Chodzi o wycięcie migdała u dorosłej osoby.
Czy da się to przejść bezboleśnie?
Chodzi o wycięcie migdała u dorosłej osoby.
Czy da się to przejść bezboleśnie?
Czy można coś wyciąć bezboleśnie?? tak, do czasu, aż nie przestaną działać środki przeciwbólowe
Hehe, faktycznie skrót myślowy
Chodzi o to czy da się jakos złagodzić ból i w miarę szybko się zagoić? Już zmieniam tytuł.
Tuni, moja mama miała wycinane w wieku 52 lat. Pamiętam, ze piła litrami rumianek. Ogólnie twierdzi, że nie było źle
ja miałam jakies 1,5 roku temu wycinane i powiem jedno bolało potem, nawet bardzo... ale w końcu minęło, dało sie wytrzymać. Teraz jest fajnie za to, bo nie choruje prawie wcale, o anginach zapomniałam juz na zawsze, mineły nawracjące zapalenia układu moczowego. Zrobiłabym taki zabieg drugi raz, pomimo niedogodności po zabigu.
chyba wtedy bezkarnie można pochłaniać niewyobrażalne ilości lodów
Mnie wlasnie na te lody rodzice zlapali
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|