To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Stale nowe krostki - alergen działa nadal?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

pinola
Dziewczyny upewnijcie mnie proszę czy dobrze myślę ?
Jestem od kilku miesięcy na diecie bezmlecznej i karmie piersią. Moja mała ma okresy pięknej skóry oraz twarzy nastolatki+ciemieniucha. Tak sobie myśle, że gdyby to było tylko mleko to by sie raz skończyło. A skoro to powraca i przez 2-3 tygodnie obserwuję każdego dnia nowe wykwity to znaczy, że jest coś jeszcze co czasowo działa? Bo gdybym zjadła coś "drażniącego" i to odstawiła to byłby np wysyp na drugi dzień ale później juz tylko lepiej i krosty by znikały a nowe nie wyskakiwały?
Napiszcie czy u Was od eliminacji dobrze zdiagnozowanego szkodliwego czynnika była szybka (jak szybka?) poprawa?
Ja juz mam naprawde dosyć diety non-stop i jeszce ...efektów brak (mała ma 3 miesiące)...
Pozdrawiam!
kethry
hm, u nas tak było - poczatkowo wyeliminowałam tylko mleko+produkty mleczne, ale objawy sie utrzymywały. musieliśmy wyeliminować też jajka i kurczaka (alergolog stwierdzila, że kurczak to to samo co jajko).
był taki moment kiedy jadlam tylko indyka, ryż, jabłko, ziemniaki, marchewkę, buraczki. bez alergenu w diecie objawy ustapiły prawie całkiem po tygodniu.
potem wprowadziłam więcej warzyw.
pinola
Aktualizuję mój wątek - Kami ma prawie 5 miesięcy, od miesiąca jadła tylko Bebilon Pepti, od dwóch tygodni przechodzimy na Nutramigen (tak fifty-fifty). W jej diecie jest jeszce kleik ryżowy i herbatka Hipp jabłko (z melisą). I dalej na buzi krosty a na ciele tu i ówdzie liszaje. Ja sie załamuję, lekarka każe mi odstawić herbatkę i kleik - ćwiczyłam ostanie dwie noce i młoda budziła sie co 3 godziny i domagała się żarcia... Ile jeszcze i co jeszcze trzeba eliminować 13.gif ?. ..

O tym (nie daj Boże) wkrótce
Pozdrawiam p
Gruszka
Pinola, podłączę się, bo u mnie podobnie. Na samym Pepti Emi wyglądała juz idealnie. Zaczęłam więc powoli od nowa (bo przeciez przed Pepti jadła juz wszystko, co dzieciaki w jej wieku powinny). Jabłko, kleik ryżowy, trochę herbatki ziołowej, ziemniakowa papka. Było wszystko ok. I nagle zachciało mi się ziemniaka z marchewką wrrr.... - tak jej dupsko oliszajowało, że nie wiem, jak się za to zabrać. Mineły 3 dni, a to swinstwo dalej nie schodzi. I teraz nie wiem - odstawiac wszystko, czy czekac aż ta marchewka przestanie działać... :-\
magda208
Pinola moj kaspian tez mial na poczatku ciemieniuche i nieliczne liszajki a potem wygladal tak po diecie oczywiscie selektywnej a wiec wszystkie rodzaje mlek hipoalergicznych i herbatka. https://magda208.fotosik.pl/albumy/303203.html
Gdy moj maly mial prawie 8 miesiecy ktos na forum gazeta zaproponowal mi Cytuje"sprobuj 5 przemian A.Ciesielskiej" nie myslac dlugo polecialam do ksiegarni nabyc ksiazeczki.Osobie tej bede wdzieczna do konca zycia niech ja Anioly prowadza.
Ciesielska uratowala mego synka.Tak jak mnie tak i ja tobie teraz polecam ksiazki Ciesielskiej i jej filozofie zywienia i leczenia czyli 5 przemian.
Pozdrawiam
Joanna 81
CYTAT(magda208 @ wto, 05 lut 2008 - 17:25) *
Pinola moj kaspian tez mial na poczatku ciemieniuche i nieliczne liszajki a potem wygladal tak po diecie oczywiscie selektywnej a wiec wszystkie rodzaje mlek hipoalergicznych i herbatka. https://magda208.fotosik.pl/albumy/303203.html
Gdy moj maly mial prawie 8 miesiecy ktos na forum gazeta zaproponowal mi Cytuje"sprobuj 5 przemian A.Ciesielskiej" nie myslac dlugo polecialam do ksiegarni nabyc ksiazeczki.Osobie tej bede wdzieczna do konca zycia niech ja Anioly prowadza.
Ciesielska uratowala mego synka.Tak jak mnie tak i ja tobie teraz polecam ksiazki Ciesielskiej i jej filozofie zywienia i leczenia czyli 5 przemian.
Pozdrawiam


Magda napisz na czym polega ta filozofia zywienia, te 5 przemian jestem bardzo ciekawa, chociaz tak w skrocie, proszeeeee 08.gif
Pooh
Pinola, mój synek ma 4 miesiące i wyeliminowaliśmy duuużo rożnych potraw z mojego menu. A młody póki co jedzie tylko na cycu, więc nie mam doświadczeń w sprawie mieszanek jeszcze.

Mi też powiedziano, że kura czy jako - to to samo. Że wywary mięsne nie za bardzo.
Jeśli mogę doradzić, to z eliminowaniem mleka - polecam dużą czujność na "ukryte" mleko pod serwatką np. I puszyste bułki - tez z dodatkiem mleka są. Miałam takie odkrycie któregoś pięknego dnia. 21.gif Może to oczywiste, ale dla mnie od niedawna 21.gif
I po marchewce mi młodego też zsypuje. Nawozy, nawozy - ot, co myślę.

Kethry, daj proszę znać, jakie warzywa wprowadziłaś u siebie. U nas na razie tylko buraczek się sprawdza, chcę poszerzyć menu, bo trzeba będzie przecież jakieś zupki przecierane wprowadzic za miesiąc czy dwa...

Magda208, w kilku miejscach już natknęłam się na polecaną przez Ciebie Ciesielską.
Zaintrygowałaś mnie i przyłączam się do prośby Joanny 81 - napisz choć w paru słowach, o co chodzi.
I czy lektura książek była wystarczająca, czy jeszcze trzeba na konsultacje?
magda208
Pooh Joanna w ksiazkach jest zawarta ponad 20 letnia praca Pani Ani.Doswiadczala na sobie.Wyprowadzila siebie z astmy ciezkiej alergii a wielu osoba pomogla nawet w nieuleczalnych chorobach np.luszczycy.Niestety w piec przemian nie ma innej drogi jak rozpoczac ja od ksiazek i przeczytac nawet kilka razy.Na konsultacje wcale nie trzeba jechac mozna czytac archiwum na forum tam jest duzo informacji i dorad Pani ciesielskiej i innych ludzi ktorzy walcza ze schorzeniem.Oczywiscie wszystkom pod czujnym okiem zalozycielki.Pani Ciesielska przewaznie raz w tygodniu odpowieda na pytania.W podbramkowej sytuacji mozna do niej zadzwonic i sie doradzic.Wklejam wam stronke https://www.centrumanna.pl/kontakt.php
Jesli o atopikow chodzi to wystarcza po zapoznaniu sie z ksiazkami archiwum .Powazne schorzenia jak hcvC,padaczki i inne wymagaja konsultacji gdyz autorka musi znac przyczyny aby zaradzic.W ksiazkach jest mnustwo przepisow i przyznam szczerze ze kuchnia jest super a wszystko palce lizac.
Niestety nie jestem wam wstanie przekazac swojej wiedzy bo za duzo tego musicie same.
Pozdrawiam.
pinola
Magda 208 dzięki. Poszukam i poczytam.
A u mnie: pierś poszła w odstawkę 2 mies temu i przeszłam na bebilon Pepti powodował wysypkę więc od 2 miesięcy jestem na Nutramigenie i duuuża poprawa.
Z innych rzeczy, kótre wprowadzałam to:
wysypuje po: herbatkach Hippa, marchwce.
nie wysypuje po: własnych ziemniakach (z zaprzyjaźnionego gospodarstwa), kleiku ryżowym i brokułach.
W następnym tygodniu planuję dać jabłko, potem za tydz dynię i... koncepcja mi sie kończy.
Napiszcie co Wy wprowadzałyście i było dobrze.

PS Wczoraj odmroziłam 120ml mojego mleka bo mała chora i chciałam jej "zrobić dobrze". Dzisiaj rano wygladała jak po ospie na buzi a na ciele witajcie liszaje 41.gif 41.gif 41.gif .
Tyle u mnie, pozdrawiam!
Pooh
Ojoj, Pinola, a to mleko zamrozone to z czsu kidy na diecie bylas?
Może coś uczulającego się przemyciło?
Asik 75
Hm, my też mamy odstawione mleko tydzień temu, a dziś znów wysypka. Czyżby marchewka? A po jabłku brzydka kupa. Jabłek nie toleruje od samego poczatku.
pinola
Witajcie - u mnie lepiej.
Zrobiłam nowe podejście do marchewki (bardzo nieśmiałe bo zaczęłam od 1 łyżeczki na całego ziemniaka). I troche wysypało wokół ust, ale posmarowałam Elidelem i na drugi dzień jeszcze raz marchewa, ale już 2 łyzeczki. I nic. Więc niesmiało daję od 5 dni jako domieszka do ziemniaka+brokuły+buraki.
I jabłko też już ok.
I herbatka Hipp jabłko z melisa też już ok.
I nawet moje mleko z zamrazarki też już ok (i żałuję, że miałam tak mało przechowane, ale bałam sie, ze tego w ogóle nie wykorzystam więc nie robiłam zbyt dużo zapasów).
I jeszcze dałam mięso z indyka i nektar brzoskwiniowy Hipp i ok.
Czyli pomału wychodzę na prostą.
I juz kusi mnie aby małej kupić takie chrupy kukurydziane bo jak jemy przy stole a ona obok na krzesełku patrzy ze smakiem na nas to bym chciała jej też coś dać do ręki.
Wiec w następny weekend test na chrupę.
Pojutrze Kamila kończy 7 miesięcy.
Gruszka
Jesli kupisz zwykłe kukurydziane chrupki to nie powinno się nic dziać - tylko trzeba uważać, bo rózne firmy serwują w chrupkach sól i olej. Z tego co wiem tylko Flipsy są bez-bez, ale za to na nich pisze o śladowych ilościach orzechów i czegos jeszcze a na innych takich adnotacji nie widziałam.
Helena
chrupki kukurydziane sa bezpieczne ale tak jak Gruszka mowi trzeba zwrocic uwage bo czasami jest napisane, ze "moga zawierac sladowe ilosci orzechow araachidowych"- silny alergen. Odpadaja natomiast wszelkie biszkopty, herbatniki bo zawieraja mleko albo jajka.

Jesli chodzi o warzywa to wiekszosc jest bezpieczna oprocz: pomidorow, porow, selera, papryki
owoce wszystkie oprocz: drobnopestkowych (truskaawki, maliny, jagody itd.), cytrusow, moreli (brzoskwinie moga byc ale nie morele)
mieso: oprocz cieleciny, wolowiny, czesto tez kurczaka
ziola: rumianek uczula

Taka liste dostalam od mojej dermaatolog ok. rok temu. U Wojtka stwierdzono AZS. A buzie mial wtedy taka jak synek magdy. Teraz rzadko ma wysypke i moze juz pic mleko modyfikowane zwykle, je jogurty, ser bialy. Licze na to, ze kiedys bedziee mogl jesc wszystko icon_smile.gif
konto_usunięte
są jeszcze chrupki kukurydziane pt "Tygryski". nie wiem, która firma je popełnia, ja kupuję w Stokrotce. nie mają śladowych ilości niczego.(bynajmniej nie jest to napisane)
stokrotka2323
Witajcie dziewczyny mam syna 13 miesiecznego ktory ma skaze bialkowa 13.gif czytalam wasze wypowiedzi i moze w skrocie napisze co u nas.
A wiec syn od 5 miesieaca ma skaze karmilam go piersia ale stracilam pokarm aktualnie jest na bebilonie pepti napisze wam co w tej chwili je i na 100%nie jest uczulony
ziemniak
marchew
brokul
kalafior indyk
dynia
jablko
gruszka
kukurydza
ryz
i to wlasnie mu podaje od przedwczoraj probowalam z glutenem ale wyszly mu plamy i teraz nie wiem czy to gluten jest winowajca czy moze inny alergen np roztocza siersc itp myslalam o tym zeby malego wyleczyc z plam i przez 2-3 tyg nie podawac zadnych nowych produktow i sprawdzic czy go wysypie jesli tak to znakiem tego ze jest cos co go uczula a jesli przez te 2-3 tyg skora bedzie idealna a po zastosowaniu glutenu znowu sie pogorszy to bede pewna na 100% ze to gluten
Najgorsze jest to ze maly zbyt duzo nie dostaje do jedzenia i mi go szkoda juz bym chciala mu podawac inne rzeczy a nie tylko mleko z kaszka i zupki jarzynowe i chrupki kukurydziane i tak w kolko jedno i to dsamo
Biedaczek dostaje tylko witaminke vigantol i mial pewnego czasu malo zelaza w surowicy prosze doradzcie mi co robic bo juz rece zalamuje aha i prosze napiszcie mi czym sie rozni skaza od azsbo juz sama nie wiem czy maly ma skaze bialkowa czy tez azs ale wydaje mi sie ze jak by mial tylko skaze to uczulony bylby tylko na nabial a nie inne rzeczy aaa juz sam nie wiem glowa peka pa pozdrawiam
Gruszka
Monciakk, moja córa ma prawie identyczna dietę - pepti, zupa z maksymalnie 2-3 składników (tych samych w kółko - ziemniak brokuł i królik) oraz jabłka, ryz i kukurydza (w postaci kaszek bezsmakowych) i chrupek/wafli - choć początkowo zaczęło się tylko od uczulenia na białko mleka. Widocznie nietolerancja biaka jest jakoś sprzężona z reakcjami alergicznymi na inne pokarmy - nie wiem, bo ja wciąż szukam przyczyny takiego stanu rzeczy. Robiłaś jakies badania?

I jeszcze Ci powiem cos o Vigantolu - on ma w składzie, o ile dobrze pamiętam, olej arachidowy (w substancjach pomocniczych), który jest silnym alergenem, więc byc może to on wciąż pogarsza stan skóry Twojego dziecka. Może spróbuj na jakiś czas odstawić i zaobserwowac, czy będzie poprawa.

stokrotka2323
GRUSZKA dzieki za odp a jesli chodzi o malego to on ma juz 13 miesiecy wiec powinien jesc duzooo wiecej rzeczy a jesli chodzi o badania to robilam chyba wszystkie i z nich wyszlo ze maly nie ma alergii a mial robiony panel alergiczny tam bylo 10 alerg pokar i 10 alerg wziewnych i wyszlo ze maly nie jest uczulony icon_neutral.gif i jeszcze IgE calkowite zmiescil sie w normie ale alergolog powiedziala nam ze u takiego malego dziecka moe wyjsc wynik niewiarygodny 13.gif Bardzo mi go szkoda ze nie moge mu dac wiecej rzeczy do jedzenia a powiedzcie mi jak jest z lizakami czy wy dajecie swoim dzieciom i jakie??Aha i moze ktoras z mam piecze chlebek bezglutenowy to bardzo prosze o przepisik bede wdzieczna i piszcie co u was a z tym Vigantolem to dzieki wiuelkie gruszka bo wlasnie alergolog kazala nam zwiekszyc ilosc z 1 kropli na 3 i moze to tez wina leku 13.gif kurcze ciezko bardzo ciezko a kapiecie w czym maluszki bo moj raz oilatum raz balneum a raz emolium pa pozdrawiam
pinola
Witajcie dziewczyny!
Robimy postępy - jadamy chrupy, gruszki, śliwki suszone mielone, groszek. Pomidor w tych gotowych słoiczkach od 6 mies też ok -nie uczulił.
Chciałabym teraz przetestować jajko przepiórcze (zółtko najpierw jak rozumiem).
Miałam też jedno małe podejście (kilka łyżeczek) do bananów, ale na drugi dzień nie podobał mi się wygląd pleców.
Więc jeszcze daję sobie na wstrzymanie.
No i chcę bardzo przetestować fasolkę szparagową i kalafiora.
Uf -pomału idziemy dalej... Jest to trudne przy alergiku-żarłoku (jak Kami widzi, że ktoś rusza ustami to tak zaczyna błagalnie patrzeć i piszczeć, że trzeba się ratować chrupą).

Ja jeszcze tylko Vigantolu - ja teraz nie podaję przez te kilka dobrych słonecznych miesięcy. Słyszałam, że nie trzeba bo vit d jest z opalenizny.

Pozdrawiam Mamy Alergików. Walczymy dalej!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.