Czy wasze trzylatki żują taką zwykłą(balonową) gumę do żucia?
nie. Nawet ponad 5 latek też nie.
Ani 3-latka, ani 6-latka. Po co?
tak, właśnie 3 dni temu pierwszy raz żuli Orbit arbuzową
Balonową raczej rzadko, czasami w dzień słodyczowy natomiast obie dziewczyny żują orbit w pastylkach. Marianna oczywiście zaczęła ten proceder znacznie wcześneij ze względu na praktykę starszej siostry.
a balonowe to sa jeszcze?
Są i niestety moja Tuśka dostała ostatnio całą torebkę takich gum.Ponieważ w życiu nie jadła żadnej gumy (nawet mamby) więc nie bardzo wiem co z tym fantem zrobić.Na szczęście nie widziała tego prezentu,zastanawiam się tylko czy mogę jej dawać gumy w tzw.dni słodyczowe.
Moje od czasu do czasu Mambe dostaje.. ale zazwyczaj przeżuje kilka razy i patrzy gdzie by tu wypluć podobnie jest z lizakiem - liźnie 3-4razy i odkłada - ale oczywiście jak widzi, że inne dzieci mają to też chce - z tym, że tamte zjadają a ona porzuca po chwili
mój cztero latek też nie żuje , połyka więc dostaje tylko rozpuszczalną
rozpuszczalnych unikamy, ale te orbit nie wydają mi się specjalnie groźne
Aurelka wcina też orbit i to miętową , czasami w drodze do pzredszkola jej daje kawałek coby zapach syropu z cebuli zabić, bo dostaje codziennie rano maąą lyżeczkę. Żuje az do utraty smaku i wyrzuca do kosza.
Kluska kocha żuć
Najbardziej różową Orbit, potem cynamonową, ale zjadliwe miętowe też
Moje czasem wysępią ode mnie miętową Orbit, ale trzymają chwilę w ustach i zaraz wyrzucają.
Natalka żuje (3,5) Orbity różnego rodzaju.
Gdzieś kiedyś przeczytałam, że to dobrze robi na zgryz, na żuchwę (ale może to tylko chwyt reklamowy), zazwyczaj jak gdzies jedziemy samochodem to woła, że chce gumę. Ja sama nie zuję, bo nie lubię (wolę tik taki albo mentosy) za to mąż nałogowy żuwacz to i młoda zuje. A chyba wolę, żeby żuła Orbity niż wsuwała mętosy
Leo żuje już od jakiegoś pół roku. Jest to zalecenie pani laryngolog i bardzo mnie pilnuje by się go trzymać. Bo to przecież dla zdrowia.
Z
nie wiem, czy zdrowe, ale moje dzieci się rozkręciły i żują jedną orbit dziennie
kiedyś na wykładach ze stomatologii ktos zadał pytanie, czy zucie gumy poprawia ukrwienie mózgu (na logikę powinno) ale odpowiedzi nie udzielono....
mamuśka, to właściwie nic nadzwyczajnego. Leo przez ostatni rok miał problemy z katarem/gardłem/uszami/słuchem. Podobno ruszanie żuchwą ma pomagać w odblokowywaniu uszu. Ale Leo pamieta, że to zalecenie lekarskie i mówi, że żuje dla zdrowia.
Z
Zwierzo dzięki za odp. Artur też ma takie problemy.
U nas też tzw guma dla dorosłych (tylko dlatego, że nie rozpuszczalna) jest w użyciu. Miałam obiekcje, ale dlatego, że bałam się połknięcia. Teraz żuje jak szalony różowe lub miętowe Orbit.
Moja żuje czasami, najchętniej miętową;)
Mój jeszcze za mały ale mam pytanie odnośnie składu.
Które konkretnie gumy dajecie dzieciom, bo nie udało mi się znaleźć takiej bez słodzika.
daję różowe lub czerwone Orbit.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|