Mam prośbę, o ocenę mojego leczenia.
Z mężem próbujemy zajść w ciążę od 5 lat, ale leczenie rozpoczęliśmy dopiero niedawno. Mam ponad 30 lat, więc trzeba się porządnie wsiąść za starania.
Dziś miałam test PCT na którym wyszło, że męża plemniki są liczne, ale się nie ruszają. Za m-c mam do lekarza przyjść z kolejnymi badaniami nasienia męża (pierwsze wyszły dobre) i na jeszcze jeden test PCT. A później, rzekł lekarz, próbujemy inseminacje. Oczywiście prywatnie, a moje zasoby finansowe są bardzo ograniczone. Zastanawiam się czy lekarz mnie nie naciąga. Czy nie powinien zrobić jeszcze jakiś badań zanim zacznie inseminacje? Do tej pory miałam robione HSG na którym wyszło, że jeden jajowód jest drożny (drugiego nie mam, został usunięty razem z torbielem) badania hormonalne i badanie nasienia. Aha i jeszcze przez pół roku brałam Duphaston.
Kieruję do Was pytanie, ponieważ jestem początkująca w leczeniu, nie wiem co powinnam lub mogłabym jeszcze zrobić. Będę ogromnie wdzięczna za każdą opinię,
pozdrawiam serdecznie!