To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Spotkałyscie się z czymś takim???

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Guciowa
Wczoraj będąc na spacerze wstąpiłam do Przedszkola podpytać p.Dyrektor jak u nich wygląda sytuacja z zapisami itp

i poinformowano mnie że bez stałego meldunku we Wrocławiu my będziemy płacić 570zł+100zł wyżywienie +koszty za dodatkowe zajęcia
a normalnie płacą rodzice 140zł+100zł wyżywinie +koszty za dodatkowe zajęcia


Czy któraś Mama się z czymś takim spotkała???????? Regulują to jakieś przepisy??

dziękuję za odp.
skanna
https://uchwaly.um.wroc.pl/uchwala.aspx?numer=XXII/1854/04

Taka jest uchwała Rady Miejskiej Wrocławia. Po prostu skoro jesteście zameldowani gdzie indziej, to Wasze podatki idą na utrzymanie tej gminy, w której jesteście zameldowani, zatem i na utrzymanie przedszkoli tam, a nie tu. Rada Miejska Wrocławia nie widzi powodu, żeby w takiej sytuacji współfinansować dziecko. Ale jak widać, możecie postarać się o finansowanie przez tę gminę, w której jesteście zameldowani.
Meggi
guciowa pewnie chodzi o to, ze jakiś czas temu wyszedł przepis, ze dziecko moze uczęszczać do przedszkola tylko w mieście, gminie gdzie jest zameldowany, inaczej takich dzieci państwo nie bedzie dofinansowywać w przedszkolu poza rejonem.
I pewnie dlatego Dyrektorka podała Tobie pełną sumę utrzymania maluszka w przedszkolu, choć ona jest jakaś bardzo wysoka icon_eek.gif

Więksozść rodziców pamiętam, jka Kasnadra chodziła do przedszkola, mieszkałą poza Toruniem i obeszła ten pzrepis, meldując swoje dziecko w Toruniu np. u dziadków i juz było po problemie.
Guciowa
CYTAT(skanna @ sob, 08 gru 2007 - 11:05) *
https://uchwaly.um.wroc.pl/uchwala.aspx?numer=XXII/1854/04

Taka jest uchwała Rady Miejskiej Wrocławia. Po prostu skoro jesteście zameldowani gdzie indziej, to Wasze podatki idą na utrzymanie tej gminy, w której jesteście zameldowani, zatem i na utrzymanie przedszkoli tam, a nie tu. Rada Miejska Wrocławia nie widzi powodu, żeby w takiej sytuacji współfinansować dziecko. Ale jak widać, możecie postarać się o finansowanie przez tę gminę, w której jesteście zameldowani.


Hm dziwne, Skanno bo obydwoje zdeklarowani jesteśmy zarówno w Dolnosląskiej Kasie CHorych,
Rozliczamy się z Urzedem Skarbowym we Wrocławiu,oraz ZUS we Wrocławiu
i to juz od paru lat
Guciowa
Kochane Kobitki i czy w takim razie jak wyżej napisałam rozliczamy się z Urzędami we Wrocławiu wystarczy zameldować naszego maluszka we Wrocławiu czy też się przyczepią???
jak mąż będzie dalej zameldowany u mamy w innym mieście ??
Meggi
Guciowa ja znam pzrypadek gdzie dziecko jako jedyne jest zameldowane u dziadków, a rdzice w innej gminie i nikt sie nie doczepił, ale róznie to bywa, jeden nie bedzie sie niczego doszukiwał a drugi będzie nadgorliwy .
Guciowa
CYTAT(Meggi @ sob, 08 gru 2007 - 11:14) *
Guciowa ja znam pzrypadek gdzie dziecko jako jedyne jest zameldowane u dziadków, a rdzice w innej gminie i nikt sie nie doczepił, ale róznie to bywa, jeden nie bedzie sie niczego doszukiwał a drugi będzie nadgorliwy .


Meggi dziękuję za odp nie wiem sama czy Przedszkole czy szukać dodatkowych zajęć dla dzieci w "lużnych grupach"

w najgorszym wypadku zameldujemy tu we Wrocławiu u dalszej rodziny ale przeżylismy szok cenowy no bo w tych cenach zaczynaja się przedszkola prywatne

Guciowa
Skanno dziekuję że mnie zawsze poratujesz fachową literaturą przytul.gif
skanna
Aha, guciowa, popytaj jeszcze, jak jest z możliwością umieszczenia dziecka niezameldowanego we Wrocławiu na pobyt 5-godzinny bezpłatny. Bo teoretycznie taka możliwość istnieje - dziecko chodzi na 5 h, nie je posiłków, realizuje tylko program edukacyjny. Przedszkola bronią się przed tym rękami i nogami, pierwszeństwo, zgodnie z uchwałą RM mają dzieci na 8 h, ale są dzielnice, gdzie są luzy w przedszkolach (nie wiem, w jakim rejonie mieszkasz, jak np. na Krzykach, to przechlapane i nie ma o czym mówić) i być może tam jest taka możliwość. No ale też nie wiem, czy miejsce bezpłatne nie jest dla tych zameldowanych we Wrocławiu.
Guciowa
Skanno baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo dziękuję masz tak ogromną wiedzę i tak szeroki przekrój tematów w których jesteś oczytana że wprawiasz w szczery podziw
a my się chyba łapiemy jeszcze w dzielnicę "Krzyki " bo my Księże Wielkie
info nie mniej bardzo cenne
skanna
Eeee, guciowa, bez przesady. Akurat przypadkiem trafiasz w tematy, które z konieczności również zgłębiałam. Zapytaj mnie o coś z fizyki na przykład, to zobaczysz, jaki ze mnie głąb? Albo - w co się bawić z dwulatkiem 03.gif

Pisząc o Krzykach miała na myśli raczej okolice Powst. Śl i Skarbowców - tam jest przechlapane i to dość mocno.
Guciowa
CYTAT(skanna @ sob, 08 gru 2007 - 12:41) *
Eeee, guciowa, bez przesady. Akurat przypadkiem trafiasz w tematy, które z konieczności również zgłębiałam. Zapytaj mnie o coś z fizyki na przykład, to zobaczysz, jaki ze mnie głąb? Albo - w co się bawić z dwulatkiem 03.gif

Pisząc o Krzykach miała na myśli raczej okolice Powst. Śl i Skarbowców - tam jest przechlapane i to dość mocno.



Skanno oooooo to masz dla mnie dziś same dobre wiadomości icon_wink.gif) bo niby my pod Krzyki się łapiemy icon_wink.gif) ale to druga strona więc jest szansa
ja Moja Droga z fizyki pamiętam grube paluchy Naszej Fizycy 03.gif

a z dwulatkiem powinno się bawić w zabawy typu jak najszybciej mamusię doprowadzić do szału 03.gif
u nas w bloku mam okazję obserwować takie zabawy - tak 2- latek sprawdza ową wytrzymałość na swojej Mamusi- dzielnie się Kobita trzyma-dzielnie 03.gif
Mika
ooo to chyba wynika z braku jakiś "umów" między miastami/gminami
od wieków jestem zameldowana w W-wie ,dzieci również,mąż gdzie indziej,a dzieci chodzą do szkoły/przedszkola jeszcze w innym mieście icon_lol.gif
płacimy normalną stawkę jak dzieci "miejscowe"
ba-dzięki temu,że mieszkamy blisko przedszkola mieliśmy "fory" przy przyjmowaniu Jaśka
Guciowa
CYTAT(Mika @ sob, 08 gru 2007 - 16:12) *
ooo to chyba wynika z braku jakiś "umów" między miastami/gminami
od wieków jestem zameldowana w W-wie ,dzieci również,mąż gdzie indziej,a dzieci chodzą do szkoły/przedszkola jeszcze w innym mieście icon_lol.gif
płacimy normalną stawkę jak dzieci "miejscowe"
ba-dzięki temu,że mieszkamy blisko przedszkola mieliśmy "fory" przy przyjmowaniu Jaśka


Mika a chwaliłaś się przy przyjmowaniu że meldunki macie gdzieś indziej??

bo ja sama tak pokierowałam rozmową że wyszło z tymi meldunkami a może trzeba było mi siedzieć cicho

Może teraz Gucia poślę aby zaklepał kolejkę dla Paulinki i zobaczę czy sie o meldunek będą wypytywać icon_smile.gif
Mika
ależ nie tylko się chwaliłam ale i wpisać musiałam do podania meldunek oraz miejsce zamieszkania 06.gif
oczywiście różne
ba-jestem dodatkowo mamÄ… nie pracujÄ…cÄ…
przyjęli go do 2 różnych przedszkoli w tym mieście mimo braku meldunku obojga rodziców i mojego "bezrobocia"
Guciowa
CYTAT(Mika @ sob, 08 gru 2007 - 18:30) *
ależ nie tylko się chwaliłam ale i wpisać musiałam do podania meldunek oraz miejsce zamieszkania 06.gif
oczywiście różne
ba-jestem dodatkowo mamÄ… nie pracujÄ…cÄ…
przyjęli go do 2 różnych przedszkoli w tym mieście mimo braku meldunku obojga rodziców i mojego "bezrobocia"


a mówia że Warszawka taka bezduszna icon_rolleyes.gif


kurde to przedszkole mam pod nosem a do innych mam kawałek drogi poszukać muszę moze gdzieś indziej nie ma takich cyrków finansowych

no to zaświeciła we mnie iskierka nadzieji
Mika
nie tyle Warszawa co raczej gmina w której mieszkam rozumie,że życie bywa różne
nawet dziecko mamy zza wschodniej granicy bez problemu dostało się do przedszkola wink.gif
Guciowa
CYTAT(Mika @ sob, 08 gru 2007 - 18:49) *
nie tyle Warszawa co raczej gmina w której mieszkam rozumie,że życie bywa różne
nawet dziecko mamy zza wschodniej granicy bez problemu dostało się do przedszkola wink.gif



to wzięła mnie czysta zazdrość że masz normalnych Ludzi na gminnych stołkach posadzonych.
agnieszka-32
Witam serdecznie.My mieszkamy w Poznaniu.Mąż ma zameldowanie gdzie indziej,dziecko tam gdzie mąż,ja zupełnie gdzie indziej.U nas nikt nie robił problemu,najważniejsze było to czy oboje pracujemy i jak długo dziecko bedzie w przedszkolu tzn.od której do której.Zresztą te zasady przyjmowania i kryteria były wywieszone na tablicy ogłoszeń.Mój urwisek chodzi już drugi rok i nie mamy problemów.Pozdrawiam
Guciowa
czyli wychodzi na to że Wrocław jest taki nieprzychylny choć to środek Europy a zachowania zaściankowe 21.gif
Potwora
CYTAT(guciowa @ sob, 15 gru 2007 - 10:38) *
czyli wychodzi na to że Wrocław jest taki nieprzychylny choć to środek Europy a zachowania zaściankowe 21.gif


Po prostu we Wrocławiu brakuje przedszkoli!!! Parę placówek zlikwidowano ( oczywiście dlatego, że niż idzie 21.gif ) a zaraz potem okazało się, że miejsc brakuje. Ponadto na nowo budowanych osiedlach przedszkoli nowych nie zakłada się ( bo po co, przecież niż idzie). Czyli gmina przyjmuje najpierw tych, któzy są zameldowani na jej terenie i w dodatku na 8 godzin potem reszta.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.