To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Pragne maleństwa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agus.zajac
Cześć dziewczyny! jestem tu po raz pierwszy.Staramy się z mężem o dziecko 3lata.Mieliśmy już robione różne badania i jest ok.Mąż miał badane nasienie ja hormony,macica też ok i HSG też super.Mam kolejną wizytę na 14tego list i zobaczymy co dalej.Boje się już tego wszystkiego bo okazuje się że jest niby dobrze a ciąży jak nie ma tak nie ma.Pozdrawiam was wszystkie.pa
inka-24
Witaj Agus icon_smile.gif
zapraszam Cie na nasz wÄ…tek staraczkowy https://www.maluchy.pl/forum/Stara-cz-XI-t49242.html
Pozdrawiam
anulasz
Witaj Agus
Ja mam dwójkę dzieci - Mateuszek ma 5 lat - pojawił się po trzech latach małżeństwa (nie staraliśmy się o dzieciątko, bo praca, studia itp. ale też nie zabezpieczaliśmy się specjalnie- mówiliśmy: jak będzie to super a jak nie to też dobrze). Kiedy Mati miał 2 lata postanowiliśmy się postarać o drugie dziecko, porobiłam wszystkie badania i nic - jeden miesiąc, drugi, trzeci itd. icon_sad.gif Po kilku miesiącach zgłosiłam się do lekarza, wszystko niby było OK, tylko okazało się potem, że ja w ogóle nie mam owulacji. Dostałam jakieś tabletki na wyregulowanie, a po 3 miesiącach miałam je odstawić i znowu próbować. Mierzyłam tą temperaturę i miałam już wszystkiego dosyć. Ciągle myślałam o dzieciątku. W końcu mój mąż powiedział mi, że mam olać to mierzenie i te stresy i te planowane pod wykres zbliżenia. Przyszedł taki moment, że to w końcu olałam a na drugi miesiąc byłam już w ciąży. Urodziłam śliczną Agatkę.
Powodzenia i nie załamuj się. Zaplanuj romantyczny wieczór, wypij lampkę wina i daj się ponieść. Mam nadzieję, że Wam się w końcu uda. icon_biggrin.gif
agus.zajac
Dzięki ANULASZ za dobre słowo. Właśnie wiele osób mi to mówi że to jest po prostu przez to że za bardzo tego chce.Uwierz mi że naprawdę nie potrafię się wyłączyć.Ciągle myślę o okresie-liczę dni ile jeszcze zostało a w końcu ten okres przychodzi.Byliśmy nawet na wakacjach-i nic! Już tracę nadzieję i zaczynam myśleć o adopcji.Mam 29lat i nie mam za bardzo czasu by czekać i czekać.A nawet jakby się w trakcie adopcji udało to będziemy mieć 2ke icon_razz.gif Pozdrawiam i odezwij się jeszcze.
agus.zajac
Proszę bardzo o pewne informacje.Jeśli któraś z was przechodziła inseminacje-prosze napiszcie czy bierze się wcześniej jakieś leki? Czy po prosu podchodzi się bez niczego do zabiegu? Podejrzewam że teraz dostane na to skierowanie a jestem totalnie ciemna w tym temacie icon_eek.gif Dołączajcie tu dziewczyny i dzielcie się swoimi pragnieniami i pytaniami.Pa wink.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
agus.zajac
Witaj ROSA! a więc moje badania to-hormonalne:PRL-17,59 ng/ml. USG: trzon macicy w przodozgięciu o wym.39x29mm.Endometrium 4mm.Jajnik Prawy:31x20.Jajnik lewy:28x15mm. HSG:jama macicy prawidłowej wielkości i kształtu.Jajowody obustronnie swobodne przepuszczają kontrast do jamy otrzewnej. Nic więcej nie miałam robione.Słyszałam jeszcze o teście penetracyjnym ale tego nie miałam badane.Ja naprawdę nie znam się na tych wszystkich badaniach bo mimo że staramy się 3 lata to dopiero zaczęliśmy szukać przyczyny i miałam dopiero 2 wizyty.14 tego list.mam trzecią wizytę i może powie i coś więcej.A Ty Rosa masz dzieciątko?Czy też tak walczysz?bo widzę że doskonale wiesz co się czuje w takiej sytuacji. 41.gif
Agnelka25
agus.zajac wysłałam ci wiadomość na prv
użytkownik usunięty
[post usunięty]
tulla
agus.zajac - czy oprócz prolaktyny masz zrobione inne hormony? Na endometrium polecam orzechy, owoce morza i czerwone wino. Może lekarz przepisze Ci też lek hormonalny na wzrost.
agus.zajac
Dziękuje wam dziewczyny za wszystkie rady!! Żadnych innych badań nie miałam robionych. jutro właśnie jadę na Polną i zobaczę jaki będzie kolejny ich krok. Może zrobią ten test na wrogość śluzu.Jak wrócę to się odezwie i wszystko opowiem.Pa
agus.zajac
Witam! Byłam wczoraj i stwierdził że endometrium miało prawo być tak niskie w tak wczesnym cyklu.Nie wiem jakoś nie jestem tego pewna.Zapisał mi teraz leki Clostilbegyt który wywołuje i zwiększa owulacje.Mam brać w dane dni cyklu przez 2 miesiące.Jeśli nadal nie będzie ciąży wtedy skieruje mnie na inseminacje.Nic nie mówił o teście na wrogi śluz ale jeśli po tych lekach nadal nic nie będzie wtedy będę chciała jednak ten test zrobić.Podobno to nie ma nic do rzeczy co do inseminacji,bo i tak jest pomijane to miejsce ataku ale lepiej wiedzieć na przyszłość czy mam szanse na naturalne zajście w ciąże czy tylko przez inseminacje.Zaczynam brać leki od 3go grudnia o ile okres nie zrobi psikusa.Co o tym myślicie? Pa
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.