To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Klocki sensoryczne

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Sulichna
Szykuję się do zakupu klocków sensorycznych Fisher Price. Czy ktoś ma? Czy warto? Które najlepsze?
skanna
Majka miała. Szczerze mówiąc, same klocki mnie nie zachwyciły - jak dla mnie żadna atrakcja i edukacja dla dziecka, fajne były te zabawki, w których były klocki - w naszy przypadku żyrafa i arka. Pozbyłam się bez żalu. Za zdecydowanie fajniejsze uważam lego primo (zwane też duplo baby).
grzałka
u mnie podobnie jak u Skanny- chłopcy mieli, nie bawili się, niedawno oddaliśmy kuzynowi

za to lego duplo primo jak najbardziej polecem icon_smile.gif
Sulichna
CYTAT(skanna @ pią, 09 lis 2007 - 11:15) *
fajne były te zabawki, w których były klocki - w naszy przypadku żyrafa i arka.


Skanna, jakie zabawki masz na myśli? Możesz opisać?
skanna
CYTAT(Sulichna @ pią, 09 lis 2007 - 09:30) *
Skanna, jakie zabawki masz na myśli? Możesz opisać?



https://www.allegro.pl/item264588343_grajac...ice_klocki.html

https://www.allegro.pl/item267069809_zbierz...sher_price.html
Sulichna
dzięki Skanna
skanna
Sulichna, jeszcze gwoli uzupełnienia - te klocki to pic na wodę, fotomontaż - śliczne figurki zamknięte w "szklanym" pudełku albo pseudozabawki zręcznościowe. Ładnie wyglądają, cieszą oko rodzica, ale dziecko nudzą. Żeby nie było, Majka je lubiła nawet, ale nie same klocki, tylko możliwość wrzucania ich do żyrafy albo huśtania na arce. A to można robić z innymi, fajniejszymi zabawkami również - zwłaszcza ze wspomnianymi przeze mnie Lego Baby (Primo) - tych do tej pory młoda nie pozwala wypuścić w świat, co je dorwie, to się nimi bawi, choć niby za duża już na nie.
Sulichna
Skanna ale chodzi o jakiś konkretny zestaw lego baby? Bo ja nie za bardzo widzę w nich jakiś szczególnych możliwości zabawy poza układaniem jednych na drugich. Anika ma lego duplo (zoo) i owszem bardzo je lubi ale na razie tylko ogląda z wszystkich stron.
aluc
jeśli integracja sensoryczna za pomocą klocków polega na rzucaniu klockami na odległość, to sprawdziły się świetnie 06.gif

potwierdzam - pic na wodę
grzałka
wpisz w wyszukiwarkę na allegro lego duplo primo, to się zorientujesz o czym mowa

one sa troche inne niż duplo, zdecydowanie dła młodszych dzieci
malflu
My mieliśmy i mamy kilka zestawów (z żyrafą i z wózkiem do ciągnięcia) Niektóre klocki miały od spodu "kółeczka" jak się nimi kręciło to postać w klocku się ruszała (...nie wiem czy jasno napisałam 08.gif ) i te przypadły Patkowi do gustu. mieliśmy jeszcze z serii dotykowej i wszystkie z wystającymi metkami, sznureczkami i wstążeczkami też go intrygowały 06.gif Reszta już nie
.uzytkownik.usuniety.
U nas klocki zostały olane. Teraz się nieco przydają gdyż doskonale robią za Niesłychanie Ciężki Ładunek, który trzeba wozić ciężarówką.

Z
.uzytkownik.usuniety.
Aha, polecam też Lego Quatro. Pyzat uwielbia. Są to takie same (z kształtu) klocki jak klasyczne duplo ino kilka razy większe. Doskonale się z nich buduje.

Z
(nie)dzielna
Alka też ma w głębokim poważaniu te klocki, myślałam, że może jeszcze do nich za mała ale widzę, że one po prostu przereklamowane są
semi
śliczne i nudne. u nas się nie sprawdziły, a i u dziecka, które je póxniej od Leosia dostało, tez nie
madika
bo te klocki są raczej do terapii niż do zabawy i dla tego dziecko nudzą, jak terapia niepotrzebna, to szkoda kasy
.uzytkownik.usuniety.
CYTAT(madika @ nie, 11 lis 2007 - 19:40) *
bo te klocki są raczej do terapii niż do zabawy i dla tego dziecko nudzą, jak terapia niepotrzebna, to szkoda kasy



Madika, a co można z nimi robić? Mam model z jedzeniem w środku: jabłuszko, ciasteczko, truskaweczka, urodzinowy tort itp.

Z
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.