Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Jeśli był taki wątek poproszę o link, ja niestety się nie doszukałam, a przyzam , że sprawa nagli
Jakie tabletki trójfazowe Wy używacie Ostatnio mi coraz mniej służy Cilest i czas to zmienić, idąc do lekarza chciałabym mieć jakąś wiedzę na ten temat.Dzięki z góry
Agnisma
Sat, 11 Oct 2003 - 22:12
Doszukałam się:
Anteovin
Triquilar
TriRegol
Trinovum
Trinordiol
Trisiston
TriMinulet
Milvane
I teraz które z nich Jest ktoś kto przepisze mi receptę nie mam kiedy wybrać się do ginekologa, ale czuję mus niestety
Ika
Sat, 11 Oct 2003 - 23:07
Tiaa, przepisze receptę... na piękne oczy... Qrcze, rozwala mnie coś takiego. Macie całkiem w poważaniu swój organizm i wisi wam, co się z nim dzieje? Poligonik doświadczalny? No dziewczyny, opamiętajcie się... BADANIA NAJPIERW!!!! Koleżanki z forum mają wiedzieć, które tabletki są odpowiednie dla czyjegoś organizmu??? A wiesz, jakie są skutki źle dobranych tabletek? Nie życzę doświadczyć....
Maciejonka
Sun, 12 Oct 2003 - 00:04
Jak mi cilest przestał służyć o dostałam receptę na Triquilar. Bez badań. Czułam się po nich lepiej, przyjmowałam je tak samo jak cilest. W opakowaniu jest 21 tabletek+7 dni przerwy. Nie weim co jeszcze mogę napisać.
Wbmot
Sun, 12 Oct 2003 - 17:32
Ja bralam Trinirdiol 21 - czulam sie swietnie, mialam ochote na sex , tryskalam energia... ale mialam wilczy apetyt no i w pol roku przytylam 10 kg !!!
Natomiast po jednofazowych bylo wszystko OK, tylko ochoty nie bylo nad czym najbardziej ubolewl maz
Kazde pigulki sa inne.
Musisz lekarzowi dokladnie powiedziec, co Ci sie nie podobalo, co sie dzialo itp. a jakich efektow oczekujesz.
Agnisma
Sun, 12 Oct 2003 - 18:12
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
Tiaa, przepisze receptę... na piękne oczy... Qrcze, rozwala mnie coś takiego. Macie całkiem w poważaniu swój organizm i wisi wam, co się z nim dzieje? Poligonik doświadczalny? No dziewczyny, opamiętajcie się... BADANIA NAJPIERW!!!! Koleżanki z forum mają wiedzieć, które tabletki są odpowiednie dla czyjegoś organizmu??? A wiesz, jakie są skutki źle dobranych tabletek? Nie życzę doświadczyć....
Wystarczyło się wczytać w tekst... jak napisałam "czuję mus wybrania się do lekarza", a prośba o wypisanie recepty to żart- o czym świadczy dalsza część zdania.
Tabletki z przerwami biorę około 7lat: różnych od różnych lekarzy, jeszcze mi się nie zdarzyło, aby któryś lekarzy wysyłał mnie na badania hormonalne-taka jest szara rzeczywistość... ginekololodzy mają "swoje ulubione" pigułki, które przepisują wszystkim jak leci
Jeśli chodzi o skutki źle dobranych tabletek... zgadnij dlaczego muszę je zmienić
A koleżanki z formum wiedzą jakie tabletki używają(trójfazowe) dzięki takiej pomocy, mogę sama coś zasugerować lekarzowi..ot i cała prawda...
Niemniej dzięki za troskę
Agnisma
Sun, 12 Oct 2003 - 18:15
CYTAT(Weronisia)
Ja bralam Trinirdiol 21 - czulam sie swietnie, mialam ochote na sex :wink: , tryskalam energia... ale mialam wilczy apetyt :evil: no i w pol roku przytylam 10 kg !!!
Natomiast po jednofazowych bylo wszystko OK, tylko ochoty nie bylo :( nad czym najbardziej ubolewl maz :wink:
Kazde pigulki sa inne.
Musisz lekarzowi dokladnie powiedziec, co Ci sie nie podobalo, co sie dzialo itp. a jakich efektow oczekujesz.
To tycie zdecydowanie mnie odchudziło
Agnisma
Sun, 12 Oct 2003 - 18:16
CYTAT(Maciejonka)
Jak mi cilest przestał służyć o dostałam receptę na Triquilar. Bez badań. Czułam się po nich lepiej, przyjmowałam je tak samo jak cilest. W opakowaniu jest 21 tabletek+7 dni przerwy. Nie weim co jeszcze mogę napisać.
Czytałam trochę opracowań na teamt wszystkich trójfazowych i wiekszość przychyla się właśnie ku Triquilar.
Dzięki
Ika
Sun, 12 Oct 2003 - 18:44
CYTAT(Agnisma)
Wystarczyło się wczytać w tekst... jak napisałam "czuję mus wybrania się do lekarza", a prośba o wypisanie recepty to żart- o czym świadczy dalsza część zdania.
Właśnie wczytałam się, i wstrząsnęło mną zdanie: "nie mam kiedy wybrac się do ginekologa, a czuję mus niestety"
CYTAT(Agnisma)
Tabletki z przerwam i biorę około 7lat: różnych od różnych lekarzy, jeszcze mi się nie zdarzyło, aby któryś lekarzy wysyłał mnie na badania hormonalne-taka jest szara rzeczywistość...
Zmień lekarza... albo - jeśli już mu chcesz coś sugerować, to czemu tabletki, a nie zlecenie badań?
CYTAT(Agnisma)
ginekololodzy mają "swoje ulubione" pigułki, które przepisują wszystkim jak leci :?
Zmień lekarza... serio. Albo poproś o zlecenie badań, zwłaszcza, że jeśli przez 7 lat nie potrafił Ci dobrać odpowiednich, to znaczy, że strzela na ślepo. Mój nie ma ulubionych i na pewno nie przepisuje wszystkim na jedno kopyto tych samych.
CYTAT(Agnisma)
Jeśli chodzi o skutki źle dobranych tabletek... zgadnij dlaczego muszę je zmienić
Bo nie zrobiłaś badań...?
Może jestem trochę przewrażliwona, ale mnie się to nie mieści w głowie. Nie chciałabym by ktoś traktował mój organizm jak poligon doświadczalny. A już w ogóle flaki mi się przewracają, jak ktoś na dziecku robi takie eksperymenty, ale to osobna bajka...
Tak czy siak - z szarą polską rzeczywistoscią masz niewątpliwie rację, ale od nas zależy, czy ta rzeczywistość taka pozostanie, czy też przyczynimy się do jej zmiany. Ja tez wcześniej spotkałam ginów, którym wisiało, co mi przepiszą. Dlatego ich zmieniłam. I teraz mam boskiego gina, którego darzę uwielbieniem powszechnie znanym. A jeśli nie możesz zmienić - przynajmniej zmuś go, by zrobił Ci badania!! Przecież to nie jest tylko kwestia tego, że lek nie pasuje i musisz zmienić, przecież to, co już wzięłaś, nie pozostaje obojętne dla organizmu!
Niestety, mało komu można ślepo ufać i same musimy się o siebie zatroszczyć.
Agnisma
Sun, 12 Oct 2003 - 19:00
Ika niewątpliwie masz rację, jednak w swoim życiu byłam u całego stada ginekologów i żaden nie widział "wskazań" do badań, ponieważ w "zasadzie pigułki są przeważnie dobrze tolerowane , a jak nie to się zmieni na inne"
Badania hormonalne są wykonywane przy niemożności bycia mamą, wtedy otrzymasz skierowanie na całe ich mnóstwo... poza tym zero wskazań
Jestem pewna,że 95% dziewczyn też nie dostało skierowania na badania przed otrzymaniem recepty na pigułki
Do Krakowa kawał drogi, a w Łodzi (również jest wątek w regionalnym łódzkim) wciaż szukam ginekologa z prawdziwego zdarzenia, który robi wszystko co trzeba z własnej i nieprzymuszonej woli-niestety nikt takiego nie zna
Dlatego na wizyty do ginekologa lubię być "przygotowana".
Ostatnio miałam przejścia z lekarzem rodzinnym, który mimo moich usilnych nalegań nie dał mi skierowania do endokrynologa(ale to inny temat-w każdym razie nie odpuszczę), a jak sądzę są mi niezbędne badania.
Ika
Sun, 12 Oct 2003 - 19:12
Agnisma - myślę, że powinnaś się tak samo upierać u ginekologa, żeby jednak skierował Cię na badania; szczególnie, jeśli masz jakieś problemy endokrynologiczne. To się często zazębia, a nie zapominajmy, że tabletki anty to też hormony. Myślę, że jak się mocno uprzesz, to Ci nie odmówi...
P.S. A swoją drogą ten brak odzewu w poszukiwaniach, o którym wspominasz, tez niezbyt dobrze świadczy o łódzkiej służbie zdrowia, już i tak nienajlepiej postrzeganej.. Co nie znaczy, że w Krakowie nie ma konowałów. Ale i geniusza da się znaleźć, czego jestem dowodem.
Powodzenia.
Agnisma
Sun, 12 Oct 2003 - 19:37
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
Agnisma - myślę, że powinnaś się tak samo upierać u ginekologa, żeby jednak skierował Cię na badania; szczególnie, jeśli masz jakieś problemy endokrynologiczne. To się często zazębia, a nie zapominajmy, że tabletki anty to też hormony. Myślę, że jak się mocno uprzesz, to Ci nie odmówi...
P.S. A swoją drogą ten brak odzewu w poszukiwaniach, o którym wspominasz, tez niezbyt dobrze świadczy o łódzkiej służbie zdrowia, już i tak nienajlepiej postrzeganej.. Co nie znaczy, że w Krakowie nie ma konowałów. Ale i geniusza da się znaleźć, czego jestem dowodem.
Powodzenia.
Upierać się rzecz jasna zawszę mogę i zamierzam
Co do łódzkiej służby zdrowia... tak jak już kiedyś wspominałam, we wszystkich miastach jest zapewne podobnie, trafiają się i konowały, i mistrzowie w swoim fachu, jednak ginekologa - "supermedyka" osobiście nie spotkałam, ale wciąż czekam na wieści o owym.
Małgoś.dz
Sun, 12 Oct 2003 - 19:57
Wtrącę słówko: Ika, miałaś cholernie dużo szczęścia, że trafiłaś na tak świetnego gina. Szkoda, że taka wielka odległość, bo sama bym do niego pognała (zwłaszcza po tym, jak opowiadałaś mi o jego indywidualnym podejściu do pacjentek ).
Takiego gina - ze świeczką szukać, a już prawie niemożliwe jest trafić na takiego w "państwowej" służbie zdrowa.
Ostatnimi czasy byłam u swojego lekarza (państwowego niestety ), opowiedziałam o swoich problemach, objawach, itp. i mówię, że widzę absolutną potrzebę wykonania badań hormonalnych (zwłaszcza, że przez te wszystkie lata, żaden lekarz nie zlecił mi wykonania takich badań). A ten mi mówi, że takiej konieczności nie widzi i opowiada mi bajki o przysłowiowej wyższości Świąt Wielkie Nocy i inne wciskanie bzdur jakbym małym dzieckiem była.
Uparłam się i twardo próbowałam wyegzekwować skierowanie na badania.
Taaaaa, jedyne co udało mi się na tej cholerze wymusić - to podanie - wysokość, których hormonów powinnam sprawdzić. Niestety, odpłatnie. Skierowania na badania bezpłatne nie otrzymałam. Nie, bo nie, bo nie ma podstaw. To kiedy są podstawy, pytam?!
I co mi pozostaje? Zrobię te odpłatne badania i pewnie z wynikami też pójdę na prywatną wizytę do innego gina, bo do tego za grosz zaufania nie mam...
Ehhh, szkoda gadać.
Ty to masz lekarza..., qrna jakiś biały kruk...
MamaJiP
Sun, 12 Oct 2003 - 20:28
Małgosia święte słowa.
Najpierw się pytają czy nam coś dolega a gdy wymienimy nasze objawy to machają ręką i każą brać witaminy
Tylko ze świecą szukać.
Ika
Sun, 12 Oct 2003 - 20:41
CYTAT(malgosia.dz)
Wtrącę słówko: Ika, miałaś cholernie dużo szczęścia, że trafiłaś na tak świetnego gina.
Małgoś
Fakt, miałam cholernie dużo szczęścia, ale tez nie trafiłam na niego od razu... zanim trafiłam, tez swoje przeszłam... Ale dzięki temu mam porównanie i już nie dałabym z siebie poligonu zrobić...
Ale upierajcie się przy badaniach, dziewczyny, to ważne. Choćby odpłatnie, no ja wiem, że oni za friko to najchętniej tylko witaminy by dawali Taki lajf z naszym NFZ
milly
Mon, 13 Oct 2003 - 08:31
Z badań udało mi się wyżebrac badania ogólne i badania wątrobowe. O.
W ciągu ostatniego roku zmieniałam tabletki chyba z 6 czy 7 razy. W końcu opisałam swoje doświadczenia na forum Kobieta Zdrowa (czy coś takiego) - ostatnie forum na liście eDziecka, tam odpowiada ekspert. Tamtejszy ekspert, lekarka jednej z warszawskich klinik, poddała mi dwie nazwy tabletek, które mogłabym, hmmm, wypróbować. Myśl tę poddałam swojej, wrrrr, gin, oczywiście przepisała bez problemów. I tak od tego miesiąca jestem marveloniarą - nie widzę, przynajmniej na razie, problemów jakie trafiały się przy poprzednich tabletkach.
Jednak trzymam się tego, że warto mieć przynajmniej ogólne pojęcie o tabletkach, składzie i oddziaływaniu na inne jednostki. Żeby móc wiedzieć o czym dyskutować z ginem
Pozdrawia Milly
Dorotka
Mon, 13 Oct 2003 - 10:11
Trójfazowe brałam na początku, trinovum. Tolerowałam je bardzo dobrze, nie tyłam, nie miałam zadnych problemów gdy je brałam. Problemy zaczęły sie po odstawieniu i próbach zajścia w ciążę. Cała gospodarka hormonalna rozregulowana, mlekotok i wiele innych nie miłych przeżyć
Agnieszko może wybierz się do mojego ginekologa, pisałam o nim w naszym regionalnym wątku. Myślę, że powinnaś być zadowolona.
Ja wybieram się w przyszły czwartek, jak chcesz to zapiszę też ciebie na wizytę
agulla
Mon, 13 Oct 2003 - 11:11
A dopiszę się tak dla zdrowia psychicznego swojego, czyt. chce mi się wyć . Powiem krótko historię z hormonami i leczeniem niepłodności mam za sobą nie małą. Było to między innymi rozpoznane PCO do tego operacja jajników, stymulacja owulacji lekami, cysty i takie tam, a potem dwa poronienia, w ciąży z trzeciego podejścia zagrożenie od początku, progesteron w zastrzykach bolesny bardzo, cukrzyca ciężarnych i zagrożenie przedwczesnym porodem. To tak w skrócie . Z tym wszystkim poszłam do przychodni państwowo do pani ginekolog, opowiedziałam jej to wszystko ze szczegółami, po czym zasugerowałam że chciałabym zrobić sobie badania hormonalne żeby uniknąć kolejnych problemów z zajściem i donoszeniem ciąży, ale niestety nie było mocnych na tą panią. Jedyne co się dowiedziałam to że mam fatalną nadżerkę którą ona koniecznie musi mi wypalić, no i że najlepszym rozwiązniem moich problemów będzie zajście w ciąże zaraz po usunięciu nadżerki. Tragedia mówie wam tragedia. Poszłam do niej żeby się przebadać w kierunku ustabilizowania mojej sytuacji hormonalnej, żeby sprawdzić jak sobie pomóc w kierunku zachowania płodności i późniejszego dobrego podejścia do ciąży a ona nie dała mi żadnego skierowania na badania, tylko wyprosić mi się udało skierowanie do endokrynologa. Nie wiem czy sobie badań nie zrobię po prostu na własną rękę, bo do służby zdrowia nie mam już zdrowia. Mam z tego powodu doła, że zaufałam sobie że mogę zrobić sobie te badania bezpłatnie, bo przecież składki zdrowotne płacę.
A do tego w poradni diabetologicznej też mnie nie chcieli widzieć bez szczegółowych badań których ogólna lekarka mi nie mogła przepisać, a w poradni bez tego mnie nie chcą widzieć pomimo przebytej cukrzycy ciężarnych, bo całą przeleżałam w szpitalu więc nie mam wyników z robionych badań. Już nie wiem co o tym wszystkim myśleć.
Pozdrawiam ciepło i słonecznie agulla
Nie wyrzucajcie mnie proszę z grona ludzi za tego posta
Agnisma
Mon, 13 Oct 2003 - 16:15
Niestety cała prawda
Agnisma
Mon, 13 Oct 2003 - 16:20
CYTAT(Dorotka)
Agnieszko może wybierz się do mojego ginekologa, pisałam o nim w naszym regionalnym wątku. Myślę, że powinnaś być zadowolona.
Ja wybieram się w przyszły czwartek, jak chcesz to zapiszę też ciebie na wizytę :D
Dorotko, a gdzie przyjmuje dr Wiliński i kiedy oraz w jakich godzinach
Tuni
Mon, 13 Oct 2003 - 22:19
CYTAT(agulla)
bo całą przeleżałam w szpitalu więc nie mam wyników z robionych badań
O ile mi wiadomo, szpital na Twoja prośbę musi wydać Ci wyniki (ewentualnie odpisy) badań.
agulla
Tue, 14 Oct 2003 - 09:16
Oj tunisiek leżałam w szpitalu 20 miesięcy temu, leżałam w Tychach a jestem z Sosnowca i tak średnio mam czas na wycieczki do Tych. Jednak udało mi się umówić na dzisiaj do diabetologa więc może jakoś pchnę dalej moje badania . Nadal wierzę w to, że uda mi się przebadać się państwowo . Mam jeszcze nadzieję, a pozatym mąż mi obiecał, że ma jakieś oszczęności takie hymm lewe to mi da na badania jak będę potrzebować. Kochany co nie ? Taki to już jest mój Krzysiek
Pozdrawiam gorąco agulla
Dorotka
Tue, 14 Oct 2003 - 09:37
CYTAT(Agnisma)
Dorotko, a gdzie przyjmuje dr Wiliński i kiedy oraz w jakich godzinach
Agnieszko w poniedziałki i czwartki chyba od godz. 14 do- różnie to bywa, jak długo trzeba na ul.Wojska Polskiego. Przyjmuje też gdzieś na Teofilowie, ale tam nigdy nie byłam.
Agnisma
Tue, 14 Oct 2003 - 17:47
Dzięki wielkie, jeszcze jakbyś mogła podać mi nr telefonu byłoby super.
Na razie niestety nie mam kaski i muszę iść państwowo niemniej wybiorę się do Twojego lekarza Dorotko
Dorotka
Wed, 15 Oct 2003 - 14:40
Wolisz Agnieszko namiary na samego pana doktora czy do poradni na Wojska?
Agnisma
Wed, 15 Oct 2003 - 16:15
Poproszę Full Servis
Dorotka
Wed, 15 Oct 2003 - 18:40
Wysłałam Ci prywatną wiadomość
Agnisma
Wed, 15 Oct 2003 - 19:18
CYTAT(Dorotka)
Wysłałam Ci prywatną wiadomość :D
Tak dzięki już sobie przeczytałam , wszystko zanotowałam, dzięki raz jeszcze
Dorotka
Thu, 16 Oct 2003 - 08:39
Nie ma sprawy polecam się na przyszłość.
Szkoda, że nie możesz iść w czwartek, byśmy sie spotkały
Agnisma
Thu, 16 Oct 2003 - 10:59
CYTAT(Dorotka)
Nie ma sprawy :D polecam się na przyszłość.
Szkoda, że nie możesz iść w czwartek, byśmy sie spotkały :lol:
Spokojne, zawsze możemy się spotkać w bardziej sprzyjających okolicznościach
Rosiczka
Sat, 18 Oct 2003 - 16:48
CYTAT(malgosia.dz)
Taaaaa, jedyne co udało mi się na tej cholerze wymusić - to podanie - wysokość, których hormonów powinnam sprawdzić. Niestety, odpłatnie. Skierowania na badania bezpłatne nie otrzymałam. Nie, bo nie, bo nie ma podstaw. :shock: To kiedy są podstawy, pytam?!
I co mi pozostaje? Zrobię te odpłatne badania i pewnie z wynikami też pójdę na prywatną wizytę do innego gina, bo do tego za grosz zaufania nie mam...
Też mi lekarz odmówił zbadania hormonów, nie widzi potrzeby powiedz mi więc jakie trzeba zrobić. Bo też prywatnie chcę się wybrać.
Agnisma
Wed, 22 Oct 2003 - 14:19
Czy rzeczywiście badanie hormonów, bez względu na to, czy ma się skierowanie, czy nie jest zawsze odpłatne
Agnisma
Fri, 24 Oct 2003 - 10:39
No cóż, wybrałam się do kolejnego lekarza ginekologa(niestety mimo mojej nadgorliwości i stanowczego tonu)usłyszałam "proszę się nie unosić, objwy jakie pani przedstawia i przebyta zdarzenia NIE DAJĄ PODSTAW DO WYKONANIA BADAŃ HORMONALNYCH"-
Dostałam Triquilar, do "przetestowania"
Po prostu nie ma mocnych na państwowych lekarzy, a na prywatnych na razie kasy brak
Wbmot
Fri, 24 Oct 2003 - 19:07
CYTAT(Agnisma)
a na prywatnych na razie kasy brak
Ja chodziłam tylko prywatnie, wydawałam mnóstwo kasy, a badań hormonalnych i tak nigdy nie miałam. Nie ma znaczenia, czy chodzisz prywatnie czy państwowo - lekarze bronią się przed tymi badaniami jakby to oni za to musieli płacić Nic z tego nie rozumiem...
Ika
Fri, 24 Oct 2003 - 20:03
Nie wszyscy, Weronisia, mój mnie sam wysyła. Oczywiście nie co miesiąc, ale raz na rok pewne badania zrobić trzeba. Hormonalnych już nie robię, chyba, że zauważyłabym jakąś zmianę w tolerancji tabletek, czy wystąpienie jakichś objawów niepożądanych.
Wbmot
Sat, 25 Oct 2003 - 10:32
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
ale raz na rok pewne badania zrobić trzeba.
No tak... ale nie hormonalne?
Badanie krwi, moczu, ciśnienie krwi i waga ciała - mój gin robi przy każdej wizycie.
Ale hormony to chyba jakieś tabu
EwaW
Wed, 26 Nov 2003 - 14:56
Lekarze i tak przepisują tabletki tych firm, których to przedstawiciele medyczni byli bardziej "przekonywujący". Chyba, że sama będziesz się upierać przy jakiś określonych, chociaż i tak znajdzie ich wady a zalety tych swoich.
Ostatnio to przerabiałam jak szczepiłam Marcina przeciwko: odrze, śwince, różyczce.
Pani doktor: chce Pani zaszczepić MMR-em?
ja: tym albo x (nie pamiętam teraz nazwy, ale robi ją Glaxo)
pani doktor: dobrze, przepiszę w takim razie MMR.
Po prostu była głucha na to co mówię!
pozdrawiam
Ewa
azael11
Thu, 05 Oct 2006 - 22:00
Moja córka cały czas walczy o życie pan doktor prowadził ciąże
A teraz ja zamierzam prowadzić z nim sprawe z powództwa cywilnego
szczegółowych informacji udzielę @mail
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.