To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Żłobek

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agatkus
Cześć Dziewczyny.
Jestem mamą 4,5 miesięcznej Kai i za 2 tygodnie muszę oddać ją do żlłobka a serce boli(jestem zmuszona wrócić do pracy).Na nianie mnie nie stać a w mojej głowie kotlują sie ciągle scenariusze jak to żle będzie w żzzlobku mojej coreczce.Jak sobie z tym poradzić????
blaire
agatkus, doskonale rozumiem rozterki. Moje młodsze dziecko miało również 4,5 miesiąca, gdy zaczęłam go oddawać do żłobka. Różnica polegała jednak na tym, że ja placówkę znałam już z doświadczenia ze starszym. Byłam spokojna.
Głowa do góry!
A żeby nie dublować może uda się odświeżyć nasz stary wątek?
Zaprszam
agatkus
Blaire możesz mi napisać co trzeba kupić do żlobkowej wyprawki dla dziecka, bo wiadomo mi tylko o dwóch pidżamkach.Czy takiemu małemu dziecku należy kupić kapciuszki???
Jasiucha
agatkus, teraz czy za kilka mies Twoje serce pękało by na tysiąc kawałeczków równie moco przy oddaniu dzieciątka w "obce ręce" do żłobka
Ja oddawałam swoje jak miało 17mies i uważam iż mniej boleśnie byłoby ją oddać kiedy była malutka - bo mniej kumata. A te rozpaczliwe wołanie "mama" słyszałam nawet po zamknięciu drzwi, przesladowało mnie nawet w pracy!! Ocierałam łzy i pracowałam dalej 03.gif Pociesz się tym, iz Cię to ominie 03.gif Dwa razy nie wytrzymałam i pojechałam do przedszkola, w gabinecie dyrektorki jest tv na którym mozna podglądac co się na salach dzieje - bo na każdej sali jest kamera icon_wink.gif
To już nie te czasy, kiedy dzieci karmiło się na siłę, pozostawiało samym sobą, ubirało w przedszkolne śpiochy a panie pracowały tam z "przydziału".. teraz większą część obsady stanowią młode, wyuczone babeczki - pracujące z dziećmi z powołania 03.gif

Nauczysz się bardziej cenić czas z dzieciem.. icon_smile.gif

Obecnie moja Maluszka z ochotą wbiega na salę, wtula się w swoje "opiekunki" i świetnie się rozwija icon_wink.gif

Obecnie uważam iż dla rozwoju dziecka nie ma nic lepszego niż kontakt i przebywanie z innymi dziećmi. Poprzez obserwację starszych uczy się, naśladuje icon_wink.gif

Ja wybraną placówkę troszkę poznałam przychodząc przez 3kolejne soboty z córcią na "dni otwart

Dacie radÄ™ 06.gif

blaire
U nas do żłobkowej wyprawki należą pampersy, co 2 miesiące nawilżone chusteczki i rolka papierowych ręczników. Kapcie dopiero, gdy mały zaczął chodzić przy mebelkach. Panie same powiedziały, że już warto wink.gif
U nas jest możliwość przyniesienia przytulanki czy ulubionej pieluszki tetrowej. My przynosiliśmy też swoją powłoczkę na poduszkę, bo Kornel to alergik.
Powinnaś też mieć zostawiony komplet ubranek na zmianę na wypadek, gdy dziecko się przesika czy też uleje zbyt mocno, poprudzi obiadkiem itd. Wiem, że w niektórych żłobkach praktykowane jest zakładanie dzieciom jednorazowych śliniaczków bądź śliniaczków z folią pod spodem i te też trzeba przynieść samemu.
Patsi
Nie wiem dlaczego zakładasz, że córeczce w złobku będzie źle. Zapwne obawiasz się że zostanie porzucona sama sobie lub zaniedbywana?

Paulina poszła do żłobka jako 20-miesięczne dziecko i też się różnych rzeczy bałam. Powiedziałam więc jasno o tym opiekunkom, akcentując od początku, do czego jest przyzwyczajona a czego nie znosi. Twoja córeczka to jednak maleństwo, ale zrobiłabym to samo - opowiedziała o dotychczasowych sposobach spędzania czasu, o jej nawykach.
Zapytaj, czy będziesz mogła zadzwonić w ciągu dnia i sprawdzić, co u małej (ja tego w ogóle nie robiłam, ale dobrze mieć taką świadomość).

Tak naprawdę to nawet świetnie opłacona opiekunka może nie wypełniać należycie swojego zadania - pamiętaj o tym. I głowa do góry!!
justin
agatkus, moje dzieci szły do zlobka gdy miały po około 5 miesięcy. Generalnie jstem bardzo zadowolona, rozwijają się świetnie podpatrując rówiesników. Dasz radę, to nie jest tak, że żłobek to najgorsze wyjście, bo to może właśnie najlepsze wyjście. Dzieci tam się wiele uczą, rozwijają, usamodzielniają. Powodzenia, nie martw się, a takie maleństwa najlepiej i najszybciej się adoptują.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.