ciao
Sat, 17 Nov 2007 - 21:51
Zamierzamy kupic naszej trzyletniej corce narty ale zastanawiamy sie jakie.W tym roku odpada jakikolwiek wyjazd w gory(prosze spojrzec na moj paseczek) wiec zostaje nam tylko osiedlowy park w ktorych gorek do zjazdow nie brakuje
Z poczatku myslelismy o jakims porzadnym sprzecie z butami,wiazaniami no ale nie wiem czy nie odlozyc tego zakupu do przyszlego roku
Maz swietnie jezdzi na nartach wiec to on bedzie mala wprowadzal w tajniki szusowania i moze w tym roku wystarcza zwykle narty plastikowe do ktorych nie trzeba bedzie kupowac butow tylko takie z regulacja zapiecia
Na co zwrocic uwage?
moko.
Tue, 20 Nov 2007 - 08:42
Ja generalnie uznaję zasadę, ze jak uczyć dziecko nowej umiejętności to pożądnie.
Gdy 3 lata temu uczyliśmy syna jeżdzić na nartach to kupowaliśmy nowe tylko buty -wiadomno kazdy ma inna nogę, wady stóp itp - więc używane buty powodowac moga złe użytkowanie tych butów i złe nawyki w nauce jazdy na nartach - natomiast narty kupiliśmy uzywane i teraz tylko wymieniamy na większe.
Co do nauki dziecka 3 letniego - nie wiązania możesz spokojnie kupić wraz z nartami - używane, natomiast inwestycja to buty od samego poczatku !
teraz wszystko zalezy od zdiecka czy będzie miało ochote na naukę jazdy na nartach - myslę, ze mozecie spokojnie na pierwszy raz wypożyczyć sprzet i zobaczyć, czy dziecko ma do tego dryg - bo jesli nie to nie warto zaczynać juz uczyc dziecka!
W sumie na pierwszy raz wypożycz niech mała pojezdzi i zdecyduje czy jej się to podoba xczy nie, a potem przystąpić mozecie do zakupów.
piter82
Mon, 26 Nov 2007 - 12:37
moim zdaniem kupowanie nart małemu dziecku to bezsensowny wydatek, jak sie uczy to je niszczy a odsprzedaje sie je po grosze , na poczatek lepeij wypozyczyc, podszkoloc sie troche a jak bedzie wieksze to kupic wtedy te bedzie na dłuzej bo dzieci szybko wyrastaja,