To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zabieg usunięcia migdałów

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agarad
Mam pytanie do osób, których dzieci miały usuwany migdał - czy w czasie pobytu dziecka w szpitalu wskazana jest obecnośc rodzica i później dostaje sie zwolnienie lekarskie za okres pobytu w szpitalu z adnotacją o niezbędnej obecności rodzica/opiekuna w szpitalu jako sprawującego opiekę nad chorym dzieckiem i czy po zabiegu dostawaliście zwolnienie, jeśli tak to jak długie?
Chodzi mi o konkretne przykłady z życia wzięte:-) i to najchętniej od osób, które wykonywały zabieg w IFiPS.

moko.
Mój syn nie mial usuwanych migdałów, ale jestem w temacie zwolnień L-4. Musisz pójść z wypisem ze szpitala do lekarza pediatry, który leczy twoje dziecko i lekarz wystawi zwolnienie lekarskie. Jezeli chodzi własnie o L-4 z tyt opieki nad chorym dzieckiem to nie ma w nim rozróżnienia na szpital czy nie. Ono zawsze wynosi 80%
Jeżeli chodzi o długość L-4 to zalezy to od lekarza, moja znajoma miała zwolnienia na dziecko na 2 tygodnie.
wiewiórczak
Mnie opiekę nad synem wystawiła laryngolożka w szpitalu na 7 dni, potem kontrola i kolejne 14 dni.
Zabieg był jednodniowy, byliśmy o 7 rano, o 10 usunięcie i drenaż, o 17 wyjście do domu.
domi
Ja myslałam, zę mi wystawi szpital zwolnienie lub chociaż pediatra. Sprawa wyglądała następująco. Byłam z dzieckiem podczas pobytu w szpitalu co podobno nie jest konieczne bo dziecko ma zapewnioną opiekę medyczną. Gdyby miało taką opiekę jak te pozostawione bez rodziców to szczerze współczuję 41.gif . Za ten okres szpital nie wystawia zwolnien, podobno z poelcenia zus. Upomniałam się o zwolnienie po opuszczaniu szpitala to z łaską wystawiono mi 2 dni. Poszłam do pediatry, która twierdzi, ze dziecko po zabiegu jest zdrowe i nie ma podstaw na opiekę. Fakt, że ma obniżona odporność i lepiej żeby było z 2 tygodnie w domu ale ona nie ma prawa na zdrowe dziecko wystawić zwolnienia. Jednak dostałam 5 dni zwolnienia z powodu infekcji gardła po zabiegu icon_cool.gif .
agarad
Dzięki dziewczyny,
moko to o czym piszesz to wiem, ale chodzi mi o to jaka praktyka jest stosowana w konkretnym przypadku /zabieg usunięcia migadalków/ , tzn. czy lekarz ze szpitala wypisuje zwolnienie za czas pobytu dziecka w szpitalu /bo przecież rodzic czy opiekun nie musi być z dzickiem gdyż teoretycznie dziecko w szpitalu ma zapewnioną opiekę/ i czy zalecają czas na rekonwalescencję co jest poparte zwolnieniem po zabiegu.
Jak widać z tych kilku postów bywa różnie, dlatego czekam na kolejne wypowiedzi icon_smile.gif

P.S. no i może znajdzie sie ktoś kto napisze o praktykach stosowanych przez IFiPS
moko.
CYTAT(agarad @ Fri, 28 Mar 2008 - 10:49) *
Dzięki dziewczyny,
moko to o czym piszesz to wiem, ale chodzi mi o to jaka praktyka jest stosowana w konkretnym przypadku /zabieg usunięcia migadalków/ , tzn. czy lekarz ze szpitala wypisuje zwolnienie za czas pobytu dziecka w szpitalu /bo przecież rodzic czy opiekun nie musi być z dzickiem gdyż teoretycznie dziecko w szpitalu ma zapewnioną opiekę/ i czy zalecają czas na rekonwalescencję co jest poparte zwolnieniem po zabiegu.
Jak widać z tych kilku postów bywa różnie, dlatego czekam na kolejne wypowiedzi icon_smile.gif


Ano własnie w praktyce nie swojej tylko moich koleżanek zaden lekarz w szpitalu nie wystawił L-4, gdyż mówił to co ty, ze rodzic nie musi być z dzieckiem, dlatego kolezanki szły do lekarza rodzinnego-pediatry z wypisem i
dostawały l4. Wszystkie (4 kolezanki ) Radzę Ci,zebyś przed zabiegiem poszła do pediatry i zapytała się czy jest możliwość wystawienia przez nią zwolnienia, jesli lekarz w szpitalu takiego nie wystawi. Ewentualnie zapytaj sie lekarza, który będzie przeprowadzał zabieg czy wystawi L-4? Więc najpierw wybadaj teren. Nie wiem co jeszcze doradzić....

to napisałam mimo iż chyba porady nie potzebujesz, tylko konkretnych przpadków....
agarad
CYTAT(moko. @ Fri, 28 Mar 2008 - 20:56) *
to napisałam mimo iż chyba porady nie potzebujesz, tylko konkretnych przpadków....


Dzięki moko, przecież opisujesz mi właśnie konkretne przypadki icon_smile.gif czyli Koleżanki nie dostały ani za pobyt w szpitalu ani na potem czy tak??
Mafia
Syn miał usuwane dwa razy migdały. ani razu nie dostałam zwolnienia ze szpitala. Raz wystawił mi lekarz operujący, ale z prywatnego gabinetu. Drugim razem nie starałam się o to.
W innych przypadkach - oddział pediatryczny, również mi szpital nie wystawił, tłumacząc, że dziecko może być samo, bo ma zapewniona opiekę i obecność rodzica mimo, że sugerowana, nie jest obowiązkowa. Gdy potrzebowałam wystawiała mi zwolnienie pediatra.
agarad
CYTAT(Macia @ Mon, 31 Mar 2008 - 09:47) *
Gdy potrzebowałam wystawiała mi zwolnienie pediatra.


Ale mówisz o pobycie w szpitalu czy po zabiegu?
Mafia
Pisałam i o samym pobycie w szpitalu jak i o zwolnieniu na "po zabiegu". Nigdy nie wyszłam ze szpitala, po pobycie tam dziecka, ze zwolnieniem dla siebie, czyli z opieką na dziecko. W sumie byłam w szpitalu z różnych powodów chyba 6 razy, przy czym dwa razy to były planowane zabiegi usunięcia migdałów, pozostałe to "nagłe" przypadki. W trzech przypadkach byłam w ogóle ewidnecjonowana w szpitalu jako osoba tam przebywająca (wykupione łóżko), w czasie jednego pobytu miałam problemy z wyjściem nawet na chwilę poza oddział, bo byłam właśnie tam wpisana.
moko.
Agarad moje koleżanki dostały zwolnienia po zabiegu ale od pediatry, która leczy dziecko na codzień(poszły z wypisem do przychodni i dostały zwolnienia) ze szpitala nikt im nie wypisał, ba nawet lekarz mówił w 2 przypadkach, ze to wypisanie L-4 nie wchodzi w grę, własnie z powodów jakie opisywałaś wczesniej m.in to, ze dziecko ma zapewnioną opiekę medyczną.
agarad
CYTAT(moko. @ Mon, 31 Mar 2008 - 16:09) *
Agarad moje koleżanki dostały zwolnienia po zabiegu ale od pediatry, która leczy dziecko na codzień(poszły z wypisem do przychodni i dostały zwolnienia) ze szpitala nikt im nie wypisał, ba nawet lekarz mówił w 2 przypadkach, ze to wypisanie L-4 nie wchodzi w grę, własnie z powodów jakie opisywałaś wczesniej m.in to, ze dziecko ma zapewnioną opiekę medyczną.


Chyba się nie zrozumiałyśmy, mi chodziło w tym momencie o zwolnienie po zabiegu a nie na pobyt w szpitalu /gdzie niby dziecko ma opiekę zapewnioną/ , wychodzi ze szpitala i co następnego dnia po narkozie i zabiegu maszeruje do szkoły,przedszkola?
Mafia
agarad, dokładnie tak. 41.gif Dziecko wychodzi ze szpitala przecież zdrowe, najwyżej ma przepisany antybiotyk na 7 dni lub nie wolno mu się wysilać po zabiegu. Ale to przecież nie kwalifikuje do konieczności wystawienia L4. Brałam od pediatry po prostu, jeśli potrzebowałam.
agarad
CYTAT(Macia @ Tue, 01 Apr 2008 - 09:48) *
agarad, dokładnie tak. 41.gif Dziecko wychodzi ze szpitala przecież zdrowe, najwyżej ma przepisany antybiotyk na 7 dni lub nie wolno mu się wysilać po zabiegu. Ale to przecież nie kwalifikuje do konieczności wystawienia L4. Brałam od pediatry po prostu, jeśli potrzebowałam.


Å‚o matko dziecko na antybiotyku wg. lekarzy jest zdrowe?? szok!
o ile na czas pobytu w szpitalu się nie upieram/no bo ma teoretycznie tę opiekę zapewnioną/ to będę walczyć o zwolnienie po wyjściu:-)
moko.
aga musisz tak czy siak pójśc do przychodni z dzieckiem zaraz po zabiegu i prosić o zwolnienie lekarskie.

agarad
CYTAT(moko. @ Tue, 01 Apr 2008 - 16:36) *
aga musisz tak czy siak pójśc do przychodni z dzieckiem zaraz po zabiegu i prosić o zwolnienie lekarskie.


Liczę, że dostanę w szpitalu razem z wypisem:-) może naiwnie liczę ale będę o to walczyć, zwłaszcza jak będzie antybiotyk-a to pewnie standard.
Mafia
agarad, nie wiem czy Twoje dziecko idzie na usunięcie jedynie trzeciego migdała czy będzie cięta cała trójka. Mój syn po usunięciu jedynie trzeciego, nie miał żadnego antybiotyku. Właściwie po narkozie był zakręcony, ale po przespaniu jednej nocy nie byłożadnego śladu po zabiegu. Po usuwaniu trzech dostał antybiotyk, trochę na wyrost, ale miał bardzo przekrwione gardło i obawiali się lekarze infekcji. Natomiast wiem, że były dzieci, które po takim samym zabiegu wychodziły tylko z receptami na leki przeciwbólowe. Tu efekty zabiegu utrzymywały się też dłużej - silny ból gardła, zmieniony głos, problem z przełykaniem. W sumie koło tygodnia syn brał czopki przeciwbólowe. Natomiast do szkoły nie poszedł przez miesiąc, takie mieliśmy zalecenia.
agarad
CYTAT(Macia @ Wed, 02 Apr 2008 - 08:28) *
agarad, ... Natomiast do szkoły nie poszedł przez miesiąc, takie mieliśmy zalecenia.



Ano właśnie, dlatego wydawało mi sie, że w takim przypadku zwolnienie jest obowiązkowe /jak dobrze, że nasz pediatra jest OK:-)/
Mafia
Ostre obostrzenia dotyczyły dwóch tygodni po zabiegu. Miał się oszczędzać, nie biegać w upale po dworze, nie pić gorącego. Ale laryngolog zasugerowała, że najlepiej byłoby miesiąc odpuścić. My odpuściliśmy praktycznie półtora, bo to był koniec roku szkolnego i Maciek po miesiącu siedzenia w domu wyjechał nad morze. To był koniec pierwszej klasy i mieliśmy "zgodę" nauczycielki.
Zwolnienia nie brałam w ogóle, zabieg wypadł nam znienacka. Poszłam spytać o termin i kazali przyjechać od razu. Nie mogłam wziąć zwolnienia, ale szpital jest za płotem firmy, w której pracuję. Miałam przyzwolenie na pobyt w szpitalu i zaglądanie do pracy, ale "odpracowałam" to w weekend. Później Maćkiem zajmowali się dziadkowie. W szpitalu Maciek spędził dobę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.