To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Trzecia klasa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
MagduÅ›
Tak ostatnio właśnie naszła mnie refleksja, że zbliża się ostatni rok tzw. pobłażania w szkole. Jedna, ukochana (przynajmniej w naszym przypadku) pani, która zna i indywidulanie traktuje każde dziecko, no i te przedmioty jeszcze nie takie poważne.
Oczywiście to takie gdybanie na wyrost bo przecież jeszcze cały rok przed nami, ale zastanawiam się czy jakoś przygotowywać dziecko w trzeciej klasie na te zmiany, czy kompletnie nie zawracać sobie tym głowy. Ja pamiętam (choć to naprawde bardzo dawno 29.gif ) swoje przejście do czwartej klasy, nowe przedmioty, nową panią (właściwie to panie) i pamiętam, że był to jednak jakiś lekki szok.
anetadr
Kolejne zmiany w życiu to naturalna kolej rzeczy. Skoro do tej pory sobie nasze dzieci radziły, to pewnie i w czwartej klasie sobie poradzą. Tak samo jak z pójsciem do gimnazjum, liceum czy na studia. Nie wiem czy można je w jakikolwiek sposób do tego przygotować. Niech się cieszą tym co mają, swoją Panią, wyjazdem na zieloną szkołę. A czwartą klasą będziemy się martwić za rok icon_smile.gif.

PS. A ja zmieniałam moją Panią już od trzeciej klasy, bo córka dyrektorki była 2 lata młodsza i musiała byc uczona właśnie przez moją nauczycielkę. Nie dostaliśmy wtedy Pani od nauczania początkowego, tylko "zestaw" nauczycieli do każdego przedmiotu. Nie wspominam szczególnej traumy z tego powodu icon_biggrin.gif .

Aneta


Le&Ni
Lenka juz od tygodnia uczeszcza do czwartej klasy. Wakacje szybko przelecialy, a dziewczynki zalezycie odpoczely. Lena chodzi do tej samej szkoly co przed wakacjami, lubi ta szkole, ma tam kolezanki, dogaduje sie z dziewczynkami, choc czasami bywalo ciezko. Nie wiem jak to bedzie w tym roku, to juz czwarta klasa i to mnie przeraza. Urzadzilismy ladnie nasz domek przez wakacje i chociaz caly wolny czas spedzilismy w domu nie nudzilysmy sie. Ja nie pracuje, pieniadze zarabia K. i czesto jest z nimi krucho. Kiedy tylko uda mi sie dostac jakas prace bede ja brala, bo jak juz pisalam - jest ciezko. Mimo wszystko ciesze sie z tego gdzie jestem i chciaz czasami chcialabym wrocic do Polski, to widze, ze zycie tutaj jest na zupelnie innym poziomie. Niekiedy mysle, ze lepiej by bylo, ze to by byla Anglia, a nie Ameryka - zawsze mialabym blizej do domu. Ale w sumie jak sie nad tym lepiej zastanowic to az tak wielkiej roznicy nie ma. Dziewczynki wrocily niedawno ze szkoly, ide do nich....
moko.
Mój Oskar ciągle na wakacjach jest, wraca w niedzielę a w poniedziałek juz szkoła. Cała wyprawka jest - w sumie musieliśmy kupic tylko ksiązki, bo wszystko inne w zapasie było. Aha Oskar zbuntował się i nie chce nosić już tornistra, teraz ma plecak sportowy - oj co się naszukałam plecaka sportowego małego z usztywnianymi plecami..... Oskar cieszy się, ze idzie do szkoły, bo koledzy bedą, zabawa a z drugiej strony nie ma ochoty się zbytnio systematycznie uczyc.....
MagduÅ›
Norbert też nie chciał nawet słyszeć o tornistrze i też nieźle musiałam się nabiegać za plecakiem, który miałby usztywniane plecy. Jeśli juz taki znalazłam to mu się nie bardzo podobał (gdzie te czasy kiedy bez protestu nosił wszystko co wybrałam 21.gif ). W końcu osiągnęliśmy jako taki kompromis.
Norbert szkoły chyba jeszcze nie czuje, badziej cieszy sie na spotkanie z kolegami niż myśli o nauce ale to normalne. Najbardziej się cieszy, że wraz z rozpoczęciem roku szkolnego zaczynają się jego ukochane treningi piłkarskie.
Le&Ni
Witam switkiem bladym icon_smile.gif Sie znaczy amerykanskim switkiem bladym icon_wink.gif
U nas wlasnie zaczyna sie normalny dzien, dziewczynki we trojke jedza sniadanie w kuchni razem z K. Podejrzewam, ze zaraz rozpocznie sie bitwa o lazienke, a nastepnie wszyscy mi z domu nagle wybeda. Znow zostane sama na calutki dzien i bede przegladac w internecie oferty pracy lub wloczyc sie po sklepach ( chociaz i tak nie moge nic kupic). Potem zrobie obiad (dziewczynki maja lunch w szkole, ale glodomory jak wracaja do domu to i tak sa glodne) zastanawiam sie jeszcze tylko co dzisiaj ugotowac. Razem z K. mamy piekne plany na przyszlosc: na razie musze znalezc prace, musimy obydwoje lepiej zarabiac i "wyjsc na prosta", odchowamy nieco corki i chcielisbysmy miec za pare lat nasze wspolne dziecko, ktore do konca by nas polaczylo. Ale to jeszcze dalekie plany, na razie nas na to nie stac i pienieznie, i psychicznie. No, ale ciesze sie, ze sie co do tego dogadujemy. K poprawil mi wczoraj humor mowiac, ze ma szanse na awans i bedzie o wiele wiecej zarabial. Oj jak by sie to przydalo! (Tak jak myslalam, wlasnie zaczela sie bitwa o lazienke) Moze myslicie sobie jak to czytacie, ze moglam nie wyjezdzac, moglam zostac tutaj i zyc spokojnie, w koncu tyle lat juz bylam w jednym miejscu i bylam juz ustabilizowana. Ale tam mnie nic nie trzymalo, zeby zostac, ani praca nie byla usatysfakconujaca, ani nie mialam tam dla kogo zostawac. Teraz mam kochanego meza i wiem, ze jestem kochana, przybylo mi jedno wspaniale dziecie, a moje corki wreszcie maja ojca (od paru miesiecy mowia do niego: tata). Moze na razie nie jest zbytnio rozow, ale jestem optymistka i wierze, ze nam sie ulozy, najwazniejsze, ze my sie dogadujemy, a reszta sama kiedys przjdzie. Musi przyjsc.
Ja na razie uciekam , pa!
irminka2
Mój cieszy sie ,ze spotka kolegów, ma chęci do nauki, ale tak jak u Ciebie, Magduś ,najważniejsze,że znowu treningi piłki , tak u mnie - karate. Wojtek nie może sie doczekać rozpoczęcia treningów.
Muszę koniecznie tą kolejną zdobytą w czasie obozu belkę na pasie przyszyć.icon_smile.gif

Ździebko przydługie spodnie od kimona takie jakieś przed kostkę raptem sie zrobiły i rękawy coś przykrótkie.
I pod otwartą szafka kuchenną nie da się swobodnie przejść, a wiszą dość wysoko:).Jakieś takie duże to moje dziecko się zrobiło icon_smile.gif. Chce chyba szybko brata we wzroście gonić (189 cm) icon_smile.gif

Irmina
anetadr
Karolina już od wtorku biega codziennie na próbę, bo trzecie klasy przygotowują 2 akademie (jedna dla pierwszaków, a druga dla klas II-III). Kupilismy też tarcze (logo) do naszycia na ubranie szkolne. Są cieniutkie i bylejakie. Nie można przyszyć do wszystkich ubrań, bo sprzedają tylko po 2 sztuki. Zresztą są kiepskie i pewnie zniszczyłyby się w praniu. Muszę je chyba na zatrzaski zrobić.

Aneta
irminka2
No i po rozpoczęciu roku.
Towarzystwo rozbrykane nie bardzo chciało w ławkach siedzieć.
Mundurków nie ma, ledwie 50 % zostało uszyte. a plan lekcji znów do d... .
Chodziliśmy do dyrekcji,żeby coś zmienili, ale nie wiadomo z jakim skutkiem - postaramy sie , ale nie obiecujemy itd.
Wrrr........

Irmina
Mika
u nas jakieÅ› cuda wianki z rytmikÄ… dzielonÄ… na ruch rozwijajÄ…cy
nikt nie wie czym się kierować dzieląc dzieci na grupy icon_confused.gif
a dzieci mające chodzić na korektywę od tego roku mają przynieść ... skierowanie od lekarza 23.gif
w temacie mundurków cisza
basen od połowy miesiąca w czasie lekcji -znaczy 1 lekcja-basen-1 lekcja
anetadr
A u nas zmiana systemu oceniania. Ma być to taka pośrednia forma między klasami młodszymi a starszymi. Zamiast A, B, C, D, E będzie 1, 2, 3, 4, 5 lub 6 punktów. W kwietniu będzie duży sprawdzian z trzech pierwszych klas, a w drugim semestrze dzieci, które będą ładnie pisały, otrzymają przywilej pisania w zeszytach w jedną linię 06.gif .

W tym roku szkolnym mamy bardzo wcześnie ferie (14-26 stycznia), a na przełomie maja i czerwca wyjazd na zieloną szkołę.

Dyrektor na akademii powiedział, że u nas nie ma mundurków, tylko jednolity strój szkolny (góra granatowa, dół obojętnie jaki) i, ponieważ ma zaufanie do swoich uczniów, zezwala na używanie komórek w szkole. Oczywiście nie można używać na lekcjach.

I tyle. Reszta pewnie na zebraniu, które będzie za tydzień.

Pozdrawiam najstarszych z najmłodszych icon_wink.gif.

Aneta
Mafia
W szkole syna są mundurki - kamizelki. Materiał tak podły, jakość szycia beznadziejna. Mam zamiar iść na rozmowę w tej sprawie.
MagduÅ›
A u nas mundurków jeszcze nie ma, wiemy tylko, że mamy dopłacić 35 zł (zaliczka była 30) i że będą w połowie września 21.gif
Mika
zaczynam się zastanawiać czy nasze 35zł też aby zaliczką nie było icon_confused.gif
chyba,że za tą kwotę walną jakieś szkaradztwo,że oczy będą bolały
echhh

a żeby było śmieszniej producent który miał szyć te pseudo mundurki kamizelki-potworki właśnie ...zniknął z netu
była strona-nie ma strony icon_confused.gif
Adasia
U nas znów szkolny kryzys. Któregoś roku nie wytrzymam. Kuba poszedł wreszcie się położyć - po melisie i mięcie. Jest mu niedobrze, boli go żołądek, głowa. Myślę, że to znów stres szkolny. Nie twierdzi, że nie, ale też nie jest przekonany, że to zwykły ból brzucha.To szósty wrzesień rozpoczynany w takiej atmosferze.
Czy jest jakaś możliwość ominięcia obowiązku szkolnego? Wiem, wiem, że to głupie, ale chwilami jest mi go tak bardzo żal. Może nie wszystkie dzieci muszą być uspołecznione, towarzyskie i otwarte na świat...
Adasia
O! Mundurków nie ma, nie wiadomo, kiedy będą, zamówienia sprzed wakacji już nieaktualne, a cena dziwna: 28 zł.
Mafia
CYTAT(Adasia)
U nas znów szkolny kryzys. Któregoś roku nie wytrzymam. Kuba poszedł wreszcie się położyć - po melisie i mięcie. Jest mu niedobrze, boli go żołądek, głowa. Myślę, że to znów stres szkolny. Nie twierdzi, że nie, ale też nie jest przekonany, że to zwykły ból brzucha.To szósty wrzesień rozpoczynany w takiej atmosferze.


Nam bardzo pomógł psycholog w tej kwestii. Polecam wybranie się na rozmowę.
iff
i jak wrazenia po rozpoczeciu roku ?
Adasia ja proponuje nie chodzic 1 wrzesnia czy tam w pierwszy dzien szkoly na rozpoczecie, halas, bieganina, rodzice, nauczycielka przekrzykujaca krzyczacych rodzicow, okropienstwo
moj juz wyjezdza 14 wrzesnia na zielona szkole
nadal chodzi z tornistrem i zapowiedzial ze do 4 klasy tez bedzie nosil, zobaczymy
nie mam zastrzezen do planu lekcji
w klasie doszla nowa dziewczynka, ciekawe jak sie zgraja
w ogole taka zakrecona jestem, ze mlodemu zadnych zakupow nie zrobilam i z rana zeszyt w 3 linie musze leciec gdzies kupic icon_wink.gif
MagduÅ›
A u nas nie organizują zielonej szkoły nad czym osobiście bardzo ubolewam.
Norbert dziś oczywiscie nie chciał wstać do szkoły, myślę, że potrzeba jakichś dwóch tygodni żeby wpadł w rytm.
Ja również kupowałam wszystkie zeszyty w biegu wczoraj stojąc w kilometrowej kolejce. Pierwszy raz zdarzyło mi się to robić na ostatnią chwilę.
Mika
u mnie za to cała trójka wstała o ... 6 rano icon_lol.gif
to ja już wolałabym ściaganie z łóżek jak tak wczesną pobudkę wink.gif

w temacie zielonej szkoły nic nie wiem,może na zebraniu pani coś powie
ale u nas mogą nie jechać z racji tego,że nie wszystkich rodziców stać
szkoła dofinansować nie chce,inni rodzice również
nie mogłam przepchnąć zapłacenia 15zł na 1 dziecko więc tym bardziej nie dadzą po kilkaset dla kilkorga
Monika ww
U Alka plan bardzo fajny, jutro mają już pierwszy basen - na ostatniej lekcji.

Alek zadowolony, bo siedzi w Å‚awce z najlepszym kologÄ… 03.gif
iff
w 3 klasie podstawowy jest dofinansowanie z urzedu miasta z wydzialu ekologii chyba, po 150 zl na osobe
dlatego generalnie robia w 3 klasie zielona szkole dluzsza nad morze
u P. akurat co roku robia i tak tygodniowe zielone szkoly w gory, wiec w tym roku naprawde byl wyjazdowy, bo i oboz narciarski i zielona szkola w maju, oboz i kolonia w wakacje, zielona szkola teraz
u nas w szkolach sie odbywa to tak, ze od wrzesnbia co miesiac na ten cel rodzice wplacaja jakas czesc kasy, aby w maju/czerwcu wyjechac

czy Wasze dzieci pisza wyraznie ?
moj ma tendencje do gryzmolenia... normalnie widze kopie pisma mojego meza, okropne, nie wiem czy z tym walczyc, czy olac
Abotak
Moje co prawda nie szkolne, ale pisze ladnie. Ona wogole ma artystyczna dusze wiec i pismo musi byc ladne, wypielegnowane (choc pisze szybko, w przeciwienstwie do starszej siostry).

Natomiast moja niespelna 7latka gryzmoli ponad miare. Ale to ma raczej zwiazek z leworecznoscia i uporem (bo nie chce trzymac pisaka tak jak powinna). Chyba dam jej pioro do pisania. Moze zacznie tak ustawiac reke by sobie nie rozmazywac. icon_rolleyes.gif
MagduÅ›
Norbert w pierwszej klasie pisał bardzo ładnie. Był nawet wytypowany do konkursu kaligraficznego. Potem im dalej tym było gorzej.
Teraz to mogę powiedzieć, że zaczął wręcz bazgrać. Nie mogę tego za nic pojąć 21.gif
irminka2
Wojtuś jak się stara pisze ładnie, jak sie śpieszy lub mu sie nie chce i robi coś "na odpiernicz" wychodzą gryzmoły.

Yes,yes, yes- taka była wczoraj moja reakcja - dyrekcja na naszą prośbę zmieniła klasie plan lekcji i w czwartek, na którym najbardziej mi zależało, Wojtek będzie miał na rano. Czyli tylko raz do 16.15 i raz do 15.25.Pasuje nam bardzo.icon_smile.gif

Irmina
anetadr
Karolina pisze wyraźnie. Może nie jakoś super ładnie, ale w miarę estetycznie. Jest leworęczna i pisze piórem. Nie zamazuje. Może te współczesne atramenty tak szybko schną?

Aneta
Mika
Ola ładnie pisze,z dnia na dzień coraz bardziej podobnie do taty
a tata... kaligrafuje jak dziewczyna icon_lol.gif
no nijak oduczyć się go nie da
rozwalają mnie te zawijaski,kółeczka zamiast kropek
ja w ciągu swojego życia miałam ze 140 charakterów pisma
ale może dlatego żem śmaja i sprawdzałam jaki wyjdzie mi najlepiej wink.gif
Mafia
Maciek gryzmoli, pisze niestarannie i niechlujnie, ale on bardzo nie lubi tego robić. Czasem zwracam uwagę, ale z drugiej strony nie chcę go katować tym. Najważniejsze dla mnie, żeby błędów nie robił i sam po sobie przeczytał icon_wink.gif
moko.
Oskar zazwyczaj pisze szybko - więc koślawi litery, natomiast jesli pisze powoli to dość ładnie. Niestety ja mam b.brzydki charakter pisma i chyba mały odziedził po mnie ten charakter.
Oskar ma basen i informatykÄ™ - w II klasie tez mieli te przedmioty icon_smile.gif
Dalej chodzi na szkółke pływacką - widzę, że go to dalej pasjonuje i b.dobrze.
W ławce siedzi z najlepszym kumplem icon_wink.gif na szkółke też razem chodzą.
Teraz Oskar coś chory jest icon_sad.gif zmiana pogody i alergia dała nam w kość znów i musieliśmy ratowac się zastrzykami z hydrokortyzonu....
Póki co Oskar siedzi w domu i płacze, ze chce do szkoły wracać.....
Bebe
Moje starsze dziecię bazgrze jak kura pazurem. I nie mam na to wpływu 41.gif . Natomiast młodsze jakby ładniej...tylko ,że po ścianach 06.gif .
anetadr
CYTAT(Bebe @ nie, 04 lis 2007 - 10:04) *
Natomiast młodsze jakby ładniej...tylko ,że po ścianach 06.gif .

No od czegoś trzeba zacząć icon_biggrin.gif.

Aneta
iff
byl u Was juz sprawdzian przed trzeciotescikiem ?
czy jak to zwal ?
Mika
CYTAT(omega @ nie, 04 lis 2007 - 16:32) *
byl u Was juz sprawdzian przed trzeciotescikiem ?
czy jak to zwal ?


Olka coś miała
jakiś test ze wszystkich wiadomości od 1 klasy
nie był to ani kangurek ani ten rzeszowski (czy jak mu tam)
i muszę się pochwalić,że jako jedyna dostałą piątkę wink.gif
Monika ww
U nas jeszcze nie było takiego sprawdzianu...

Alek zgłosił się do konkursu matematycznego Alfik
moko.
Oskar miał sprawdzian i napisał go na 5. Ogólnie matematyka dla niego to prościzna
Najwięcej błedów robi, gdy ma z tablicy przepisac coś, wtedy zapomni a to ogonka przy e, albo kropki nad z. Tu najwiecej błedów popełnia.
natomiast jesli chodzi o jakąś twórczość własną np. pisanie opowiadań to zawsze jest genialny 08.gif
Ortografia to pikuÅ›.icon_wink.gif
W sumie całkiem dobrze mu idzie
Aha ostatnio kocha czytać książki i to jak kocha. Potrafi calusieńki dzien przesiedzieć nad ksiażką.

Wypożycza bardzo dużo książek i pochłania je.
O pochwalÄ™ siÄ™ icon_smile.gif
Oskar ostatnio brał udział w ogólnoszkolnym konkursie ku pochwale biblioteki. dzieci miały za zadanie zrobić laurkę dla biblioteki. Oskar wygrał - dodam, ze mu trochę pomagałam icon_smile.gif
Nagroda miała byc książka, ale w koncu głowną nagrodą były mazaki. Oskar beczał bo liczył na książkę a nie na mazaki. Kupiłam mu w nagrode książkę oj jak się cieszył.


anetadr
Wróciłam niedawno z zebrania podsumowującego pierwszy semestr trzeciej klasy (od poniedziałku u nas ferie). Muszę się pochwalić, że Karolina zebrała najwyższe oceny i i gratulacje dla rodziców zdolnej córki.
PuchnÄ™ z dumy icon_smile.gif.

Aneta
sterna_aga
gratuluję zdolniachów!!!

u nas ferie dopiero w lutym icon_sad.gif ale co tam poczekamy ....
Nasza nauczycielka ostro daje w trzeciej klasie dzieciakom popalić - wypracowania, referaty, wystąpienia przed klasą, olbrzymie notatki (już zeszyt w grubą linię). I dzieci radzą sobie doskonale. Maja świadomość tego, że muszą robić coś więcej niż zwykła praca domowa w ćwiczeniach, że trzeba pogrzebać w starych notatkach lub innych książkach. Uczą się pracować samodzielnie. Moim zdanie to bardzo dobrze, bo gdy w czwartej klasie każdy przedmiot będzie w mniemaniu nauczycieli najważniejszy (każda z nas pamięta to doskonale ze swoich szkolnych lat) to nasze dzieciaczki powinny umieć podzielić stosownie czas i ogarnąć to wszytko.
A jak jest u Waszych pociech w szkołach?? Robią tylko te ćwiczenia z kompletów podręczników, czy pracują dużo więcej?
W sumie to w przypadku nauczycielki Patryka od początku było tak, ze sporo pracy w zeszycie i na dodatkowych materiałach na lekcji a te "ćwiczenia - uzupełnianki" traktowano jako utrwalenie materiału i prace samodzielną do domu.

Pozdrawiam
anax
witajcie
sorki ze sie wcinam w wasz wątek.ale chciałam zapytać czym się interesują wasze dziewczyny.Chciałam kupić torebkę na urodziny bratnicy i nie wiem którą wybrac.

https://www.allegro.pl/item294256880_hit_to...ent_tanio_.html
https://www.allegro.pl/item298718324_sliczn...e_torebki_.html

a może co innego jest teraz na topie.poradzcie dobre kobitki.
Monika ww
CYTAT(anax @ sob, 19 sty 2008 - 18:13) *


TakÄ… torebkÄ™ ostatnio dalam w prezencie 10-letniej bratanicy - bardzo jej siÄ™ spodobala.
anax
dziękuje za szybka odpowiedz
Adasia
No dobra, to ja też się chwalę. Jak zobaczę czarne na białym to od razu zrobi mi się lepiej.

Kuba dostał odznakę wzorowego ucznia (wprowadzili w tym roku - młodsza siostra też się załapała). Nieciężko na nią zapracował. W przerwie świątecznej, zamiast przygotowywać się do testu końcowego, pojechał z dziadkami na narty. O sprawdzianie przypomniało mu się, gdy dostał arkusz pod nos. Nie wiem, czy to wychowawcze.

Bardzo mi szkoda, że to już trzecia klasa, boję się zmiany nauczyciela - mają prawdziwą drugą mamę.
Wychowawczo ich klasa jest trudna - dużo chłopców, sami indywidualiści zaciekle walczący o pozycję, ale kochający się tak bardzo, ze hurtem pozapisywali się razem na wszystkie możliwe zajęcia pozalekcyjne. Teraz trwa walka o miejsce w drużynie na konkurs ekologiczny - miejsc 3, chętnych 3xtyle.

Jak miło pomyśleć przez chwilę o sukcesach dzieci, a nie ich chorobach i problemach...

małgosia31
Mam pytanie do dziewczyn które maja córeczki no bo jak wiadomo one szybciej dojrzewaja niz chlopcy, powiedzcie mi czy zauwazyłyście u swoich dziewuszek jakies oznaki dojrzewania, bo ja niestety tak....................(niestety bo ona ytaka jeszcze moja słodka Olcie, a jednoczesnie jak tak patrze to dama i taka juz jakby nie mój kryształek)
anetadr
Ja na razie żadnych zewnętrznych oznak dojrzewania nie zauważyłam. Za to sama Karolina chciałaby już nosić staniki, używać tampony itd. Robi sobie biust z pomarańczy czy jabłek i bardzo jej się ta zabawa podoba.

Aneta
moko.
mój Oskar ma trądzik juz:(
sterna_aga
mój Patryk .... bunt icon_sad.gif
moko.
bunt to u nas od dawna jest....
sterna_aga
u nas niby tez od dawna, ale teraz narasta i do tego doszło pyskowanie. Oj małe dzieci mały kłopot, duże.... ogromny
sterna_aga
**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__**
___**__*____*__**_____**__*
____**_**__**_**________**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______
Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rÄ…czkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego
moko.
Pyskowanie u nas to norma + wybrzydzanie pt tego nie założe, tego nie chce itp
o i kłamstweka się zdarzają
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.