To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

FOTELIK do karmienia....

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

catterina
Polecam gorąco krzesło-fotel do karmienia IKEA. Wypróbowałam rózne, jednak IKEA okazał sie bezkonkurencyjny. Tani i przede wszystkim wygodny - dziecko chce w nim siedzieć....jest wg mnie swietnie dopasowany. Ważne jest również to , iż mozna po posiłku całe umyć bez problemu. Po złozeniu jest małe więc wejdzie do bagaznika. U nas fotel z elementami tkaniny nie sprawdził się - no ilez mozna prac pokrowiec, a wiadomo jak dzieci "czysto" jedzą icon_smile.gif.
annana
Popieram w 100%!
Swietny do mycia, wygodny, lekki
Również polecam
Cleo
Wlasnie mialam zalozyc wÄ…tek o krzeselkach:)
Ale- ja potrzebuję krzeselka dla pólroczniaka juz, a ponoc to z Ikei nadaje sie dla dzieci, ktore juz naprawde stabilnie siedzą, bo nie reguluje sie oparcia itd?

Moze ktos jeszcez sie wypowie- ktore krzeselko najbardziej Wam sie sprawdzilo? Przy Michasi mielismy ciezkie, drewniane Drewexu i to była mordęga z przenoszeniem itd.
Teraz widzÄ™ wysyp roznych krzeselek, widzÄ™, ze tematem dyskusji jest np. kwestia 'ceratka czy material':)

jak fajnie- wczensiej wybieralam wózek,teraz mogę sobie podumac nad krzeselkiem;)

To jakie - z kółkami 4 czy 2, regulowane w jaki sposob, duze, male, plastikowe, drewniane, z ceratka czy materialem? jakiej firmy wreszcie i w jakiej cenie?

będe wdzieczna za pomoc!
blaire
Cleo, antilop faktycznie dla dzieci stabilnie siedzących. Brak regulacji oparcia, ale ogólnie rewelacja wink.gif
Cleo
Jezeli Antilop t ejst to, o czym ja mysle, to mialam to w galerii dla dzieci kupione i jakos nie bylam zachwycona. Bylo malo stabilne, jakies wąskie akie i na oko mało wygodne, no i brak tacki powodowal, ze zawsze trzeba bylo stolu szukac. Więksez dzieci i bardziej zwawe prawie skakaly razem z tym fotelikiem.
blaire
Cleo, nasze ma tackÄ™.
pirania
cleo tacke sie dokupuje osobno. Ukochany fotelik Rodzynka, na wiosne bedziemy oddawac nowemu dziecku znajomych i juz sie boje icon_smile.gif
emce
Ja jestem szczęśliwą posiadaczką Antilop i nie zamieniłabym go na zadne inne. Ma tackę )kupowana osobno), lekkie, łatwo-przesuwne i świetne do czyszczenia, no i bardzo fajne do transportu (wakacje spędzaliśmy w rozjazdach.

Krzysia wsadziłam do niego gdy juz siedział (nie super stabilnie, ale jednak), stabilizowalam go na poczatku poduszką. Ok 7 miesięcy miał.

Wczesniej tez mielismy drewniane (koszmarek).
A nowoczesnego składanego nie chciałam, bo gdy sobie wyobrazilam czyszczenie tych wszystkich zakamarków i zagięć w ceratowych siedziskach to mi sie odechciewało.
No i cena super.

Dla mnie - baaardzo warto!
Cleo
no dobrze, ale ja do Antilopy nie wsadze mojej gibającej sie na boki Hanki, a juz dostaje zupki itd. Na razie robie straszne akrobacje nad fotelikiem samochodowym ustawionym na łozku. Dzis taka akcja skonczyal sie zupką marchewokwa na moim prześcieradle, nowym ubranku Hanki oraz jej CALYM obliczu.
Moze zapytam dziewczyn butelkowych, ktore wczesniej chyba zaczynaja podawac inne niz mleko pokarmy?...
Zreszta, na razie rzucam okiem na Allegro, bo moze jakies używane a z regulowanym oaprciem znajdę.
emce
Ja zaczynalam poza-cycowe dokarmianie Krzysia w wieku ok 5,5 miesiąca (więc wiek zblizony raczej do Hani). I poczatkowo, przez prawie 2 miesiące, karmilam w foteliku samochodowym postawionym na podłodze (ja też na podloze). Potraktowaam to jako etap przejściowy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.