https://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4531950.html
co Wy na to ?
ja staram się ich nie brać .. ale skleroza niestety wygrywa .. i zapominam torby na zakupy ..
u
https://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4531950.html
co Wy na to ? ja staram się ich nie brać .. ale skleroza niestety wygrywa .. i zapominam torby na zakupy .. u
Czasem biorę - na śmieci. Ale zakupy to zawsze do plecaka.
Z
Staram się nie brać i segreguję śmieci, że się tak przy okazji pochwalę
a Kropiwnicki czegoś takiego w Łodzi już nie robi? albo przynajmniej nie zapowiada?
generalnie jestem za, chociaż pewnie przyjdzie mi za to słono bulić, mam dwie czy trzy super wielkie torby na zakupy, wożę je w samochodzie i zawsze zapominam wyjąć, jak jadę do sklepu
Jestem za papierowymi torbami. Ja niestety osczędna w kwestii reklamówek plastikowych nie jestem. Z każdego sklepu przynoszę "tony"
Nie biorę reklamówek, ani ja ani moja rodzina (pomijam np. kupowanie kapusty kiszonej), na bazar chodzę z koszykiem w samochodzie jeżdzę z wielkimi torbami Ikea, do której ładuję zakupy z koszyka sklepowego. No właśnie a'propos w IKEI nie dają już reklamówek- można kupić torby różnych wielkości papierowe. Dichód ma być przeznaczony na zasadzenie 1000000 drzew.
Mam super torbę na zakupy,na kółeczkach
Jest fantastyczna Pakuję do niej na rynku tony jedzonka i nic mnie nie boli od noszenia,i ekologiczna jestem I
Właśnie doczytałam w artykule, że napisali o tej IKEI
nie biorę foliaczków, segreguję śmieci, szanuję "światło" i wodę:)ponieważ jestem "bazarówą:)" do rzeczy ciekłych (kiszona k. , ogórcy k.) mam wiadereczka:)
zuzywam sklepowe reklamówki jako worki na śmiecie
idzie sporo,bo segregujemy jak chodzę z Antonem (wózkiem) pakuję do koszyka,bo na co mi reklamówka na butelkę np.
Staram się nie brać żadnych reklamówek ze sklepu. Jeśli zapomnę lnianej torby na zakupy to mam zwykle w bagażniku jakiś kartonik. w markecie w którym najczęściej robimy zakupy często gdzieś w kącie stoi pojemnik z kartonami zawsze sobie jakiś wybiorę
Reklamówki, które jakoś trafią do mojego domu zużywam na śmieci ( segreguję). Niestety reszta rodziny nie jest już taka konsekwentna, ale pracuję nad nimi.
Dobrze a mozecie mi powiedziec gdzie kupuje sie kosz do sortowania smieci , tylko nie taki przytwierdzany na szynach , tylko po prostu kosz dzielony i dlaczego zniknely pojemniki do sortowania smieci.
A torby mam materialowe , plocienne, reklamujace jedna z sieci w Au .b
Agnieszka firma blum ma fajne systemy koszy do sergregacji śmieci
I
chyba w Ikei są kosze do segregowania śmieci
staram się nosic zawsze jakś płócienną torbę. Ale nie zawsze o niej pamiętam.. Są powiadasz? To chyba sobie upoluję Próbowałam gada jednego kupić ze dwa razy i przy każdej okazji miły pan z obsługi mówił, że chwilowo nie ma... Z
na Targówku są
2 dni temu było dużo
Dzięki
Z
Reklamówki foliowe a i owszem, używamy. Pakujemy do niego zużyty koci żwirek.
Co do toreb. Zazwyczaj chodzę z plecakiem, w którym mam siatkę zrobioną z.... mąki ziemniaczanej. Wygląda zupełnie jak plastikowa, ma znaczek, że jest w pełni rozkładalna i co ciekawsze jest dużo bardziej wytrzymała niż grube torby foliowe pozdrawiam s.
Marg ale rozumiem , ze te kosze ikeowskie maja jedna przegrode , czyli powinnam miec dwa takie kosze , czy ja dobrze kombinuje?b
Agnieszko, przyznam, że nie rozgryzłam
No, dobra, to będę pierwsza....Aż wstyd przyznać, ale nie segreguję śmieci, nie oszczędzam wody, wychodząc po chleb, nie zabieram siatki i co rano mam nowy woreczek. Lubię robić zakupy w Auchan bo pakują je (w reklamówki oczywiscie).
Ale przyznam, że byłabym bardzo zadowolona, gdyby wprowadzili taką ogólnopolską ustawę, musiaąłby mnie zmobilizowac o tym, zeby pomysleć wco zapakuję zakupy itd, itd. Ale u nas w mieście nawet koszy na śmieci na ulicy nie ma zbyt wielu, a co dopiero mówic o tych do segregowania. W kuchni ledwo mieszcą mi się garnki, a gdzie pojemniki do posortowanych śmieci. Niestety polska rzeczywistoś jest nieco inna....smutniejsza....
No bo ustalmy pewne fakty szklo-plastik-papier-inne tak? to 4 musze miec.I dlaczego zniknely kolorowe pojemniki na smieci , cos mi sie gdzies obilo , ze w calej Wawie.b
No bo ustalmy pewne fakty szklo-plastik-papier-inne tak? to 4 musze miec.I dlaczego zniknely kolorowe pojemniki na smieci , cos mi sie gdzies obilo , ze w calej Wawie.b u mnie jeszcze stoją posegregowane smieci można też zawieźć do Ikei, średnio to wygodne..
W naszym smietniku sa pojemniki do segregacji, więc staramy sie je odpowiednio zapełniać. Siatkę staram sie nosić, ale często zapominam, na szczęście mam wielką torbę podręczną
Myslę, że nie tylko klient powinien na to zwracac uwagę, równiez ekspedient - po co mi na ten przykład reklamówka na witaminę C? No bo ustalmy pewne fakty szklo-plastik-papier-inne tak? to 4 musze miec.I dlaczego zniknely kolorowe pojemniki na smieci , cos mi sie gdzies obilo , ze w calej Wawie.b Tutaj https://fabrykaform.pl/Brabantia_kosz_do_se...023l-p4003.html masz elegancji kosz do segregacji śmieci w domu. Cena lekko powala, ale wygląda świetnie.
Aż mi wstyd, ale nie segregujemy. A możliwości są. Śmietniki niedaleko (chociaż mam wrażenie, że nie za często opróznianie, bo regularnie coś się z nich wysypuje, szczególnie część na plastik). A i w mieszkaniu miejsce na segregacię znajdzie się.
Jeszcze zanim przeczytałam wątek temat w domu już wypłynął. Więc chyba teraz weźmiemy się za siebie i za nasze śmieci.
My specjalnego kosza nie mamy - papiery i gazety zbieramy w kartonie, butelki i szkło w skrzynce (takiej plastikowej, składanej), folie i plastiki w wielkiej siacie (też foliowej ale wielorazowej) i z tym wszystkim, mniej więcej dwa razy w tygodniu, Jarek jeździ z naszej wioski na Wolę bo tam są pojemniki do segregacji. Na pewno nie jest to najłatwiejsze rozwiązanie, ale jakoś inaczej nie umiemy. Za to śmieci potem nie mamy prawie wcale bo odpady organiczne lądują w młynku. Więc dla tych co nie lubią biegać z workami na śmieci to wymarzone rozwiązanie.
A bardziej na temat - reklamówek staramy się nie brać. Kiedy jedziemy na zakupy specjalnie wozimy swoją torbę (mamy ikeowską i carrefourową, ta druga moim zdaniem lepsza), gorzej kiedy zakupy wypadną nam nieplanowane. Dlatego byłabym bardzo zadowolona z możliwości kupienia papierowych toreb w takich sytuacjach.
Mnie zdecydowanie brakuje jesczze jednego kosz ado segregacji, obok, szła, makularury i puszek, a mianowicie kosza na stare ubrania
Własnie jestem po małych porządkach w szafie i mam jedne wielki wór starych chichów zdecydowanie nie nadających się do oddania komuś i co mam z tym zrobic?? Mieszkam w miejscu gdzie właściel wymaga ode mnie segregacji, wiec segreguję , choc przyznam sie, że czasami mam z tym problem, bo co np mam zrobić z opakowaniem styropianowym po jajkach ?? Wiem, wiem nie kupować,ale w najbliższym skelpie maja tylko w tym pakowane. Pomysł z torbami papierowymi nawet mi sie podoba, ale czy to wytrzyma ciężar moich zakupów ??
Maggi, są takie kosze.
Mają logo PCK, aczkolwiek niewiele z PCK maja wspólnego No bo ustalmy pewne fakty szklo-plastik-papier-inne tak? to 4 musze miec.I dlaczego zniknely kolorowe pojemniki na smieci , cos mi sie gdzies obilo , ze w calej Wawie.b w okolicach Redutowej jeszcze są mój mąż "dowozi" tam szkło i plastiki,bo naszej firmie odbierajacej posegregowane śmieci trochę się w głowie poprzewracało co do "koszy" PCK -nigdy nic tam nie wrzucam,bo z PCK nie maja nic wspólnego Maggi -ja pakowałam ciuchy/buty w worki,przyklejałam kartki co w nich jest i mąż wywoził stawiał pod śmietnikiem gdzie widzieliśmy bezdobnych -wszystko znikało
Nie wiem czy gdzie indziej, ale niby na Żoliborzu weszła już jakiś czas temu ustawa o obowiązku segregacji śmieci. U nas pojawiły się odpwiednie śmietniki w budynku (wcześniej woziliśmy kawałek dalej).
My mamy 3 ikeowskie kosze pod zlewem do jednego wrzucamy papier do jednego szkło, plastik i puszki (potem odpowiednio rozdzielamy), a do ostatniego to czego posegregować się nie da. Najbardziej wkurza mnie, że sąsiedzi i owszem również segregują i wyrzucają np. do pojemnika papier wielki foliowy wór z makulaturą Tutaj https://fabrykaform.pl/Brabantia_kosz_do_se...023l-p4003.html masz elegancji kosz do segregacji śmieci w domu. Cena lekko powala, ale wygląda świetnie. Jak sobie kupie kosz na smieci z osiem stow to prosze zajmij sie moja kondycja psychiczna .bNie byłabym taka pewna o ile sie nie mylę to segregują te rzeczy i spora częśc idzie na szmaty ja bym tam wyrzuciła tylko i wyłącznie szmaty .. inaczej te rzeczy można spotkać w okolicznych szmateksach ..albo sprzedają je do iraku itp ..... a do pck bodajże trafia jakiś mały procent z sum w ten sposób otrzymanych link z google : https://www.roztocze.net/newsroom.php/17738...%85_z_ulic.html u No bo ustalmy pewne fakty szklo-plastik-papier-inne tak? to 4 musze miec.I dlaczego zniknely kolorowe pojemniki na smieci , cos mi sie gdzies obilo , ze w calej Wawie.b moze dlatego jest ich mniej, ze jest obowiazek pojemnika/ów na odpady do odyzku w altankach smietnikowych czy co tam kto ma...
Do tzw. kontenerów PCK (ze znaczkiem PCK, co do innych to nie wiem) wrzucać można i byle szmaty. te które nadają się do noszenia, idą dla ludzi/do szmateksów, a byleco - na czyściwo do maszyn. A kasa na PCK Wiem poniekąd z pierwszej ręki, mąż ostatnio kupował czyściwo do firmy i okazało się, ze to odrzutki z kontenerów PCK
Nie byłabym taka pewna o ile sie nie mylę to segregują te rzeczy i spora częśc idzie na szmaty marg. ja czytam co jest napisane na tym kontenerze i wyraźnie pisze, zeby wrzucać rzeczy które są całe i nadają sie do uzytku, a moje to raczej juz takie szmaty są Mogę owszem wystawić je w worku koło smietnika,ale po pierwsze mieszkam na Starówce i większośc koszy jest schowana w podwórkach, pod latarnie chyba mie nie wypada tego wystawić. Mogę to wywieźć do taty i tam podrzucic pod jakiś kosz, ale jakoś tak nie potrafię boję sie, że za chwile te rzeczy będą fruwac na pobliskim placu zabaw Dla mnie zdecydowanie powinien być osobny kontener na szmaty i juz
część kasy
mała część idzie na PCK
marghe z makulatury etc... na pck?
czy mówisz o tym procencie z dochodów po uzywanych ubraniach-bo to inna historia...
mówię o pojemnikach z logo PCK, do których można wrzucać stare ubrania
doczytałam co napisałyscie, czyli moge te moje szmaty wrzucic w ten kontener bez zadnych wyrzutów?
Meggi spokojnie ..
z art do którego link dałam wynika że : Za każdy kilogram takich rzeczy PCK otrzymywał 10 groszy u
U nas kolorowe pojemniki na śmieci są. Może nawet ich troszkę za dużo. Pewnie z całej Warszawy przywieźli i na Stegnach ustawili
Z
śmieci segregujemy i wyrzucamy do pojemników przed blokiem
ale taki kosz podzielony to ja chetnie ( tylko nie za 800 zeta) reklamówek staramy sie nie brać a jak juz dają ( hipery) to służą za worki na smieci - nie pamietam, kiedy ostatnio kupiłam worki a taki " młynek" w zlewie to ehhhh.... cyd
Wiecie, to ja po raz pierwszy chyba muszę stwierdzić, że ta moja zapadła prowincja akurat w tej kwestii taka totalnie do tyłu nie jest. Śmieci są segregowane, ale nie ma osobnych śmietników, a po prostu każdy dostaje specjalne worki i ma obowiązek segregować. Osobno przyjeżdża samochód po śmieci nieposegregowane i osobno po te w worach. Odpadki jedzeniowe idą na kompostownik, papier palimy (piec na holzgas).
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|