Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
dla dzieci w jakim wieku? Dodam, że moje dziecko rozpiera energia i nie potrafi usiedziec 5 min na lezaczku, czy macie. Ma 5 miesiecy.
Bardzo prosze o odp. Dziekuje i pozdrawiam
McJAGNA
Mon, 12 Nov 2007 - 17:14
nie podoba mi się wcale. Po pierwsze 5 miesięczne dziecko jest stanowczo za małe na korzystanie z takiego urządzenia (niestabilny kręgosłup). pO drugie skoczek to po to żeby w nim poskakać - tu już naprawdę nie wiem dlaczego miałbyś narażać dziecko na mikrourazy i inne takie - przecież dlatego dziecka się nie podrzuca, żeby chronić jego mózg , kości i co tam jeszcze się chroni. Poza tym waga - 11,5 kg - to waga + - roczniaczka. Czyli jak wsadzamy dziecko wieku 7 miesięcy to wyjmujemuy w wieku 11, 12 ? Niedawno widziałam jakiś dzieciowy program - lekarz wypowiadał się bardzo żle na temat urządzeń typu "skoczek"
Pozdrawiam
marghe.
Mon, 12 Nov 2007 - 17:41
podpisuję się pod Jagną
Nie dla skoczków i chodzików
pati.n
Mon, 12 Nov 2007 - 19:37
Czyli jednak nie trafiony pomysł A co możecie zasugerowac na "rozładowanie energi" dla takiego malucha?
marghe.
Mon, 12 Nov 2007 - 21:35
tulenie, śpiewanie, niszenie, spacery 5 miesięczne dziecko się samo sobą raczej nie zajmie
pati.n
Mon, 12 Nov 2007 - 22:04
To wszystko mamy przecwiczone Nawet spiewac zaczełam, do czego nikt nigdy mnie nie mógł zmusic ale mi chodzi o to, że ma sie soba zając na chwilke, żeby mozna sie było umyc, zrobic siusiu czy obiad!!
McJAGNA
Mon, 12 Nov 2007 - 22:21
pati - to już na inny wątek - siusiu idź zrób i się nie przejmuj - jeszcze nikt nie padł przez 5 minut i nic się nies tanie jak zostawisz i się załatwisz. Pralka włączona to dobry telewizor dla 5 miesięczniaka tylko nie za blisko - wtedy możesz brać prysznic a z gadźetów średnio polecam ale jakoś mi się sprawdził przez krótki okres - nie chodzik a siedzik takie kółko w nim takie majtki jak w klasycznym chodziku - tylko nie można w tym było chodzić, a się pokręcić. Wsadzałam w to dzieci na krótko, te które już potrafiły siedzieć i faktycznie 15 minut miałam ale nie dłużej.
O znalazłam idea taki ale moje jest inne https://www.allegro.pl/item266918878_stolik..._rewelacja.html i w czymś takim można dziecko unieruchomić - to raczkujące też ale nie wiązałabym z tym zbyt dużych nadziei i tak nie można za długo trzymać w tym dzieci - tyle tylko, że nie zrobią sobie w tym krzywdy tak jak na skoczkach czy w chodzikach klasycznych.
Dzieki JAGNA K. Chyba zrezygnuje z tego skoczka, ale jeszcze przy najblizej wizycie podpytam pediatre
Łudze, się, ze jak mała zacznie byc samodzielnie troszke bardziej mobilna, to mi rece odpoczna bo teraz tylko rece sa w stanie ja zadowlolić
marghe.
Tue, 13 Nov 2007 - 13:24
kojec kup
katiek
Tue, 13 Nov 2007 - 23:24
Popieram Marg. Kup kojec lub duże łóżeczko turystyczne dziecko czasem MUSISZ zostawić żeby iść do łazienki czy odlać ziemniaki na obiad-najwyżej trochę pokrzyczy, ale krzywdy sobie nie zrobi. My mieliśmy łóżeczko turystyczne 140x70 - sprawdzało się i w domu (wędrowało ze mną, żeby młoda mnie widziała jak np. gotowałam obiad i przydało się na wyjazdach)
pati.n
Wed, 14 Nov 2007 - 10:15
Mam łóżeczko turystyczne - nie sprawdza sie mała wpada w taki histeryczny płacz, że az momentami wpada w bezdech-nie umie złapac powietrza, a po wzieciu na rece po chwili się uspokaja. Nie mam serca jej zostawiac jak tak rozpacza...
grzałka
Wed, 14 Nov 2007 - 10:28
mata edukacyjna moje niemowlaki zajmowała na "chwilkę"- mieliśmy TL ale wybór jest duży
a co do siusiu i innego kapania, to moje dzieci mi towarzyszyły w fotelikach samochodwych (które służyły jako leżaczki w domu)- w sumie nie tylko w łazience, w kuchni też, jak cos musiałam zrobić
pati.n
Wed, 14 Nov 2007 - 11:26
grzalka moja mała ostatnio tez wedruje za mna po mieszkaniu-ostatnio próbowałam ja przekonac, że obserwowanie jak mama obiera ziemniaki to najlepsza zabawa na świecie
grzałka
Wed, 14 Nov 2007 - 13:46
CYTAT(pati.n @ śro, 14 lis 2007 - 11:26)
grzalka moja mała ostatnio tez wedruje za mna po mieszkaniu-ostatnio próbowałam ja przekonac, że obserwowanie jak mama obiera ziemniaki to najlepsza zabawa na świecie
no, ale to prawda przecież
Ariannae
Wed, 14 Nov 2007 - 14:26
Moje dziecko też wszędzie ze mna wędruje, tyle że w leżaczku. Początkowo zdawało to egzamin. Mikołaj z wielkim zainteresowaniem przyglądał sie jak gotuję obiad lub myję gary, ale teraz już chyba mu sie to wszystko znudziło, bo krzyczy w niebogłosy i płacze Ale gdy miał 5 miesięcy leżaczek bardzo sie sprawdził.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.