Gadałam dzisiaj z moją Ciotką która dopiero dowiedziała się o mojej chorobie. I tak zgłębiamy temat, w końcu schodzimy na pierwszą pomoc chorym na padaczkę, na co moja Wiktoria wypala:
"Eeee tam.Wielkie halo. Wystarczy zabezpieczyć głowę przed urazem i wezwać pogotowie jak atak trwa powyżej 3-4 minut"
Luzik, nie?