Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Nie lubię robić zakupów przez internet, ale za długo planuję zakup piaskownicy i basenu dla dzieci. Skupiłam się na allegro, ze względu na normalne ceny. Piaskownica musiałaby mieć pokrywę, myślę o czymś takim: https://www.allegro.pl/item368864546_piasko...nlinestore.html ale czy nie za mała, zwłaszcza, że w przyszłym sezonie będzie się bawić moja dwójka? i czy piaskownica nie powinna mieć jakiegoś siedzenia, żeby dziecko na zimnym piasku nie siedziało (ta piaskownica jest lekka, to nie wiem czy na krawędzi da się siadać)?
Może widziałyście coś ciekawszego? (cena ok 100zł na jedną rzecz)
Adriannna
Tue, 27 May 2008 - 23:56
Ja mam podobny basen, moze odrobine wiekszy i wyzszy swietnie sie sprawdza, mozesz do niego wejsc razem z dzieckiem. Piaskownica, hmm...z doswiadczenia nie mojego, lecz sasiadki wiem iz niebardzo sie sprawdzila. Dzieci szybko przestaly sie w niej miescic. Jest naprawde niewielka. Na allegro jest wiecej zakrywanych piaskownic z tego co widzialam, moze poszukaj jakiejs wiekszej, dluzej beda z niej maluchy korzystac.
Mika
Wed, 28 May 2008 - 00:06
co do piaskownicy muszelka jest do d... szczególnie jak ją zakmkniesz -piach zacznie się zaparzać dwa-jest mała trzy-z piachem nie do przesunięcia cztery-na brzegu się nie usiadzie -za mały i za delikatny cztery-na 2 dzieci za mała stanowczo moja muszelka robi za pokrywę dużej drewnianej piaskownicy aaa -wcześniej robiła za basen dla malucha,później już tylko do moczenia nóg najlepsza byłaby piaskownica drewniana,z przykrywą bądź tym mykiem gdzie przykrywa zmienia się po otwarciu w 2 ławeczki i najlepiej przynajmniej 150x150 bo przy mniejszej kłótnie o miejsce murowane https://www.allegro.pl/item371729732_piasko...laweczkami.html
W sumie basen chciałam nie za duży, bo często będę wodę dzieciom zmieniać. Jednak też nie za mały, bo bez wody będzie pełnił funkcję miejsca zabaw dla dzieci. I też łatwo przenośny bez spuszczania powietrza, to w domu wrzucę piłeczki i też zabawa. W sumie znalazłam trochę większą wersję mojej propozycji z daszkiem. Ale po co mi ten daszek? - podwaja koszt, szybko będzie sie kurzył; z drugiej strony ścianki będą dobrym ogranicznikem dla Adasia i przed słońcem chroni (albo nagrzewa i będzie parzył w dotyku?) https://www.allegro.pl/item368837979_basen_...irmy_intex.html a może zwykła okrągła wersja (cena w realu 30zł) https://www.allegro.pl/item365989826__bg%5D...edsezonowa.html
Piaskownica drewniana nie bardzo mi się widzi, bo chciałam mieć z dnem i w tym sezonie trzymać na tarasie (wtedy Darka mam na oku z kuchni), no i zachowanie drewna przy deszczach... Jednak skłaniam się do tego zakupu, jeśli lepszego rozwiązania nie znajdę.
Dzięki za uwagi co do muszli.
Mika
Wed, 28 May 2008 - 08:48
Bolka -mam drewnianą już 8 lat,zaimpregnowana i żyje z warunkami atmosferycznymi przegrała muszelka
bolka
Wed, 28 May 2008 - 09:17
Mika a jak zorganizowałaś dno piaskownicy?, tzn. nie wydaje mi się, że można po prostu wsypać piasek do środka, tylko czymś wyścielać, czy sypać na trawę?
jeszcze myślę nad tym (cenę zwiększam do 200zł za piaskownicę) (tylko nieznacznie różni się od wymiarów muszli, która miała 20 x 90 x 86 cm), ale wygląda stabilniej, tylko co dwójka będzie miała ciasno? https://www.allegro.pl/item371362318_nowosc...zolw_bonus.html
Mika
Wed, 28 May 2008 - 09:38
sypałam normalnie na trawę sypanie np na folię uniemożliwiłoby wentylację i nadmiar deszczówki nie miałby ujścia co skutkowałoby tym,że piach by się zaparzał i zieleniał a tak w normalnej piaskownicy mamy suchy na wierzchu,a mokry na dnie przy plastikowych piaskownicach piach albo ma za dużo wody i zaczyna capić,albo za wszybko wysycha i trzeba wody dolewać żeby babki zrobić jeśli masz podwórko to nie wywalałabym kasy na bajeranckie plastikowe tylko na porządną drewnianą drewniana wytrzyma dłużej jak plastikowa poza tym drewno ładnie sie starzeje a plastik po roku będzie porowaty,wyblaknięty i brudny
my mamy pisakownicę 120 na 120 bo nikt nie pomyślał o ilości dzieci przy dwójce się kłócą,przy trójce w ogóle nie ma zabawy,bo brakuje miejsca na zabawki i miejca na babki żeby 2 osoby mogły coś zbudować trzeba wywalic wszystkie zabawki z piachu
Martalka
Thu, 29 May 2008 - 10:08
My mamy drewnianą, zrobioną u stolarza. Wymiary jak się nie mylę 150/150. Dwoje dzieci bawi się na luzie. jest miejsce na zabawki, babki. Stolarz zrobił do kompletu ramę, do której mąż przytwierdził plastikową gęstą siatkę, i służy ona do zamykania piaskownicy przed sikającymi kotami. Pod piaskiem jest ziemia (usunęliśmy trawę i trochę ziemi, aby piaskownica była głębsza). Piaskownica jest zaimpregnowana, właśnie zaczyna swój drugi sezon i wygląda całkiem dobrze
pati.n zgrabny jednak mały, bo basen będzie miał wiele funkcji m. in. koca na tarasie, w domu będzie to basen z piłeczkami, no i wolę jeden dla dwójki
Zakup w sumie już zaplanowany: piaskownica drewniana, i basen zwykła okrągła wersja, jednak czekam aż M. wróci z podróży służbowej i zaliczymy jakieś castoramy czy coś w tym stylu, zamiast allegro.
Wujek_Kiki
Fri, 08 Aug 2008 - 11:19
Witam wszystkich!
W zeszłą niedzielę kupiłem mojej bratanicy basen plac zabaw firmy Intex.
Mała na sam jego widok bardzo się ucieszyła, bo samo zdjęcie na opakowaniu już jest bardzo zachęcające... Oleńka dopiero co wróciła z wakacji z nad morza, a przy obiedzie nie dawała spokoju: "Wujku... kiedy pójdziemy go napompować" - pytała
Po napompowaniu Ola szybko wskoczyła w swój strój kąpielowy i czekała, aż basen napełni się wodą.
I wreszcie wskoczyła... Ja miałem nadzieję, że basen jej się spodoba, ale nie myślałem, że aż tak. Świetnie się człowiek wtedy czuje, jak widzi, że sprawił dziecku tak wiele radości!!!
Aleksandra nie mogła się nacieszyć tym gadżetem. I po kilku godz. zabawy oczywiście bardzo niechętnie reagowała na prośby, żeby z niego wyszła. Ola ma 4 latka.
Piszę, bo sam nie mam jeszcze dzieci, chociaż chciałbym je już mieć. Dobrze, że jest moja kochana Aleks...
Czy Wasza pociecha ma też taki basen? Ciekawi mnie zachowanie innych dzieci...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.