do usunięcia

.

Znaczy - co dokładnie chcesz wiedzieć?
Część przodująca płodu to ta, która jest przy ujściu wewnętrznym szyjki macicy
zdarza się, że to miejsce zajmuje łożysko
w takim wypadku rozwiązuje się ciążę przez cc, ponieważ w przeciwnym wypadku istnieje realne ryzyko krwotoku i zagrożenie dla matki i dla dziecka

przecież lekarz prowadzący powinien koleżance wszystko objaśnić?
Na tym etapie ciąży, na którym koleżanka jest to już się planuje takie rzeczy jak ew. cc.

I - jak to się stało, że dopiero teraz się dowiedziała?
Przecież to łożysko musiało być bardzo nisko bądź zachodzić na ujście już wcześniej?
Dobrze, że nie miała krwawień dotychczas (bo gdyby miała to też by dawno wiedziała).
Generalnie przy centralnie przodującym łożysku zaleca się ciężarnej leżenie do dnia rozwiązania, przy czym często ostatnie tygodnie w szpitalu - żeby skrócić czas reakcji, gdyby zaczął się poród.

.

Ryzyko przodowania - w postaci nisko zlokalizowanego bądź wręcz brzeżnie do ujścia położonego łożyska - musiało być wcześniej opisane na usg
bo to tylko na usg można określić.
Dlatego zdziwiłam się, że dopiero w 34 hbd koleżanka dowiedziała się o tym

Tak czy inaczej, skoro ginekolog wszystko powiedział to wszystko jest jasne
Powodzenia.

MIałam łożysko przodujące centralnie, leżałam plackiem od 21 tyg ciąży, od 32 tyg leżałam w szpitalu. W 38tyg miałam krwotok i szybką cc.

witajcie
Jestem w szoku, jak to się stało lekarz nie widział wcześniej łożyska??? Musiało być od początku nisko ja miałam od 9 tygodnia powiedziane, że łożysko nachodzi na ujście wewnętrzne szyjki na szczęście podniosło się i jest 3cm od ujścia. Moim zdaniem przepraszam, ale z lekarzem coś nie tak skoro na takim etapie dopiero zauważył i stwierdził łożysko przodujące, przecież dziewczyna mogła poronić, dostać krwotoku, mógł jej zrobić krzywdę przez niewiedzę o łożysku. Napewno przy łożysku przodującym jest cc, ale nie wiem czy na tym etapie już powinno być ono zaplanowne.

Nie koniecznie musiała o tym wiedzieć, ja miałam przodujace w 16 tygodniu natomiast w 22 tygodniu już nie, ponieważ się podniosło razem z rosnacą macicą.
Jeżeli nie była wcześniej na USG to skąd to miała wiedzieć

Aniu, myslisz, że koleżanka pierwsze usg miała w 34tym tygodniu?

.

rzodiewka niekoniecznie musiało być to pierwsze ale np ostatnie mogła mieć ok 21 tygodnia, a następne w 34.
chociaż teraz nie musimy się już o to spierać bo już nam załozycielka tego wątku rozjaśniła temat

oczywiście, chciałam tylko obronić lekarza, którego już się spisuje na straty.

Aniu, ja jak najbardziej lekarza nie spisuję na straty
tylko sytuacja taka jak Twoja zdarza się bardzo często- a odwrotna, tzn, że łożysko nagle schodzi na ujście- jest dość nietypowa.
ale widać koleżanka jest nietypowa

życzę zdrowia dla mamy i dziecka!

Gdybym się dowiedziała o czymś takim to pytałabym w pierwszej kolejności swojego lekarza, w końcu też po to jest aby informować pacjentkę o wszystkim.W przypadku gdyby lekarz mi nie odpowiadał pod względem swoich kompetencji poszłabym do innego.

.

ja dowiedziałam się że mam łożysko przodujące około 19 tygodnia, miałam dużo leżec i wrazie jakiegokolwiek krwawienia koniecznie od razu jechać do szpitala, lekarz powiedział że nic nie da się zrobić czy zapobiec co ma byc to będzie, cofnęło mi się samo i w 30 tygodniu było juz ok, potem były inne komplikacje ale to juz cała historia pozdrawiam i życzę koleżance żeby wszystko się dobrze skończyło

.

.

chadalusia byłaś już o to proszona na innych podforach proszę o usunięcie linku z podpisu
cyd

.

.