Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
W przededniu wiosny, w pieknych okolicznosciach pelnego ataku zimy, zapraszam na nowy wiosenny watek moze uda sie nam wiosne przywolac
Meldowac sie prosze jakie plany swiateczne macie? bo ja juz wiem wychodze dzis do domu i swieta z rodzinka u siebie bosssssssko!!!!! w koncu sie doczekalam, po 24 dniach
Justin, kurka...ale mialas przezycia...podziwiam... ale to mnie na duchu podtrzymyje, ze moze i mi sie uda
Ewaaa
Thu, 20 Mar 2008 - 12:39
jestem a ty patrycha to dzielna laska, rozumiem ze usg zrobione i wszystko wraca do normy pewnie siedzisz na walizkach juz, czekasz na meza, super co do swiat to my spedzamy w domku, znajomi wpadna, pojemy, popijemy i potem poodpoczywamy, tradycyjnie a pogoda rowniez u nas bedzie zimowa, jestem w szoku, snieg zapowiadaja, ale pewnie to juz ostatnie powroty zimy beda, potem przyjdzie wiosna i pochowam w koncu te czapki szaliki no buziaki dziewczyny trzymajcie sie cieplutko
Mama Madzia
Thu, 20 Mar 2008 - 16:48
Witamy i My
Dziękuje za życzonka rodzinowe i pamięć, ach jakie to miłe
Ewciaa dziewczyny Twe sa boooskie poprostu
Patisonku , no super , ale babo jedna masz w domciu odpoczywac i dbac o sibie i Oktawianka
Póżniej zapodam wam foteczki z Kacperkiem i jego stroikiem Easter Bonnet tak zwany ja to nazywam "święconka noszona na głowie"
madziarex
Thu, 20 Mar 2008 - 21:38
Witajcie
Wpadam złożyć świąteczne życzenia - zdrówka , uśmiechu i radości z maluchów
Madzi M składam spóźnione , ale szczere życzonka.
Trzymajcie się zdrowo wszyscy !!!!!!!!
Ps. Dawidku Tobie również ( jak nas podczytujesz) uśmiechu , choć wiem , ze trudno ostatnio o niego , zdrówka dla maluszków i STU lat dla Frania roczniaka !
Wszystkie Was pozdrawiam, podziwiam zdjęcia itd... Nie piszę , bo u nas nic nowego.Nie mam zamiaru być cierpiętnicą
Kubuś ma zap. oskrzeli , minęło zap . spojówek.STANDARD. Testy alergologiczne poszły znowu w łeb.
W święta siedzimy sami .Mieliśmy jechać na wesele mojej kuzynki do Gorzowa - d...a.Nie możemy.Rodzinka wyjeżdża i zostajemy sami. Ja z dwoma chorowitkami.Na szczęście jutro mam urlop- więc 4 dni laby( nie do końca laby) przede mną.
To tyle u nas. Buziaki!
Ewaaa
Fri, 21 Mar 2008 - 09:27
Madziarka , znow jestes, super , cierpietnica to nie jestes, tylko matka Kuby ktory choruje, i tyle, a czsem jak skrobniesz co nieco bedzie milo, no ! Pati to fasolinek jest Oktawianem ?? czemu ja dowiaduje sie ostatnia?hmmmm chwal sie jak powrot do domu, lezysz ?? a kurde Anetka , czemu nic nam nie napiszesz, dzieciulki chore?? co sie dzeije?
u nas pizdzi jak w kieleckim, szok , a ja wcale tych swiat nie czuje, w sumie to i choinka mogla by stac, tak zimno oli od poniiedzialku 2 tyg wakacji wielkanocnych ma, bede miala jazde z dwiema, mam nadzieje ze w koncu wiosna wroci i pobiegam z nimi po parkach troche, w domu beda swirowac ale coz
Patison
Fri, 21 Mar 2008 - 09:33
Madziarka mam nadzieje ze wraz z wiosna (pogodowo nie kalendarzowo) choroby pojda precz i znowu zaczniesz sie usmiechac....brakuje mi Twoich optymistycznych postow sciskam Was mocno
MadziuM wstawiaj zdjecia, bo sie nie doczeksam czy sa jakies jedzeniowe tradycje w Walii inne niz u nas ?
Ewciu, nie wiem czy dzielna, nie raz ryczalam i jeszcze nie jeden dol pewnie przede mna....ale mam taaaaak kochanego meza i synka, ze szok nawet nie wyobrazacie sobie jak o mnie dbaja Kaza lezec, nie pozwalaja nic robic Ale wiecie co? jestem dumna z mojego meza, jak radzi sobie ze wszystkim i dom prowadzi no pelen szacunek i podziw....kochany moj hihi A zwolnienie mam do 2 kwietnia z prikazem lezenia, 1go ide do likarza wiec akurat....bedzie usg polowkowe, wiec poogladam ludzika
Szalejecie pewnie wielkanocnie...ja patrze biernie, ale jest git
Mama Madzia
Fri, 21 Mar 2008 - 17:59
Madziu, tak mi przykro ale pisz kochanienka tu do nas baardzo proszę
Patisonku, jak fajnie być w domciu no nie leż jak trzeba i ciesze sie ogromnie, ze faceci Twoi sa taaak baaardzooo poomocni
My jutro tradycyjnie swięconeczke robimy i do polskiego kościołka mykniemy na swiecenie, Kacper już nie moze sie odczekac malowania jajeczek Patisonku , szczerze mówiac to ja nie wiem czy kulinarnie to tu inaczej jest, bo ja robie wszytsko to co u nas, a w sklepach widze ten ogrom słodkościowych jaj, zajączkow, przecudnych ciasteczek kurczaczkowo-zajaczkowych ale tradycje na pewno maja nieco inna chociazby ten Easter Parade i te ich easter bonnet
Obiecane foteczki
Easter bonnet czyli święconka na glowie
i z tyłu .
i Oli
rowerzysta .
smieszek .
justin
Fri, 21 Mar 2008 - 21:55
melduję się i ja. Pierwsze zdjęcia na wątku, no, no. Mamo Madziu, słodkie
Patisonku, Oktawian? (z paliwem mi się kojarzy )
madziarko, pisz, bo mnie tez brakuje Twoich postów, a zwłaszcza pomysłów malarskich, plastycznych, które zżynałam od Ciebie żywcem. Wiosna idzie, będzie dobrze.
Ewaaa u mnie też piździ, zimno, że niech to szlag.
A ja jestem bo święta w pracy.
Ewaaa
Sat, 22 Mar 2008 - 09:32
Zlociutkich kaczuszek, jajeczek dzbanuszek, slodziutkich barankow, slonecznych porankow, wiosennej euforii, a w brzuszku swiatecznych kalorii.
no madziu fajny ten kapelutek trzymajcie sie cieplutko
Patison
Sat, 22 Mar 2008 - 09:36
Wesolych pisanek, radosnych dni swiatecznych i mokrego dyngusa.
Patison
Sat, 22 Mar 2008 - 12:11
Madziu! stroik wspanialy, prezentuje sie na chlopakach swietnie Boszszsz....jacy oni podobni do siebie, wspanialych masz synow
A mi nadal nic nie pozwalaja robic....jedynie wczoraj stacjonarnie stroik z Wipkiem zrobilismy, pisanki i koszyczek Maz od rana salatke kroil reszte pysznosci rodzice popoludniu dowioza;) Chlopaki pojechali ze swieconka i do sklepu po....nowa zastawe stolowa, bo braki stwierdzilismy hihi, bedzie brand new na swieta Poza tym jest bosssko, czuje sie swietnie (przynajmniej psychicznie)-to beda super swieta czego i Wam zycze buziaki!
Mama Madzia
Sat, 22 Mar 2008 - 14:12
Dziękujemy, dziękujemy.
My na 16 na swiecenie pomykamy, koszyczek juz ustrojony, Kacper od rana pisaneczki malował, potem zapodam foty a ja sałateczke zrobilam, serniczek i babę upichciłam Jutro świeta z moim tata spedzimy sobie
Mama Madzia
Sat, 22 Mar 2008 - 14:14
[font="Century Gothic"]Z okazji Świąt Wielkanocnych: miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze. Pracy, która pomaga żyć. Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.[/font]
Dorotka
Tue, 25 Mar 2008 - 09:35
Spóźnione życzenia urodzinowe i świąteczne ale bardzo szczere Kacper mi kaszle strasznie, znów ta paskudna alergia, mam nadzieję, że uda się w tym roku mimo wszystko przejść bez sterydów... Kornel ma za to alergie skórną, chodzi cały łaciaty i przez co najmniej pół roku ma być na lekach
Ach oby się chociaż pogoda poprawiła...
Pati Kacper cała ciążę był podtrzymywany i tak mi go podtrzymali, że urodził się w 42 tygodniu z wagą 4350 Będzie dobrze zobaczysz
Patison
Tue, 25 Mar 2008 - 14:07
I po swietach ja moje przelezalam glownie na kanapie z ksiazka Wcale sie nie objadlam, bo najnormalniej w swiecie nie bylam w stanie, pomimo szczerych checi i pozerania wzrokiem pysznosci, jakich mi brakowalo przez szpitalny czas
Wipus dzis w przedszkolu, ale od jutra siedzimy w domku, bo mezus do soboty bedzie w Lizbonie i nie mam jak go wozic-Wipka oczywiscie Ale w sumie dobrze sie sklada, bo jutro przybywaja do nas goscie i beda do konca tygodnia (kuzynka z mezem i malutka Elenka ) Takze nudzic sie nie bede
Dorotko, pogonic alergie wstretne sio! usciski dla chlopakow i...... dzieki
Mama Madzia
Tue, 25 Mar 2008 - 17:16
My tez juz poświateczni , ale sie wynuudzilam , a i pogoda do bani była zapodam Wam foteczki jajcowe
wielkie malowanie jaj .
takie dzieło stworzyłem .
patrz Olinku, co to?? .
taka swięconeczka powstała
i już jestem gotowy do pójścia do kosciółka .
Ja już żyje naszym wylotem do PL na urlopik to już, juz .... w soobootę za krajem to powiem szczerze ze sie nie stesknilam wogóle, ale patriotka jestem ale za rodzinka i przyjaciółmi dalszymi i bliższybi to baaardzooo moooocnooo
Bbbbbbnn
Wed, 26 Mar 2008 - 21:09
Ja też się melduje na nowym wąteczku, lepiej późno niż wcale .
Jakoś ostatnio brakuje mi ciągle czasu, na cokolwiek . U nas też poświątecznie, trochę poodpoczywaliśmy i poleniuchwaliśmy , dodatkowo wziełam sobie trzy dni urlopu, żeby pobyć z rodzinką a szczególnie z moim urwisem. Dzisiaj z małym byliśmy w teatrze, nawet sam wysiedział prawie półtora godziny podziwiam go, miałam obawy ale podobała mu się. Myślę że jeszcze się wybierzemy.
Patisonku życzę zdrowia, odpoczywaj kochana i nie przemęczaj się a wszystko napewno będzie dobrze. Cieszę się że optymizm ci dopisuje, dalej tak trzymać.
Madziarka, naprawdę ci współczuje, że Kuba ciągle chory, szkoda takiego kochanego szkaraba, mam nadzieję że mu to w końcu przejdzie i wszystko będzie dobrze. Z całego serca życzę
Madzia fajnych masz tych jajkowych chłopaków, mój mały wprawdzie robił pisanki, ale głównie polegało to na naklejaniu na jajka naklejek, a uciebie taki kolorowe dzieła. Super
Pozdrowionka dla wszyskich, bo tak żadko piszę że możecie mnie już zapomnieć. Jak znajdę jutro chwileczkę to wstawie parę świątecznych zdjęć.
Ewaaa
Fri, 28 Mar 2008 - 09:40
o matko ale sie roooozpisalyscie ja walcze z moimi diabelkami w domku, pogoda jest bleeee, ale chyba zaczne po sklepach z nimi jezdzic zeby sie wybiegaly, wariatkowo normalnie, madziu , ty to chyba tylko o jutrze myslisz, jak bedziesz nad belgia leciala to pomachaj mi, hi hi a pisanki pikne , pozazdroscic takich malych artystow, chyba sie powtorze, ale chlopaki sa jak dwie krople wody patisonku, jak lezenie?? pysiak, widzialam fotki na klasie, lasencja z ciebie , wklej tutaj agunia fotki zapodaj to se popatrze buziaki
Mama Madzia
Fri, 28 Mar 2008 - 10:14
Witam, witam
dziękujemy za komplementy tak, tak my już prawie spakowani i jutro fruuuuuuu Ewuniu ok, pomacham Ci Jutro o 16.00 czasu lokalnego mamy wylotz Bristol Airport i przylatujemy do Wawy o 19.40 czyli na pózna kolacyjkę będziemy już w u mamci
Całuję Was gorąco no i klikne chyba dopiero po powrocie, bo u mamci niet kompa
buuuziaczkiii
Bbbbbbnn
Fri, 28 Mar 2008 - 18:36
No to obiecane zdęcia Moje słoneczko Nasz kotek Wiosenny spacer
madziarex
Sat, 29 Mar 2008 - 07:19
Ile w ulu pszczół robotnic, ile pociąg mija zwrotnic, ile kwiatów liczy łąka, ile kropek ma biedronka, tyle szczęścia i słodyczy w Dniu Urodzin Tobie JASIU życzy ciotka M z Kubusiem i wujkiem
Ewaaa
Sat, 29 Mar 2008 - 09:07
STO LAT ,STO LAT, NIE ZYJE NAM ZDROWO SZCZESLIWIE I DLUGOOOO JASIO NASZ KOCHANY
Mama Madzia
Sat, 29 Mar 2008 - 09:45
SŁONECZKA, UŚMIECHU, RADOŚCI I DUUUŻO PREZENTÓW W DNIU URODZIN TOBIE JASIU ŻYCZY CIOCIA MAGDA Z URWISKAMI
Ptysiak
Sat, 29 Mar 2008 - 09:49
Bardzo dziekujęmy za życzenia i pamięć
Patison
Sat, 29 Mar 2008 - 10:02
Wszystkiego slodkiego dla Jasia czteroletniego
aneta z urwisami
Sat, 29 Mar 2008 - 18:43
I od nas też najsłodsze życzenia dla Jasia Zdrowia szczęścia i słodyczy oraz mnóstwo prezentów
Patison
Sun, 30 Mar 2008 - 10:06
Hello niedzielnie pogoda cuuuudo!!!! a ja wciaz w domu uwieziona Chlopaki pojechali rano tradycyjnie na basen Wipson sie juz doczekac nie mogl, bo tydzien temu nie byli wiec caly mega happy pojechal...siedze chwilowo sama Tyje za szybko, buuuuuuu...weszlam dzis na wage i zalamka...musze sie pilnowac wszytsko przez ten lezacy tryb zycia i wieczne podjadanie
MadziaM juz w Polszi fajniascie, dobrze ze akurat wiosenna pogoda zaczela sie robic
Agunia, super Blazejek i jaki kiciak faaaaany a mama jaka laska
Madziarko, odezwij sie :!: :!: Ptysiulec, jak tam po imprezie
Obudzilam sie z zapaleniem migdalow i ucha lewego, boli jak......i nie wiem co wogole moge brac na to, wiec na razie po prostu cierpie... Maz wrocil wczoraj a goscie wyjechali..... Elenka jest cuuudowna, juz chce swoje malenstwo miec Wi sie zachowuje super, naprawde: -jak ja karmie to podchodzi, glaszcze po glowie i chce trzymac butelke -interesuje sie nia, ciagle pyta -zagaduje do niej i zabawia (nie za dlugo, ale zainteresowanie jest ) -jak slyszy ze placze to przybiega o tym informowac taki delikatny jest i kochany i mam nadzieje, ze bedzie cudownym starszym bratem A to pare zdjec z wczoraj i Wielkanocy
i moj brzuch
madziarex
Sun, 30 Mar 2008 - 19:55
Śliczny Wiktorek i śliczny brzualchek
Dorotka
Mon, 31 Mar 2008 - 09:28
Pati jaki ładny brzuszek a dlaczego Ty kobieto nie leżysz, tylko z brzucholem biegasz i zdjęcia robisz Prześliczne zdjęcia, Wiktorek jak zwykle cudowny
Ptysia wszystkiego najlepszego dla Jasia z okazji urodzin Czemu zdjęć z urodzin nie pokazujesz tylko na naszą- klasę wklejasz Fajna imprezka. Kornel zażyczył sobie urodzinki na sali zabaw, jutro jadę zrobić rezerwację.
A dziś moi chłopcy maja w przedszkolu bal wiosny. Przez weekend miałam zorganizować im przebrania, problem był w tym, że pracowałam Kacperek chciał być pszczółka - jest bardziej trutniem a Kornel... wymyślił, ze chce być dynią na nic zdały sie tłumaczenia Kacperka, ze dynia to jesienne warzywo. Mało tego zrobiło jeszcze ciekawiej, bo Kornel wymyślił, że w takim razie on będzie latającą dynią i do stroju dyni spakował skrzydełka aniołka Pani obiecała mi zdjęcia przesłać, więc jak tylko będę miała wstawię i pochwalę się moim mega kreatywnym dzieckiem
Patison
Mon, 31 Mar 2008 - 10:48
Kornel mocarz maks umarlam i niecierpliwie fot wyczekuje Dorotko, leze ale zdjecie polmetkowe chcialam miec Jutro ide do likarza podejrzec ludzika juz sie doczekac nie moge i zapytam czy juz male spacerki robic mozna. A w najblizszy weekend jedziemy po prezent dla Wi - rower, musowo niebieski, juz wybral Urodziny spedzimy u dziadkow w Boleslawcu jak co roku taty nie bedzie tydzien a nie chce sama siedziec, wiec juz 11-go jade do rodzicow oczywiscie zabierzemy rowerek
Madziarka, no wez ze cos napisz...... Packa! fooootyyyy
Ptysiak
Mon, 31 Mar 2008 - 20:20
Pacia, pieknie Ci z tym brzuszkiem a Wiktor super sie prezentuje jako starszy brat
to ja wklejam zdjecia urodzinowe
w piatek byla imprezka dla rodzinki
a w sobote dla dzieci
tutaj z Maksiem, juz kiedys o nim pisalam i wstawialam zdjecia, poznalysmy sie z jego mama w szkole rodzenia, potem spotkalysmy na porodowce, chlopaki urodzily sie tego samego dnia, i razem 3 tygodnie potem z nimi siedzialysmy bo mieli zapalenie ucha
i w niedziele z rewizyta bylismy na urodzinach wlasnie u Maksia
i niedzielny spacerek z urodzinowym prezentem
Dorotka
Tue, 01 Apr 2008 - 08:48
Ptysia suuuper zdjęcia i fajne torty, ten drugi to zamek? Sama piekłaś? Jasiek boski sportowiec na hulajnodze A Ty jakie masz już długie włosy ja też zapuszczam, ale tego nie cierpię, więc ja braknie mi cierpliwości to znowu Kamila poproszę o jakąś króciutka fryzurkę, choć to właśnie dzięki jego namowom i systematycznym podcinaniu przez niego końcówek moge już rozbić kitkę
Nie mam jeszcze zdjęć synków, ale miałam doniesione już, że Kornel wyglądał przezabawnie
justin
Tue, 01 Apr 2008 - 08:57
to i ja przyłączę się do życzeń mega spóźniona. Jaki wstyd , ojejku.
Jasiu, zdrówka przede wszystkim, słoneczka na buzi, super humoru przez cały rok
Dziewczyny zdjęcia sa super. Ptysia, historia z Maksem fantastyczna, to jakieś przeznaczenie Hulajnoga fantastyczna. Na pewno będzie miał super zabawę. Patisonku wyglądasz bosko, śliczna z Ciebie ciężarówka. Dorotko, też chcę zobaczyć latającą dynię madziarka chyba naprawdę się stąd wyprowadziła
Dzisiaj Natalka zrobiła niezłą scenę w przedszkolu. Histeria na maksa. Zapierała się rękami o framugę i za cholerę nie chciała wejść do grupy. Miałam chęć ją udusić. Nie mam pojęcia, co to była za wścieklizna. Nie mam ochoty po takich występach zaprowadzać jej i odbierać z przedszkola. Moja córka jest strasznie, ale to strasznie humorzasta, bardzo mi z tym ciężko, bo często mnie poprzez to irytuje.
Ptysiak
Tue, 01 Apr 2008 - 09:10
tak, ten drugi tort to zamek i sama ich nie pieklam, mi zawsze krzywo wychodza
Justin, Jasiek tez czesto miewa humory, taki wiek chyba
justin
Tue, 01 Apr 2008 - 09:14
Ptysiak, i jak Ty reagujesz. Jesteś twierdzą spokoju? Wybuchasz? Przeczekujesz? Tłumaczysz? Już sama nie wiem co robic i jak robić. Sprałabym jej najchętniej dupsko i już. Od rana mam podniesione ciśnienie przez takie sceny.
Dorotka
Tue, 01 Apr 2008 - 09:32
Justin Kornel też często chce stawiać na swoim i jak się uprze na coś to ryk jak nie po jego myśli. Ja staram sie jak stara płyta powtarzać swoje racje, czasem braknie mi cierpliwości i krzyknę za co później przepraszam, czasami dobrym rozwiązaniem jest zostawienie go samego. Zwykle wtedy wraca po chwili i mówi "przepraszam, już mam dobry humor" Jednak gdy wije się i wydziera nie dając się przypiąć w samochodzie do fotelika to nigdy nie ma zmiłuj przypinam na siłę i jadę z włączoną syreną, która za chile usypia bo taką głupawkę łapie jak jest bardzo śpiący.
Ptysiak
Tue, 01 Apr 2008 - 09:33
staram sie nie reagowac i olewam, chyba ze np. w domu dostaje jakiegos szalu i dluzej to trwa to nie wytrzymuje niestety, podnosze glos, kaze mu isc do pokoju i uspokoic sie
jezeli tak robi np w sklepie to wychodze z nim i sprobuje tlumaczyc i dojsc o co mu chodzi
Ptysiak
Wed, 02 Apr 2008 - 10:27
moge sie pochwalic troszke?
to ja w rozmiarze 46 - czerwiec 2007
a to w rozmiarze 40 - marzec 2008
Patison
Wed, 02 Apr 2008 - 10:28
Pati wygladasz bosssko a wlosy to juz masz takie ze szok Urodziny i jedne i drugie suuuper! sie napracowalas, swietne dekoracje i tematy torty przebossssskie mniam!!! gdzie zamawialas??? (choc ja i tak bede w BC w tym roku to we Wro nie zamowie ) I napisz co jasko dostal preznetowego? hulajnoga od Was? radzi sobie na niej? a na rowerku tez jezdzi?
My cale szczescie nie mamy problemu wiekszego z Wi. On jakis taki ugodowy zawsze byl, z malymi oczywiscie odchylami ale nie czesto sie one zdarzaja Jak juz mu cos odwali to ja przeczekuje, jemu szybko mija i przychodzi sie przytulic. Rzutow na ziemie nam nie robi, nie zniosla bym tego.....zal mi rodzicow i dzieci jak widze takie sceny w sklepie...brrrr....Raz zrobil rzut, kiedys mi maz opowiedzial, ale szybko mu przeszlo - tato skutecznie zignorowal
Bylam wczoraj u lekarza, wszytsko w porzadku. Ludzik fikal na usg jak szalony, az sie doktor smial ze taki ruchliwy Rozwija sie prawidlowo (tfutfu), leki mi zmniejszyl i za pare dni kazal odstawic i bedzie obserwowac - moze juz fenoterol nie bedzie potrzebny Moge w koncu chodzic nananaaa, wiec jak wiosna wroci to male spacerki beda ale ostroznie bo szybko sie mecze Noooo i makaronik potwierdzony
no to moge juz ubranka dla Oktawianka zaczac kupowac hahahah
Ptysiak
Wed, 02 Apr 2008 - 10:33
torty od jakiegos czasu na wszelkie imprezy zamawiam U Spychaly, na Pereca - bosssssssssskie maja
a z wiekszych rzeczy to Jasiek dostal hulajnoge, a tak to drobiazgi, samochodziki, ksiazeczki, figurki z zolwi ninja
no to bedziesz miala trzech facecikow w domku ale super ze wszystko super
Patison
Wed, 02 Apr 2008 - 10:48
Nie wiem gdzie to jest, ale torty maja bossskie....szkoda ze nie mam jak zamowic do bc Trzech chlopa nooooo.....Wi sie cieszy z brata hehe.... pozostaje mi nadal wzdychac na male dziewczece ubranka i obdarowywac dziewczynki w rodzinie moze Ty sie Pati wylamiesz
Dorotka
Wed, 02 Apr 2008 - 12:44
Pati ja cały czas wzdycham na widok małych dziewczynek i tych przesłodkich dziewczęcych ciuszków może kiedyś... Ptysia jejciu jaka różnica Przepięknie wyglądasz Jaka dietę stosowałaś?
Kupiłam Kacperkowi dziś kimono na karate ale będzie się cieszył
A Kornel dziś na zajęciach u logopedy był po prostu okropny, nic nie chciał robić, wył, krzyczał, obrażał sie i twierdził, że jest zmęczony Jak wyszliśmy chciałam wyjcowi kupić coś do jedzenia, aby w przedszkolu do obiadu dotrwał- nie chciał. Włożyłam więc "robala" do samochodu i jak zaczęłam go przypinać, dziecko mi się zmieniło nie do poznania zrobił się nagle słodziutki i uśmiechnięty i stwierdził " acha to tu zostawiłem mój dobry humor". Myślałam, że padnę Od razu zrobił sie głodny, więc musiałam go wypakowac z auta i zabrać na szybkie zakupy. Kochane maleństwo.
justin
Wed, 02 Apr 2008 - 12:57
Ptysiak, wow, faktycznie róznica ogromna. Moje gratulacje. Torty boskie, szkoda, że u nas nie ma takich.
dorotko to ci Kornel tekst odwalił, ach te dzieciaki. Ja za karę wczoraj się cały dzień do Natalii nie odzywałam a ona tylko chodziła i się pytała, czy jesli jutro będzie miała dobry humorek to będę z nią rozmawiać, i za karę została dzisiaj w domu.
Patison co to jest za skrót bc wyjasnij, bo ja nie łapię o co chodzi.
poza tym muszę jakieś większe auto skombinować, bo chcę, żeby Alek pojechał do Ikei po łóżko dla Natalki. Już wybraliśmy, tylko trzeba przywieźć. Wybralismy takie, tylko brzozowe. https://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80120584
ponieważ mamy juz komody z tej serii.
Dorotka
Wed, 02 Apr 2008 - 13:06
Justin czyli takie ?
justin
Wed, 02 Apr 2008 - 13:21
Dorotko, dokładnie takie.
Dorotka
Wed, 02 Apr 2008 - 14:01
To Natalce zapowiada się całkiem dorosły pokój Co do tego samochodu, to może weźcie przyczepkę jak wasz ma hak, albo zamówcie transport z Ikea. Poza tym oni mają to wszystko popakowane w takie zgrabne paczki, że chyba do każdego ciut większego auta się zmieści takie łóżko jak złoży sie fotele
justin
Wed, 02 Apr 2008 - 22:48
w sumie to mamy "kombika" to może faktycznie by weszło, ale tak jakoś wydawało mi sie taaakie duże. Trzeba by wymierzyć czy dwumetrowa paczka wejdzie.
Patison
Thu, 03 Apr 2008 - 16:28
CYTAT(justin @ Wed, 02 Apr 2008 - 11:57)
Patison co to jest za skrót bc wyjasnij, bo ja nie łapię o co chodzi.
Boleslawiec moi rodzice tam mieszkaja
Justin super lozeczko, zrob foti pokoiku z doroslym lozkiem, jak juz wsio bedzie zrobione
Ja sie juz remontu doczekac nie moge...tzn nie samego remontu bo bedzie syf ale efektu koncowego chcemy odmalowac cale mieszkanie i zrobic na nowo pokoik Wipsa wykonczyc w koncu lazienke i wogole no...na przyjscie Oktawianka na swiat wszytsko musi byc gotowe
Siedze dzis z Wipkiem domowo, bo maz pojechal do Berlina tym razem wybralismy sie na malutki spacerek, siedzimy ukladamy puzzle i sluchajac bajek do sluchania fajniascie jest
Madziarko co sie dzieje? obrazilas sie na nas?
Patison
Fri, 04 Apr 2008 - 08:09
Uuuuuuuuuuu...ale mam czytania ...... cos mi sie wydaje, ze nasz wateczek jednak umiera smiercia wcale nie naturalna a kilujaca poprzez...nie wiem przec co....nie chce sie Wam juz czy co?
Wczoraj kupilam pierwsze ubranka dla dzidzi na allegro mam nadzieje, ze nie zapeszam tfu tfu A ostatnio Wipkowi kupilam dwie koszulki ze Scoobym i tragedia....musze je caly czas prac bo od 5 dni zadnej innej nosic nie chce chyba mu dokupie bo szalu inaczej dostane
Juz sie nie moge doczekam przyszlego tygodnia...w koncu sie udajee do kosmetyczki i do fryzjera...boszsz...taka zapuszczona sie czuje ze fuuuj Mecza mnie ostatnio kolory.....chciala bym cos nowego na scianach, ale nie wiem na ile mojego meza namowie - on delikatnie i jasno a mi sie chce cos wyrazisteego choc w jednym pokoju wogole to juz wizji mam troche i niech ze sie robi juz cieplo to zaczniemy dzialac
Piszcie dziewczyny, nie dajcie sie prosic......
justin
Fri, 04 Apr 2008 - 08:34
Patisonku, gdybym tylko miała więcej czasu, to chętnie bym cos pisała. W zasadzie to ja tylko wpadam i wypadam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.