A wiec tak: niedlugo urodzi sie nasz drugi synek - Max, Leo bedzie mial wowczas 18 miesiecy.
"Rozebralam na czesci pierwsze" wszystkie ZA i PRZECIW i wiecej, o wiele wiecej jest tych ZA za kupieniem wozka, po prostu musowo trzeba bedzie kupic podwojny wozek jakowys. Mieszkam na obrzezach miasta, do centrum mam przez pola i doliny icon_wink.gif okolo 3 km, a prawa jazdy niet (zrobie, zrobie, jak juz sie Max wykluje). No, ale wlasnie: JAKI wozek? Nie moze byc jakikolwiek, bo rodze duze dzieci, co sie zreszta logicznie zgadza i rozumie patrzac na rodzicow. Wiec ten wozek musi byc w miare duzy, co by mi sie te dzieci w nim zmiescily. Leo TERAZ wazy juz 15 kilo (a wiele wozkow jest tylko do 15sty kg) i mierzy 88cm.

Naogladalam sie tych wozkow w necie i chyba najobszerniejszy wydaje mi sie wlasnie DUETTE Peg Perego, no i jeszcze ma te zalete, ze siodelka w dowolne strony mozna montowac, a to mi w smak! icon_smile.gif No i kola wieksze, na moje miejsko-wiejskie wyboje w sam raz. Tylko spotkalam sie z roznymi opiniami na temat kierowania tego wozka, ma bowiem taka specjalna kierownice (niby) ulatwiajaca prowadzenie. Niektorzy pisza, ze rzeczywiscie ulatwia i to tylko kwestia wprawy w jego prowadzeniu, inni, ze utrudnia.

A moze polecicie jeszcze jakis wozek dla malych wielkoludkow? No i zeby nie byl za szeroki, bo bede szla bokiem szosy wink.gif - nie chcialabym ruchu tamowac... 08.gif

A moze nr 2 icon_wink.gif - ktos zna, uzywal starszej wersji tego wozka? Jak sie prowadzi?

Wozek: