Jak się tam mieszka?I jak z dojazdami do Warszawy do pracy na 8 rano i z powrotami z pracy. Ponieważ ceny są o wiele niższe niż w innych mieścinach pod Warszawą rozważam kupno tam segmentu. Przerażają mnie tylko te korki. Ale podobno most północny mają zaczynać tylko kiedy...???
Mieszka tam moja uczennica. Młoda kobieta z małą dziewczyneczką tudzeż mężem. Chwali sobie acz o konkretach nie mówiła. Sklepowo podobno Marki bardzo wygodne są ale czy tanie - nie wiem.
Z
Zwierzo może nie tanio tylko taniej niż w innych mieścinach. Ponieważ muszę pilnie zwiększyć powierzchnię użytkowo-mieszkalną poszukuję mieszkania na Bemowie 4 pokojowego do 80 mkw. Ceny mnie zabiły. Do tego w nowszym budownictwie ciężko jest znaleźć coś 4 pokojowego. Nowsze budynki czyli te po 1992 roku w takim metrażu mają 3 pokoje. Zaczęłam szukać, okazuje się , że w Markach za 550 000 można kupić segment 150 m kw lub mieszkanie w stanie deweloperskim w granicach 120 m kw. Patrząc na ceny powiatu warszawsko zachodniego różnica jest kolosalna. Dla przykładu Łomianki 800 000, o Babicach nie wspomnę. Nie mam pojęcia skąd te ceny???? Za co się tyle płaci????A już najbardziej powalają mnie okolice babic. Segmenty nie schodzą poniżej 900 000 a domy ... Ostatnio oglądałam domek w babicach, rok budowy 1960 rudera do kapitalnego remontu ziemia 1200 m kw cena... 990 000
A mam prośbę jakbyś zapytała o dojazdy?Dzięki
Ona jeździ samochodem do pracy na 9 na Ochotę. Nie narzeka. Ale twierdzi, że w domu to dopiero wieczorem jest. Zapytam ile średnio jej dojazd zajmuje. W Sylwestra będę miała odpowiedź. Jakby jeszcze jakieś pytania to mi je tu spisz.
Z
Mam znajomych w pracy, którzy mieszkają w Markach. Rano niestety stoją ostro w korkach
Z tymi segmentami trzeba uważać. Kolega kupił zadowolony z siebie pół roku temu. Pochwalił nam się po podpisaniu umowy. Za późno. Pokazaliśmy mu plan obwodnicy - będzie ją miał 200m od swoich okien. Nie będzie pomiędzy jego segmentem a obwodnicą nic. Czyli hałas 24g/dobę. Sprawdź to baardzo dokładnie. Bo w większości, to jest mina. Aha - pamiętam - oglądaliśmy mieszkanie (prawie je kupiliśmy) na Bemowie - 85m2 5 pokoi. Budynek bodaj z 1994 roku. Czyli takie też są. Największym problemem jest to, że w większości miekszania powyżej 80m2 są dwupoziomowe. Czyli sporo powierzchni odpada, są u*****liwe schody itp itd.
Plombiusz wiem, że takie też są ale jeśli jakieś się pojawi to właściciele strasznie windują ceny. Oglądałam kilka naprawdę ładnych mieszkań ale cena jak dla mnie jest nie do przyjęcia. Nie wiem czy kojarzysz osiedle róg lazurowej i połczńskiej. Super mieszkanie schowane w osiedlu czyli ciche. 4 pokoje, garaż, 1995 rok. Do remontu częściowego. Cena 706 000. Zaproponowałam 620 000 nie chcieli słuchać. I ta mniej więcej ceny się plasują. Także jak zobaczyłam te Marki to buźka mi się uśmiechnęła, tylko te korki...a dzieci...
Macio moich rodziców sąsiadka sprzedała ostatnio swoje mieszkanie na Górcach za 600.000
80m2 Tylko,że blok z 86roku. Marki to jednak kawał drogi.Znajomi właśnie się przenieśli z segmentu w Markach do mieszkania po naszej stronie W-wy bo korki ich dobijały
Jully ja przetrzymam wiele ale nie zniosę wysokiego bloku. Nie lubię mam uraz. A co do Marek to raczej odpuszczę bo tak jak mówisz korki+małe dzieci=przedszkole, nianie itp.
Szukam dalej mieszkania na Bemowie. pozdrawiam
My też szukaliśmy niskiego bloku. Ceny zdecydowały za nas i mieszkamy w wielkiej płycie z osiemdziesiątego roku na ostatnim 7 piętrze. Wcześniej mieszkaliśmy w 3 piętrowej starej kamienicy na Ochocie. I wiesz co? Nie widzimy z perspektywy czasu przewagi kamienicy. Do pełni szczęścia brakuje nam porządnej instalacji elektrycznej (trzeba będzie pomyśleć choćby o niezależnym zasilaniu kuchni), garażu podziemnego z windą. Tego w kamienicy też nie mieliśmy Reszta jest na plus dla obecnego mieszkania. Sami się sobie dziwimy, że nam się aż tak spodobało A chcieliśmy mieszkać na maks 3 piętrze hehe.
Mi wysoki blok jako taki nie przeszkadza. Denerwuje mnie wystająca po klatkach młodzież. Straszna anonimowość w tak dużym bloku. Jednak w mniejszych blokach mieszkańcy się jako tako znają. Zawsze to inaczej. Nie wiem...
Teraz mieszkam w takim małym bloczku 4 piętrowym na Bemowie i szczerze bardzo mi to odpowiada.
Mieszkaliśmy wcześniej w dwuklatkowej trzypiętrowej kamienicy. Miała ona 46 lokali. Teraz mieszkamy w dwuklatkowej siedmiopiętrowej wielkiej płycie. Miszkań jest... 46. Anonimowość identyczna Na razie nie zaobserwowaliśmy młodzieży w klatce. Ale może kiedyś będą...
Zależy po prostu od konkretnego bloku. Nie generalizuj.
Jasne Plombiuszu, że tak jest. Nie wszędzie jasne.Nie chciałam generalizować sorki. Są osiedla, na których już się pozbyli młodzieży.
Tylko w okolicy, która mnie interesuje jest to niestety nagminne. Wystają pod klatkami, na klatkach. na piętrach pośrednich, ostatnich. Obserwuję i słyszę
Macio -ja to najpierw sprawdziłabym w UM jak te tereny będą wygladały za kilka lat
żeby się nie okazało,że Twoim sąsiedztwem będzie nowa droga ekspresowa dwa -szkoły,przedszkola,przychodnie -jak daleko i jakie opinie trzy -jeśli to gdzieś gdzie będziesz musiała dojeżdżać trasą na Białystok -na bank masz korki rano i po południu no chyba,że gdzieś z boku i mogłabyś "na skróty" uciekać (jak ja np. ) jedyny plus jaki widzę w Markach to komunikacja w miarę przyzwoita (znaczy jeździ MZA ) ale tylko na przelotówce (tak mi się wydaje) i bliskość do Makro,M1 i CH Targówek sama mieszkać bym tam nie chciała no ale ja nie jestem obiektywna
Macio: Nie masz za co przepraszać Chodziło mi o to, że różnie to bywa z tymi wyższymi blokami. Oczywiście wielka płyta zaczyna poważnie wkurzać, gdy jakiś sąsiad wierci dziury w ścianach. Mało okna z futryn nie powypadają Poza tym na prawdę spoko.
ja mieszkam w cegle i jak sąsiad wierci to również słyszę
To nie to samo. Cegła jest miękka i w zasadzie udar jest niepotrzebny, albo wierci się szybko. Płyta jest twarda i z udarem można skisnąć przy ścianie. Do tego wpada biedaczka w niekiepskie wibracje. W cegle jest na prawdę ciszej w czasie wiercenia. Ale poza tym jest spoko
podnoszę może jednak ktoś się z okolic znajdzie i podzieli opninią na temat pomieszkiwania w ww miejscu...
Sił mi brakuje na te mieszkania ceny zawrotne....gorzej już być nie może... podnoszę może jednak ktoś się z okolic znajdzie i podzieli opninią na temat pomieszkiwania w ww miejscu... Sił mi brakuje na te mieszkania ceny zawrotne....gorzej już być nie może... A jaki macie charakter pracy? Bo my się zastanawiamy nad kupnem czegoś, ale problemem jest głównie praca K. bo nie może pracować zdalnie, a dojazd na 9-10 do centrum i powrót o 18 w rejony Marek, Tarchomina, Białołęki to jakiś koszmar ostatnimi czasy. Może spróbujcie poszukać czegoś na trasie kolejki, albo skm, nawet jak będzie dalej to może się okazać, że szybciej się dojedzie. PS. sory, że ja tak o tych korkach, ale to ostatnio nasz największy problem, a marzymy o domu coraz mocniej
Macio, jak wiesz, szukam tego, co ty:)
i Bemowo jzu odrzucilam- ceny zabójcze przy 4 pokojowych, jsli w ogole są takie oferty, a 99% to wieżowce. Marki tez odrzucilam. I Ząbki. Za kadzym razem, jak widze oferty nowe w cenie sensownej, to czytam opinie na forach danej dzielnicy- bo tam zawsze są wątki zalozone przez tkaich jak ja-=poszukujących i wtedy padaja pytania o to JAK sie mieszka. Tak,z e poelcam- wejdz na fora i poczytaj. Moje ma 62, ale to chyba za małe dla Ciebie, tak? A macie juz kupca na swoje? Ale np. rozwazam Zielonkę (bdb opinie mieszkancow), no i Starą Miłosną (swietny dojazd wszedzie) - i w tej 2 są mieszkania, ktore moze Tobie sie spodobają- napsiz na pw. to podam ci szczegoly. Ja je odrzucilam, bo amm tam swoje rozne fobie, ale innym sie podobało, a mnie poczatkowo tez. No i oczytwiscei Brwinow i Milanowek. Choc na razie to generalnie przestalam szukac, tylko jesli juz- mysle o domku i szukam domkow, bo jednak nie tlyko za milion widzę. Ja mogę pół tegoz miliona wydac.
Cleo to dawaj szczegóły na priv.
I jeszcze Błonie mi do głowy przyszły. Może i tu jakieś opinie?
Odświeżam temat. Czy warto kupić mieszkanie w Markach? Ile zabiera dojazd do śródmieścia?
My też się zastanawiamy nad Markami, upatrzyliśmy jedną inwestycję (na Promiennej, zostało im tylko kilka mieszkań), w przyszłym tygodniu idziemy się dowiedzieć o nasze możliwości kredytowe, mamy nadzieję że się uda
Piaseczno jest akurat dobrze skomunikowane ze stolicą! Wiadomo, zdarzają się korki, ale przecież wszędzie w godzinach szczytu się stoi… Obczajcie sobie inwestycję od dewelopera Piekut przy Jana Pawła II 25 w Piasecznie – moim zdaniem bomba, są też większe metraże
Jeżeli chodzi o miejscowości podwarszawskie to polecam Piaseczno – bardzo ładne i przyjazne miasto, a do warszawy blisko. Polecam zainteresować się inwestycją Dom Marzeń – mają spoko ceny.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|