witam, jestem w 39 tygodniu ciazy, dzisiaj byłam na badaniach kontrolnych w szpitalu.
u dzidzi stwierdzono hipotrofie, na moje pytania co dokladnie to oznacza uslyszalam "nic", hipotrofie stwierdzono na podstawie badania ginekologicznego, nie zlecono USG.
teraz czytam wszystko co sie da i czego nie da w internecie,
jesli macie doswiadczenia zwiazane z hipotrofia podzielcie sie nimi ze mna.
z góry wielkie dzięki
|
||||||
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > maluchy > ciąża i porÄ‚Å‚d
 Ale jakim cudem wykryto hipotrofiÄ™ bez usg? Namacalnie przez brzuch? Przez pochwÄ™ lornetkÄ…? 
O to samo się chciałam zapytać ? Jesli nie określili wymiarów dzidziusia na USG to skąd wiedzieli, że to hipotrofia ?
Odbyło się tylko badanie ginekologiczne.
Lekarz zawsze wypowiadał się, że dzidzia mała ale po mamie kurczaku nie ma się czego spodziewać (całe życie mam niedowagę). Ale dzisiejsza diagnoza ciut mnie zaniepokoiła 
ja bym Ci radziła iść do innego lekarza i najlepiej byłoby zrobić USG
Ja też. Dopiero robiąc USG można zawyrokować.
A poza tym pamiętam, że ze mną w szpitalu leżała dziewczyna, którą też straszyli hipotrofią a na urodziła się zdrowiuteńka dziewczynka tylko, że malutka. Czasami to od genetyki zależy a lekarze by chcieli żeby wszystkie dzieci mieściły sie w ich normach.
KAsiu idz na USg, nic innego na dzien dzisiejszy nie zrobisz, tam wszytsko wyjdzie:)
Ja miałam podejrzenie hipotrofii,ale na podstawie USG.
Wojtek po urodzeniu ważył 2800g więc było to tylko podejrzenie i w karte nie wpisali mi hipotrotrofia. Fakt,że był chudzinką ale teraz rośnie zdrowo i tyje, aż się zastanawiam czy nie za bardzo:) Nie martw się, nawet jesli to nic strasznego. Widocznie maluszek woli przybierać przy cycusiu/butelce. Dziewczyny dobrze mowią. Nie rozumiem jak "recznie"można stwierdzić hipotrofie.Może zmienić lekarza?
jak byłam w ciąży z drugim dzieckiem , w 37 tyg ciążu , podczas badania USG stwierdzono hipotrofie płodu , dostałam skierowanie do szpitala , bałam sie i byłam cała w nerwach
urodziłam w czwartym dniu pobytu w szpitalu z rzekomą hipotrofią , dzidzia urodziła sie 3650 kg , więc żadnej hipotrofi nie było i napewno nieda sie tego stwierdzić bez badania usg , alo i ono może sie mylić proponuje jak dziewczyny , zmień lekarza trzymam kciuki
na zmiane lekarza chyba juz ciut za pozno ale jutro ide na USG to zobaczymy co ono pokaze....
no chyba ze do jutra nie dotrwam  dzieki Kochane za rady i powiem ze jak narazie dosyc mocno mnie pocieszyłyscie, dzieki
uważam, że na zmianę lekarza nigdy nie jest za późno, ale narazie się nie martw, USG powinno choć trochę rozwiać wątpliwości, trzymam kciuki, daj znać jaki wynik
nie martw się lekarze często gadają głupoty. Mi mówili, że drugie dziecko będzie miało ponad 4500g , aurodziło się 3660:)))
Dziewczyny jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za slowa otuchy
dostalam sie dzisiaj na USG i okazalo sie ze Malenka wazy okolo 3100 i moze to byc waga nieco zanizona, poniewaz czesc glowki jest juz w kanale rodnym i nie dalo jej sie zmierzyc w calosci takze mysle ze to wcale nie jest tak malo zeby mowic o hipotrofii DZIEKI ZA WSPARCIE jestescie KOCHANE  super, bardzo się cieszę, teraz spokojnie sobie czekaj aż maluszek wyjdzie na ten świat, tzrymam kciuki za lekki poród, 
podejrzenie i ja miałam,ale po wnikliwym USG
Antoś w 30tyg ważył 1200g lekarz się nie mylił -urodził się nie duży maleńki w porównaniu do starszego brata -Jasiek 3800,Antoś kilo mniej ale poza niską wagą z niczym się to nie wiązało
kasiula_poznan to calkiem niezla waga, zwazywszy na Twoja drobna budowe:) super, ze sie wyjasnilo
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||