Ratunku! Czym karmić półtorarocznika???

No, właśnie, czym???????? Chyba jeszcze nie może wszystkiego, więc co może???????? Jestem w rozpaczy, bo padam na twarz przy dwójce (Usz ma niecałe 5 miesięcy dopiero) i nie bardzo mam siłę i czas na przygotowywanie jakichkolwiek potraw a co dopiero wymyślnych. A nie mogę w Nią przecież wciskać ciągle mleka!!!!!!!!!

Błagam, dajcie jakiś przykład jadłospisów na cały dzień. Jakieś pożywne śniadanko, obiadek (na razie jedzie jeszcze głównie na dużych słoiczkach), podwieczorek i kolacyjkę. I powiedzcie ile może mleka modyfikowanego.

Liczę na Was!!!!!!!!!!!

Sunna, mama 20-miesięcznej Entusi i 5-miesięcznego Uszonika

P.S.
Zaznaczam, że Jul jest zdrowa i nie ma ograniczeń dietetycznych.

Sunna, skoro mała jest zdrowa i nie ma alergii, to w zasadzie mozesz JEj już dawać wszystko. Oczywiscie w granicach rozsądku
Podawaj makarony z sosami, ryż, ziemniaki (gotowane, pieczone, pure'), zupy, mięsa, kasze (gryczaną), pieczywo.. . Potrzebujesz bardziej konkretnego jadłospisu? Daj znac.
M.

śniadania: kanapeczki z wędliną (szynka, polędwiaca - tłuste, ostre odradzam, tak jak i schab, który dzieciom "rośnie" w ustach), jajecznica, parówki (hehe), żóty serek

obiad: zupa - prawie każda, tzn. jarzynowa, krupnik, rosołek, pomidorowa, ogórkowa
II danie: ziemniaki, kluseczki, kasze + najlepiej kotlety mielone bądź klopsiki (najłatwiejsze do pogryzienia) + pomidor, ogórek, cebulka (znaczy sałatkę z tego, albo wszystko oddzielnie - prócz cebuli )

my robimy dwugodzinną przerwę między zupą a drugim daniem

kolacja: ja nieustająco kaszkę na mleku, a teraz przeszliśmy na płatki kukurydziane tudzież inne na mleku, serek homogenizowany (polecam Bakusie)

rano oczywiście mleko
2x dziennie owoc + sok
jogurcik dziecięcy lub naturalny bez cukru z owocami

Milly

Moj poltoraroczniak
sniadanie
jogurt z kuleczkami platkami czy innymi kangusami
albo
parowka(to moje ulubione sniadanie bo karmi sie sam)
albo kanapka z serkiem wedlinka itd
albo serek a raczej serki tpu bakusie monte,danio
obiad
zupa kazda za wyjatkiem grzybowej kapusniaku
przy zupie niestety musze siasc i karmic)
drugie jedrek akurat nie znosi miesa mielonego ma byc kotlet,wiec kotlet ziemniaki ,jakis brokul
albo nalesnieki
albo warzywa gotowane z maslem
jak mi sie juz nic nie chce to kluseczki z miseczki

deser sloik z owocami

kolacja kasza mleczna(330ml)

nad ranem butla mleka(250ml)
Bryndza

Sunna twoja córeczka noże jeść to co my dorośli.
Moja Julia przeszła na nasze jedzenie jako roczniak. Dostawała to co my w granicach rozsądku
Jak robiłam kotlety to jej bez panierki.
Zupy wszystkie nawet grochówke chciała

Na śniadanko zjadała wszelkie rodzaje kiełbasek i na kolację także.
Poprostu wolała nasze jedzenie niż swoje papki

Bartuś w tym wieku jadał (zresztą do tej pory tak jada-2 lata i 3 miesiące):
- śniadania: mleko z kulkami czekoladowymi Nestle, z "jeżynkami" czekoladowymi Crunch, z makaronikiem (najlepsze gwiazdeczki lub literki), z lanymi kluseczkami, z kaszką kuskus - oczywiście wszytko na zmianę nie razem , jajecznica (na masełku z dodatkiem odrobinki mleczka), paróweczki (staram się nie częściej niż 1 raz w tygodniu)
- II śniadanie- najczęściej jakiś serek, kiedyś przepadał za Bakusiami ale szybko zaczęłam mu dawać danio (uwielbia) i wszystkie inne jogurty takie jak my jemy,
- w międzyczasie jakieś owoce
- obiad - u nas podstawa to zupa: rosół z makaronem gotowym albo lanymi kluseczkami, z zacierkami (lubi też kluseczki z pociętych naleśników - można też z mlekiem na śniadanie), pomidorówka, krupnik, ryżanka, ogórkowa, jarzynowa. Zupy raczej na gęsto -ścieram wszystkie warzywa na tarce,
- II danie - u nas niestety bez rewelacji Bartek raczej jada maleńko - rybka w panierce, pulpety, kotlety mielone i podduszane, eskalopki z piersi (w gęstym cieście naleśnikowym i potem podduszane), jakiś gulasz (ja robie z drobiu), naleśniki (oczywiście suche), racuszki z jabłkami na kefirze. Do II dania moje dziecko niestety nie toleruje ziemniaków i kaszy gryczanej, zato jęczmięnną i ryż uwielbia - może jeść such lub z masełkiem
- kolacja - w zasadzie to samo co na śniadanie, czasami omlet z szynką i serem żółtym.
Przepraszam, że tak się rozpisałam ale chciałaś jakiś konkretny jadłospis.
Pozdrawiam, Magda
PS. Moje dziecko niestety nie toleruje kanapeczek pod żadną postacią ale spokojnie moża dać naśniadanie lub kolacje,
Acha i mleczka modyfikowanego to nie wiem ile bo Bartek jeszcze cycusiał wtedy a na śniadanie dawałam mu zwykłe krowie.

Dzięki, jesteście kochane, nieco mi sie rozjaśniło. A głównie okazało się, że chodzi o to, iż jestem wykończona przy mojej dwójeczce i nie mam siły gotować.... uch............... Buziaki, dziewczyny! Z jadłospisów na pewno skorzystam.

Sunka

Dziewczyny wasze dzieciaki tyle jedzą? Tzn. I śniadanie, II śniadanie, albo obiad w dwóch daniach, jeszcze deser i kolacja (mleko w miedzyczasie)? Moja córka ma wprawdzie dopiero 12,5 m-ca ale nigdy w życiu nie wcisnęłabym jej tyle posiłków. Je śniadanie, obiad z jednego dania, deser i kolacja. Mleko tylko raz (200-250 ml) i czasem nawet do tego ciężko ją namówić.
Nie wiem czy w ciągu pół roku nabierze tyle apetytu co wasze dzieci?

Hipek je:
śniadanko- jogurt bakuś+danonek +jakieś płatki

2śniadanko-desrek słoikowy+owocek jak mandarynka czy gruszka

obiad-słoik taki duzy gerbera

podwieczorek-monte lub cos w tym stylu

kolacja-paróweczki lub jajko lub kanapeczka ale ostatnio nie lubi lub sama wedlinka lub serek bakuś wymieszny z przecierem

Oprócz tego na spacerku jakieś paluszki albo owocki albo petiki

Mleka, kaszki odmawia więc nie je.

Pozdrawiam Basia

Kuba ma 14 miesiecy
po przebudzeniu -butla kakao( na łaciatym) ok250ml
okolo 11 przed spaniem-danio(xxl ) albo kanapka
okolo 14 zupa taka jaka akurat mam lub taka jaka bryndza ugotowala.
okolo 17 drugie danie a jak nie ma drugiego to owoce
okolo 19 przed spaniem butla mleka( 3R)
Miedzy posilkami petitki ,soczek, ewentualnie jakis batonik
pozdrawiam
Ps. jak serek rano to wieczorem owoce ,jak owoce rano to serek wieczorem.Jak nie danio to bakus jak nie bakus to jakas smakija.Jak nie owoce to pomidor ,a jak nic nie chce to nic je.