To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Sandałki z palcami czy bez?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

KlaudiaGuza
Szczerze mówiąc to nie mamy jeszcze sandałków, tylko takie buciki "szmaciaki" robi się coraz cieplej i chcę córeczce kupić sandałki, ale nie wiem jakie wybrać. Jest taki wybór w sklepach, na co zwrócić szczególna uwagę?
Jakie wybrać?
za kostkę czy przed? z zakrytymi paluszkami czy z odkytymi? Jakie po porstu wg. WAS są dla dziecka wygodniejsze w użytkowaniu?
Jedno wiem z pewnością kupię skórkowe!
KlaudiaGuza
cos pomieszałam z tą sondom icon_sad.gif
Misiabela
Może być bez palców ale żeby nie były za szerokie i napewno z utwardzoną piętką do kostki lub troszkę powyżej
aluc
odkąd zaczęli chodzić, zawsze na ciepły sezon mają dwie pary - jedną z zakrytymi palcami i mocniej zabudowaną piętą na trochę chłodniejsze dni albo do kopania piłki icon_biggrin.gif drugą odkrytą, noszoną na gołą nogę

pięta od samego poczatku nieusztywniana, przed kostkę
KlaudiaGuza
Dziekuje serdecznie za wszystkie odpowiedzi icon_smile.gif
Sulichna
Moja ma z odkrytymi palcami i zakrytą piętą. Wybrałam takie, które zapinają się na trzy paski bo łatwiej dopasować do szybko rosnącej w tym wieku nóżki.
Tuni
Zdecydowanie z zakrytymi paluszkami.
Hermia
pełna pięta i zakryte paluszki. Na plaże ma piankowe bez palców.
Choco.
Misiek ma z odkrytymi palcami i zakrytą piętą, na poleceniem ortopedy, za kostkę. W chłodniejsze dni biega w Guciach.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.