rozwiązanie umowy z przedszkolem

Dziś od dwóch mam z naszego przedszkola dowiedziałam się, że podobno trzeba złożyć podanie o rozwiązanie umowy z przedszkolem. One to zrobiły. Żadna informacja nie pojawiła się na tablicy ogłoszeń itp. Umowę mam podpisaną do końca sierpnia. Wojtek do przedszkola będzie chodził do końca czerwca.(w lipcu dyżuruje nasze przedszkole-trzeba dziecko zapisać, w sierpniu inne)

W Waszych przedszkolach też się coś takiego praktykuje? W ub. roku Wojtek sytuacja była analogiczna i nie rozwiązywałam żadnej umowy. Płacić oczywiście też nie musiałam za te 2 miesiące wakacji.

ps:Zarówno intendentka jak i dyrektorka przedszkola obraziły się na mnie za niezapłacony za ten semestr bez podania przyczyny fundusz rady rodziców więc trochę się martwię, że mogą mnie "wrobić" i jeśli nie rozwiążę umowy z przedszkolem, to będę musiała zapłacić za okres wakacji. Jedna z mam nastraszyła mnie, że jest miesięczny okres wypowiedzenia umowy, w necie znalazłam, ze conajmniej 2 tygodniowy-więc jeszcze bym zdążyła.

Pierwsze słyszę o rozwiązaniu umowy - u nas podpisuje się umowę z tego co pamiętam do końca czerwca i normalne jest, że nie płacimy za wakacje. Na wakacje podpisuje się inną umowę - tylko na ten okres na który bedzie chodziło Twoje dziecko. Np. my mamy na 2 tygodnie w innym przedszkolu.

to zależy od przedszkola (rozumiem,że nie państwowe) jedne mają w umowie płatoności przez 12m bez względu na to czy dziecko chodzi czy nie,inne 10m umowy

w państwowym nie spotkałam się z żadnymi umowami - na okres akacyjny składa się deklarację tylko w przypadku kiedy dziecko będzie chodziło

Tak, u nas tak jest. Jeśli masz umowę podpisaną do końca sierpnia, to zobowiązujesz się do końca tego okresu uiszczać opłaty ( z wyłączeniem jednego miesiąca przerwy wakacyjnej). Jeśli nie chcesz płacić, to musisz umowę rozwiązać. Ja tak robiłam za każdym razem w czerwcu, kiedy Gabi chodziła do przedszkola, a teraz dyrektorka po prostu kazała od razu podpisywać umowy z terminem 30 czerwca.

otóş to
w zeszłym roku, kiedy starszemu zmieniałam przedszkole, umowę wypowiedziałam pod koniec maja, z końcem czerwca wygasła

inna sprawa, że do dobrego obyczaju należy IMHO indywidualne informowanie o tym rodziców dzieci, o których wiadomo, żę z przedszkolem przygodę kończą, przedszkole, które wie, a przemilcza, żeby więcej kasy wyciągnąć, nie budzi we mnie pozytywnych uczuć

U nas umowę podpisuje się do końca czerwca. Okres wypowiedzenia, przy ew. rozwiązywaniu umowy z przedszkolem trwa miesiąc.

Na umowie, którą podpisałaś za ten rok, znaczy oddając dziecko do przedszkola masz napisane na jaki okres jest umowa. Informacja o okresie wypowiedzenia też powinna być.

Przedszkole państwowe.
Umowę oczywiście gdzieś mi wcięło.
Napisałam dziś to podanie o rozwiązanie umowy i zaniosłam intendentce. Jutro sprawdzi do kiedy mam podpisaną umowę, bo okazuje się, że niektórzy mają do końca czerwca, inni do końca sierpnia. I rzeczywiście jest tak jak piszecie, jeśli okaże się, że mam podpisaną do końca sierpnia i nie złożyłabym wypowiedzenia umowy z przedszkolem, to musiałabym zapłacić za jeden miesiąc wakacji pomimo tego, że moje dziecko w tym czasie do przedszkola chodzić nie będzie.