Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
No właśnie - w szpitalu moje dziecko dostało inhalator, najpierw z Mukosolwanem a teraz tylko sól fizjologiczna. Ciągnące się od 10 dni ogólne zafaflunienie Melki (katar, kaszel, etc.) znika z godziny na godzinę. Po kilku inhalacjach wczoraj, dzisiaj pierwsza noc od wielu dni bez kaszlu (jully raz jeszcze dzięki! ) I chociaż zdaję sobie sprawę, że pewnie najbardziej pomaga jej antybiotyk mój i Flo oraz fakt, ze wreszcie przestałyśmy prątkować na nią anginami to i tak jestem zachwycona tym urządzeniem.
Co jeszcze można zrobić z inhalatorem poza oczywiście lekami wziewnymi jak ktoś musi i tą solą fizjologiczną?
Można sobie tam coś innego nakapać, nie wiem jakiś kwiat lipy, malinę czy cuś Moze jednak nam kupię taki inhalator, chociaż póki co Flo nie choruje specjalnie.
Zachwycona jestem podwójnie bo ja ogólnie lubię siebie i dzieci leczyć bez leków inhalacje solą fizjologiczną ten warunek spełniają w 150%
użytkownik usunięty
Sat, 20 Oct 2007 - 09:26
W klasie maturalnej byłyśmy (żeńska klasa) na wycieczce w Paryżu i pomysł był taki, żeby nalać wódeczki i upijać się ekonomicznie niestety nikt się nie odważył
Mi też zawsze pomagała sól fizjologiczna.
PS.Zilko dałaś radę kupić końcówkę dla Melki ?
Kocurek
Sat, 20 Oct 2007 - 23:01
Ja do swojego inhalatora mam tzw. maseczkę dla małego dziecka, jak Kluska miała parę miesięcy, była akurat - służy nam do teraz. Używam wyłącznie soli fizjologicznej, teraz wyciągnęłam Dominikę z paskudnego zapalenia oskrzeli z okropnym katarem tylko za pomocą syropków i inhalacji, ale koleżanka kurowała córkę z ciężkich chorób tylko lekami wziewnymi, bez antybiotyku.
amania
Sat, 20 Oct 2007 - 23:17
zapalenie oskrzeli, które zdarzyło się Marysi i Matyldzie (jak to u alergików bywa) w sumie już kilka razy w życiu, zawsze leczymy za pomocą nebulizatora.
Jania
Sun, 21 Oct 2007 - 13:18
hej dziewczyny czy sól fizjologiczna mozna kupic tylko w aptekach? i jak jej uzywanie w inhalatorze tzn w jakich proporcjach itd to sie inhaluje bezposrednio przy pomocy maski czy powietrze? kupilismy inhalator niedawno, teraz córka już zdrowa, ale na wszelki wypadek chciałabym wiedziec jak postepować. z góry dziekuje za odpowiedzi.
zilka
Mon, 22 Oct 2007 - 05:26
CYTAT(jully @ sob, 20 paź 2007 - 11:26)
PS.Zilko dałaś radę kupić końcówkę dla Melki ?
Nie udało mi się więc zdjęłam tę maskę w ogóle i podstawiamy jej tę rurkę pod nos i buzię.
ewabi
Mon, 22 Oct 2007 - 08:51
Zilko ja tutaj kupowałam i inhalator i wszystkie akcesoria, w tym - maseczki dla maluchów. Mają siedzibę w Warszawie.
ps. zakochałam się przymusowo w nebulizatorze rok temu z okazji zapalenia płuc Janka i od tamtej pory, jeszcze przy okazji alergii Kubana, nie udało mi się schować inhalatora głębiej do szafki. Ale wolę moją trudną miłość do tego sprzętu i roztworu mucololvanu, niż antybiotyki
Kocurek
Mon, 22 Oct 2007 - 23:29
CYTAT(aniaIjula @ nie, 21 paź 2007 - 13:18)
hej dziewczyny czy sól fizjologiczna mozna kupic tylko w aptekach? i jak jej uzywanie w inhalatorze tzn w jakich proporcjach itd to sie inhaluje bezposrednio przy pomocy maski czy powietrze? kupilismy inhalator niedawno, teraz córka już zdrowa, ale na wszelki wypadek chciałabym wiedziec jak postepować. z góry dziekuje za odpowiedzi.
Sól - w aptece. W jakich proporcjach? proporcjach z czym? samą sól fizjologiczną, bez niczego więcej wlewasz do specjalnego pojemniczka w inhalatorze - ok. 5 ml na jedną inhalację. Czas inhalacji średnio 15 minut (przynajmniej ja ostałam takie wskazówki). Nie daję nic dodatkowo, żadnego Mucosolvanu, dlatego chętnie sama przeczytam, ile, co i jak.
ewabi
Tue, 23 Oct 2007 - 09:09
KOcurku, mucosolvan w proporcjach pół na pół 2ml soli i 2 ml roztworu - tak na moje dzieci. W ulotce jest to oczywiście jakoś głębiej rozwinięte.
karoleenka
Tue, 23 Oct 2007 - 10:52
U nas inhalator kupiony ze względu na sapkę i jakies dziwne gęste katary, ratował synka przed antybiotykami w trakcie zpalenia oskrzeli. Przy drobnych infekcjach, katarach inhalujemy wg wskazówek naszej pediatry - 2ml wody zwykłej i 2 ml soli fizlologicznej przez 5-7 min.
O innym wykorzystaniu inhalatora nie słyszałam...
moniq33
Tue, 23 Oct 2007 - 16:55
my tez mamy inhalator w domu i jestesmy bardzo zadowoleni z tego urzÄ…dzenia
reszka
Tue, 23 Oct 2007 - 16:55
Pomimo że moja Magda ma już 5 lat, i bierze leki z tuby, nebulizator u nas to podstawa. Mogę kisić Magdalenę w aeroskopikach i innych takich, ale jak już zaczyna poważnie chyrlać, to nic tylko leki w nebulizacji. Ostatnio wyciągnęłam ją z ciężkiego zapalenia oskrzeli bez antybiotyku, co prawda na megadawkach sterydów, ale ona juz tak ma....
Bardzo przydatna rzecz. Każda mama powinna takie coś mieć...
justapl
Tue, 23 Oct 2007 - 19:20
też jestem zdania że nebulizatory to bardzo pomocne urządzonka , my mamy jakis model silver famili , inhalujemy sola fizjologiczną , wczasie infekcji pulmicort i berodual
Jania
Tue, 23 Oct 2007 - 20:52
no i własnie pierwszy raz używamy nasz inhalator, niestety znowu infekcja tzn chrypa straszna dopadła naszą Julkę. Pediatra przepisała własnie berodual i pulmicort
Meggi
Tue, 23 Oct 2007 - 22:25
Podpowiedzcie dziewczyny jakie modele inhalatorów macie jakie polecacie. Dla laika to naprwdę kłopot jaki kupić, jest tego tyle w necie, ze już sama nei weim na czym mam oko zaczepić
Cleo
Tue, 23 Oct 2007 - 22:31
Ale co wy rozumiecie przez 'inhalator'?? my mamy taka tubę (podajemy berodual i budesonid mitte, ktory jak sie skonczy zastapimy flixotide), a dziś lekarz zasugerował nebulizator, skoro i tka na stale Michasia bierze wziewy. Slyszalam o tym od kolezanki-polecala bardziej niz tubę, z tym ze tubę mozna wszedzie ze sobą zabrac. Nebulizatory tez sa rozne-lekarz nie umial wskazac konkretnej marki/firmy...
ewabi
Tue, 23 Oct 2007 - 22:38
Hola Dziewczyny, bo ja czegoś nie łapię. Dajecie pulmicort i berodual na "infekcje"?? Bo ja - jak zaczyna sie infekcja inhaluję właśnie solą fizjologiczną, Jak oceniam na nieco "grubszą" sprawę - daję do soli roztwór mucosolvanu. Pulmicort i berodual to już dla mnie leki cięższego kalibru, były w użyciu tylko w przypadkach duszności - u Janka przy zapaleniach krtani, a u Kuby - gdy wiosną zaczęło pylić, a claritine nie dawała rady... Przepraszam, że tak dopytuję, ale już któryś raz spotykam się z tym, że stosuje się u dzieci nebulizacje sterydowe na "infekcje" i zastanawia mnie, czy to ja jestem nieuświadomiona, że mi to nie gra, czy może to faktycznie jest armata wyciągana na wróbla...
Meggi ja kupowałam inhalator w firmie z tego linka, który pokazywałam zilce kilka postów wyżej. Mam model OBConcept i - po roku intesywnej eksploatacji wszystko jest bez najmniejszego zarzutu (nie pomnę urwanej klapki, bo tu wystarczyła chwila nieuwagi i puszczenie Kuby luzem do srzętu ). Po roku wymieniłam tylko kabel i rozpylacz, ale tak z zalecenia, a nie żeby było coś nie halo.
ps. dopisuję, bo przeczytałam post Cleo - my właśnie oswoliśmy już fakt jeżdżenia wszędzie z inhalatorem na 1 dzień, na weekend, na wakacje - zawsze ze sobą To jest dopiero miłość. Po prostu członek rodziny echhh
reszka
Tue, 23 Oct 2007 - 22:54
ewabi, jak infekcja przebiega z "gotowością" oskrzeli do reagowania skurczem, to jest nie od rzeczy dać cos rozkurczowego (ja libię Atrovent) plus przeciwzapalny lek typu Pulmicort. U mojej Madżki przebiega to tak, że w poniedziałek jest katar, we wtorek już sie dusi, więc nie ma na co czekać. Niektóre dzieci tak mają. Ale porządne nawilżenie to podstawa.
Jaki model? Najlepiej, żeby był tłokowy czyli pneumatyczny, jeśli masz zamiar podawac leki. Ultradźwiekowe podobno robia z leków nie-wiadomo-co, sieczkę lekową, gdzie nie wiadomo co działa. Pneumatyczne bywaja hałasliwe, zwłaszcza starsze modele. Warto posłuchać przed zakupem. Ma miec wystarczająco dlugi, elastyczny przewód. Ma być łatwy do montażu i demontażu, i łatwo się myć. Sprawdzić, czy nie wymagana jest jakas specjalna procedura mycia i sterylizacji. Wartałoby, żeby miał kilka różnych końcówek - maska, wąsy, rurka. Maja byc to miękkie końcówki.
Cleo
Tue, 23 Oct 2007 - 22:55
My na stałe tuby z berodualem ,a po kwadransie budesonitem uzywamy od lata, gdy wreszcie za Misię wzieła sie para laryngolog-alergolog. Pisalam o tym w innym watku. Uzywamy, bo latem pyłki, teraz pleśnie jesienne, więc kaszel, dusznosci, po wysilku złe reakcje też. Ja juz nie wiem teraz, gdzie mamy granicę miedzy infekcja a alergią, bo jak dla mnieto wszystko jakos zespolone bardzo....
Poniewaaz juz nic nie rozumiem, muszÄ™ jednak wybrac sie zowu do alergolog i wypytac o ten nebulizator.
Jania
Wed, 24 Oct 2007 - 09:04
my mamy takie cudo https://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=254535950 a pulmicort i berodual przepisała nam pediatra, Julce infekcje postepują badzo szybko więc trzeba działac od razu czymś konkretnym, teraz ma mocna chrype i zaczęła już pokasływać, o efektach inhalacji napisze poźniej, bo dopiero miała wczoraj jedna dawke. mamy jej robic inhalacje 2 xdziennie. rano pulmicortu polowe dawki a po poludniu calą czyli 2 ml. ostatnio w sierpniu kiedy miała duży kaszel, wszystko szybko zaczęło sie leczyć już po pierwszej inhalacji, a wtedy jeździliśmy do przychodni.
Ciocia Magda
Wed, 24 Oct 2007 - 09:17
My mamy teraz Elisir. Szczerze mówiąc, dlatego, że uparła się pani pulmonolog - poprzedni Diagnostic P1 miał wg niej za słabą sprężarkę. No i rzeczywiście - inhalacje trwały dość długo - 10min+. Ten model, który mamy teraz, jest też stosowany w inhalatorium w naszej przychodni, więc zakładam, że jest dobry - ale jeszcze nie miałam okazji wykorzystać (z czego należy się chyba cieszyć).
My na codzień stosujemy komorę inhalacyjną Volumatic (odpowiednik tuby), a inhalacje z nebulizatorem w przypadku dużych zaostrzeń. Chociaż macie rację, że mogłabym je wykorzystywać teraz np. z solą fizjologiczną.
addera
Wed, 24 Oct 2007 - 10:06
Magda, a czy Ty pozbyłaś się już tego Diagnostic'a P1 ?
Ciocia Magda
Wed, 24 Oct 2007 - 11:14
CYTAT(addera @ śro, 24 paź 2007 - 12:06)
Magda, a czy Ty pozbyłaś się już tego Diagnostic'a P1 ?
tak, sprzedałam tu na forum
Graz
Wed, 24 Oct 2007 - 23:29
Za rada i przykładem sąsiadki-pediatry kupiliśmy inhalator pneumatyczny jakis miesiąc temu. Tylko żadnego kaszlu jakos dotąd nie było Ale katary i zatkane nosy - jak najbardziej. bardzo polecam - u nas sól fizjologiczna.
Anai_
Thu, 25 Oct 2007 - 01:12
CYTAT(ms.mez @ śro, 24 paź 2007 - 11:14)
tak, sprzedałam tu na forum
A i owszem, ma siÄ™ dobrze . Aktualnie Pulmicort...
Tusiol
Sun, 28 Oct 2007 - 21:45
Od soboty jesteśmy posiadaczami nebulizatora Microlife Neb 50 (chyba ). Mieliśmy ochotę na Medel silver coś tam, ale do zamknięcia aptek było mało czasu więc wzieliśmy Mocrolfie. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Bartek o niebo lepszy po kilku inhalacjach. Z Jaśkiem trudniej, ale też coś drgnęło.
Kora ::::
Tue, 30 Oct 2007 - 13:55
dziewczynki - ile razy dziennie taka inhalacja z soli fizjologicznej żeby była skuteczna na "zafaflunienie" ?
zilka
Tue, 30 Oct 2007 - 14:01
CYTAT(Kora 27 @ wto, 30 paź 2007 - 16:55)
dziewczynki - ile razy dziennie taka inhalacja z soli fizjologicznej żeby była skuteczna na "zafaflunienie" ?
dziewczynki - ile razy dziennie taka inhalacja z soli fizjologicznej żeby była skuteczna na "zafaflunienie" ?
Ja inhalowałam młodą 3 razy dziennie, ale samą solą, i po 15 minut.
justapl
Wed, 31 Oct 2007 - 09:38
tak inhalacje solą trzy razy dziennie , widze że moda na inhalowanie
zilka
Wed, 31 Oct 2007 - 09:45
CYTAT(justapl @ śro, 31 paź 2007 - 11:38)
widze że moda na inhalowanie
Bardzo dobra moda, lepsza niż na antybiotyki
justapl
Thu, 01 Nov 2007 - 17:52
A no pewnie że dobra , ja inhaluje juz 4 lata
użytkownik usunięty
Sun, 02 Dec 2007 - 11:06
CYTAT(zilka @ sob, 20 paź 2007 - 07:04)
I chociaż zdaję sobie sprawę, że pewnie najbardziej pomaga jej antybiotyk mój i Flo oraz fakt, ze wreszcie przestałyśmy prątkować na nią anginami to i tak jestem zachwycona tym urządzeniem.
Zilko, jaki antybiotyk dostałaś na anginę? I czy on ma coś wspólnego z penicyliną?
zilka
Sun, 02 Dec 2007 - 18:39
Wysłałam Ci PW, jeszcze dopowiem, że po mnie się ta choroba plątała chyba z miesiąc bo na początku oczywiście ingornowałam, przecież się nie będę przejmowała, że mnie boli gardło, leczyłam mlekiem z miodem i takie tam.
sq8jlx
Sun, 02 Dec 2007 - 22:32
Dziewczyny, czy można stosować inhalator przy zatokach?
cena rzeczywiście niska, ale użytkownik na 4 sprzedane rzeczy ma 1 negatyw... no i bez gwarancji
negatyw ma za "kupił" stwierdziłam juz dawno, że rzeczy psują sie po wygaśnięciu gwarancji (złośliwość rzeczy martwych) jak przyjdzie to sie pochwale jak nie przyjdzie to też z tymze nie będzie czy sie chwalić
mama_oliwki
Sat, 05 Jan 2008 - 14:38
własnie przyszedł inhalator wszystko w najlepszym porządku sprawne i jest gwarancja firma z warszawy
sylwi13
Sat, 05 Apr 2008 - 01:07
Dziewczyny czy nebulizator to to samo co inhalator bo chyba też będę musiała się wyposażyć w to urządzenie?
niewidzialna
Sat, 05 Apr 2008 - 02:14
Witam
My mamy taki sprzęt i używamy go bardzo często bo niestety katary ciągle sie przyplątują. A w czasie kataru inhalacje robimy kilka razy dziennie po 2ml ale czasem leję więcej,w nocy też gdy mały jest niespokojny. Sól fizjologiczną kupuje w aptece,ale polecam tą 10ml, bo wiadomo więcej. Używam dla niego małej maski i jest ok, zazwyczaj jest spokojny, pewnie dla tego że chyba wie że mu to pomaga.
sylwi13 to zależy jaki inhalator masz na myśli
A co do różnicy miedzy spejserem (tuba do podawania leków w aerozolu) a inhalatorem (nebulizatorem) . Przez spejser podaje sie leki wziewne w aerozolu dlatego że dziecku trudniej jest taki lek przyjąć ponieważ trzeba wtedy odpowiednio oddychać,a przez 'tubę" wystarczy prysnąć i oddychać spokojnie,poza tym cześć leku pozostaje na ściankach tuby zamiast w buzi i też można w ten sposób regulować ilość przyjmowanego leku ilością wdechów.Oczywiście w tym przypadku też nie należy zapominać o wypłukaniu ust wodą a nawet umyciu zębów. Inhalator jest (tak dosłownie i bez trudnych nazw) urządzeniem które dmucha i tworzy mgiełkę z leku lub soli fizjologicznej ,którą trzeba oddychać. Efekt jest podobny to tego jak sie wyjdzie z katarem z domu,zazwyczaj odczuwa sie ulgę bo jest chłodniej i wilgotniej. Tak więc przyłączam sie do zgodnego chóru poprzedniczek zachwalających ten wynalazek dzięki któremu można bez leków wyleczyć dziecko z kataru lub też wspomóc działanie leków przy silniejszych infekcjach, przy okazji oszczędzając mu w dużym stopniu mąk związanych z wyciąganiem smarków
mama_oliwki
Sat, 05 Apr 2008 - 20:39
CYTAT(sylwi13 @ Fri, 04 Apr 2008 - 23:07)
Dziewczyny czy nebulizator to to samo co inhalator bo chyba też będę musiała się wyposażyć w to urządzenie?
Flotka, takiego inhalatora używałam w szpitalu kiedy Tosia miała zap. płuc sądzę że jest to model wytrzymały skoro został kupiony do ciągłego używania na oddziale cena też wydake się rozsądna
Firma dobra, natomiast (tak czytałam) zalecane jest kupowanie inhalatora włączanego nie jak Medel przyciskiem, ale wajchą, co pozwala urządzeniu produkować mniejsze/ większe cząsteczki do inhalowania górnych i dolnych dróg oddechowych.
mama_oliwki
Fri, 11 Apr 2008 - 21:06
ja mam własnie taki doczytaj tylko czy jest maseczka dla dziecka, bo w moim nie było i musiałam dokupic w aptece jestem zadowolona z niego w szpitalach tez maja takie właczniki jak ten model z wajha sie nie spotkałam