To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

nie za późno ?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

tuLena
hej,
mam taki dylemat

mam 3-letniego synka i tak sobie rozmyślam o drugim dziecku...
chciałabym, ale ....

ale mam już 33 lata i czy to nie jest za późno ?????????? cy są tu jakieś dziewczyny w moim wieku i mogłyby się podzielić swoimi doświadczeniami ?
monte
CYTAT(tuLena @ śro, 29 sie 2007 - 00:33) *
mam już 33 lata i czy to nie jest za późno ??????????


Za późno dla Ciebie na macierzyństwo? Na zostanie ponownie mamą? Dla Twojego pierwszego dziecka na rodzeństwo?
Podejrzewam, że tylko Ty sama możesz odpowiedzieć na te pytania.

Urodziłam córeczkę mając 33 lata. Mam też nadzieję, że to nie moje ostatnie dziecko i siłą rzeczy kolejne urodzi się ewentualnie jak przekroczę już 35 lat. Z mojej perspektywy to nie za późno, choć mam świadomość, że niektóre kobiety w tym wieku przymierzają się powoli, żeby zostać babciami...
tuLena
boję sie o dziecko, aby było zdrowe

stad moje pytanie o wiek ...

i do tego jestem pesymistką , wiec wyobrażam sobie różne wizje 13.gif

dobrze,ze mój synek ma charakter nie po mnie- urodzony optymista i chce braciszka icon_cool.gif
monte
W teorii podwyższone ryzyko jakim obarczona jest ciąża zaczyna się po 35 roku życia, więc to dla Ciebie dobry moment. Ale, jak pewnie wiesz, praktyka jest taka, że czterdziestolatki rodzą zdrowe dzieci, a dwudziestolatki miewają powikłane ciąże. Poza tym pisałaś, że pierwsze dziecko urodziłaś mając 30 lat - to nie były lata świetlne temu... icon_wink.gif
Ponieważ pytałaś o osobiste doświadczenia napiszę Ci tylko, że w wieku 33 lat moja ciąża była książowa, czułam się fantastycznie i urodziłam piękną zdrową córeczkę.

Jeśli zdecydujesz się na dziecko znajdź koniecznie dobrego ginekologa, któremu będziesz ufała. Pomoże Ci przejść przez ciążę zdrowo i z jak najmniejszymi obawami (ciąż bez obaw nie mają nawet optymistki - wiem coś o tym icon_cool.gif ).

Jakby co - powodzenia! icon_biggrin.gif
joanaz
Pierwszą córeke urodziłam kilka dni przed 33 urodzinami, druga mając 36 lat. Ciąże miałam ksiązkowe a nwet lepiej (nie wiem co to ciązowe mdłości, rozstepy). Obie karmiłam długo, do wagi sprzed ciązy wrócilam szybko.

Jeśli pragniecie 2- go dziecka to nie ma się co wahać.

joanna
maminka43
tuLena-spójrz na mój paseczek 06.gif
niemasz sie czego obawiac,ja urodziłam synka będąc jednoczesnie babcią-mając 40 latek.Nic mi tak dobrze nie zrobiło jak pózne macierzynstwo.Całą ciąze znosiłam swietnie,i jestem baaardzo szczesliwa!!!!
tuLena
dzięki dziewczyny!
chyba zacznę robić badania przed
kachna
icon_wink.gif
maminka39... a wpisalas sie juz do klubu mamus z cyferka 4?
oups! ty przeciez jeszcze nie mozesz....
zapraszamy jak tylko dorosniesz!

u mnie 88, 90 i 2005/42

i co?! fajnie jest!
a ty mloda 33 - nie panikuj
ilona
Ha!Czytajac Was czuje sie mlodociana matka
bo pierwsze po trzydziestce ,drugie lat 33 a ostatnie lat 36 06.gif
I nie powiem,ze teraz w wieku czterdziesci bym sie znowu nie zdecydowala gdyby
nie trudnosci obiektywno subiektywne icon_wink.gif
Oczywiscie -nie za pozno tuLena icon_biggrin.gif
malgog
ja również zdecydowałam się późno na macierzyństwo
pierwszego synka urodzilam w wieku 34 lat, drugiego - 38

obie ciąże przechodziłam książkowo, bez specjalnych uciążliwych dolegliwości typu wymioty, przytylam w normie
, ale przyznam, że przy drugiej ciąży nachodzily mnie różne czarne myśli, które doprowadzily nawet do amniopunkcji nie spowodowanej bynajmniej myślą o aborcji

czasami marzy mi sie jeszcze ....dziewczynka
i absolutnie nie myślę, że jestem za stara
tuLena
faktycznie poczułam sie lepiej icon_smile.gif

i co ciekawe

mój synek urodzony w wieku moich lat 30 był wpadka icon_cool.gif
i jakoś nie miałam myśli o drugim dziecku
o pierwszym też nie icon_wink.gif

jestem wręcz zaskoczona własnymi odczuciami ,ze teraz tak mi to chodzi po głowie.....


tylko tak sie rozglądałam po znajomych , którzy maja albo odchowane dzieci , albo wcale, wiec pomyślałam,ze sie nigdzie nie wpasowuje i ze moze powinnam zarzucic myśli o...


a teraz zaczynam obmyślac , jakie by tu badania zrobić itd....



asiaad2
tulena ja mam 33 lata i malego brzdaca Miloszka, to jest mój wymarzony cud po latach i stwierzdilam że teraz w tym wieku inaczej podchodze do macierzyństwa, no ale ty to takiej dużej róznicy miedzy dziecmi wiekowo mieć nie bedzesz 06.gif , bedę czekac na imiennika mojego synka 06.gif
isllandia
tuLena - moja mama urodziła mnie w wieku 34lat i od 28lat powtarza, że ta ciąża(miedzy mną a młodszym brataem jest 10lat różnicy-więc mogli sobie odpuścić, odpocząć) to była najlepsza decyzja w jej życiu:)
andzia79
tuLena nie oglądaj się na znajomych i czy się wpasujesz czy nie!! Przecież nie o to tu chodzi 06.gif .Jeśli tylko czujesz ,że jesteś gotowa na drugie dziecko,to się nie zastanawiaj,tylko do dzieła kochana.A z porady mojego lekarza to powiedział,że póżne macierzyństwo ma same dobre strony przytul.gif .A po za tym jakie za póżno,teraz jest najlepszy czas dla nas. 10.gif Pozdrawiam
Ewelinek
Dziewczyny, spójrzcie na datę icon_wink.gif tuLena dawno wzięła się do roboty i jest już w 31 tc icon_biggrin.gif

tuLena, dobra decyzja icon_wink.gif
andzia79
Ewelinek masz rację nie spojrzałam na datę wallbash.gif
tuLena-gratulacje balety.gif
gosiaczek05
tuLena ja miałam 35 lat, gdy urodziłam moje pierwsze dziecko. Teraz planuję drugie i nie uważam, że to za późno. Po prostu później niż większość kobiet znalazłam swoją miłość i później zaczęłam budować rodzinę. Nie z powodu robienia kariery!!! Tak po prostu moje życie się ułożyło. Moja babcia też miała 35 lat, gdy urodziła moją mamę i zdążyła mieć jeszcze syna, i wnuków doczekała. Tak więc mam nadzieję ,że i mnie się wszystko dobrze ułoży. Pozdrawiam!
gosiaczek05
O lurczÄ™! Ale jestem spostrzegawcza!!! 37.gif
isllandia
OMG!!!!!! Ciązowa gapowatościa się wytłumaczęicon_smile.gif
tuLena
dzieki dziewczyny!

tak czy owak- wyglada na to ,ze jednak nadal sporo matek jest w okolicach 35 06.gif

ja juz faktycznie przy koncowce, ale musze przyznac,ze na poczatku mialam spore watpliwosci czy sie w ogole decydowac....a po decyzji przyszlo nam jednak dlugo ( jak dla mnie ) czekac ....

no nic to - teraz juz bez cienia watpliwosci czekam na Milosza ! icon_biggrin.gif

pozdrawiam serdecznie asiaad2 icon_cool.gif
andzia79
tuLenka,to życzę spokojnej końcówki,lekkiego porody i zdrowego Miłoszka:)
No chyba wszystkie przerabiamy to samo:( Najgorsze jest to czekanie, zdecydowałyśmy się ,już chcemy być w ciąży,a tu niestety stop......ale ważne,że w końcu się doczekamy i to podnosi nas na duchu!!!! Więc dziewczyny do pracy 06.gif nie obijac mi się tu,tylko ciężko pracować aby efekty były ciaza.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.