, mózg. to był koniec moich badań prenatalnych i genetycznych - wyniki kazali mi zabrać do szpitala i pokazac pediatrze który badał dziecko zaraz po porodzie.. Jakbyś miała jeszcze jakieś pytania do śmiało, poszukam nawet tych wyników i w razie czego sprecyzuje te tygodni ciąży.
Jaola
DORA 2 a te badania robiłaś tak sama dla siebie ? czy występowały w Twojej rodzinie jakieś choroby genetyczne?
Udało mi się przełożyc badanie na 13 sierpnia, ja je robię odpłatnie sama dla siebie, nie wiedziałam na początku że jestem w ciąży i za bardzo na siebie nie uważałam, boję sie teraz, czy to nie miało jakiegoś wpływu na dzidzię, tylko wydaje mi się, że ten TEST PAPA, jest w dużej mierze na chorobę DOWNA? a tak w ogóle jeżeli jest mozliwość wykonania takiego badania to dlaczego nie, koszt nie jest tak kosmiczny.

Pozdrawiam
Dora2
miałam problemy z zajściem w ciąże, brałam leki obniżające prolaktynę no i okazało się że moja przysadka mózgowa waruje i produkuje za dużo hormonów. sami podjęliśmy taką decyzję ale po pierwszej wizycie w specjalistycznej klinice, pani doktor po zapoznaniu się z historią choroby i kartą ciązy skierowała mnie na te badania. tak wiec miałam to robione z funduszu choć kasę na badania przygotowaliśmy. w rodzinie nie ma wad typu down czy tym podobne ale jest wada wrodzona - spodziectwo. niestety spodziectwa nie można wykryć przed narodzinami dziecka. na badania zdecydowaliśmy sie ot tak żeby w razie czego móc szybko pomóc maluszkowi. ja na twoim miejscu wykonałabym test zintegrowany, jest najczulszy i wykrywa w miarę dużo wad i uszkodzeń płodu.
nie martw sie na zapas, pozdrawiam i daj znać na jaki test się zdecydowałaś
Jaola
DORA jestem zapisana na poniedziałek 13 sierpnia, na wykonanie testu podwójnego (wizyta u specjalisty + pobranie krwi ), na wizycie porozmawiam z lekarze, wszystko mu powiem,dlaczego chce zrobić takie badania itd., zobaczę co on na to, co mi doradzi dalej.

Pozdrowienia dla DORY i rodzinki
Dora2
dzięki za pozdrowienia. trzymaj sie i na pewno nic maluszkowi nie będzie. czekam na wiadomość od Ciebie. Pozdrawiam i trzymam kciuki za dobre wyniki testów.
klekotka
Ewelina 24 ja robiłam badania prenatalne. Najpierw badanie podwójne (krew + USG). Wynik był "dziwny" - anbi dobry ani zły, dlatego zdecydowałam się na amniopunkcję (w rodzinie były przypadki chorób umysłowych). Na wyniki pierwszych badań czekałam ok. 10-12 dni, natomiast na wyniki amniopunkcji - bite 3 tygodnie. Niestety trwa to tak długo, ponieważ z płynu owodniowego pobierane są komórki do hodowli. Na szczęście u mnie wyszła zdrowiutka dziewczynka... wink.gif
Jaola
Witam,

Dora 2 jak tam siÄ™ masz Ty i Twoja dzidzia?

Byłam 13 sierpnia na wizycie i pobierali mi krew robiłam test podwójny, lekarz obejrzał dzidzię, stwierdził, że jest wszystko w porządku był to wtedy 13,5 tydzień ciąży.
Wyników z krwi,jeszcze nie dostałam, dzwoniłam, powiedzieli że wynik jest już do odbioru, ale pocztą jeszcze nie przyszedł, Pani nie mogła mi powiedzieć jaki on jest, ale powiedziała też że jak cos byłoby nie tak to kontakytowaliby się ze mną już, poczekam jeszcze do wtorku, jeżeli go nie otrzymam to zadzwonie, aby ponownie wysłały.
I tak do końca nie potrafię się cieszyć ciążą , jest pare nie wskazanych rzeczy, które robiłam w ciąży, do tego zaraz zaskoczyłam po odstawieniu pigułek, że ciągle żyję z myslą, czy wszystko jest i będzie w porządku, zastanawiam się czy ok.21 tygodnia nie zrobić jeszcze USG 4 D.
Czy któraś z was robiła je, pewnie tak, ciekawa jestem w jakim stopniu ono może stwierdzić, czy wszystko ok.
Czy wpadam już w jakąś paranoję?
Ammm
Ewelina - wszytko bedzie OK, nie martw sie. Nie wiem, co takiego robilas zakazanego w tej ciazy, ale skoro w 14 tygodniu wszystko bylo OK to znaczy, ze jest OK. Glowa do gory!

A diagnostycznie najlepsze jest zwykle USG 2D - 4D to taki bardziej bajer dla rodzicow.

Filip_inka
witam serdecznie
ewelinatak sobie poczytalam co do tej pory napisalas i troche sie usmialam... zawsze wydawalo mi sie, ze nie ma juz bardziej histeryzujacej osoby ode mnie, a jednak... az mi lzej hehe
ja mialam amniopunkcje w lipcu, to byl 16tc i na wyniki czekalam 17 dni. wynik tego badania jest najdokladniejszy ale wiaze sie z duzym stresem. ja zrobilam ze wzgledu na wiek, uperlam sie i dostalam skierowanie od lekrza ale tak naprawde lekarz ostrzegl, ze wieksze szanse byly poronienia po tym badaniu niz tego, ze dzidzia bedzie chora... u mnie i u meza zadnych chorob typu down ani tym podobnym nie bylo ale moje obawy wygraly z rozumem. Cale szczescie dzidzia rozwija sie prawidlowo, wiemy, ze to bedzie chlopczyk i nie mozemy sie doczekac.
zaufaj jednak lekarzom i jesli wyniki beda ok (a tego wlasnie ci zycze) to odpusc sobie z kolejnymi zbytecznymi badaniami... nie mozna popadac w paranoje... powodzenia!
Dora2
CYTAT(Ewelina 24 @ sob, 01 wrz 2007 - 15:36) *
Witam,

Dora 2 jak tam siÄ™ masz Ty i Twoja dzidzia?

Byłam 13 sierpnia na wizycie i pobierali mi krew robiłam test podwójny, lekarz obejrzał dzidzię, stwierdził, że jest wszystko w porządku był to wtedy 13,5 tydzień ciąży.
Wyników z krwi,jeszcze nie dostałam, dzwoniłam, powiedzieli że wynik jest już do odbioru, ale pocztą jeszcze nie przyszedł, Pani nie mogła mi powiedzieć jaki on jest, ale powiedziała też że jak cos byłoby nie tak to kontakytowaliby się ze mną już, poczekam jeszcze do wtorku, jeżeli go nie otrzymam to zadzwonie, aby ponownie wysłały.
I tak do końca nie potrafię się cieszyć ciążą , jest pare nie wskazanych rzeczy, które robiłam w ciąży, do tego zaraz zaskoczyłam po odstawieniu pigułek, że ciągle żyję z myslą, czy wszystko jest i będzie w porządku, zastanawiam się czy ok.21 tygodnia nie zrobić jeszcze USG 4 D.
Czy któraś z was robiła je, pewnie tak, ciekawa jestem w jakim stopniu ono może stwierdzić, czy wszystko ok.
Czy wpadam już w jakąś paranoję?



Ewelinko u nas wszystko ok. A Ty sie nie martw na zapas, ja też robiłam rzeczy których nie powinnam np zdarzałao mi sie wypiić trochę wina czy piwa - no normalnie język mi do tyłka uciekał i musiałam icon_redface.gif Twoje nastroje to raczej hormony - zebyś mnie widziała jak po nocach wyłam że sobie nie poradzę z dzieckiem. Mąż to ledwo na oczy patrzył a ja go budziłam i kazałam wysłuchiwać obaw. Nie przejmuj się , na pewno wszystko będzie ok a i hormony sie uspokoją i humorek zacznie się poprawiać. Trzymam za was kciuki - ja i Fil. Czekamy na wieści od Ciebie i Twojego Szkraba icon_smile.gif przytul.gif
Jaola
Witam,

Dziewczyny dzięki za słowa otuchy, panikuję, Ammm niewskazanych rzeczy uzbierało się - na początku ciąży, parę razy jakis drink, piwko, farbowanoe włosów, i to co moim zdaniem wydaje mi się najgorsze to wybielanie zębów +raz leczenie ze znieczuleniem, wszystko jak na złość w ciąży na początku i dlatego się martwię, pierwsza ciąża , niby lekarz powiedział w 14 tc, że jest wszystko ok ale jakoś strach jest silniejszy.Jak otrzymam wynik , to będę się umawiać do lekarza nowego tzn.poprzedniego zmienię ze względu na miejsce zamieszkania i tryb pracy, dojazdy i czekanie są trochę męczące, trzymajcie kciuki, żeby było wszystko ok.
Agnieszka cieszę że u Ciebie wszystko ok, super że będziesz mieć synusia:-)
Dora z tymi hormonami masz racjÄ™, szalejÄ…...

Pozdrawiam was
katiek
Ewelina, spokojnie znieczulenie przy zębie dziecku nie szkodzi. Uważam, że faktycznie panikujesz, ale masz prawo, do pewnego stopnia. Ani test z krwi ani USG 4D dziecku nie zaszkodzi, a ty się uspokoisz widząc dobre wyniki.
Jaola
Witam,

Otrzymałam wynik z testu podwójnego - ujemny, czyli dla mnie ok., wiem, że on wykrywa tylko kilka chorób, ale nie będę już robić amniopunkcji, muszę być dobrej myśli, że będzie wszystko ok., chociaż to trudne. We wtorek mam wizytę, przeniosłam się do lekarza do swojego miasta, ponieważ dojeżdzanie było dla mnie zbyt męczące, ciekawe jak tam dzidzia, zapytam o USG 3, 4 D.

Pozdrawiam serdecznie
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.