To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

czego się można w skansenie dowiedzieć

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Żyrafo
Moje dziecię opowiada mi co robili, widzieli i w ogóle jak było na wycieczce do skansenu. Po barwnym opisie podróży autokarem, ze szczególnym uwzględnieniem kto jakie słodycze miał, w jakich ilościach i ile z tego moje osobiste dziecko zeżarło, przyszła kolej wspomnieć mniej ważne elementy wyprawy:

... I już wiem co robi kowal. Gra na akordeonie. Jak już włoży tę podkowę do pieca i czeka aż mu się ona upiecze, to gra i gra i gra... I jeszcze ma taką pompkę, która dmucha, żeby mu się lepiej piekła ta podkowa. A potem znowu gra. A potem jedliśmy chleb, który piekliśmy. Ale w innym piecu bo w tamtym już była podkowa...
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Cleo
04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
nie mogę, wlasnie pluję kawa (to nie ejst przenośnia!) i płaczę ze śmiechu!!!!!!!!

(u asn tez relacje z wycieczek Misia zaczyna od streszceznia głownej atrakcji 'Jedzenie II śniadania w autokarze' icon_wink.gif )
Myssia
04.gif 04.gif 04.gif 04.gif 04.gif
Saskia
relacja boska 04.gif 04.gif 04.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.