Dopiero w poniedziałek dowiedziałam sie, że dzieci w wakacje nie myły zębów w przedszkolu :nie nie! . Byłam w szoku gdy to usłyszałam do córki. Musiałam z niedowierzaniem zapytać Pani...i dowiedziałam sie, ze to prawda. W wakacje przedszkole jest mieszane, goscinnie są dzieci z innych zamkniętych przedszkoli. Niestety nie wszyscy daja dzieciom szczoteczkę i pastę. Panie wiec uznały, że nie będą myć dzieciom zębów . Jak Dominika chce umyć to ma sama powiedzieć i sobie pójdzie do łazienki. Zatkało mnie... po pierwsze dlatego, że Panie powinny nalegać na przyniesienie past i szczoteczek. Po drugie panie powinny zabierać do mycia zębów te dzieci, które powyzsze posiadaja a inne niech w tym czasie sie chociaż przygladaja, zeby nie było, ze sie bawią w najlepsze a inne mają obowiazki... . Po trzecie jak można nie dać dziecku do przedszkola pasty i szczotki do zębów? W tym tygodniu nie poszłam do Dyrektorki tylko pouczyłam Panie. Codziennie pytam Mikę jak sie ma sprawa mycia zębów. Tak więc...bez zmian . Chyba będe musiała poruszyć ten temat na wyższych szczeblach bo mi sie to bardzo nie podoba!
U waszych dzieci w przedszkolach też są wakacje od obowiązków?