jesienne przeziebienie

no i znow sie zaczelo troszke popadalo troszke powialo i przeziebienie czas zaczac jak sobie radzicie ja jestem totalnie rozbita i chyba goraczke tez mam ale nie chce sie rozlozyc bo same wiecie jak to jest no i nie chce pozarazac moich skarbow doradzcie cos

Ja jak mnie tylko zaczyna brać przeziębienie biorę Fervex - 8 saszetek w zupełności mi wystarczy aby pokonać choróbsko.
No i oczywiście (jak boli gardlo) jakieś pastylki do ssania (np. herbitussin).Wtedy nie zdąże Bartosza zarazić, to raczej Bartosz zaraża mnie.

hehe no tak to bywa z naszymi pociechami ja poki co ratowalam sie cieplym miodem rutinoscorbinem+witC i kocykiem ale czuje ze musze siegnac po cos mozcniejszego

Ja oprocz typowo babcinych sposobow walcze przy pomocy homeopatii - siegnelam po nia jak bylam w ciazy i wolalam uniknac chemii, a poniewaz zadzialala, to juz przy niej zostalam:)

hmm jesli szukasz czegos skutecznego to musze polecic ci tabcin
biore zasze na przeziebienie goraczke katar wszystko zwalcza szybko i co dla mnie najwazniejsze to ulatwia oddychanie wiec moge sie wyspac normalnie dlatego polecam:) no i pij duzo miodu moja babcia zawsze mi powtarzala zeby przed snem wypic cieply miod! zdrowka zycze

och tak ciepłe mleczko z miodem przed spaniem do tego piję z rana miód rozpuszczony w wodzie z dodatkiem cytryny, z tymże miód powinno dodawać się do letniej wody aby nie tracił swoich leczniczych właściwości no a jak już mnie coś w gardle drapie to syrop z cebuli (ale potem śpię tyłem do męża )

ojej sok z cebuli to chyba musi byc ostatecznosc ja chyba wole sposoby mniej zapachowe

slyszalam o zupie cebulowej ale o soku? jak to sie robi??

ja slyszalam o soku z cebuli podobno skuteczny:) ja to jestem zalamana pogoda rano mroz potem cieplo zeby nie powiedziec za cieplo i jak tu sie doprowadzic do zdrowia eh...moze gdybym miala samochod a tak to mozna sie nawdychac w tych tramwajach

syropek z cebuli kroimy cebulkę dowolnej wielkości, wrzucamy do słoiczka, lub zamykanego pojemniczka i dolewamy miodu (ewentualnie można zasypać cukrem) wstawiamy w jakieś cieplutkie miejsce, zeby cebulka puściła "soki" i gotowy syrop na kaszel i na katar

no prosze super sprawa dla amatorow cebuli. mam pytanko a na ile trzeba odstawic taka miksturke??

dla amatorów "mocnych wrażeń" zazwyczaj po kilku godzinach cebulka puszcza soki, a taką miksturę mozna trzymać chyba ze dwa dni w chłodnym miejscu

hehe slicznie to nazwalas

nie ważne jak się nazywa, ważne że pomaga

prawda prawda!!! a jak tam radzicie sobie z ta straszna pogoda tzn nie mowie o pieknym slonku tylko o zmianach temp itd bo przyznam ze mnie to rozwalilo niestety nie ma nic gorszego niz komunikacja miejska w takie dni

ja sie rozlozylam przez ten wiatr chyba glowa bolala mnie caly weekend (moze od wyborow) tak zatokowo a dzis tto juz regularne przeziebienie katar plus goraczka i lamie mnie:(... nie lubie poniedzialkow

moze syropek z cebuli

hmm moze czas sprobowac skoro kasiula26tak poleca:) tylko chcialabym jAKOs dochodzic w pracy do weekendu zeby nie brac zwolnienia tylko wytrzymac jeszcze dwa dni moze sie uda

Kobitki a co polecacie na przeziebienie dla ciężarnej,jakiś 17 tydzień
mam okropny katar, gardło mnie boli i strasznie kaszlę.Dodam że moej dziecko też jest chore i ma antybiotyk. a ja po prostu nie wiem co robić, tylko nie polecajcie mi ani cebuli, ani miodu a tym bardziej mleka bo z tego zaraz wymituję

<b>struś</b> Jak pare postow wyzej pisalam, moze sprobuj lekow homeopatycznych, oczywiscie po konsultacji z lekarzem, mi pomogly, mam nadzieje, ze Tobie tez:)

mysle ze w ciazy lepiej przy kazdej takiej sytuacji konsultowac sie z lekarzem

Strusiu, ja bym zalecala rutinoscorbin 3x2 tbl, w razie podwyzszonej temp dozwolony jest paracetamol, do ssania w razie chrypki/bolu gardla/kaszlu bezpieczne jest np. Isla Moos. Na wzmocnienie odpornosci Echinacea Rathiopharm 3x2 tbl. No i homeopatia. Na katar masc majerankowa. pzdr

czy moglabym sie spytac o ta massc majerankowa bo nigdy o niej nie slyszalam??

Co do masci majerankowej, to jest bezpieczna i nawet dosc skuteczna przy katarze - mozna stosowac takze u dzieci. W aptece dostepna wlasnie pod taka nazwa.

Mozna tez przygotowac ja domowym sposobem - majeranek (taki zwykly - przyprawa) drobno utrzec, do tego dodac odrobine obojetnego kremu (np. nivea) wymieszac i smarowac czesto wokol i w przedsionku nosa. Skuteczne - sprawdzone osobiscie

dziekuje slicznie

Też próbowałam kiedyś tej maści i powiem szczerze, że skuteczna! a jeśli chodzi o inne leki to dobry jest Tabcin, moja siorka ostatnio była przeziębiona i Tabcin szybko postawił ją na nogi!!!

niom ja tez juz kupilam masc majerankowa trzeba byc zabezpieczonym na sezon przeziebien:) a ja swoja droga wyleczylam tabcinem mojego brata ktory przyjechal do mnie na weekend, no dzieki niemu mogl isc w poniedzialek do pracy podziekowal ladnie i powiedzial zze kupi sobie do domu;) jak milo czasem komus pomoc

Mi Kiedy byłam przeziębiona w ciąży pomógł właśnie sok z cebuli, woda z sokiem z całej cytryny trzy razy dziennie, do tego chlebek z czosnkiem i pomidorem, na gardło w aptece coś dla ciężarnych też znaleźli, ale nie pamiętam już co... i jeszcze Calcium musujące...
Aha, mój mąż miał nocki w pracy...

Moj patent na przeziebienie (bol gardla + katar + kaszel) to z rana mleko kozie z maslem, czosnkiem i miodem (wiem ze walory smakowe nieszczegolne, ale pomaga ekspresowo), potem serwuje sobie inhalacje, nastepnie herbatke "kilerke" - tymianek, lukrecja i imbir (okropnosc, ale czego sie nie zrobi aby postawic sie na nogi) i oczywiscie rosolek, ale tylko wolowy lub cielecy bo ten pozadnie rozgrzewa z duza iloscia przypraw z imbirem na czele. Z lekow biore jedynie raz dziennie sole emskie. Bol gardla wieczorem znika calkowicie. Katar na drugi dzien.

Bardzo polecam rowniez "napoj zycia" Indian kakao zrobione na wodzie z dodatkiem wanilii i chili. To cos specjalnie na przeziebienie! Naprawde bez chemii mozna sie obejsc. Ja tylko w taki sposob lecze moja corke, gdy ewentualnie zachoruje, dobierajac oczywiscie odpowiednie proporcje poszczegolnych skladnikow. Jak do tej pory sie sprawdza.

miło miło tym bardziej, że widzisz jak ktoś ma nochal zapchany i nie może normalnie funkcjonować tak jak dziś moja koleżanka z pracy!! Też jej poleciłam Tabcin bo jego skuteczność jest 100%!!!!

Adrianna78 podziwiam cie za to ze pijesz to co sobie przygotowywujesz bo brzmi strasznie na pewno pomaga pewnie na 200%...ale brzmi strasznie i mysle ze ja jednak bym tego nieprzelkela:)
dlatego okarze sie slabeuszem i oprocz slodkiego miodziku zdecyduje sie na leki bo moj komfort chorowania jest tez istotny;) ale moze kiedys sprobuje twoich metod bo mnie zaintrygowaly:)

czarna! a co bierzesz na przeziębienie?

chodzi ci o leki prawda? od jakiegos czasu przekonałam sie do Tabcinu tego na przeziebienie dzial na mnie o wiele szybciej niz pozostale leki tego typu (wczesniej pilam fervex ale trzeba go sporo wypic zeby postawil na nogi) no i jest bardzo skuiteczny bo zmniejsza katar, glowa nie boli i cale cialo tez te slynne bole miesniowe, szybko sie po nim lepiej czuje i moge jakos ogarnac moja rodzinke a nie leze rozbita w lozku same wiecie najlepiej ze paralizuje to w minute caly dom jak my jestesmy chore

widze że Tabcin naprawde dużo osób chwali:) przede wszystkim dlatego, że błyskawicznie działa i następnego dnia można normalnie już funkcjonować!!!

widze że Tabcin naprawde dużo osób chwali:) przede wszystkim dlatego, że błyskawicznie działa i następnego dnia można normalnie już funkcjonować!!!

no masz racje to jego glowna zaleta bardzo szybko dziala bo poczulam sie lepiej juz pierwszego dnia:) no i super bo nie mialam gigantycznego czerwonego opuchnietego nosa od kataru