To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czy mamy szansÄ™ na adopcjÄ™?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Becik
Witam serdecznie!
Mam pytanie do zorientowanych.Moj mąż zarabia średnio 1.700 zl nasze mieszkanie ma 67m i mamy już jedno dzieciątko,czy mamy szansę adoptować jakiegoś maluszka?
Coco
Cześć Gondol,
znalazłam taką odpowiedź na Twoje zapytanie:

https://adopcjagdanska.pl/dziecko/forum/viewtopic.php?t=48

Mam nadzieję, że Ciebie to ustsfakcjonuje!

Pozdrawiam i życzę sukcesów na adopcyjnej dordze:)
Becik
Dziękuję Ci bardzo icon_razz.gif
Dla mnie jest to bardzo budujÄ…ce.
Jasiucha
U nas wyglada to podobnie.. nie liczy się czy masz domek czy mieszk w bloku i czy oboje zarabiacie powyżej średniej krajowej (oczywiście bezrobotnymi też nie możecie być i mieszkać w tzw slamsach).. przede wszystkim liczy się zaś opinia psychologa.. małżeństwa starające się o adopcję podczas całego kursu przechodzą rozmowę z psychologiem.

W naszym osrodku KOAO jest realizowany program PRIDE - Parent’s Resource for Information, Development and Education czyli NarzÄ™dzia Informacji, Rozwoju i Edukacji dla Rodziców.
W naszym osrodku program trwa 27godz - 9spotkan po 3godz. Szkolenia sa nieodpłatne
Oto cytat odnośnie kwalifikacji:

Jakie trzeba mieć kwalifikacje, aby zostać rodzicem zastępczym lub adopcyjnym?

1. Rodzice zastępczy i adopcyjni mogą być osobami zamężnymi (żonatymi) lub stanu wolnego. Mogą mieć już swoje własne dzieci, ale nie muszą. Poszukujemy osób, małżeństw i rodzin, które mogą zapewnić dziecku opiekę i ochronę. Zarówno rodzice zastępczy jak i adopcyjni muszą posiadać niezbędną wiedzę dotyczącą wzrostu i rozwoju dziecka, oraz wpływu molestowania i zaniedbania na ten wzrost i rozwój.

2. Zgodnie z prawem muszą to być osoby :dające rękojmię należytego wykonywania zadań rodziny zastępczej, mające stałe miejsce zamieszkania na terytorium Polski i korzystające z pełni praw cywilnych i obywatelskich. Osoby te nie mogą być pozbawione praw rodzicielskich, ani chore na chorobę uniemożliwiającą właściwą opiekę nad dzieckiem. Powinny mieć odpowiednie warunki mieszkaniowe, stałe źródło utrzymania oraz zostały odpowiednio przeszkolone (w przypadku rodzin nie zobowiązanych do świadczeń).

3. Rodzice zastępczy i adopcyjni muszą uszanować fakt, że dzieci u nich umieszczone będą związane uczuciowo ze swoimi biologicznymi rodzicami. Im starsze dziecko, tym więcej wspomnień i tym silniejsza więź. Rodzice zastępczy muszą pomagać dzieciom w utrzymaniu kontaktów z ich biologicznymi rodzinami, że takie kontakty są istotne dla ich poczucia własnej wartości i tożsamości. Ważne są wzajemne odwiedziny. Ośrodek będzie służył Państwu pomocą w utrzymywaniu tych kontaktów.

Kandydaci na opiekunów zastępczych i adopcyjnych po ukończeniu szkolenia i pozytywnym zakończeniu procesu kwalifikacji otrzymują Zaświadczenie Kwalifikacyjne.

Wymagane dokumenty:

1. życiorys

2. podanie

3. potwierdzenie obywatelstwa polskiego i stałego zameldowania w Polsce (ksero dowodu osobistego)

4. zaświadczenie o niekaralności

5. zaświadczenie o nie pozbawieniu władzy rodzicielskiej

6. zaświadczenie lekarskie (od lekarza podstawowej opieki - o stanie zdrowia)

7. zaświadczenie z zakładu pracy o zatrudnieniu i dochodach lub o przychodowości z gospodarstwa rolnego (z Urzędu Gminy)

8. opinia Ośrodka Pomocy Społecznej właściwego ze względu na miejsce zamieszkania wydana na podstawie przeprowadzonego wywiadu środowiskowego

9. potwierdzenie odbycia szkolenia w Ośrodku Adopcyjno-Opiekuńczym

10. zaświadczenie kwalifikacyjne wydane przez Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy




Becik
Myślę że spelniamy takie właśnie kategorie tym bardziej że mamy już swoje roczne dzieciątko i wiemy jak się rozwija i czego potrzebuje,jednak zależało by nam na noworodku bo nie czujemy się na siłach aby to było dziecko z tak złym bagażem doświadczeń.A jak wygląda taki wywiad środowiskowy?
Coco
Odpowiem żartobliwie:)icon_smile.gificon_smile.gif

Sprzątasz chałupkę, pieczesz ciacho, przychodzi "Pani Która Wie", dyskretnie ogląda mieszkanko, gadacie o starych karabinach i po krzyku. U nas tak było, mam bardzo miłe wspomnienia z tej wizyty.
A tak już na serio, OAO musi sprawdzić, w jakich warunkach dziecko będzie się wychowywało, czy macie dla niego kącik, jaka w domu jest atmosfera.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.