To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Kubeczki menstruacyjne mooncup

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
beata_77
Dzisiaj dowiedziałam się o tak wspaniałym wynalazku jak kubeczki menstruacyjne.

W wyszukiwarce nic nie znaleziono,,, z tąd nowy temat, jeżeli jest to przepraszam prosze o usunięcie 08.gif

https://sklep.ekodzieciak.pl/kubeczki-menst...yjne-p-200.html
https://www.mooncup.co.uk/

ProszÄ™ o opinie na ten temat
Kocisława zwana Warkotem
Dla mnie obrzydliwe....brrrr
aluc
samo manie miesiÄ…czki jest dla mnie wystarczajÄ…co obrzydliwe
poza tym jakoś nie za bardzo wyobrażam to sobie poza domem, a jednak od czasu do czasu poza dom też trzeba wyjść i się przewinąć w publicznej toalecie

zdecydowanie wolÄ™ jednak branie tabletek bez przerwy albo MirenÄ™
a nawet chodzenie w ciąży wolę
sorry
monia2007
CYTAT(asiamarta1 @ Mon, 23 Jun 2008 - 19:37) *
Dla mnie obrzydliwe....brrrr


Dla mnie też...brrrr X2
Tusia8
A dla mnie super
Guciowa
ja z tej metody nie skorzystam wolÄ™ "stare" metody dla mnie sÄ… mniej obrzydliwe. .
Eliszka
Dla mnie interesujące i nie bardziej obrzydliwe niż podpaski czy tampony 29.gif
cos_cos
Do mnie to jakoś nie przemawia. Miałabym wrażenie, że nie umyłam tego zbyt dobrze i takie z powrotem sobie aplikuje..
Nie, nie. WolÄ™ tampony icon_biggrin.gif
beata_77
Tusia używasz takich kubeczków? Jeżeli tak, bardzo proszę o dokładniejszą opinię.
Nosze się z zamiarem kupna tego wynalazku, bo dla mnie obrzydliwa jest podpaska, jak się przekręca, skręca albo ucieka na plecy.
To tez oczywiście zależy od tego, jakie kto ma miesiaczki, ja mam "niagarę" co miesiąc icon_smile.gif
cilla
Mnie to zainteresowało, ale przestało interesować, gdy zobaczyłam ile kosztuje...
konto_usunięte
a zużyty tampon nie jest obrzydliwy?

ja bym spróbowała.
cydorka
tak sobie toto oglądam, wiecie co, może to głupie, ale tak sie zastanawiam, wiem,że lada chwila będę rodzic "tamtędy" swoje dziecie, czyli cuś wielokrotnie większego,
ale mam kretyńskie pytanie, jak to się tam mieści, czy tego się nie czuje
usiłuje sobie wyobrazić jak się z tym funkcjonuje i jakoś nie mogę....
nie, no nie jakoÅ› tak... brrrrr
cyd
Tusia8
beanata, nie używam, ale sama idea mi się bardzo spodobała. Teraz czekam na przypływ (nomen omen icon_wink.gif ) gotówki i zakupię sobie to. Obiecuję sprawozdanie 01.gif

Też nie uważam tego za bardziej obrzydliwe niż tampony czy podpaski-te szczególnie. W ogóle nie uważam miesiączki za coś obrzydliwego.
Mika
Cyd -w wątku o ekologicznych pieluszkach Bogusia się w tym temacie wypowiadała icon_wink.gif
aluc
no dobra, ale ja mam konkretne pytanie

powiedzmy, że kobieta mało, że miesiączkuje, to jeszcze pracuje
powiedzmy - jakieÅ› 10 godzin na dobÄ™ przebywa w biurze
a czasem przebywa nawet - powiedzmy - 16 godzin albo i lepiej
chociaż raz powinna sobie taki kubeczek opróżnić
i co? w publicznej biurowej toalecie, z majtkami w kostkach, znacząc podłogę krwistą posoką, udaje się z kabiny do części z umywalką i myje ten gumowy dzwonek? w towarzystwie kilku koleżanek z pracy? albo na przykład klientki? nie, żebym była pruderyjna, ale jakoś mi to nie konweniuje...

nawet ja, matka dzieciom niepracująca, ostatnio jak wychodzę z domu z młodym około 10, to wracam dopiero ze starszym po wszystkich zajęciach dodatkowych i obiedzie na mieście w okolicach 19.30

młody w dodatku z przyczyn zupełnie oczywistych chodzi ze mną do publicznych toalet, więc do majtek w kostkach, posoki i krwawego dzwonka dołączmy jeszcze młodego uwieszonego w okolicach kolan

to kiedy ja mam niby używać tych dzwonków? jak siedzę murem w domu? rzadko się zdarza, a będzie się zdarzało jeszcze rzadziej od września
beata_77
Mam nadzieję że Bogusia właśnie tutaj trafi i opisze 06.gif
beata_77
CYTAT(aluc @ Mon, 23 Jun 2008 - 20:33) *
no dobra, ale ja mam konkretne pytanie

powiedzmy, że kobieta mało, że miesiączkuje, to jeszcze pracuje
powiedzmy - jakieÅ› 10 godzin na dobÄ™ przebywa w biurze
a czasem przebywa nawet - powiedzmy - 16 godzin albo i lepiej
chociaż raz powinna sobie taki kubeczek opróżnić
i co? w publicznej biurowej toalecie, z majtkami w kostkach, znacząc podłogę krwistą posoką, udaje się z kabiny do części z umywalką i myje ten gumowy dzwonek? w towarzystwie kilku koleżanek z pracy? nie, żebym była pruderyjna, ale jakoś mi to nie konweniuje...

nawet ja, matka dzieciom niepracująca, ostatnio jak wychodzę z domu z młodym około 10, to wracam dopiero ze starszym po wszystkich zajęciach dodatkowych i obiedzie na mieście w okolicach 19.30

młody w dodatku z przyczyn zupełnie oczywistych chodzi ze mną do publicznych toalet, więc do majtek w kostkach, posoki i krwawego dzwonka dołączmy jeszcze młodego uwieszonego w okolicach kolan

to kiedy ja mam niby używać tych dzwonków? jak siedzę murem w domu? rzadko się zdarza, a będzie się zdarzało jeszcze rzadziej od września

04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
cos_cos
CYTAT(rzodkiewka @ Mon, 23 Jun 2008 - 22:24) *
a zużyty tampon nie jest obrzydliwy?

ja bym spróbowała.


Rzodkiewko, ale jednak zużyty tampon wkładasz do woreczka czy zawijasz w papier i wyrzucasz, a nie bawisz się w czyszczenie go w umywalce;)
Dla mnie jest jednak mniej obrzydliwy, ale różne rzeczy są dla różnych ludzi obrzydliwe, więc.. Jedynym argumentem jaki mógłby mnie przekonać do tych kubeczków menstruacyjnych to ekologia. Ale nie wiem, nie wiem..
mama_do_kwadratu
nie wyobrażam sobie mycia tego ustrojstwa i wkładania z powrotem

moko.
łeee to ja już wolę tampony !
oliweczkas
Wg mnie jakaś koszmarna pomyłka. Mam łazić z kubkiem w pochwie i sprawdzać czy zaraz mi się z niego nic nie wyleje 29.gif Ktoś już nie miał czego wymyśleć?
Najlepsze jest mycie tego czegoś w publicznej toalecie, bo w domu to jeszcze jak cię mogę... No nie jakaś toatalna porażka!
Tusia8
Oliweczko, nie ma potrzeby sprawdzać co chwilę, czy coś się nie wyleje-bo po pierwsze, należy opróżniać kubeczek co ok. 4 godziny, a po drugie, maksymalna jego pojemność to 30 ml-to ok. 1/3 ilości krwi, wydzielanej przez te kilka dni miesiączki.

A poza tym, jak Bogusia mówiła, tego się nie czuje. No i z tamponem też się łazi, a już "co chwilę" to sprawdzam, czy mam czystą bieliznę, używając podpasek.
Abotak
CYTAT(aluc @ Mon, 23 Jun 2008 - 21:33) *
no dobra, ale ja mam konkretne pytanie

powiedzmy, że kobieta mało, że miesiączkuje, to jeszcze pracuje
powiedzmy - jakieÅ› 10 godzin na dobÄ™ przebywa w biurze
a czasem przebywa nawet - powiedzmy - 16 godzin albo i lepiej
chociaż raz powinna sobie taki kubeczek opróżnić
i co?


ja kobieta co poza domem nie pracuje, w dodatku z marnym doswiadczeniem w temacie uzywania ale tak:
* pojemnosc tego jest podobno 3x wieksza niz chlonnosc podpasek/tamponow
* nie musisz wyskakiwac z kabiny zeby sobie to oproznic i umyc. Wystarczy miec przy sobie w torbie
butelczyne wody w zapasie i sie myje gdzie stoisz. Byle bylo gdzie wylac. 08.gif

A z mieszczeniem sie... ja wiedzialam, no wiedzialam ze sie to pytanie pojawi 03.gif Ale bez wdawania sie w szczegoly powiem tylko ze to to latwo sie zwija w rulonik niemalze icon_cool.gif



Tu jedna ozywiona dyskusja m in kobiet aktywnych, pracujacych, obrzydliwych i nieobrzydliwych. icon_wink.gif

https://nhsblogdoc.blogspot.com/2008/05/mooncups.html






Gremi
a ja bym z checia sprobowala.
wydaje mi sie to bardziej higieniczne niz podpaska - zwlaszcza w upalne dni 29.gif

A czy ktos moze wie czy sa jakies przeciwwskazania do uzywania tego?
moko.
a tak na marginesie z czego wykonany jest ten kubeczek i jak długo moze słuzyc?
jaAga*
Ja też bym spróbowała.
Cyd skoro pytasz jak to się mieści...hmmm miałam takie same wątpliwości gdy miałam zakładany pessar...uwierz był sporo większy niż toto a jakoś się zmieścił i w dodatku wogóle go nie czułam.
Z tą wymianą w miejscach publicznych, to ja mam wrażenie że gorzej niż wymiana podpaski w obcej toalecie już być nie może, a w pracy mam ubikację wraz z umywlką więc da radę icon_wink.gif.
Tusia8
moko-konkretnie mooncup jest zrobiony z silikonu chirurgicznego. (tak się chyba nazywa) Można tego używać przez ok 10 lat. Jest jeszcze inna wersja, zrobiona z lateksu, ale ten, jak wiadomo, lubi uczulać.
Paula.
Jak widać z ilości czytających temat popularny icon_smile.gif.

Bardzo mnie to intryguje. Obrzydliwe dla mnie nie jest, ale zastanawia mnie czy przy ponownym zaaplikowaniu nie ma ryzyka infekcji.
Ja niestety mam to nieszczęście być bardzo podatną na wszelkie cholerstwa. Obecnie profilaktycznie codziennie jadam lacidofil i różne takie wyczyniam, a o tamponach nawet nie marzę, chociaż przy moich powodziach w upały......
Ale, gdyby to faktycznie było takie zdrowie, hiper i w ogóle to ja bez problemów inwestuję te 80 zł (zwróciło by mi się już po jakiś 8, czy nawet 7 cyklach).
Nawet kwestii wymiany w pracy mam z głowy, bo wc mamy z umywalką, a jak mam okres staram się za wszelką cenę mieć robotę w biurze, bo wszelkie delegacje mogą się źle wtedy skończyć (przynajmniej pierwsze dwa dni).
aluc
Bogusiu, nie przekonuje mnie to w ogóle
no i jeszcze ta butelczyna wody icon_rolleyes.gif
no sorry, widzę od razu oczyma wyobraźni krwawe rozbryzgi wszędzie, ze szczególnym uwzględnieniem ubrania myjącej

bosz, jak ja nienawidzÄ™ miesiÄ…czki, bleeee
wszelkie papranie się z nią jest dla mnie absolutnie nie do przyjęcia
Abotak
moko, z jakiegos medycznego silikonu hipoalergicznego ktory nie reaguje ze skora.
To mooncup. Inne np keeper z gumy naturalnej:
https://www.mooncupsandkeepers.com/
A wystarczac maja na 10 lat czy jakos tak.
Paula.
CYTAT(jaaga78 @ Mon, 23 Jun 2008 - 21:49) *
Ja też bym spróbowała.
Cyd skoro pytasz jak to się mieści...hmmm miałam takie same wątpliwości gdy miałam zakładany pessar...uwierz był sporo większy niż toto a jakoś się zmieścił i w dodatku wogóle go nie czułam.
Z tą wymianą w miejscach publicznych, to ja mam wrażenie że gorzej niż wymiana podpaski w obcej toalecie już być nie może, a w pracy mam ubikację wraz z umywlką więc da radę icon_wink.gif.


Na małe OT sobie pozwolę.
Jaaga a możesz coś więcej o tym pessarze, jak coś to założymy nowy wątek. Intryguje mnie temat, bo ostatnio dochodzę, że nie ma dla mnie żadnej metody anty.
jaAga*
Hehe pessar to akurat w ciązy na szyjkę miałam zakładany, żeby zapobiegać rozwarciu (alternatywa szwu icon_wink.gif). Ale metodą anty może być, podczas posiadania go w swym "łonie" miałam zakaz spółkowania icon_wink.gif.
Mika
instrukcja zakładania icon_wink.gif

na ebay`u są po 73,84zł
pirania
a mnie nawet przekonuje ale z przyczyn technicznych kompletnie nie widze siebie z butelka wody.

poza tym ja mam DOBE miesiaczki- jakmi sie wlecze to gora dwie. Czyli ja se taki kubek musialabym wychlustac co godzinke. A ja z tamponem juz mam klopot....
aluc
CYTAT(Mika @ Tue, 24 Jun 2008 - 00:00) *


no właśnie
nakaz mycia łagodnym mydłem jakoś mi się kłóci z tą butelczyną targaną do toalety
Abotak
CYTAT(aluc @ Mon, 23 Jun 2008 - 22:54) *
Bogusiu, nie przekonuje mnie to w ogóle
no i jeszcze ta butelczyna wody icon_rolleyes.gif


Aluc ale wcale nie musi Cie przekonywac. icon_smile.gif
Tlumacze tylko ze nie musi byc jak w Twoim scenariuszu z majtkami u kostek 08.gif
Buteleczke wody tez pewnie spora czesc aktywnych nosi tak czy owak.
Nic sie nie rozbryzguje.
No a poza tym to co kto lubi.
Mnie tam akurat zupelnie inne rzeczy w tej kwestii niepokoily,
a sens okresu widze o tyle ze jest to oczyszczanie sie organizmu wiec ja akurat na zadne metody powstrzymujace bym sie nie zdecydowala.
No chyba ze sytuacja by mnie jakos zmusila.
I nie tyle aspekt estetyczny co niekomfortowosc dobijala.
Wiec moze dlatego widze poki co same zalety.
No ale kazdy jest inny.
Paula.
CYTAT(jaaga78 @ Mon, 23 Jun 2008 - 21:59) *
Hehe pessar to akurat w ciązy na szyjkę miałam zakładany, żeby zapobiegać rozwarciu (alternatywa szwu icon_wink.gif). Ale metodą anty może być, podczas posiadania go w swym "łonie" miałam zakaz spółkowania icon_wink.gif.

Ech, mnie się z skojarzyło z kapturkami dopochwowymi, które u nas właściwie są niedostępne.
aluc
Bogusiu, organizm czyści się z tego, czego ma w nadmiarze
Mirena akurat powoduje, że błona śluzowa nie narasta ergo nie ma się co złuszczać, więc się nie krwawi
to nie jest żadne powstrzymywanie oczyszczania, po prostu likwiduje się powód oczyszczania

wątek wszak nie jest tylko dla fanatyczek, więc z upodobaniem się wypowiadam, nawet jak muszę się z oliweczką zgodzić 06.gif
do babrania się z krwią miesiączkową mam jednak znacznie większe obrzydzenie

a co do butelczyny icon_biggrin.gif butelczynę się nosi, w związku z tym trzeba targać dwie butelczyny icon_lol.gif

i następne pytanie dotyczące żywotności - jak widzę po moich kształtkach do wybielania zębów (robionych na wymiar za ciężkie pieniądze), też silikonowych, mimo przechowywania we właściwych warunkach, silikon ma trynd ku trwardnieniu, więc nie wiem, jak w praktyce te 10 lat wygląda
Abotak
CYTAT(aluc @ Mon, 23 Jun 2008 - 23:02) *
no właśnie
nakaz mycia łagodnym mydłem jakoś mi się kłóci z tą butelczyną targaną do toalety


Niekoniecznie.
W tej toalecie publicznej zmieni sie gora ze 2x ( stawiam na to ze raz jednak bo nawet ja ciezki przypadek takich ilosci w 8-10h nie wydale ;-P )
Ten jeden raz i dokladniejsze umycie w domu problemu nie zrobi jak sadze.
PS
o tym mydle szczerze mowiac pierwsze slysze.
W instrukcji (tez tej z linku bo wlasnie sprawdzilam) jest punkt `umyj lub wytrzyj` 03.gif

Poza tym ja zadnym mydlem nie myje bo wiem jak na mydlo reaguje 08.gif
A do wody myjacej zawsze mozna dodac troche octu winnego czy nie pamietam czego jeszcze.
Tu ze strony oficjalnej o tej toalecie:
https://www.mooncup.co.uk/menstrual_cup_faq...l#Publictoilets
Jak widac, nawet bez butelki z woda sie obejdzie. icon_rolleyes.gif

PS2
Nie no, co Ty aluc, jasne ze sie wypowiadaj.
Ja tez z ciekawoscia poslucham o minusach bo sama ich kupe widzialam
zanim sie na odwage zdobylam a teraz jakby sie ulotnily.
Abotak
CYTAT(aluc @ Mon, 23 Jun 2008 - 23:10) *
Bogusiu, organizm czyści się z tego, czego ma w nadmiarze


Organizm tez w ten sposob oczyszcza sie z toksyn.
I ta teoria do mnie przemawia.
Jesli tak sie nie oczysci to bedzie probowal inaczej.
monilka
A mnie temat bardzo zaintrygował i zaciekawił..
Bosz..jak ja bym chętnie pozbyła się tamponów i podpasek.
Mika mi się stronka z instrukcja zakładania nie otwiera i przez to dalej nie wiem czy jestem bardziej na tak, czy bardziej na nie 29.gif 06.gif
Mika
CYTAT(monilka @ Mon, 23 Jun 2008 - 22:13) *
Mika mi się stronka z instrukcja zakładania nie otwiera i przez to dalej nie wiem czy jestem bardziej na tak, czy bardziej na nie 29.gif 06.gif


https://www.comiesiac.pl
KM
Według mnie to nie jest higieniczna metoda. Nie wyobrażam sobie, żebym miała to tylko wypłukać i włożyć spowrotem.

► Odpowiednie czyszczenie Mooncup’a® jest bardzo ważne. Myj go regularnie za pomocÄ… Å‚agodnego mydÅ‚a i pÅ‚ucz dokÅ‚adnie czystÄ… wodÄ…. MiÄ™dzy kolejnymi miesiÄ…czkami warto jest Monncup® wysterlizować.

Ciekawe czy jak ktoś nie ma sterylizatora to może umyć w wysokiej temp. w zmywarce 08.gif


KM
Aha, Bagusiu, a wygodnie jest siedzieć na tym wystającym dzyndzelku?
Tusia8
Z tego, co piszą, żadna część kubeczka nie może wystawać na zewnątrz, a dzyndzelek można obciąć tak, żeby było wygodnie... Sama jestem ciekawa, już niedługo spróbuję icon_smile.gif
Abotak
Kurcze, a co ja domorosly ekspert od kubeczkow? icon_cool.gif

KM, dzyndzelek sie przycina stosownie do potrzeb tak zeby za duzo nie wystawalo i nie przeszkadzalo wlasnie.

Sterylizowac mozna wygotowujac rowniez (tak na stronie mooncup sugeruja, o sterylizatorze nic nie wiadomo).
Tylko garnkow nie pomylic. 08.gif

To co na polskiej stronie pisza o tym mydle tez jest dla mnie jakims dopiskiem wlasnym raczej bo nigdzie na stronie mooncup nie znalazlam,
Co do higienicznosci... to ja sie zastanawiam kto dotykal tych podpasek czy tamponow ktorych przeciez umyc czy wysterylizowac przed uzyciem nie mozna. icon_cool.gif No i samemu sie dotyka zakladajac.
Nie?
Juz nie mowie nawet o wybielaczach czy innej chemii w nich zawartej.
jaAga*
Z tą higieną to na stronce napisano, żeby między miesiączkami wysterylizować, można metodą - w garnku z wrzącą wodą, a w trakcie trwanie okresu umycie zwykła wodą mnie jakoś przekonuje...tampony czy podpaski jakoś czystsze mi się nie wydają. Tusia próbuj i zdawaj tu koniecznie relację icon_smile.gif.
jaAga*
Bogusiu pisałyśmy jednocześnie, bo takie samo zdanie mam icon_smile.gif.
aluc
noo w przypadku tamponów wręcz odwrotnie
muszą być sterylne, a przy właściwym zakładaniu nie dotyka się tej części, która przylega do ścianek pochwy
Abotak
CYTAT(aluc @ Mon, 23 Jun 2008 - 23:37) *
noo w przypadku tamponów wręcz odwrotnie
muszą być sterylne, a przy właściwym zakładaniu nie dotyka się tej części, która przylega do ścianek pochwy


Aluc no to takie cos na szybko ( i przepraszam ze po ang.)

https://www.clinicalanswers.nhs.uk/index.cfm?question=2022


Are tampons sterile?

We found no information using the TRIP and Medline databases to answer this question. However, an general internet search located a newsletter from the Australian Therapeutic Goods Administration from 2002 states:
“… Please note that tampons are not sterile and neither are your hands or vagina. Tampons, while containing verysmall amounts of bacteria normally present in the air, have not been shown to carry the bacteria which causeToxic Shock Syndrome (TSS).”[1]

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.