Jaki wĂłzek dla niemowlaka?

Znalazłam wątki o spacerówkach, a o takich dla niemowlaczków nic. Nie możliwe żeby nie było wątków na ten temat...

Bardzo proszę bardziej biegłe forumowiczki o wklejenie kilku ponizej

https://www.we-dwoje.pl/wozek;dla;dziecka,artykul,2498.html
https://www.tato.pl/info.php?page=advices&advice=2
https://www.malypodroznik.pl/porady/p_wozki.htm

To tak na szybko, czytałam trochę pobieżnie, więc jakości treści nie gwarantuję, ale jest tam zawartych trochę różnych, trafnych spostrzeżeń.
Pozdrawiam

Lizia raczej nie było takiego konkretnego wątku przynajmniej ja sobie nie przypominam, raczej takie rozmowy odbiwały sie przy okazji innych watków, zwykle ciążowych

https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...t=0&start=0

To zalezy od funduszy przede wszystkim...
my mielismy nestora- wielofuncyjny, jak synus podrosl zaminilismy na spacerowke XLandera.
Chwala ROANy, Mutsy.
Mysle, ze wazne sa szczegoły- koła, zwrotnosc, waga, - teren po jakim ma jezdzic wozek.

My wybieralismy na pompowanych duzych kołach, z amortyzatorami....
tzreba połączyc marzenia z tym co jest w sklepach, bo wcale nie jest latwo trafic na cos fajnego... takie jest moje zdanie..
powodzenia

to ja podbijam i proszę o radę
mamami liczę na Ciebie

młodzież pojawi się w połowie wakacji, będę miała pożyczony wózek głeboki, dużą landarę dla niemowlaka plus nosidło
ale landara jak to landara do momentu, kiedy będą to sierpniowe spacery po parku, rodzina na urlopie itd- rewelacja ( mam windę w bloku, mam gdzie trzymać wózek)
ale od września - proza życia odbieranie i zaprowadzanie starszego, jakies zakupy, jeżeli planuje się gdzieś przemieszczać bo park mi się znudzi- autobus, moja mama- 4 pietro bez windy itd

słowem wielka głęboka landara w takich chwilach odpada

podpowiedzcie jaki wózek kupić, taki drugi, zeby był lekki, zwrotny, do prowadzenia 1 ręką jak potrzeba, wniesienia do autobusu, żeby był taką solidniejszą spacerówką, tzn żebym mogła tam ( np z jakąś wkładką czy cuś) włożyć takie 2 miesięczne dziecko, no i potem żeby mi mogła dalej służyć jako spacerówka jak już młodzież będzie siedząca

zaznaczam będzie uczciwy głeboki wózek i jak tylko się da tak będę mogła jeździć, ale przy Janku 5 tyg po porodzie wylądowałam w szpitalu z rozstępem mięsni brzucha ( po noszeniu landary na 4 piętro) i więcej tego nie powtórze


poradzicie?
cyd

Cyd, a Inglesina Max?? Kinga wprawdzie starsza była, ale wózek jest zwrotny, daje się bez problemu prowadzić 1 ręką bo ma całościową rączkę, ma bardzo fajne amortyzatory-krawężniki nie były mi straszne, składa się łatwo, rozkłada 1 ręką, ma spory koszyk i osłonkę na nóżki przypinaną. No i rozkłada się łatwo i przyjemnie.
Lekki jest, łatwo z nim wleźć do autobusu, wnosiłam go bez problemu na 2 piętro

Cyd odpisze ci wieczorem późnym

Załóżmy że jest późny wieczór
Cyd pierwszy wózek, który przychodzi mi do głowy to Maclaren Xt, drugi Peg Perego Pliko P3, trzeci Jane Carerra i czwarty Chicco C1. Mniej więcej w takiej własnie kolejności. Wszystko to parasolki rozkladane prawie na płasko. Jeśli nie bedzie to jedyny wózek to jak dla mnie sa bardzo ok, jak masz wyrzuty sumienia, że niemowlak w spacerówce to zawsze można podłozyć grubszy kocyk i moim skromnym zdaniem wystarczy.

Jeszcze doczytałam że do prowadzenia jedną ręką. Maclaren mino że parasolka jest dobrze wywazony i popchasz go bez problemów jedną ręka. Jane Carrera ma całą rączkę więc nie ma problemu, P3 i Chicco myśle że mozna bardzo okazjonalnie
Mam równiez listę wózków, którychgłęboko nie polecam a nawet goraco odradzam. Chyba na pierwszym miejscu plasuje sie Inglesina Max. Wiem, że teraz może pojawić sie wiele głosow chwalących ten wózek ja jednak zdania nie zmienię. Prowadzi się go dramatycznie, koszmarnie podbija na krawęzniki a przede wszystkim wchodzi na koła.

a teraz ilustracje

Maclaren:


Perg Perego:


Jane:


Chicco:

Ja tylko się dopiszę odnośnie Peg Perego Pliko. Koła wpadały nam między tory jak musiałyśmy przejeżdżać przez przejazd co przy Olce 15 kilo i moim ciężarnym brzuchu było tragicznym doświadczeniem

magda mysle ze to niesety urok wszystkich wozkow z podowjnymi kolami.

mamami, być może, ale ja miałam tylko ten i dlatego mogę tylko w taki wyrywkowy sposób się wypowiedzieć. A że do sklepu codziennie musiałam przechodzić przez przejazd kolejowy, to odczułam niestety uroki takiego wózka

hmmmm, ja mam taki peg perego
starszy model ( ma prawie 6 lat), ale jeździło w nim już 5 dzieci i niestety jednen z użytkowników............. nie pociągnę dalej bo i tak mi wykropkuje

w sumie byłam bardzo zadowolona
kurcze a są jakies warsztaty takie co pogwarancyjnie cuś robią z wózkami
tak sobie myśle, w sumie on jest raczej zdezelowany niż zepsuty, rozklekotany, dekle od kół pogubione
może bym popytała, gdyby się udało jakiś lifting, tylko czy on pociągnie kolejne 2 lata ?

no mam zagwozdkę, bo właściwie sprawdził się przy Jaśku, tylko cały czas mam wątpliwości czy doprowadzenie tego intensywnie ( 6 lat ciągiem) używanego Peg Pereg do jako takiego stanu nie będzie droższe niz kupno mniej przechodzonego, uzywanego np na allegro

oj no i masz babo placek

cyd

Cyd zadzwon do serwisu peg perego i zapytaj ale obawiam sie że może byc problem bo do nich już nie ma części raczej, ja chciałam reanimowac jakieś trzy lata temu taki model jak ty masz i niestety już wtedy nie mieli wlaściwie nic do niego.

Cydorko a możesz pstryknąć fotę/napisac co w nim jest do zrobienia? Bo ja też mam stary model, (tylko nie wiem czy taki jak Twój) po ładnych kilku dzieciakach i stoi on obecnie jako kwietnik u mojej mamy w piwnicy , powiedziałam, że maja wyrzucic ale chyba im szkoda. Może coś by sie zniego przydalo do Twojego?

Magda, wózek wrócie do mnie chyba w wickend, to się zorientuje co i jak
z tego co wiem: pogubione dekle od kół ( no ale to kwestia bardziej estetyczna choć jakaś tam ochrona dla kół jest), poluzowana jedna rączka ( ona u mnie mają taką regulację że można ją wydłużyć) i z tego co wiem to totalne poluzowanie rączki s[rawiło, ze zupełnie się jej nie da wysunąć, coś tam podobno pordzewiało, ale będę wiedzieć jak wózek do nas wróci i zobaczę swoim okiem
dam znać po niedzieli

mamami- też się kurczaki obawiam, że nie dam rady zrobić "tuningu" tego wózka, dlatego podpytywałam o coś ew do kupienia
moje myśli krążą obok Jane, tylko jaki model carrera, nomad ?
a jeszcze jak przeszukiwałam nasze forum to dziewczyny dobre słowo mówiły o chicco tylko nie pamiętam modelu
cyd

No to Wam powiem, ze ja jestem zachwycona Jane Nomad ale użytkuję dopiero odniedawna -jako spacerówki, wec nie moge sie wypowiedziec na temat Jane w wersji gondolowej. Wczesniej mialam Quinny Freestyle 3xl z gondolą Dreami. Jak ejszce gondola byla, bylo ok. ( iw ogóle fajna ta gondola Dreami)Ale juz z cięższą Hanką, spacerówką i np. zakupami nie umialam sobie poradzic, choc w przedszkolu są 3 mamy bardzo zadowolone z tego wózka. Fajna jednak rzecz w tym QUinny to byla jazda- nie czulam pdloza totalnie, kraweżników jakby nie bylo. W Nomadzie czuję, oj czuje. Ale Hance to nie rpzeszkadza. Jakos nie umiem ciagle prowadzic Nomada- mam odblokwoane te przednie kólka skrętne i cos za bardzo skrętnie mi sie idzie- wózek leci na boki jak oszalały, chyba zablokuję...
Przy Misi miaam Peg Pegerego, ktorego jzu nie am- byl suuper

Cyd, ja mialam Carrerę Pro i byłam bardzo zadowolona, ale leciutka to ona za bardzo nie jest, więc gdybym miala wnosic to nie bardzo.
Nowy Peg Perego pliko tez jest troche cięzszy od pliko matic, wagowo podobny z carrera pro, jeśli jest róznica to okolo 0,5kg.

Chicco ct 0.1 ma wąskie oparcie, przy małym dziecku nie ma problemu, ale roczne juz ma ciasno.

Maclaren techno xt jest fajny i lzejszy od PP Pliko p3 i Jane Carrera Pro, ale własnie na gazecie dziewczyny piszą, ze kółka bardzo hałasuja i jak ktoś wrażliwy to moze sie na to wkurzać, w sumie za takie pieniądze, to powinni to dopracować. W Maclaren XLR już tak nie halasują.
I mysle, że własnie XLR byłby dla Ciebie dobry, po pierwsze przystosowany do przewożenia dzieci od urodzenia, ma dodotkowy materacyk i wkladkę pod główkę dla niemowlaka, śpiworek, duzą budę która dobrze osłania dziecko. Wazy niecałe 8kg i ma bardzo duze siedzisko. Wygląda tak:

https://www.allegro.pl/item323476986_all8_n...2008_graco.html

a taki cuś? graco quatro czy jakoś tak

są jakieś opinie?
cyd

Miałam graco quattro tour i quattro delux i ogólnie byłam zadowolona - zwłaszcza z tego pierwszego, mimo że wiele osób narzeka na Graco. Ale one są cieżkie, a ten nowy model to już bardzo cięzki, wazy ponad 15kg No i po złozeniu to też jest wielki.

A może Peg Perego Atlantico, co prawda już go nie produkują, ale jeszcze można kupić w niektórych sklepach lub w necie.

, wózek nie wrócił, trochę jestem w kropce, ponieważ aktualni użytkownicy zeznali, że będą naprawiać, bo im głupio oddać w takim stanie

no ok, chwała im za to i tak właściwie to sama bym tak zrobiła, ale..........no efekt jest taki, że jak się trochę orientowałm i wiem , że to nie jest takie proste, mam nadzieję, ze się nie okaże w przysłowiowej ostatniej chwili, że z tych napraw nici

ale to jest chyba wątek na osobny wątek

cyd

Cyd, bardzo fajne sa tez Peg Perego Atlantico - troche wiekszy od plico, ale ma jedna rączkę

https://www.familyshop.home.pl/TOWARY/PegPe..._safari_big.jpg

A poza tym to przeciez ja mam Plico

Nie przegladalam poprzednich postów, więc nie wiem, czy się nie powtórze: Polecam DELTIM PREMIER - duzy, wygodny, kółka dmuchane. Po doswiadczeniach na mieskich i wiejskich drogach - drugi raz dokonalabym takiego smego wyboru. Pozdrawiam

Cyd, umów się, wpadnij, daleko nie masz i zobaczysz tę moją Inglesinę. Naprawdę jest fajna. Nawet bobasa słusznych rozmiarów mogę dziecięciu podebrać żebyś miała porównanie. Ja mam chyba dokładnie max Super, samo Max faktycznie było kiepskie

Mama_nata,
Dzięki. Najprawdopodobniej będę mogła zaszaleć finansowo, więc porównam sobie między zaproponowanymi prze Ciebie.

Szukam właśnie takiej regularnej głębokiej landarki, może być wielofunkcyjna, ale nie koniecznie. To znaczy dobrze byłoby gdyby był do tego fotelik samochodowy, który pasuje do "podwozia".
Za to najchętniej na pompowanych kołach, amortyzatorach, wygodny, może być dosc duży.
Raczej do jazdy po mieście.
Może być ciężkawy, bo nie będę musiała go regularnie targać, awaryjnie jedynie.
No i bardzo mi się podobałą opcja jaką miałam w poprzednim wózku podnoszenia denka do pozycji półleżącej

Lizia - wszystkie te cechy ma wozek Bebecar Stylo AT i ja ci go serdecznie polecam bo wart jest swojej ceny. I co najwazniejsze - ma chyba jedna z najwiekszych gondol

A ja zdecydowanie polecam wózek Maclaren Techno XT. Oparcie rozkłada się do pozycji leżącej, wózek jest lekki i zwrotny, łatwo go złożyć i przewieźć w bagażniku.

Gremi,
rzeczywiście, fajny ten Stylo AT

polecam w 100% Bolder3 firmy Implast.Wozek rewelacja .Gondola bardzo duza,oparcie podnoszone,dwa rodzaje budki,koa gumowe,to przednie jest podwojne,mozliwosc blokowania przedniego kola (np gdy jade po piasku -wtedy sie lepiej prowadzi) gdy nie jest zablokowane wozek prowadzisz jednym palcem doslownie.mozliowsc regulacji resorow,moze byc taki "miekki" jak te wozki na "pasach" lub "twardszy" spacerowkowka tez fajowa jest,mozna ja zakladac przodem lub tylem, rozklada sie do pozycji lezacej...malusi minus za wykonanie,ale warto
aha sklada sie jednym ruchem,wozek nie jest ciezki.kola mozna bez problemu sciaganc ,jednym ruchem.
no i najwazniejsze cena przystepna

Ja mam X-Landera XT.Jestem z niego zadowolona.

magda podbijam i zapytowywuje czy "kwietnik" peg perego nadal stoi u Twojej mamy?
wozek wrócił do mnie dopiero
doprowadzony do całkiem stanu przyzwoitego,jestem pozytywnie zadziwona i wyglada na to, że nie będzie trzeba szukac nowego wózka
brakuje mu tylko kołpaków a w poznanskim serwisie juz takich do pliko nie ma, bo teraz inne koła w pliko

cyd

Lizia a nie chcesz używanego kupić??, bo ja mam dokładnie taki jak opisujesz w idelanym stanie + fotelik pasujący do podwozia
Babecar Raider AT +jeśli jesteś zaineteresowana pisz na pw bo powiadomień nie dostaję

My mamy chico Multiway, tegoroczny model 08r., tyle że to spacerówka, jakby potrzebna była spacerówka to my polecamy, skrętne koła, lekka, można jedną ręką nosić po złożeniu.
Siedzonko jest usztywniane, szerokie i rozkłada się na płasko.
Cena w miarę rozsądna. My polecamy, jesteśmy bardzo zadowoleni, młoda też.
aaaa koła się ściąga i przednie i tylnie, ważna sprawa jak się jeżdzi samochodem z małym bagażnikiem.
No wózek jest mały ale nasz bagażnik jeszcze mniejszy hihihihi.

Guciowa, a jaka jest budka w tym multiway'u? Czy dobrze chroni przed wiatrem? My w naszej mamy taką regulację na suwak-można rozsunąć i wtedy budka sięga niżej. Czy jest może coś podobnego w multiway'u? Bo chciałabym go kupić na jesień, a nie miałam okazji widzieć go "na żywo".

a jaki wózek macie??? bo nie napisałaś??
Tusiu tak, jest odsuwana,
Buda bardzo dobrze chroni przed wiatrem, można zniżać, podwyższać budę wedla uznania.
Tusiu tylko pamiętaj żeby sklep nie wcisnął ci starego modelu Multiway, nowy model ma aluminiowe szerokie ramy, w komplecie jest również ochraniacz na zimę, folia przeciwdeszczowa i pałąk.(stary model Multiway ma stelaż z rurek.taka drobna róznica nie ma pałąka w komplecie i jest mniej stabilny przez ramę z rurek.)
My o mało co nie kupiliśmy starego modelu Multiway, bo Pan sprzedawca nas skutecznie przekonywał.
Przejdż się po firmowym sklepie chicco potem po innych sklepach porównać ceny, bo my o dziwo kupiliśmy w sklepie chicco bo było najtaniej.
Multiway nam najbardziej przypasował ze wszystkich modeli wóżków w tej klasie, które oglądaliśmy w sklepach. Nie mamy porównania z innymi wózkami bo to nasz pierwszy zakup.

Guciowa, my mamy Babydesign Jet. Gdyby miał trochę lepsze materiały byłabym bardzo zadowolona, bo prowadzi się fajnie, jest lekki. Tylko jakiś taki..słabiutki jakościowo. No i dzięki wielkie za te wskazówki, w życiu bym nie wiedziała, że mam zwrócić na to uwagę.

Mam dwa pytania:
Gondola ma uszy do przenoszenia, prawda? Ale czy przy wadze gondoli (zdaje się 6-7kg) możliwe jest przenoszenie dziecka w gondoli przez dłuższą chwilę (np. z samochodu do mieszkania na 3 piętrze), czy jest to za ciężkie?

Jak mieści się ten wózek w aucie? Jest dość duży, czy nie zajmuje prawie całego bagażnika?

Będę wdzięczna za odpowiedź.Pozdrawiam

juz odpowiadam.
Gondola ma uszy za ktore mozna ja przenosic ale ja z tej opcji raczej nie korzystalam bo mieszkam na parterze. Wydaje mi sie jednak ze moze byc to klopotliwe bo jak dla mnie noszenie dziecka w kubelku jest juz nie lada wyczynem. No i noszenie takiej gondoli z dzieckiem (szczegolnie w zimie) to musi byc naprawde trudne bo waga gondoli+ waga dziecka + waga wszystkich jego rzeczy to jakies 15-20 kg a gondola to nie plecak i moze byc trudno. Ale to nie jest problem akurat tej gondoli ale chyba wszystkich gondol. A z samochodu do domu to dziecko lepiej przeniesc w kubelku. Latwiej i lzej a i kubelek mozna bezposrednio zamontowac na stelazu wiec jakby cos to i podjechac mozna.
Co do wielkosci zlozonego wozka to jest on stosunkowo niewielki. My mamy astre kombi i po rozlozeniu na dwie czesci gondola\spacerowka i stelaz wozek miesci sie na plasko. Mozna tez zdjac kolka i automatycznie wozek robi sie mniejszy. Wozek bardzo wygodnie sie sklada i nie ma z tym praktycznie zadnego problemu.

Jeja, Gremi bardzo dziękuję za tak szybką odpowiedź. Bardzo mi pomogłaś! Pozdrawiam!