To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

neurologiczne po znieczuleniu podpajęczynówkowym lub zewnątrzoponowym

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ADAMCZESIA
Szukam osób które miałyby powikłania neurologiczne po znieczuleniu podpajęczynówkowym lub zewnątrzoponowym. Moje dzieckoma ponad dwa lata a ja nadal mam silen bóle głowy i kręgosłupa. czy ktoś miał podobne dolegliwości. nie jestem pewna czy to po tym, ale biorę taką ewentlanośc pod rozwagę.
MagduÅ›
Nie wiem czy to po tym znieczuleniu ale też bardzo często boli mnie głowa, na pewno częściej niż przed nim. Zaraz po miałam również zawroty głowy.
wiesiołek
Ja miałam koszmarne powikłania, 6 tygodni wyjęte z życiorysu. Przez długie lata nie mogłam dojść co było przyczyną, wszyscy lekarze nabrali wody w usta.
W efekcie odmówiłam kategorycznie zgody na takie znieczulenie przy kolejnych cesarkach - a miałam ich trzy. Przy trzeciej cesarce , ze względu na silne ataki kaszlu i podejrzenie infekcji pod koniec ciąży lakarze uśilnie mnie namawiali na takie znieczulenie, nawet konsyllium ordynatorów się nade mną zebrało ze szpitala wojewódzkiego, ale odmówiłam zgody. Dopiero po tym "dictum" dowiedziałam się ,że ów anastazjolog, który mnie tak urządził to był jakiś eksperymentator i więcej "ofiar" miał na sumieniu, w końcu zwolniono go dyscyplinarnie.

Znam też wiele osób ktre nie miały żadnego dyskomfortu po znieczuleniu miejscowym, myśle ,że doświadczenie i umiejetności anastazjologa są tu bardzo istotnym czynnikime. Ja jednak to tym co przeżyłam to chyba na żywca bym wolała nż powtórkę z tamtej rozrywki...
kethry
hm, ja też podejrzewam, że u mnie coś przebiegło nie tak - tylko podejrzewam, bo w karcie miałam wszystko "bez powikłań". ale już na stole poczułam się bardzo źle i dostałam w gazie coś, po czym obudziłam się po fakcie, tzn już pozszywana, dziecko na noworodkowej.
a potem długo nie mogłam wstać. bóle głowy przeokropne. aż ciemniało w oczach.

wiesiu jeżeli mogę zapytać - co dostałaś zamiast podpajęczynówki? narkozę normalną?

ADAMCZESIA
czytałam trochę o powikłaniach po takim znieczuleniu, nie ma tego za dużo. i o bólach głowy piszą, a o kręgosłupie nie . a mnie on bardzo boli. czy którąś z Was też?
MamaLenki
Ja miałam znieczulenie wewnop. przy porodzie, do dziś w tym właśnie miejscu mam okrpny ból, krzyż wysiada bardzo często, choć całą ciążę czułam się super.

jak zapytałam lekarza, czy jest to wynik znieczulenia, bo wcześniej słyszałam o takich przypadkach, zaśmiał się i powiedział,że to daleko idąca nadinterpretacja.

Nigdzie też nie ma słowa o kręgosłupie jako powikłaniu tego znieczulenia. Moja koleżanka leczy się (rehabilituje) po tym właśnie znieczuleniu i mi bardzo też to doskwiera.

Kilka dni po porodzie zapytałam męża co mnie tam tak boli i palcem dotknęłam dokłądnie miejsca po wkuciu. Wtedy jeszcze mogło boleć mnie samo wkłucie, ale minęło 1,5 roku i nadal w tym właśnie miejscu odczuwam okropny ból. I nie tylko wtedy kiedy się przemęczę fiycznie, czasem nagle mnie złapie, jak skurcz.
marghe.
CYTAT(MamaLenki @ czw, 10 sty 2008 - 14:49) *
Ja miałam znieczulenie wewnop.


a nie zewnÄ…trzoponowe?

a kregosłup może Cię boleć od wielu innych rzeczy..
Byłas u ortopedy , u rehabilitanta?
katiek
Silne bóle i zawroty głowy-może być to efekt zespołu po punkcyjnego-zdarza się takowy, bardzo rzadko po znieczuleniu, ale się zdarza. Dzieje się tak jeśli np. po znieczuleniu podpajęczynówkowym dali człowiekowi podusię, albo łóżko podnieśli, albo sam pacjent przygiął brodę w stronę mostka-miejsce wkłucia igły, które samo powinno się szybciutko zamknąć może wtedy się nie zamknąć i potem człowiek odcierpi co swoje. Męczyłam się przez 3-4 lata-pomogło drugie takie znieczulenie po którym kategorycznie zażądałam leżenia na płask i sama się pilnowałam coby głowy z poduszki nie podnosić przez 24 godziny. Bóle głowy znacznie zmniejszyły swoją częstotliwość, a nawet jak się pojawią to są łagodniejsze i szybciej przechodzą - wcześniej z bólu potrafiłam zębami podrzeć poszwę na kołdrę a po ataku przez 2-3 godziny nie byłam w stanie robić nic oprócz leżenia z głową niżej niż reszta ciała-to pomaga.
Agnieszka.zg
generalnie jest tak jak pisze katiek powinno się bezwzględnie leżeć przynajmniej przez 4-5 godz na płasko, a kiedy już znieczulenie minie, poczuje się nogi i odda samodzielnie mocz to mozna się obracać na boki ale nie wstawać ani nie siadać( to dopiero najwcześniej po 12 godz.) ,głownym powodem tych waszych bóli głowy może być własnie to znieczulenie a w zasadzie nie ono samo w sobie ale to że generalnie pacjenci nie stasują się do tego co się im mówi( nie twierdzę że to własnie wy) a potem mają pretensje że jest tak a nie inaczej. po takim znieczuleniu po 4-5 godz. wskazane jest dużo pić co był płyn się w organiżmie wyrównał a w zasadzie jego ciśnienie i będzie ok. Pacjentki do póki same nie moga pić powinny dostawać dużo kroplówek ok.2500l. wpływ ma też to ile razy pacjentka była kłóta , jaką igłą.No i trzeba rozgraniczyć znieczulenia podpajęczynówkowe to co innego niż zewnatrzoponowe- cecha wspólna to tylko to że kłuje się mniej więcej w tej samej okolicy.
Jolanda
Ja miałam zespól popunkcyjny- potworny rozwalający czaszke ból. Nie udało mnie sie znieczulić zewnątrzoponowo do cesarki (ostatecznie miałam narkozę), mimo kilku prób i po wszystkim przez "dziurki" w kregosłupie po nakłuciach wydostawał sie płyn rdzeniowy- stąd ból głowy, tak wytłumaczył mi lekarz. Musiałam leżeć płasko pod kroplówką przez wiele dni, ale to w moim przypadku nie pomogło, ból głowy nie przechodził. W końcu zrobili mi tzw. łate z krwi, tj. pobrali krew z palucha i ta krwia załatali "dziurki" w kręgosłupie- lekarz przeprowadzający zabieg stwierdził, ze anestezjolog nie mogła mnie znieczulić bo mam skrzywiony kręgosłup w odcinku krzyzowym, ale co mnie podziurawiła to moje icon_wink.gif Ten zabieg pomógł i po 11 dniach nieprzyjemnych perypetii wróciłam w końcu z dzieckiem do domu.
Abotak
CYTAT(ADAMCZESIA @ śro, 05 gru 2007 - 22:36) *
Szukam osób które miałyby powikłania neurologiczne po znieczuleniu podpajęczynówkowym lub zewnątrzoponowym. Moje dzieckoma ponad dwa lata a ja nadal mam silen bóle głowy i kręgosłupa. czy ktoś miał podobne dolegliwości. nie jestem pewna czy to po tym, ale biorę taką ewentlanośc pod rozwagę.


To jest jedno z mozliwych powiklan po tzw. epiduralu (czyli chyba odpowiednik polskiego zneiczulenia zewnatrzoponowego)
Szczesliwie nie mialam ale czytalam ulotke plus za kazdym razem przed zalozeniem znieczulenia mi to ryzyko recytowano.
Mialam tylko bol kregoslupa w odcinku ledzwiowym przez kilka dni po ale nie jakis dokuczliwy
Jesli problem sie pojawil po znieczuleniu i trwa nadal to raczej nie ma watpliwosci. icon_confused.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.